Judas wygląda jak BioShock na sterydach, zobacz zwiastun
Już nie mogę się doczekać! Zapowiada się kapitalnie. Jestem ciekaw, czym nas jeszcze może zaskoczyć Ken Levine
a myślałem iż ta gra marła bo od lat była cisza. wygląda cudownie dla mnie must have
Mocne vibe'y BioShocka - do tego stopnia że oglądając trailer byłem więcej niż pewny, że z grą ma wspólnego ktoś z twórców tamtej serii. No i faktycznie - Ken Levine. Mocny kandydat do listy must have'ów.
Wszystko po Bioshocku wygląda tak samo potem ;D Urok branży. To wygląda jak Bioshock. Czuć z tego Bioshock . Czy to źle? NIE. Kocham gry w takim stylu. Chociaż gameplayowo nie będą niczym nowym za bardzo.
Zapowiada się wybitnie. Jestem ogromnym fanem serii BioShock i w samym już zwiastunie czuję, że Levine będzie w stanie wskrzesić dusze serii w nowym ip.
No nie wiem. Miejscem akcji prawdopodobnie będzie stacja kosmiczna, co samo w sobie jest spoko i wydaje się być naturalnym kierunkiem dla gry chcącej nieformalnie kontynuować serię Bioshock, ale jakoś do mnie nie przemawia ta estetyka retrofuturystycznego surrealizmu, skąpanego w późnym art deco (czyli znowu to samo co Bioshock...). Retrofuturyzm jeszcze ujdzie (choć odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy gry sięgają po niego trochę za często), ale te roboty z głową konia, mechaniczne psy... O ile futurystyczny i nieco post-apokaliptyczny socrealizm idealnie pasuje mi do świata przedstawionego w Atomic Heart, tak tutaj jakoś mi to wszystko zgrzyta. Wolałbym nową, bardziej oryginalną wizję.
A co do fabuły, to zgaduję, że protagonistka będzie tytularnym Judaszem, natomiast cała gra będzie narracyjnie przypominać Bioshocka Infinite, gdzie też odgrywaliśmy rolę "fałszywego pasterza", którego nadejście przepowiedział ojciec Comstock (Ken Levine uwielbia te biblijne nawiązania...).
Wygląda ciekawie, ale trzeba poczekać na całość. Choć nie wątpię w to, że będzie to znacznie lepsze niż wysryw który szykuje nam T2...
Ghost Story leży pod butem T2, gdybyś nie wiedział.