Afera z maratonem WoT; bez kasy i grindu nie zdobędziesz T-832
Ale jaka afera? Przecież to tak działa od zawsze, za te dobre nagrody w battlepassie trzeba zapłacić.
Dla mnie przygoda z WoTem skończyła się permanentnie nieco ponad rok temu. Rozwój gry niespecjalnie podszedł mi do gustu, a że miałem tam osiągnięte to, co chciałem osiągnąć i grałem już tylko for fun, to przyszedł w końcu czas pożegnania się z grą :) Najlepiej będę wspominał jednak czas, kiedy były tylko 3 drzewka rozwoju, pay to have better fun nie był tak agresywny i gdy zdobyłem mój pierwszy top tier tank, którym wtedy był Obj. 704. Teraz jakoś tak.. za dużo tam nawymyślali i nacudowali imo
WoT nie dla free-to-play
JAK nie ? Przecież na czołgista[.]pl mówili, że można grać za darmo xD
Chore. Mogliby zaoferować na boku ten czołg za 1500 zł więc albo grindujesz aż oczy na wierzch wychodzą albo płacisz i masz.
Nic nowego, norma w WoT.
//
Z innych newsów:
Gra widmo, The Day Before dostała datę premiery, gra wyjdzie pierwszego Marca, twórcy podali również wymagania sprzętowe.
Pseudo gameplay-trailer "4K RTX" : https://www.youtube.com/watch?v=WO2oLHDQGM4
---
Modder "‘Red Panda" przeportował Stalker Cień Czarnobyla na Unreal Engine 5.
Pierwszy Test Build jest już do pobrania, gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=8tP3y6f_9RM
---
Modder "Mr Zyanide" pochwalił się postępem prac nad wersją RTX gier Star Wars Jedi Outcast/Academy:
Video: https://twitter.com/MZyanide/status/1610172199146586112?cxt=HHwWgIC81bDFvdgsAAAA
---
Skyrim dostał kolejnego dużego moda.
Brynjolf and the Riften Guild skupia się na gildii złodziei, mod zawiera w pełni udźwiękowione dialogi.
Video: https://www.youtube.com/watch?v=0m-I9ZeRoQw
Afera XDDDD
Przeciez wiekszosc battlepassow (czy to na komorce, czy na konsolach czy nawet na PC) wlasnie tak dziala XD. Do tego konsolowy WOT ma identyczne podejscie do battle passow (za darmo dostaje sie szroty, dobre premki tier 9-10 sa w platnej czesci passa).
WG sam se kopie dołek, daje trudny grind, a BP jest jeszcze droższy a mimo to dalej wymaga ostrego grindu by uzbierać po drodze pół szorty, mało tego, wygrana specjalnych czołgów to też żart, głównie pisze o Steel Hunter, niegdyś gracze skakali z radość powrotu SH, były czołgi do wygrania i to realnie, a teraz? najwyżej AE PI jest czegoś wart, znikł Emil 1951 a ostatnio SH został potraktowany jak.... mały, bezwartościowy, wypluty dodatek między eventami a lepiej potraktowano FL
Pisze tak, bo mi lepiej szło na SH niz FL, lepiej mi sie grało samemu niz z bandą pomidorów z autyzmem, trwale uszkodzonym klawiszem [M] i co bitwę szalejącym libido, dla mnie FL to to samo co losowana, ale bez winników 0:15
Doić ile się da, po to ta gra jest, kto nie umie się postawić ten płaci albo nara.
Dlatego małpki moje drogie robi się ebra 105 i robi się co chce na capie przeciwników
Ściągają złoto które zostało graczom z paczek.
Co.do samego czołgu.
Nie warto. Słabszy jest od drzewkowego T32.
Bez sensu wydawać złoto, kiedy niedługo czarny rynek.
W zeszłym roku zainstalowałem wota po 5 latach przerwy i gdy zobaczyłem ten pstrokaty interfejs podlany tysiącem nowych walut, przepustkami sezonowymi i innym gónwem nie zagrałem nawet jednej bitwy. Obrzydzenie mi na to nie pozwoliło i jak widać miało rację.
Wydawcy zobaczyli że gracze to stado dojnych krów i mamy efekt. Niech ludzie grają w to i płacą nadal...
Dobrym przykładem jak można zagłosować portfelem jest Shadow of War, nikt w to nie grał, więc żeby jakkolwiek się sprzedało musieli usunąć mikropłatności. Sam kupiłem i ograłem po tym jak się twórcy zreflektowali i okazało się, że jest całkiem spoko.
Biali ruscy tak się podniecili że Arni zechciał do nich zawitać na moment że już palma odwaliła. Pazerność typowa dla nowobogackich. Ostatnimi czasy w ogóle ten cały WoT się zes.ał. Nawet jak grałem Premką to nic praktycznie nie zarabiałem kredytów a nawet miałem w plecy z każdej bitwy. Bez sensu. Po co komu taka gra? Ani to fajne ani przyjemności nie daje... żenada. Jedynie do grafiki to nie można się przyczepić. Po za tym to syf. I te chore match making-i. Won mi z tym. Jest milion innych super gier.
Jak grasz goldem na premiach to nie ma się co dziwić, że wychodzisz na minusie. Czołg premium ma zarabiać a nie tracić.
Na zrobienie jest 14 dni. Dziennie trzeba by wbić 180 punktów. Misje dzienne i bonusowa dadzą 70 punktów, więc z samych bitew trzeba wbić 110 punktów dziennie.
Sam stwierdziłem, że nie zależy mi aż tak bardzo na tym evencie. Zrobię ile mogę i bez kupowania ulepszonej przepustki. Wolę poczekać na zwykłą przepustkę.
A sam czołg jest tak naprawdę gorszy od zwykłego T32, którym w obecnym stanie gry nie da się grać.
Przypominam co poniektórym,że Wargaming to firma białoruska więc kupując cokolwiek w WoT finansujecie Putinowską wojnę.
Przestańcie grać w to gówno,ruskie onuce!!!
"Warto też zauważyć, że przepustka „Dnia Sądu” nie zwróci graczom nawet części wydanego na nią złota. Taka praktyka jest stosowana w wielu grach, czasem pozwalając odzyskać (niemal) całą walutę wydaną na przepustkę premium."
Gracz nigdy nie odzyska pieniędzy inaczej by nie było sensu ich robić, on po prostu zarobi wirtualną walutę która poza grą jest bezwartościowa.
To jest po prostu kupowanie pakietu który dzięki graniu może dać jeszcze więcej korzyści
Czołgi premium to w gruncie rzeczy dlc wymagające minimalnego nakładu pracy, za to pozwalające doić kasę z naiwniaków.
Czekaj co... W WoT jest battle pass? O.o co tam się podziało grałem w to jakieś ~10 lat temu i monetyzacja no była taka meh, ale dało się żyć bez tych czołgów premium... Potem odwalali cholernie trudne zadania na czołgi, ale no jak ktoś miał na tyle silnej woli dawał rade... Ostatnie co pamiętam to ogromną afere z legendarnym type 59, który okazał się niezłym szrotem... A teraz ten cały zawszony BP... Widzę, że wiele się zmieniło od mojego odejścia i dobrze, że to porzuciłem w cholere...