Temat zainspirowany tematem Gestego :)
youtu.be/wYRaXbXvx2A
Jakby komuś z jakiegoś powodu nie działało okno przez miniaturkę, to linku oczywiście dopiszcie HTTPS :)
Typy już upadły i filmik już jest stary, ale warto obejrzec.
Zakładałem wczoraj wątek o telegazecie i ludzie tutaj raczej nie lubią nostalgii i wątków w stylu kiedyś to było lepiej. Było jak było. Ja zrozumiałem, że to nie chodzi o czasy tylko uczucia. Kiedyś byliśmy młodzi, inaczej się żyło. Chociaż trochę to też związane było z tą prostotą świata. Jest jak jest.
Wtedy wszystko było nowe po czarnej komunie, świat się otworzył, a teraz wszystko jest i jest. W zasadzie nie ma już żadnej nowości porównywalnej z szałem na dekodery tv, telefon stacjonarny, odtwarzacz VHS, pegazus, czy pierwszy komp potem na początku 2000.
Wtedy całą rodzinie się ,,spuszczała" brzydko mówiąc nad tymi wynalazkami. A teraz co? Kolejny tv z innymi funkcjami, laptop i te same funkcje, kolejne identyczne telefony. Nic nowego
Jedynie co się zmienia to cena.
1. Jak zniszczono świat.
2. Wrzuca film abstrachujów.
3. ???
Brałem pod uwagę taki komentarz jak Twój. Dlatego też zaznaczyłem, by nie zwracać na to uwagę, tylko skupić się na samej treści filmiku
Co ty fansolisz przecież abstra cały czas działa. Na YouTube, tiktok czy insta.
To, że działa to ok, ale nie wydali nic nowego, co by zalało YT od jakichś nie wiem: 3 lat ?
Mhm, jeszcze ze 3 lata w porywach, i będziemy czytać jakie to lata ''00 są piękne, wspaniałe i niezapomniane. Ależ ci "boomerzy" dziś szybko dorastają...
Rozumiem, że urodziłaś się w tym wieku lub pod sam koniec lat 90-tych, więc jak najbardziej rozumiem także Twój komentarz :)
Ja tam w latach 90. mówiąc szczerze nie widzę niczego wspaniałego. Oczywiście w każdej epoce zdarzają się piękne chwile, ale nie było wtedy takich możliwości, jak dziś, technologicznych czy finansowych. Może sytuacja na świecie była spokojniejsza, no i nie było koronawirusa, ale to tyle z przewag.
Ja się cieszę, że dorastałem w czasach kiedy nie było mediów społecznościowych i jutubow. Zajadam że prędzej czy później zostałbym memem. Na szczęście mnie to ominęło
Oglądałeś filmik w całości, czy tylko zobaczyłeś nagłówek? Pytam, bo jeśli chcesz znaleźć przewagę tamtych czasów znajdziesz ich w tym filmie "trochę," więcej niż....10
ale co ja mam zrobic, ogladac filmy abstrahuje produkowane dla dwunastoletnich debili w celu reklamowania rzeczy jako dowod na to, że "kiedys bylo lepiej"?
Wystarczy mi, że obejrzysz ten film w całości (olewając przy tym fakt, kto jest autorem) i się do niego odniesiesz. To jedyna rzecz, o którą proszę :) Mam nadzieję, że to nie jest jakieś trudne zadanie :)
Wszystko zależy od punktu widzenia. Weźmy dla przykładu motoryzację. Ja biorę pod uwagę prostotę obsługi i naprawy, trwałość i logikę konstrukcji. Wg moich kryteriów lata 90. i wczesne 00 były lepsze. Ale większość ludzi ceni w samochodach wielkie kolorowe ekrany, bajery, systemy wyręczające kierowcę podczas prowadzenia, i dla nich współczesnosć jest lepsza. Można to rozciągnąć na inne sfery życia.
Dzisiaj jest wygodniej ale ogólnie jest gorzej niemalże pod każdym względem i w każdej dziedzinie życia.
Dzisiaj wystarczy aby ludziom odciąć dostęp do internetu albo całkowicie prąd i by dopiero zobaczyli w jakiej są dupie.
Jak zniszczono? Chyba jak naprawiono. Choć sam mam potężnego bzika na punkcie filmów i muzyki z lat 90., to jednak coraz częściej mam wrażenie jakby ci, co gloryfikują te lata, wychowywali się w jakiejś bogatej dzielnicy w Kalifornii. W Ameryce czy na zachodzie Europy pewnie był to jeden z tych złotych okresów, ale Polska była wtedy w ciemnej dupie.
A przynajmniej tak ją sobie wyobrażam, bo pamiętać nie mam jak. Jedynie z opowiadań starszych, w dzieciństwie nasłuchałem się dużo dobrego o tych czasach, potem jednak podrosłem i opowiadane historie już nie były takie wesołe.
Także sorry, ale już nie kupuję takiego gadania. Aczkolwiek o nowszych dekadach możemy porozmawiać, były równie klimatyczne, a samo życie było już łatwiejsze.
Dlatego sugeruję obejrzeć ten filmik. Może on nieco zmienić Twoje postrzeganie tamtych czasów :)
Ja dorastałem w latach 90-tych (1980 rocznik) i nie uważam, że "świat zniszczono". Jest po prostu inny, rozwinęły się różne technologie a w związku z tym zachowania ludzi, które są dopasowane do wygód (do tego zawsze dążył człowiek). Tak samo można porównać lata 90-te z np. 60-tymi, też mnóstwo się zmieniło.