Recenzja Forspoken. Nie takie straszne, jak je malują
Opinie internetowych ekspertów też lepiej olać i podejść do Forspoken z niczym niezaśmieconą głową.
Dokładnie tak zrobię z tą "recenzją" :D. Fajnie pojechać po innych robiąc to co oni. Jedna opinia lepsza od drugiej?
+ świetna, charakterna Frey i jej interakcje z bransoletą;
+ dobrze poprowadzona i emocjonująca opowieść, która potrafi zaskoczyć;
Haha
świetna, charakterna Frey i jej interakcje z bransoletą
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Weźcie się już nie kompromitujcie
Pusty świat, poprawne aktywności, słaba grafika
….
8!!!
Autor widzi słaba grafikę ale mu to nie przeszkadza.
„Co prawda główna postać nie mówi i w niektórych momentach zapada się w tekstury ale ja lubię wyzwania i małomówne”.
Uo Panie, rzadko się zdarza żeby IGN miało więcej zdrowego rozsądku niż GOL.
Czy wyście w tej redakcji na głowę upadli ?
Rozumiem że ta nota to po by zwiększyć ilość klików, ale serio można to zrobić w bardziej poważny sposób.
O ja cię kręcę :O To nawet w bastionie PlayStation czyli PPE ta gra dostała 6/10 od gościa, który daje 9 na prawo i lewo. Pewnie jedna z wyższych ocen w sieci. Dużo tej gry ostatnio widziałem i taka 6 wydaje się odpowiednia.
Dla każdego coś Forspokenowego.
Dziwię się, że w minusach nie ma optymalizacji, na którą praktycznie każdy recenzent narzekał.
Opinie internetowych ekspertów też lepiej olać i podejść do Forspoken z niczym niezaśmieconą głową.
Dokładnie tak zrobię z tą "recenzją" :D. Fajnie pojechać po innych robiąc to co oni. Jedna opinia lepsza od drugiej?
+ świetna, charakterna Frey i jej interakcje z bransoletą;
+ dobrze poprowadzona i emocjonująca opowieść, która potrafi zaskoczyć;
Haha
Z tego co widziałem (nie grałem) to wygląda to tragicznie. Czy gra zasługuje na 8? wątpię. Kiedyś zagram ale po potężnych obniżkach takie max 50 zł (i to z opcją ewentualnego zwrotu)
Opinie internetowych ekspertów też lepiej olać i podejść do Forspoken z niczym niezaśmieconą głową.
Niezły strzał w kolano, w brzuch i w głowę jednocześnie. Na pewno tak zrobię, zwłaszcza gry gra będzie kosztować max 50zł.
intrygujący świat, jego historia i unikalny styl artystyczny;
Że co k... ???
Ale to open world!
...Trzeba było porównać z Horizon albo, o zgrozo, Origins albo innym Wildlands.
Horizon 2, Red Dead Redemption 2, Wiedźmin 3, a nawet Elden Ring są dużo ładniejsze od Forspoken, jak widzę screena. Unikalny styl artystyczny? Dobry żart.
No ale serio W3 wygląda dużo lepiej, dużo lepiej zaprojektowany świat, o wiele więcej detali zwłaszcza na PS5. A na PS4 to RDRII pokazuje co można osiągnąć jak chce. Świat w Forspoken jest tak wyczyszczony że tam nie ma co podziwiać.
Jak miasto wygląda? 2 tekstury na krzyż, pokrywające proste obiekty, płaskie ściany i podłoże, nawet budynki wyglądają jak naklejone z jakiegoś asset storage, żadnej różnorodności, dekoracji, detali, żadnego życia wokół... Jakbym porównał to miasto do Wyzimy z W1 to myślę że nawet tam byłoby więcej różnic na plus dla Wiedźmina. Wstyd i hańba.
Novigrad z W3 to przy Forspoken exclusive next-gen na PS6. Serio.
O ja cię kręcę :O To nawet w bastionie PlayStation czyli PPE ta gra dostała 6/10 od gościa, który daje 9 na prawo i lewo. Pewnie jedna z wyższych ocen w sieci. Dużo tej gry ostatnio widziałem i taka 6 wydaje się odpowiednia.
było chyba już debatowane na temat ocen. Generalnie jest jak pokazujesz ale w rzeczywistości recenzji dla poniżej 7 się nie recenzuje bo szkoda na nie czasu.
Ty pewnie też grasz w gry z przedziału 8-10 i jak porównujesz te gry między sobą to jasno widać między nimi różnice (przynajmniej subiektywnie rzecz ujując).
tak czy inaczej 8 dla tego tytułu to całkiem wysoki wynik.
Nie wiedziałem, że w tytule maczał palce McCreary. Zdecydowanie na plus dla gry.
Generalnie patrząc po recenzjach sporym problemem jest bohaterka, dialogi i fabuła. Jak już nawet Easy Allies proponują, by ustawić częstotliwość dialogów z bransolteą na minimum, żeby przetrwać, to coś musi być na rzeczy.
Recenzentowi się podobało , więc spoko... ale czytając jego opinie i felietony "na przekór" jestem bardziej skłonny uwierzyć, że jednak ten element nie dowozi.
To co napiszę pewnie odbije mi się czkawką na forum, bo sam z gry śmieszkowałem, ale ostatnio pogadałem sobie ze znajomym na temat jego wrażeń z Forspoken i gra wleciała na listę życzeń.
W skrócie, nie jest tak źle jak to prezentują urywki dialogów. Tak, to wszystko jest denne, ale niby w dalszej fazie gry (gdzieś tak od połowy) się to całkiem ciekawie rozkręca.
Ale to ciągle jedna z tych gier, których nie kupię za więcej niż 50-60 zł, jeśli połatają Forspoken jak Finala 15.
Ale to dopiero za rok.
świetna, charakterna Frey i jej interakcje z bransoletą
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Weźcie się już nie kompromitujcie
Dla każdego coś Forspokenowego.
Dziwię się, że w minusach nie ma optymalizacji, na którą praktycznie każdy recenzent narzekał.
I just WROTE shit. With. My freaking mind!
Yeah, this is something i do now. I play mediocre games.
Ale tak poważnie. To chyba najbardziej irytująca gra od Saints Row. I to z dokładnie tych samych powodów.
Chciałbym się dowiedzieć, co w fabule zaskoczyło recenzenta. Chyba jej absurdalnie niska długość.
I system walki... Tak, satysfakcjonujące unikanie 3 ataków na przeciwnika.
spoiler start
W pewnym momencie Frey mówi najbliższej sojuszniczce, której WŁAŚNIE UMARŁ OJCIEC, żę w sumie to ma na nią wyjebane. A, i ona ma gorzej bo nie miała rodziców. A cała ta kraina w ogóle może spłonąć, bo co ją to.
A, to się dzieje jakąś godzinę przed zakończeniem lol
spoiler stop
Oczywiscie powtarzasz to, co przeczytałeś gdzieś tam/obejrzałeś na YT (prawdopodobne charlie - a tak lubię jego materiały :<). A Frey mówi te rzeczy w kłótni – ludzie tak robią i później tego żałują. Większość wygodnie pomija to, co nastąpiło później (wcześniej zresztą też), zarzucając bohaterce brak przemiany itp. Nie mogliby bardziej pokazywać, że albo śledzili fabułę niezbyt uważnie, albo... olali pewne rzeczy, żeby pasowało do narracji wpisującej się w ogólne nastroje.
Opinie internetowych ekspertów też lepiej olać i podejść do Forspoken z niczym niezaśmieconą głową.
Tyle że sam do takich "ekspertów" należysz. Gdyby nie dogadywanie się z wydawcami to takie portale nie miałyby miejsc pracy, pomijając, że na GOL-u i tak wykorzystuje się studenciaków za dychę od newsa, bo nuż "zostaną drugim Hedem". Serio. Dzieciak z JuTuba może wydać się wiarygodniejszy, a już na pewno jest mniej bezczelny.
Pusty świat, poprawne aktywności, słaba grafika
….
8!!!
Autor widzi słaba grafikę ale mu to nie przeszkadza.
„Co prawda główna postać nie mówi i w niektórych momentach zapada się w tekstury ale ja lubię wyzwania i małomówne”.
Panie, jak takim grom będziesz dawał 8/10 to będziemy musieli oceniać w 30-punktowej skali żeby te waszmoscia ocenę inflacyjna wyrównać.
Rozumiem że się autor przyzwyczaił że o połowę w sklepie więcej płaci, ale ocen to dotyczyć nie musi
Na prawdę jako ludzie , którzy traktują o grach i na grach znać się powinni dopuszczacie się takiego czegoś??
No jak można ocenić tę grę jako bardzo dobrą to już bardzo dobry produkt nie podlega jakimś ramom ??
Rozumiem , że czasami w "polityce" jest ważna dyplomacja, ale na pewne rzeczy Honor nie pozwala...
Dajecie wielkim grom te same oceny co wielkim kupsztalom i zakałom branży , które pchają rynek w złym kierunku i dobrze Wam z tym panowie i panie ?
Ocena jest zawsze subiektywna, owszem wiekszosc uwaza ze gra jest srednia/slaba, ale bardzo dobre opinie tez przeciez się pojawiły
To chyba dobrze, ze kazdy ma swój punkt widzenia i się nim dzieli? Swiat byłby nudny, gdyby wszystkim podobalo się to samo
Tymczasem u sasiadow 6/10, czyli przecietniak i to co tutaj mamy w plusach, to jest w minusach. Jestem bardziej sklonny uwierzyc im i graczom, ktorzy zagrali i jednak nie maja dobrego zdania na temat tej gry potwierdzajac w opiniach t3 same minusy.
Co to za strona?
Chyba ktoś zapomniał dodać, że gra jest bardzo dobra, ale jak wydawca zapłaci ci 2 koła za granie.
Zaglądam do recenzji, patrzę kto jest autorem.
Toż to kalwa
Dziękuję. Rozejść się. Od czasu artykułów, że nie rozumie fenomenu gry x lub gry y, nie uważam go za jakikolwiek autorytet.
Zagrałem sobie w demo na PS5, tam mi nie podeszło ale na PC było już znacznie lepiej + obejrzałem sobie trzygodzinnego live''a z gry i podoba mi się i podzielam plusy z powyższej recenzji: ciekawa fabuła, fajna interakcja bohaterki z bransoletą, fajny system walki, jako wady wymieniłbym pusty świat i brak polskiej wersji językowej.
W kwestii optymalizacji, na PC z I9-9900K, 32GB RAM i RTX 2080TI gra działała dobrze bez RT w 1440p.
Dobrze Kalwuś, chociaż ktoś docenił dobrą giere, zawsze w ciebie wierzyłem. Łapek w górę
Uo Panie, rzadko się zdarza żeby IGN miało więcej zdrowego rozsądku niż GOL.
Czego oni dla klików nie zrobią...
Dla każdego coś forspokenowego.
Proponuję GOTY tym bardziej że już Ubikacja nadała samozwańcze GOTY do Far Cry 6 jeszcze każąc sobie za tą "wersję" dopłacać. Widać są czasy gdzie wydawcy nadają sobie statusy GOTY bez względu na wszystko.
"Forspoken nie jest pozycją dla każdego, ale to dobrze. Gry, których odbiór okazuje się skrajnie odmienny, są najciekawsze."
No tak, większości się nie podoba więc ja będę ten inny, ten lepszy .
Oczywiście wypróbuję Forspoken później czy prędzej, ale tylko za darmo, albo za dość niska cena. Sam to ocenię.
Ale nie zmienia to faktu, że jak widzę screeny i gameplay Forspoken, to grafika wypada bardzo blado w porównaniu do Horizon 2, Red Dead Redemption 2, Wiedźmin 3 i tak dalej. Bardzo potężny downgrade. Za to nie jest wart 339 zł.
U mnie niecałe 10 godzin na liczniku i na ten moment też skłaniałbym się do ósemki. Marketing zrobił Forspokenowi krzywdę, a potem dobiło go demo skrojone tak, by pokazywać od najgorszej strony. Tymczasem osadzone w kontekście dialogi wypadają w porządku, lore intryguje, system walki bawi, a eksploracja wyróżnia grę z tłumu. Zadania poboczne mogłyby być ciekawsze, a wygląd podstawowych przeciwników bardziej charakterystyczny, i to w zasadzie tyle z rzeczy które mi nie pasują. Bawię się dobrze. Ten tytuł nie zasługuje na nagonkę, jaką urządził mu internet i szkoda mi go.
Gdyby nie demo to jakaś ofiara jeszcze by to kupiła po tym tekście :D.
Dzięki Ci Panie za to demo, bo jeszcze posłuchałbym tych wypocin i kupiłbym.
Dziękuję za uwagę. Dlatego dam Forspoken szansę i wypróbuję później czy prędzej. Ale 339 zł to zdecydowanie za dużo dla mnie, a szczególnie po tym, jak gra dostał potężny downgrade po kłamliwy marketing na pokazie. No, nieprzemyślany demo też tylko pogarsza sytuacji. Błędy i gorsza optymalizacja też nie pomagają. Czytałem różne recenzji. Nic dziwnego, że Forspoken mocno oberwało.
Ale może z upływem czasu będzie potem lepiej. Tak jak było z Cyberpunk 2077 i No Sky''s Man.
Twórcy Forspoken i spece od marketingi zasługują na nauczkę. Bardzo zmarnowali potencjału Forspoken.
Marketing panie, marketing. Pierwsze wrażenie jest ważne, a Forspoken tym "To ja to zrobiłam?" tak mnie zniechęcił do głównej bohaterki, że nie wyobrażam dać za tą grę więcej niż 50 złotych.
Do tego miałka grafika zaprezentowana w demie, trend bohatera-hejtera, cena.
Czy wyście w tej redakcji na głowę upadli ?
Rozumiem że ta nota to po by zwiększyć ilość klików, ale serio można to zrobić w bardziej poważny sposób.
Ocena jest odbiciem odczuć autora, jakąś sugestią i niczym więcej (przynajmniej dopóki nie dorabia się do niej jakiejś foliowej teorii). Można się z nią zgadzać albo nie (o ile się zagrało), ale nie istnieje po to, aby gawiedź była zadowolona i żeby mogła klaskać czymś więcej niż dłońmi.
Nie ufam „profesjonalnym” recenzjom, zwłaszcza dziennikarzom zajmującym się grami, których cała praca kręci się wokół „płacenia” za grę quid pro quo.
Wolałbym raczej czytać recenzje użytkowników i odfiltrowywać zarówno wściekłych idiotów, którzy nienawidzą tego z powodów, jak i tych, którzy się tym zachwycają, jakby sam Jezus ich walnął.
Świetna recenzja najlepszego polskiego recenzenta, nie jakieś głupoty czy opłaceni recenzenci. Na pewno zagram dzięki tobie.
Mam pytanie. Jestem ciekaw opinii pana recenzenta na temat gry Kane and Lynch 2: Dog Days. Co o niej sądzisz?
Pozdrawiam cieplutko, a hejterzy z forum niech szczekają
Skąd wy bierzecie tych recenzentów xd. Kompromitacja na każdym kroku.
Open world z przestarzałą grafiką, słabym modelem walki i z pustym światem dostaję 8/10? Gdzie tu jest jakaś skala, Ragnarok dostał tyle samo a mówimy tutaj o kompletnej innej lidze gier, skali od 1-6 boicie się jak ognia a wiele nowych gier nie spełnia podstawowych standardów czyli te 6/10 . Po przeczytaniu recenzji odczułem także brak profesjonalizmu jakieś personalne upodobania do kotów przekładające się na ogólną ocenę gry ??? albo braku konsekwencji w punktowaniach wad tytułu pusty nieciekawy open world powinien dostawać z buta ocenę poniżej 8 bo nie spełnia założonych przez zasad zabawy. Usuńcie mi komentarz bo w tym jesteście zajebiści chłopaki szkoda że nie w profesjonalne ocenianie gier.
Proste pytanie: Ile Square wlepił? Ten recenzent to chyba powien dawać w tagach [kontrowersyjna treść] :D
Na dzień dzisiejszy, na pewno gry nie kupię... Jak cena za ileś tam lat spadnie poniżej 60 zł to kupię, sprawdzę przez 2h i wtedy ostatecznie ocenię czy zwrócić czy grać dalej... Nie oczekuję od tej gry nie wiadomo czego, jak będzie to dobry zabijacz czasu do słuchania podcastów czy tam audiobooków to będę zadowolony.
Ło Panie. Wy to się lepiej cieszcie, że te łapki w dół macie dalej ukryte, bo tu padłby niezły rekord. Widać, że większa część forum w końcu zauważyła jak o kant tyłka można rozbić wasze recenzje i skalę ocen, która u was ma rozstrzał 7-10.
Jak to coś dostaje 8, to przy TLoU, RDR2 i Wiedźminie powinniście zmienić ocenę na 15-20, bo taka jest wasza skala.
Typowym zakompleksionym rasistom porostu przeszkadza granie czarnoskórą bohaterką. Cała reszta nie ma tu absolutnie znaczenia.
Ja identyfikuję się jako czarnoskóra lesbijka, a gra i tak mi się nie podoba ;).
Recenzja Forspoken. Nie takie straszne, jak je malują
Zgadzam się w 100%!!! Sytuacja jest podobna jak z Andromedą - "dobra gra zniszczona przez community". I tu jest podobnie. W ogóle to, co się dzieje związane z tą grą to jest jakiś absurd. Mam wrażenie, że część "graczy" jest podobna do antysczepionkowców. Narodził się jakiś dziwny ruch, który przez kogoś próbuje niszczyć gry?
intrygujący świat, jego historia
Tak, intrygujący świat! No ale żaden "szpecjalista" bez swojego zdania nawet nie próbował w demie wejść w menu i poczytać wszystko, co tam się znajduje. Tak, opowieść jest tam w dużym stopniu stworzona za pomocą opisów podobnie jak w grach z serii Souls (łącznie z Elden Ring na czele).
No bez przesady, Andromeda wyglądała kilka razy lepiej. Oberwała trochę za mocno przez początkowe bugi oraz brak optymalizacji, ale ten ostatni nieco poprawiono. Poza tym oberwała za to, że nie dorosłą klimatem i fabułą do trylogii, ale pod względem nie tylko walki, ale i designu, grafiki itp. była to całkiem niezła gra, takie 7/10. A to jest niby 8? To jest na razie 5, w porywach 6.
Ja tak tylko zadam pytanie tym wszystkim co " jadą " po tej grze....
Czy wy wszyscy w nią graliścię, że wiecie najlepiej??
Nie, oni słuchają szpeców jupiterów, którzy jadą po tej grze. A wiesz jak jest z owieczkami. Oczywiście niektórzy potem odpalają demo, ale już w głowie mają jakąś tam opinię zasianą z filmów na youtbue. To jest podobnie jak słynne już paski w tvp - przedstawiany jest materiał, i nagle bez żadnej przerwy (na Twoje przemyślenia) wrzucany jest pasek, który coś tam insynuuje. Niby możesz mieć swoje zdanie, ale że mózg do dziwne urządzenie :) to i tak w głowie ma zapisaną informację z paska.
Jestem na końcówce i mogę wam śmiało powiedzieć ze to absolutnie nie GoW Ragnarok (porównanie bo to moja ostatnia gra) i ma w opór irytujących błędów: postać przeskakuje z trybu parkour na tryb walki gdy w pobliżu jest jakikolwiek wróg (góra dół prawo lewo) mimo ze sobie skaczesz po skałach, jej magia na otwarciu to koszmar i radzę pchać fabule (mój błąd), ale później jest nawet fajna! Nie dałbym 8/10 ale 6/10 zdecydowanie zasługuje.
Jak dla mnie już za sam "pustawy" świat ta gra nie zasługuje na 8, a jak dodać do tego kompletnie nieangażujące sidequesty i combat, który nudzi już po kilku godzinach to o czym my w ogóle rozmawiamy... W ile gier grał recenzent, że tak łatwo go zadowolić? Bo serio nie wierzę, że ktoś kto regularnie gra w gry od wielu lat mógłby temu produktowi dać więcej niż 7.
Co do ilości ogranych gier. Na pewno grałem w Forspoken, heh XD. Ale jak jesteś ciekaw to zapraszam na profil.
Dokładnie tak samo oceniłem tę grę. Cała Historia jest fajnie napisana a największy plus moim zdaniem że główna bohaterka jest kimś kto właściwie od początku jest nikim. Fabuła jest fajnie poprowadzona, walka jest genialna szczególnie z bossami. Na minus to długość gry bo jak na grę tego typu 20 godzin to wydaje się trochę nie za wiele. Quest poboczne właściwie są szczątkowe a całość od połowy zasuwa do końca tak jakby w połowie twórcom skończył się budżet. Mimo wszystko to jest dobra gra !
Wyprzedzając pytanie z komentarzy w jakiej skali ? hm ciężko powiedzieć bo na tle średniaków ta gra wypada całkiem nieźle z drugiej strony w zestawieniu z Horizon FW to przysłowiowa przepaść na korzyść Horizon (a to nie była najlepsza gra 2022 roku)
Nie ma tutaj złotego środka w ocenianiu / ja bym wybierał na zasadzie dwóch słów : warto zagrać / szkoda twojego czasu. W przypadku Forspoken wystawiłbym warto zagrać ale może nie za pełną cenę. Jak gra trafi w promocji za 100 PLN to właściwie wstyd by było jej nie poznać.
Muszę się zgodzić, gra jest dla mnie rewelacyjna, pisałem o tym
wcześniej, wyśmienita zabawa, olbrzymia radość z gry.
Ta gra na szczęście ma demo, które skutecznie wyleczy kogokolwiek z chęci zakupu. A ta ocena to jest śmiech, szkoda klawiatury.
Gdyby ta gra :
- Miała jakąś fabułę na tę więcej niż 20 godzin
- poboczne misje nie na 5 godzin a dużo więcej
- Wyglądałaby by bardziej immersyjnie jak na pierwszych zwiastunach
- Optymalizacja
- Polski język chociaż napisy
- nie kosztowała więcej niż wypłata dzienna
to może by dostała te wymarzone 6/10 ale tu tylko można pochwalić muzykę i ciekawą walkę umiejętnościami ale na razie takie 3/10 jak lubisz symulator biegania w tę i tamtą
Ten portal jest enigmą. Jakim cudem ludzie zajmujący się profesjonalnie dziennikarstwem i publicystyką grową mają mniejszą wiedzę na ten temat niż czytelnicy? Ta recenzja kolejny raz udowadnia, że dziennikarze "growi" są oderwani od rzeczywistości i opinię zwykłych graczy prędzej pokrywają się z faktami.
Forspoken > GoW Ragnarok według "eksperta" Krzysztofa "kalwa" Kalwasińskiego
Jak komuś coś kliknie to czasami nie ma przebacz i zawyża ocenę. Mnie bardziej podobało się Tides of Numenera od Planescape Torment, z pełną świadomością, że RPGa w stosunku do Interactive Fiction jest tam w proporcjach 3 do 7.
Przynajmniej nie ma wygłupów z dziewiątką, albo dziesiątką.
Albo z tym co robią niektórzy jutuberzy - zobaczyli, że gra nie pykła na metacritic, i stwierdzili, że robić recenzji nie będą.
Ciekawe ilu z tych wszystkich komentujących i krytykujących w ogóle zagrało w tę gre.
Pewnie wielu bo demo jest dostępne na PS oraz PC.
A ja oceniam grafiki gry tylko na podstawie screeny i gameplay, a nawet demo. Gra jest dla mnie za drogo, by móc kupić.
Co do grywalność, fabuły i cała reszta, to nie skomentuję. Poczekam, aż ta gra wypróbuję we właściwym czasie.
Zdecydowana większość miesza grę z błotem (i słusznie) i 99% ekip wydało już swe recenzję, a GOL sobie poczekał, wydał specjalnie później i premedytacją dał pozytywną opinie bo gówno burza=wyświetlenia, kliki etc..
Jest gównoburza, a fakty są takie:
- recenzje są bardzo mieszane
- większość wypowiadających się negatywnie grała co najwyżej w demo
- ogólny smród nastawił mnie do tej gry negatywnie
Pozostaje poczekać na recenzje od osób ulubionych lub sprawdzonych, w moim przypadku to Quaz lub Zagrajnik. Każdy powinien mieć takich własnych, nie musiałbym przekopywać się wtedy przez komentarze w stylu "sam jesteś dzbanem!", choć ciekawość mnie zżera co Dildo wymyśli ;).
Zaraz, zaraz, tu chyba zachodzi jakieś bardzo ciekawe, niewytłumaczalne zjawisko socjologiczne. A skąd to się takie coś porobiło z masowym najazdem na tego hita? Demo takie? Ogólnie to nie widziałem, nie znam, nie wiem o co chodzi, zarobiony jestem, ale czytam tak sobie ten artykuł i komentarze, no i... chyba nie wytrzymam i zaraz pobiegnę do kiosku po tą grę. Takiego smaku mi te komentarze narobiły, serio :-) A tu przecież własna wizja, fajna bohaterka - tak na oko i na słuch. Ogromny, pusty, nudny, martwy świat, ale przyjemny i intrygujący, "z mapy nie korzystałem", na nos fabularny z kompasem do celu, z częstym zbaczaniem z drogi przez czyste zainteresowanie, żadnych NPC potrzebujących pomocy, przestarzała grafika i ciekawy styl artystyczny? Ostatnia gra, którą tak opisywano lub krytykowano, jak kto woli, zdobyła zdaje się goty'22. Z tych obrazków co tu w artykule zamieszczone to jeden kojarzy mi się nawet z Caelid, drugi z Limgrave, a trzeci z jakimś znajomym zamkiem. Satysfakcjonujący, dynamiczny i uzależniający system walki, fajny crafting, to jesteśmy w domu. No ale to wiadomo - jak podjęto rozsądne decyzje graficzne, to musiało zaowocować dobrą walką i gameplay''em. Miło widzieć dość szybki, pozytywny efekt Elden Ring na branżę. Na dodatek coś tu autorowi jeszcze przywodzi na myśl NieR-a? No to super. Szkoda, że gra nie wyszła też na najlepszy sprzęt benchmarkowy tej generacji czyli XSS, bo twórcy musieliby się trochę lepiej zoptymalizować, a tak jak tylko PS5 i PC, to specjalnie się nie przemęczali i hulaj dusza z wymaganiami. Jedyne do czego się mogę przyczepić to te koty. To już drugie niewytłumaczalne zjawisko socjologiczne. Co z tymi kotami? Ja rozumiem, że niektórzy lubią koty, inni psy, inni soulsowe szczurki, ale jak jakaś gra ma koty, a jest ich coraz więcej, to od razu lecą zachwyty i co najmniej 0,5 punkta oceny w górę. Ogólnie gra wygląda na bardzo przyjemną pozycję na odmóżdżenie w weekend czy dwa, i czysty niezobowiązujący fun.
*) komentarz z przymrużeniem oka, nie dotyczy żadnych konkretnych osób ani grup społecznych
Ogromny, pusty, nudny, martwy świat, ale przyjemny i intrygujący - to tak jak w Elden Ring
Co za kompromitacja tego portalu. Moje CV to się odrzuciło, bo wolicie takie recenzje? Spoko, po tym co przeczytałem nie mam z tym problemu.
Im większa kontrowersja tym więcej wejść na stronę, co przekłada się na $... kumasz? xD
Boję się.
Po raz pierwszy dostałem stracha, że moje hobby popada w jakąś straszną ruinę.
Jak to możliwe, żeby tak oczywiste crapy były wywyższane z tak ostentacyjną manierą?
What now? What cames next?
Widząc że macie reklamy forspoken na stronie i gra, która jest naprawdę słaba dostaje tak wysoką ocenę jest wymowne. Jak tutaj uważać, że wydawcy nie opłacają recenzji?
Ajajaj cholibka, no już miałem kupować tę grę, ale niestety obecność kotów w plusach i fakt, że bohaterka jest kociarą skutecznie odsunął mnie od tego pomysłu (jestem psiarzem).
Dobrze, że recenzent nie pomija tych faktycznie istotnych elementów i głośno o nich mówi!
spoiler start
XD
spoiler stop
Jakoś podejrzana ta recenzja taka inna taka wyszukujący wady na siłę.
Ale ocena wskazuję że gra jest ok.
Zobaczymy co gracze powiedzą i jak z poziomem trudności. Jak będzie ok to kolejna gra na PlayStation do ogrania.
Te recki to można o kant tyłka potłuc, ocena steam jest najbardziej wiarygodna, dla forspoken jest to 57%, czyli crap.
Wiarygodność ocen na Steam, nie jest wcale taka super widząc większość osób które po max 1h w grze (o ile w ogóle w nią grały, a nie siedziały na ekranie startowym) wydały ostateczny werdykt pod publikę. Z drugiej strony, tych którzy realnie ukończyli grę jest mało i na nich należałoby się skupić.
57% to gra przeciętna. Wygląda, że oczekujesz by przeciętniaki miały oceny rzędu 70%, a to jest oczywista bzdura.
Większość gier jest przeciętna, część lepsza, część gorsza, po prostu.
Trochę nie rozumiem komentarzy: autor miał wystawić niższą ocenę grze, którą ocenia jako bardzo dobrą, by przypodobać się większości użytkowników?
Nie ma możliwości wszystkich zadowolić, a ci co realnie grali w recenzowany tytuł wiedzą, że powyższe wypociny pisane na kolanie to cała sterta bzdur inspirowana czynnikami zewnętrznymi. Chyba, że autor grał z wyłączonym monitorem \ TV.
A jak masz zrozumieć skoro masa komentarzy jest usuwana, hipokryzja gola jest wszystkim dobrze znana.
Btw, pisałem na udzie.
Krzysiu, przyznaj się, ale tak szczerze z ręką na sercu. Ile zapłacili Ci za napisanie tego artykułu?
Dziwie sie ze ktos tu jeszcze bierze na powaznie to co napisze Kalwa. To specjalista od wsadzania kija w mrowisko i najlepszy generator klikow. Jest jakas dobra gra trzeba po niej pojechac. Jest gra po ktorej wszyscy pojechali trzeba jej dac wysoka ocene i napisac ze jest swietna.
Via Tenor
Sponsorowany belkot!?
jej marzenie jednak wkrótce zostaje zmiażdżone, bo wskutek pożaru traci schronienie i pieniądze, musi więc oddać swoją pupilkę pod opiekę przyjaźnie nastawionej sędzi. Aż serce mi się pokroiło na widok tych wzruszających scen.
A mnie to dość rozbawiło, bo kurcze, wyglądało to trochę jakby przypomnieli sobie, że hej, nie mamy żadnego NPC''a, z którym protagonistka ma dobrą relację i mogłaby zostawić mu kota, więc odda go tej samej kobiecie, która miała główną bohaterkę skazać jeszcze tego samego dnia, dobry plan, pora na csa.
Przecież ta osoba pokazana jest jako jedyna, która coś w niej dobrego widzi. Więc nie rozumiem zarzutu. Tym bardziej, że w Nowym Jorku NPC-ów nie brakuje i spokojnie mogli zrobić scenę, w której oddaje kota do schroniska - ale po co, skoro lepszym miejscem będzie dom przyjaznej duszyczki. Dla mnie ma to sens. I przecież dała jej szansę i jej nie skazała. Pierwsza scena w grze wyraźnie o tym wszystkim mówi. Typowy wątek zresztą, choć zamieńmy realia ulicy i sądu na szkołę. I masz relację typu urwis & nauczyciel, który widzi w nim potencjał. Było sporo takich motywów.
Dla mnie pierwsza rozmowa z sędziną jest wyraźnym sygnałem, że Frey była tam już niejednokrotnie i prowadząca jej sprawę dobrze ją zna. Scenę z pożarem i pieniędzmi można też wytłumaczyć ogólnie rozumianą paniką, ale nawet jeśli nie – to nie jest coś, za co należy grę szczególnie karcić, bo takich przypadków możesz znaleźć setki w filmach i grach (tu zwłaszcza). Kwestia tego, jak wpływają na odbiór.
I niech mi ktoś spróbuje się jeszcze nie zgodzić, że naklejka Sony to przynajmniej +2 do oceny.
W sumie ciekawe jak długo pociągniecie na reckach skrojonych pod kontrowersje i SEO.
Dziwne. Jakos super nie sledzilem tej gierki, ale jedyne co mi zapadlo w pamiec, to ze po pierwszych filmikach wszyscy sie podniecali grafika, i ogolnie to poza grafika mialo tutaj nic nie byc. A wychodzi na to ze jest calkiem odwrotnie xddd
Na GOLu tylko recenzje UVała trzymają poziom i jeśli miałbym się sugerować kupnem gry to tylko z jego recenzji tutaj. Reszta piszę tylko pod kontrowersje i to od kilku dobrych lat.
Cytując klasyka: "Tak się nie robi" xD
Przecież ta gra to jest jedno wielkie nieporozumienie. Jak to jest że jakieś 90% serwisów zwraca uwagę na to, że ta gra ma więcej minusów niż plusów a gol jako jedyny wady uznaje za zalety. Postać mówi za dużo, klnie za dużo, relacja z bransoletą jest sztuczma, świat jest pusty a zadania nieciekawe. Optymalizacja to tragedia a wymaga sprzętowe nieporozumieniem.
Jedyne co się w tej grze broni to muzyka i system walki oraz parkour.
Juz tak nie jedzcie po tej grze, przeciez to bardzo dobry tytul i wiele osob sie z wami nie zgodzi XD
Subiektywizm recenzenta nie oznacza, że można wyrzucić obiektywizm przez okno.
Z tą grą jest ciekawa historia socjologiczna obrazująca dzisiejszy świat, w którym
pan z YouTube (zwany influencerem) jest półbogiem dla innych ludzi. Jego opinia jest decydująca i niepodważalna choć często niczym szczególnym nie poparta, bez głębszej analizy. To zjawisko dotyczy nie tylko świata gier.Można to zjawisko bardzo łatwo zaobserwować na przykładzie nowego sprzętu np od Apple. Większość recenzji
publikowana jest w tym samym czasie, ale są one bardzo powierzchowne.
Jedynie zagraniczne serwisy pokazują możliwości sprzętu.
Podobnie jest z Forspoken większość oceniających nawet nie zagrała w tą grę a ich wypowiedzi na jej temat("ta gra to syf") są porostu żenujące.I ta nagła zmiana
oceny tej gry przez portal gryonline.pl daje wiele do myślenia.
Sorki, ale nie stać mnie na kompa na którym można by zagrać w to z jakimś sensownym fps...
Forspoken 8/10 to Hi-Fi Rush 19/10?
Wiadomo, że "tfu(!)rczość" tego autora pozostawia wiele do życzenia i bardziej niż pewne jest to, że tworzona jest z myślą o wywoływanie kontrowersji - wystarczy sprawdzić w przeszłości jego teksty. Jest tak wiarygodny jak oceny A.I.e.Xa. Olejcie typa i na przyszłość zignorujcie jego twory - jak przestaną się klikać, to gość zniknie i zostanie mu tylko sprzątanie kuwet po jego kotkach. Zresztą jako jeden z niewielu nie ma mini ramki ze swoim golowym bio - można się domyślać dlaczego.
Ogólnie w ostatnim czasie pojawiło się kilka fajnych newsów, artkułów (premium) a tu nagle taki kop w twarz. Przecież z recenzji wynika coś zupełnie innego niż z oceny. Ok, tekst jest ważniejszy, bo wyciągnąć można z niego elementy, które nas interesują, jednak ostatecznie nie widać w nim tej recenzenckiej rzetelności. Albo inaczej - ja nie widzę. Na przykład gdyby jakaś gra podobała mi się graficznie, ale technologicznie wiedziałbym, że to jest zaledwie rzemieślnicza robota, to jednak pisząc recenzję moje zdanie miałoby drugorzędne znaczenie, bo chciałbym czytelnikom przestawić jak najbardziej uczciwą opinię.
Gracze sprawdzili demo, pograli, obejrzeli gameplaye i zupełnie inaczej odbierają ten przeciętny, miałki tytuł. Może jak ktoś nie ma wymagań co do gry za ponad 3 stówy, to może się mu podobać.
Jest tak wiarygodny jak oceny A.I.e.Xa bo nie może mi się coś podobać ? trzeba być "wiarygodnym" i oceniać "właściwie" ;)
Olejcie typa i na przyszłość zignorujcie jego twory - jak przestaną się klikać, to gość zniknie i zostanie mu tylko sprzątanie kuwet po jego kotkach
niesamowite :) zobacz że gusta są różne np. jakbym zobaczył twoją żonę czy dziewczynę mógłbym albo się zachwycić (ależ piękność ci się trafiła) albo załamać (jaki paszczak uciekł z pasztetowiska) i w której wersji byłbym dla Ciebie bardziej wiarygodny ? :)
Tobie się wszystko podoba :) (raz od święta widziałem jakąś 6) A że kojarzy Ciebie tutaj większość czytelników, to łatwiej o taki punkt odniesienia :)
trzeba być "wiarygodnym" i oceniać "właściwie" ;)
Od tego powinien być właśnie recenzent, aby jego tekst był ponad jego "widzi mi się".
niesamowite :) zobacz że gusta są różne np. jakbym zobaczył twoją żonę czy dziewczynę mógłbym albo się zachwycić (ależ piękność ci się trafiła) albo załamać (jaki paszczak uciekł z pasztetowiska) i w której wersji jestem wiarygodny :)
Ja nie dostaję za to kasy, aby oceniać wygląd czyjejś partnerki. Gdyby dostawał i byłbym jakimś jurorem na konkursie piękności, to przygotowałbym się do tego, aby jak najlepiej wybrać i to uzasadnić. Taka jest rola recenzenta - gusta powinny pełnić drugorzędną rolę.
Już autor recenzji nie może mieć swojego zdania ? W końcu to jest ocena indywidualna więc pisania że jakiś portal (inny autor) dał inną ocenę to jest wyznacznik. Co więcej nawet jeśli 50 osób dało 6/10 to znaczy że 51 osoba też musi bo nie może mieć swojego zdania. Autor uważa że gra jest b.dobra to znaczy że dla autora jest b. dobra.
Inna kwestia że demo było tragiczne a już absolutną groteską jest to że 99% komentujących nawet w Forspoken nie zagrało bo dowiedzieli się że crap od innych im nieznanych osób + dla prezesów i informatyków GOLa cena jest zwalająca z nóg ;)
Niektóre aspekty gry, np. wizualia czy poziom dialogów, da się ocenić nie zagrałwszy w grę, za to oglądając wystarczająco dużo materiałów wideo w sieci :)
...czy pochłaniając recenzje na kanałach / portalach, którym się w tych kwestiach ufa.
autor recenzji nie może mieć swojego zdania ?
Moze ale opinie tego autora sa tak skrajnie odmienne od wiekszosci ze mozna podejrzewac ze sa pisane dla klikow przez SI
Kiedys pojawil sie artykul "Gothic to lepsza gra niż Wiedźmin 3" i od razu pomyslalem ze to mogl napisac tylko Kalwa. Okazalo sie ze podpisal sie pod tym Czarny Wilk ale tekst napisala SI
Ja tam dostałem kod do tej gry za darmo do karty graficznej. Niespecjalnie na nią czekałem, ale myślałem, że chociaż ogram jak już wyjdzie. Po trailerach i dostępnych recenzjach widać, że to miałki i nijaki tytuł - zwyczajnie szkoda czasu na takie gry, jak ma się życie. Nawet jak ma się dostęp do pełniaka za darmo.
Może mieć swoje zdanie - a czytelnicy mogą się z nim nie zgadzać i o tym napisać.
A opinia, że tylko ktoś kto wydał na ten crap kasę może to oceniać (i najpewniej jeszcze by musiał całą przejść) jest podobną bzdurą jak ta, że tylko profesjonalny piłkarz może oceniać mecz piłki nożnej - to samo odrealnienie.
Chociaż nawet zabawnie popatrzeć jak niektórzy akolici idą na barykady bronić byle średniaki.
A cena to żart i nie ma znaczenia ile kto zarabia.
Primo recenzja na duzym portalu jwst bardziej opiniodawcza niz twoja i o ile ty mozesz co dwa miesiace belkotac o goty i grach dekady tak recenzja ppwinna byc skrajnie obiektywna. Niech w ogole zrezygnuja z ocen i pokazuja w filmie aspekty mechanik.
Secundo
Jak piszemy o powaznych wadach to nie mozemy ich pomijac w ogolnej ocenie albo musimy bardzo dobrze uzasadnic to, ze onne aspekty górują nad nimi.
Nie mozesz ocenic dyktanda w ten sposob, ze no jest duzo bledow ale napisanych ladnych pismem wiec ocena 4.
To jest zwykłe wprowadzanie graczy w błąd. Ta gra zdecydowanie nie spełnia standardów AAA na jaką została wyceniona, więc taka ocena jest kuriozalna. Forspoken powinno być porównywane we wszystkich aspektach z innymi grami tej klasy, a nie wg widzimisie autora, bo akurat ma dobry dzień to przymknie oko, że grafika wygląda jakby ją 3 studentów na zaliczenie semestru robiło itd..
Jakby ta gra kosztowała tyle co np. Stray to dużo mniej osób miałoby problem z taką oceną. Ba nawet A Plague Tale: Requiem, które ora tę grę z góry na dół w dosłownie każdym aspekcie, zostało wycenione połowę tego co Forspoken.
W obecnej sytuacji Forspoken jest zwykła kpina z graczy i tyle. Tej grze bliżej do koszyka z biedronki niż AAA za 339zł. A to, że autor twierdz, że to jest gra 8/10 w kategorii gier AAA, to jak mówiłem, zwykłe wprowadzanie graczy w błąd, żeby ich zapędzić do sklepów, żeby kupowali coś czym się rozczarują.
Ty Alex się schowaj chorągiewo bo każda gra dla Ciebie to 9-10. Idealnie byś się sprawdził w roli recenzenta na tym portalu
Ilu ludzi tyle opinii, ale po obejrzeniu wieeelu materiałów na temat gry i gameplayów, punkt "świetna, charakterna Frey i jej interakcje z bransoletą" brzmi jak tani, prowokacyjny żart :D
No cóż, bywa i tak.
Ludzie, dajecie się jak barany strzyc. Dają kontrowersyjną ocenę pod wyświetlenia i kliki, nie mająca nic wspólnego z obiektywną oceną tego tytułu, a wy w news wchodzicie i komentujecie.
Reklamodawcy zadowoleni.
Dzięki Wam, będzie coraz więcej tego typu recenzji. Kto wie, może 1/10 dla Starfielda, 10/10 dla Cyberpunkowego DLC etc. ?
Większość to rozumie, ale co mamy zrobić? Plują na nas a alternatywy brak. Straszna ta branża się zrobiła bo my jako gracze jesteśmy pozostawieni sami sobie. Jeszcze lekko dekadę temu portale growe były po naszej stronie a dzisiaj mamy to co tutaj widzimy... wszyscy nas traktują jak owce do strzyżenia
Nie wierzę, hahaha. Dobrze, że można zweryfikować wasze opinie gdzie indziej.
Pamiętam, że z podobnym odbiorem spotkała się twoja recenzja "definitywnej edycji" Mafii na konkurenycjnej stronce. Nie wiem jak tutaj, bo grą się wcale nie interesowałem i nadal nie interesuję, ale tam miałeś w większości rację. :D
ocena redakcji
8.0
bardzo dobra
Festiwal wulgarnej żenady
przestarzałą grafiką (a także absurdalnie wysokimi wymaganiami sprzętowymi).
Problem stanowią natomiast scenki, w których postacie czasem poruszają się jak w grach z ery PlayStation 2.
Pusty, martwy i nieinteresujący świat
Otwarty, dość pokaźnych rozmiarów świat jest pusty i wręcz martwy
Dodatkowa zawartość ogranicza się więc do zręcznościowych wyzwań.
Lekko drażnił mnie natomiast magiczny parkour, bo Frey lubi się zablokować na otoczeniu, co niestety psuje flow.
Jeśli natomiast chodzi o zadania poboczne, to jest poprawnie.
Walka dobrze wygląda tylko na YouTubie vs Walka jest szalenie satysfakcjonująca i uzależniająca,
Zabrakło możliwości ustawienia w opcjach automatycznego przerzucania się na następny cel po zlikwidowaniu pierwszego – a to już od dawna standard. Do tego dochodzi problem z zasięgiem pocisków.
Dzwoniło PS3 i domaga się oddania grafiki
Podczas grania na PlayStation 5 sprawdziłem wszystkie ustawienia i spadki klatek się zdarzały, owszem,
A ja kocham zbyt wiele technicznie złych gier
Opinie internetowych ekspertów też lepiej olać i podejść do Forspoken z niczym niezaśmieconą głową. - dobrze, że jest chociaż autorefleksja.
przestarzałą grafiką (a także absurdalnie wysokimi wymaganiami sprzętowymi).
Problem stanowią natomiast scenki, w których postacie czasem poruszają się jak w grach z ery PlayStation 2.
Pusty, martwy i nieinteresujący świat
Otwarty, dość pokaźnych rozmiarów świat jest pusty i wręcz martwy
Dodatkowa zawartość ogranicza się więc do zręcznościowych wyzwań.
Podczas grania na PlayStation 5 sprawdziłem wszystkie ustawienia i spadki klatek się zdarzały, owszem,
A ja się nie dziwię, taką skalę ocen obecnie mamy i taką się stosuje, wszystko to co wyżej można zarzucić zeszłorocznemu GoTY, z ocenami na poziomie 9,5-10... więc 8 to surowa ocena jak na te standardy.
Wiedziałem, że jak gdzieś się leje tyle wiaderek "sympatii", to musi tam być jakaś ukryta perła :-) I znalazłem. To zjawisko powszechnego uwielbienia do Forspoken tak mnie wczoraj zaintrygowało, że pooglądałem sobie trochę swoich zwyczajowych twórców kontentu. Tak oczywiście, po odrzuceniu negatywnych emocji, to średniak, ale ma przynajmniej coś wyjątkowego. Fightin(g)Cowboy twierdzi, że takiego systemu magii dawno nie widział. A jak zobaczyłem załączoną krótką składankę zaawansowanej walki jeszcze z tym śmiganiem - no to robi fajne wrażenie, palce same zaczynają chodzić. Poruszanie się i walka wygląda na obrazkach niesamowicie, ale trzeba by było samemu spróbować. Zrozumiałem, że nie widać i nie czuć do końca tych cudów na początku gry, tylko po pewnym etapie rozwoju postaci. Jak ktoś zagrał dłużej - możecie potwierdzić, że to takie miodne jak wygląda? Kiedyś trzeba będzie spróbować, jak kurz już osiądzie, tym bardziej, że z obrazków podoba mi się tam parę innych rzeczy oprócz walki i śmigania :-)
Boomstick Gaming - Forspoken high level combat montage. Featuring advanced gameplay, maxed out magic spells, powerful synergies, parkour combos, end game boss battles, and a whole lot of particle effects!
https://www.youtube.com/watch?v=YI26O_7ugXc
bo walka + bossowie w tej grze są rewelacyjnie wykonani. Już pierwsze spotkanie z niedźwiedziem pokazuje kunszt artystyczny twórców. To już nie pierwsza gra nazwana przez społeczeństwo "średniakiem" która się podoba. Przypomnij sobie Days Gone.
Że niby ta walka z niedźwiedziem pokazuje jakikolwiek kunszt? Przecież to zwykłe bicie gąbki na ciosy i okazjonalne uniki. Nic, czego byśmy nie widzieli w grach od dobrej dekady.
Nie, żeby to było jakieś tragiczne. Jest poprawne. I dlatego właśnie ta gra została okrzyknięta średniakiem.
A.l.e.X - dzięki za potwierdzenie, PS dałem + do odpowiedzi, widzę -1, nie wiem czy mi się omsknęło czy tam ktoś minusuje.
Obaj Panowie - tak czy inaczej, ciekawa sytuacja, bo pomimo tej reakcji ogółu, wszystko co widzę na gameplayach przyciąga i woła do mnie, że to bardzo fajna rozrywkowa gra, nawet główna bohaterka, która jest tam podobno głównym problemem. Widocznie pozycja dla mnie skrojona. No i pierwszy jak dla mnie system seller dla PS5 ;-)
Ta walka jest fajna ? hm.... coż są ludzie którzy lubią Sławomira więc, ok.
Strasznie dziwna recenzja. Ludzie już się wypowiedzieli, ale gdyby nie wiedział gdzie jestem, to bym był pewien, że jest to płatna recenzja.
Nie wiem jak w minusach mogło zabraknąć problemów technicznych, a te są na PC jak i PS5.
To może być jedna z najgorszych recenzji na tym serwisie, bo tu nic się nie klei.
Ocenie jak sam kiedyś zagram, po gameplayach jednak cięzko mi napisać że bohaterka jest ciekawa, czy charakterna, może coś się zmienia z czasem, ale po tym co widziałem nazwałbym ją odrzucającą, irytującą, żeby nie napisać wkur...zającą, tym bardziej że w gamingu było już sporo postaci kobiecych które potrafiły rzucać mięsem, a jednocześnie być nieszablonowe i ciekawie napisane...
Ta gra jest tragiczna, tragiczna, graficznie niczym gry z przed 5-6 lat ale z wymaganiami z 2023 roku, no bez kitu.
A wystarczyło napisać, że recenzja sponsorowana przez Square Enix. Dalej byśmy się z was nabijali, ale przynajmniej docenili byśmy szczerość.
Pan recenzent powinien na samym końcu umieścić informację ile za taką ocenę redakcja przytuliła, bo za darmo to chyba takich pierdół nie piszecie, prawda?
Gra jest gniotem i nie zasługuje na nic powyżej 5.
Proszę pamiętać o lekach przed pisaniem takich głupot...
JA skusiłem się na DESTINY 2 po recenzji GOL - NIGDY k***** więcej.