Nareszcie coś dla fanów klasycznych RPG; grałem w polskie Dark Envoy
Mam problem z tą grą.
Poprzednia produkcja tego studia - Tower of Time - oprócz w miarę interesującego systemu walki nie była zbyt ciekawym, według mnie, RPG. Założenia fabuły były względnie zachęcające (konflikt międzywymiarowy) ale już realizacja opowieści, dialogi, postacie były dalekie od godnych zapamiętania.
Tutaj zapowiada się podobnie, a granie w grę RPG, bo system walki jest fajny, mija się dla mnie z celem takiej zabawy.
W gatunku RPG jest posucha.
Miałem okazję grać to samo demo. Niestety nie podzielam zachwytu dziennikarza. Natrafiłem na sporo błędów a i optymalizacja pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Walka jak i wrogowie są nijakie. Postacie toporne. Prawdę mówiąc czułem jakbym odpalił grę sprzed wielu lat. Jestem fanem RPG-ów typu chociażby Pillars of Eternity i mam nadzieję, że twórcy przysiądą nad Dark Envoy raz jeszcze by poprawić to i owo. Trzymam kciuki.
Serca nam krwawią, ale oczywiście zdajemy sobie sprawę, że Dark Envoy nie jest dla każdego. Mamy nadzieję, że zmienisz zdanie przy okazji premiery. Dark Envoy ma jeszcze wiele do zaoferowania i będziemy się starali to pokazać w nadchodzących miesiącach. Jeszcze raz dziękujemy za cenny feedback i szczere słowa — to dla nas ważne <3
Mi jeszcze bardziej serce krwawi. To ty Suert się pozytywnie o Ash of Gods wypowiadasz, a tu taki hicior i to z rodzimej stajni wchodzi i nic...
Wy sobie chyba jakieś jaja robicie.
Dostałem dostęp do tego zamkniętego dema - to jest tunelowe pojedynkowanie się z mobami na dwa skille per postać.
Nie wiem co wam dali ale nam prostakom dali zero RPG.
Beznadziejnie proste, skrajnie głupia mechanika leczenia w fontannach, infantylne dialogi między rodzeństwem.
Tylko nie płaczcie później że was wyśmiewają za recenzje.
ale lepszej taktycznej gry w tym półroczu nie dostaniemy
Mhm...
EDIT: Teraz to w sumie jestem ciekaw czym są "klasyczne RPG" wg. autora.
Mnie również bardzo podoało się demo. Rzeczywiście jeśli ktoś szuka cRPG, to tutaj nie znajdzie tego (przynajmniej nic na to nie wskazuje), ale jeśli ktoś polubił Tower of Time, to polubi też Dark Envoy. To co najlepsze, czyli system walki został zachowany, a gra ewidentnie jest nastawiona na ten właśnie aspekt. Ja to kupuję. Mam tylko nadzieję, że fabuły nie zabraknie.
To ja kurde faja poobraniam trochę tę produkcję. Oczywiście, że nie jest to klasyczne cRPG, ale po całej beznadziei walki (i miałkości fabuł) w Encased, to tutaj bardzo dobrze mi się grało. Fajny flow ma walka, jest dynamiczna i ataki są zróżnicowane. Pierwsza lokacja faktycznie badziew, ale już jak po tej pustyni wchodzimy do środka, to tam różne elementy środowiskowe jak te czarne dziury i tarcze osłonne dają dużo opcji do tworzenia taktyki.
Miasto faktycznie zbyt puste, ale może to poprawią jeszcze. No i jest dubbing oraz zmiana kąta kamery, czego zazwyczaj w klasycznych izometrycznych rpgach brakuje.
Ogólnie mówiąc, no nie jest to cRPG, ale gameplay jest fajny, dobre flow i można pokombinować. O dziwo się dobrze bawiłem.
O Ash of Gods tylko wspominam, nie grałem - nie oceniam, a co najwyżej piszę o oczekiwaniach. W demo Dark Envoy grałem. Totalnie mi nie siadło. Zawsze mówię i piszę co myślę. Nie ma gier dla wszystkich i nigdy nie będzie ;)
Chyba że mówimy o Dark Envoy - kapitalna giera, którą wszyscy polubią, na całym świecie.
W tym roku wyjdzie mnóstwo RPGów:
Zobacz m.in. Caves of Lore https://store.steampowered.com/app/2227130/Caves_of_Lore/
A co będzie w 2023: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16053635&N=1#post0-16141554
pixel-art - szanujmy się odrobinę....
Sam narzekałem dawniej na pixel art, lecz z czasem przestał mi przeszkadzać jak i nawet spodobał mi się. Ale rozumiem, że nie każdy go toleruje ;)
A z ostatnich RPG niepixelowatych to wyszło Bavarian Tale i nastawiony na akcję Earth's Shadow.
Ok, to skupmy się może na klasycznych cRPG z rzutem izometrycznym, bo RPG to zdecydownie za szeroka kategoria. Nawet Forspoken i Hogwart Legacy pod nią podchodzi. Z takich klasyków to oczywiście Broken Roads kapitalnie się zapowiada, ale wiele izometryków nie ma jako tak.
Ten Bavarian Tale to zupełnie co innego, ale faktycznie fajna giera może być. Na pewno sprawdzę.
W ostatnim roku dwa najlepsze RPGi w które grałem to był Disco Elysium Directors Cut i Pentiment. Bardziej przygodowki niż RPG, ale miodne i nie nudne jak te turówki.