Zanosi się na jedno z większych oszustw gamingowych ostatnich lat? Internet analizuje The Day Before [Aktualizacja #2]
Nie widzę tu nic dziwnego i zaskakującego. Ruska mentalność po prostu po raz kolejny wychodzi na wierzch. To zawsze był naród bez fantazji, kreatywności i złodziejski w swojej naturze.
Jest mi strasznie wszystko jedno. Wyjdzie to będziemy się zastanawiać.
Na pohybel pre-ordziarzom!
Wiadomo o tym było od pierwszego pokazu. Bardziej trzeźwi i jasno patrzący na świat ludzie analizowali wszystko i wytykali iż to jeden wielki scam, a pelikany nadal łykały.
Wiadomo o tym było od pierwszego pokazu. Bardziej trzeźwi i jasno patrzący na świat ludzie analizowali wszystko i wytykali iż to jeden wielki scam, a pelikany nadal łykały.
Jest mi strasznie wszystko jedno. Wyjdzie to będziemy się zastanawiać.
Na pohybel pre-ordziarzom!
Ale ta gra nie była sprzedawana w preorderze. W ogóle cała ta sytuacja jest dziwna na wiele sposobów. Ciężko to nazwać klasycznym scamem, bo deweloperzy na tym etapie nic nie sprzedają.
Nie widzę tu nic dziwnego i zaskakującego. Ruska mentalność po prostu po raz kolejny wychodzi na wierzch. To zawsze był naród bez fantazji, kreatywności i złodziejski w swojej naturze.
Nie znoszę generalizowania. Nie każdy poddaje się propagandzie swojej kultury jak i schorzeniom swojego narodu. Bez fantazji w ogóle jest takie podejście.
Jakby światu zależało na blokowaniu kopiarstwa to już kilkadziesiąt lat temu byłyby sankcje nałożone na Chiny, a wcześniej na Japonię i Koreę płd.
Potęgę się buduje na kopiowaniu najlepszych i low costowym przejęciu know-how.
Coś co nasz Rząd nie rozumie i nie robi tracąc dekady szans że względu na tania siłę roboczą.
To jest czas kopiowania i przejmowania, ale u nas powołuje się jakieś pasozytnicze Zaiksy i inne debilizmy zamiast rozwijać własne mega duże korpo i obsadzać kierownicze stanowiska patriotami, którzy nie pozwolą takim firmom dać się:
a) sprzedać obcym
b) nie płacić podatków w Polsce tylko rozwijać dobrobyt kraju, a nie obcych.
Nie mam nic przeciwko kopiowaniu, o ile dorzuci się coś od siebie i wyda w dobrej cenie. Bogaty tez powinien się dzielić, a nie tylko transwer od biednych do bogatego bez żadnego recyklingu.
Tantiemy i prawa autorskie do zlikwidowania. Chcesz zarabiać to twórz cały czas co nowego, nie pasozytuj na społeczeństwie.
XDD to ostatnie zdanie jest piękne.
Przecież prawa autorskie właśnie po to są, żeby osobom, które chcą tworzyć coś nowego się "chciało" i wiedzieli, że to będzie ich dzieło, które nikt nie zajuma. Bez nich to właśnie inne osoby/organizacje mogą być tymi pasożytami w społeczeństwie żerując na cudzej pracy.
Mogę się mylić, ale chyba jednak lepiej by było, jakbyś to napisał jeszcze raz, ty razem po polsku.
Transwer.
Ta gra wychodzi tylko w jednym celu aby jak najwięcej zarobić, a następnie zebrane fundusze przeznaczyć dla armii rosyjskiej. Dlatego zamiast godzinami wymyślać elementy gry to lepiej je kopiować z innych gier. Jedynie steam lub epic może ograniczyć sprzedaż. Ja bym jeszcze skopiował kilka innych nie trudnych do zrobienia gier na których najwięcej się zarabia z trybu multiplayer.
Oj tam bo gra sie inspiruje innymi tytulami to nie powod zeby od razu ja nazywac plagiatem. A gameplay bardzo ladny.
Widać że nie pisałeś żadnej pracy magisterskiej itp., bo gdybyś tak się "inspirował" innymi pozycjami to z pewnością zostałoby to określone plagiatem.
Zanosi się na jedno z większych oszustw gamingowych ostatnich lat?
Znowu artykuł o Cyberpunku?
Pewnych dowodów nie ma, także ten, jak to się okaże prawdą to każdy będzie pisał, że on to wiedział od pierwszego pokazu, taa, strzelić, a mieć dowód to zupełnie inne sprawy, więc nie, wiedzieć nie możecie.
Ja po prostu nie wiem, nie ma jednoznacznego dowodu, są tylko poszlaki. Np. żaden tester by się nie wygadał o niczym...?
Natomiast trzeba zauważyć, że od czasu zapowiedzi + przesunięcia, minęło i minie już ponad 2 lata, więc nawet jak nie mieli nic wcześniej to teraz już mogą mieć.
Ta gra na pewno w jakiejś formie istnieje. Nvidia informowała kiedyś bodajże, że chyba będzie ray tracing w the day before, więc musieli coś z tej gry zobaczyć. Jednakże nie ulega wątpliwości, że ta gra to będzie straszny crap. Z tego co wiem, to producent nie dość, że ruski to jeszcze pracuje w sporej mierze online. Wydawca zajmuje się mobilkami. Do tego zbierając te wszystkie kontrowersje do kupy wychodzi na to, że jest to trochę scam bo gra nie będzie wyglądała tak jak na trailerach (zerżniętych z innych gier). Sama gra pewnie będzie po prostu ledwo działającym bublem i wątpię, by wyszła w najbliższym czasie. Zapowiadaną grę ciężko byłoby zrobić nawet sporym firmom za duże pieniądze, a co dopiero jakiemuś niewielkiemu, mającemu małe doświadczenie (2 malutkie gierki na steam z mieszanymi ocenami) podejrzanemu studiu z rosji.
Nie wiedziałem że ktoś opatentował ujęcia kamer, co za bzdura.
Nie chodzi przecież o podobne albo nawet i takie same ujęcia kamery ale o bezczelne zerżnięcie - klatka po klatce - trailera z innej produkcji. Bzdura to jest żeby ich bronić, szczają na Ciebie a Ty mówisz że deszcz pada. ;)
"The Day Before w ogóle jawi się jako bardzo podejrzany projekt. Z jakiegoś dziwnego powodu ta średnio prezentująca się gra przez pewien czas była najbardziej śledzoną produkcją przez użytkowników Steama."
Z tą średnio prezentującą się grą to ładnie popłynęliście.. akurat na filmikach prezentowała się bardzo dobrze.. rzekł bym, że lepiej niż niejedna gra utrzymana w podobnej tematyce.. zarówno wizualnie jak i gameplayowo. Tylko właśnie.. na filmikach.. brakuje czegokolwiek co by pokazywało rzeczywisty gameplay.. a to co zaprezentowali kilka dni temu też niestety wygląda jak prezentacja nagrana z UE pokazująca jego możliwości.. masa tego na YT.
Niestety wyszło jak wyszło.. będzie jeden wielki scam ..
Chyba to wywalono ze steam bo mi sklep nie znajduje, a inną drogą wrzuca mnie tylko na stronę główną.
Firmy powinny być weryfikowane wstepnie kiedy chcą skorzystać z opcji pre-order.
Po pierwsze, gra nie była dostępna w preorderze.
Po drugie, ze steama została usunięta ze względu na to, że nazwa gry już jest zarejestrowanym znakiem handlowym w innej firmie.
bez jaj. wszystkie te gry sa w takim razie plagiatem bo kopiuja cudze rozwiazania, a developerzy narzedzia. ma to sens.
Kolejny. xD Jeśli nie widzisz różnicy między stosowaniem tych samych narzędzi/ujęć kamery itp. a bezczelnym, zerżniętym klatka po klatce z innych produkcji trailerze to chyba nawet nie ma o czym rozmawiać.
Ale trzeba docenić twórców, że tworzą te materiały do gier, nawet jeśli preparują je jedynie przerabiając assety, to trochę pracy w to włożyli, no i też faktycznie bezczelnie nie zbierają hajsu na jakiśh kickstarterach czy innych zbiórkach, tylko profesjonalnie po sponsorach żerują. Całkiem fajnie.
Przynajmniej jest ekscytująco, a do tego na pewno wciąż uczciwiej niż w przypadku Star Citizena.
Kiedyś w CD-Action była recenzowana taka gra złożona z samych plagiatów. Dostała ocenę na minusie. Kojarzycie to :D?Kradli, z tego co pamiętam, m.in. z Unreal.
Tak na to patrze i zastanawiam się o co chodzi, że sceny z trailera są podobne? Przecież to robi z pół branży, taki Ghost of Tsushima leci na rozwiązaniach z AC, Genshin Impact na Zeldzie, która też używała rozwiązań z innych produkcji, TLoU, czy Uncharted mają sceny kropka w kropkę z filmów o podobnej tematyce, seria Dark Souls kopiuje Berserka... itd.
Nie bronie twórców, ale czepianie się jakichś scenek, które pod trailer są wyreżyserowane jak w jakiejś innej grze jest według mnie bez sensu... w oskarżenia o plagiaty będzie można się jak na moje bawić po premierze...
One nie są podobne. One są wiernie odwzorowane i zerżnięte od innych.
Uła, ciekawe kiedy to odkryją, że w grach wyścigowych jest kamera za samochodem, i tak każda wyścigówka ściąga od drugiej powielając scamy.
Przecie większość gier jak nie wszystkie, które wychodzą to kop w klej z innych tytułów. A tu takie oburzenie.
E tam, ja znam większy przekręt na który ludzie nadal wpłacają pieniadze
Mimo wszystko, to byłaby piękna gra - bo to jest coś, na co czekam i trochę nadziei mam, że gra istnieje i wydadzą ją.
https://www.youtube.com/watch?v=13NzZfbATW8
To sobie zagraj w division 1 albo 2 , days gone, state of decay i nie marudz i nie bądź naiwniakiem
Dlaczego w komentarzach ludzie piszą, że to Rosjanie? Widziałem jakiś materiał twórców tej gry i to były jakieś chinole. Rozumiem, że studio lub wydawca jest rosyjski?
Co do samej gry to scam stulecia. Trzeba być ślepym i naiwnym aby mieć jakąkolwiek nadzieję, że ta gra będzie taka jaką ją pokazują.
Ekipa, która założyła studio oryginalnie pochodzi z Jakucka ze wschodniej części Rosji, zamieszkiwaną m.in. przez Jakutów, naród pochodzenia tureckiego. A teraz ta firma zarejestrowana jest w Singapurze.
W komentarzach deweloperzy przyznali się również, że w pracach nad The Day Before wykorzystali elementy zakupione w sklepach z assetami, ale mają one stanowić niewielką część całości.
To jest całkiem normalne, po co ta zmianka? Przecież nawet jakby większość assetów była kupiona w sklepie to i tak finalnie gra wygląda całkiem dobrze, bo istotą jest zgranie całości w jeden, estetyczny twór gdzie nie ma różnic w jakości obiektów lub odstających od reszty materiałów. Asset flipy to robi np. PlayWay, gdzie widoczne jest użycie w kółko tych samych materiałów w kilku grach naraz. Np. ta gra która jeszcze ma czelność być na kickstarterze jest kupiona z paczki z której korzysta już kilka gier na Steamie.
Gra od PlayWayu, Pirates Bay
https://www.youtube.com/watch?v=6U9CVq7jU-w
Kupiona paczka od Synty - Polygon Pack
https://syntystore.com/collections/frontpage/products/polygon-pirate-pack
Gry które korzystają z tej paczki (to tylko mała część wyboru tych gier)
https://store.steampowered.com/app/1660520/Pirates/
https://store.steampowered.com/app/2010600/Pirates_Things/?l=polish
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.uncovered3d.pirates&hl=en&gl=US&pli=1
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.MrPlowApps.SeaOfBandits&hl=en_GB&gl=US
Outsourcing i kupowanie assetów to normalna praktyka i nie powinna być krytykowana jeśli jest zachowana spójność i gra głównie nie opiera się na jednej i tej samej paczce, która jest powielana przez wiele gier.
Te drzewa z charakterystycznymi dziurami na pniu są w dziesiątkach gier, bo to najlepszy asset lasu jaki można kupić dla unity
Tu nie chodzi o to, że korzystają z kupionych assetów. To robi masa firm.
Bardziej chodzi o to, że gra jest 4 lata w produkcji, a jedyne co masz zrobione to kupione assety i skopiowane trailery gdzie sam gameplay jest biedniejszy niż to co widzieliśmy w tego typu grach 10 lat temu.
A premiera wstępnie miała być już niedługo.
Jestme pewien żę nie jest to scam, gra wyjdzie, co innego z dowiezieniem hypu ktory stworzyli :) gra na pewno bedzie max sredniakiem pelnym błędów i brakujacej zawartosci
niech sobie kopiuja i plagiatuja kogo chca jak bedzie dobra gra z checia zagram
No ok, ale Play Way robi takie wały od lat, a gry online o tym nigdy nie pisze. Oczywiście łatwiej krytykować Rosjan z Nowej Zelandii, niż polska spółkę giełdową, której się wszyscy boją
Taki system otwierania zamków spinkami, narzędziami złodziejskimi jest też kopiowane w różnych produkcjach np. Skyrim, DL czy Fallout. Nawet nie pamiętam w której grze to miało początek. W Gothicu było w lewo, w prawo, w prawo i etc. W późniejszych produkcjach to już obracanie.
Ciekawy system jest w nowym Sherlocku, trzeba dostosować ręcznie spinkę w różnych miejscach, pod różne zapadki, które są na różnych wysokościach.
a ktoś widział by squadron 42 wyszedł wy dopiero zobaczycie oszustwo gamigowe gracze sami do niego przyczyniają.
no i czemu taki skowyt lemingow. gdzie podziali sie wszyscy biali rycerze UE i centralizacji branzy wokol niego? :)