Szybka odpowiedź na miażdżące oceny: jest patch do Callisto Protocol na PC
O tyle jest to śmieszne, że wystarczyło przed premierą zagrać w nią na PC, nawet jakby zrobiła to sprzątaczka i powiedziałaby, że chodzi do du... Jeszcze przed premierą mogliby to połatać i byłoby ok. Doczekaliśmy się czasów cyfryzacji i olewania tego jak coś działa bo jest możliwość łatania pół roku co byłoby nie do pomyślenia w wydaniu pudełkowym bez steama czy innych platform ale kasa za buble 100%.
Na szczęście deweloperzy w porę zareagowali
W porę to by zareagowali, gdyby załatali to zanim Steama zalała fala negatywnych opinii.
Spokojnie gracze Już udowodnili, że na nich działa Efekt Placebo.
Wystarczy wydać kilka dużych paczy, a gracze po roku już będą dawać pozytywy i pisać, że gra jest naprawia, mimo że nie jest.
„Gracze są K..... najgorsi !"
O tyle jest to śmieszne, że wystarczyło przed premierą zagrać w nią na PC, nawet jakby zrobiła to sprzątaczka i powiedziałaby, że chodzi do du... Jeszcze przed premierą mogliby to połatać i byłoby ok. Doczekaliśmy się czasów cyfryzacji i olewania tego jak coś działa bo jest możliwość łatania pół roku co byłoby nie do pomyślenia w wydaniu pudełkowym bez steama czy innych platform ale kasa za buble 100%.
Zacznijcie zatrudniać testerów i dajcie im godnie zarobić, a nie będzie takiego syfu jaki jest od kilku lat w gamedev
Oszczędzać to można na pensji pasożyty prezesa czy na marketingu, wyjazdach, szkoleniach,pizzy czy samochodach, ale nie na testach i optymalizacji.
Szacunek dla konsumenta tego wymaga, sprzedać mu dobrze wykonany produkt, a nie jakaś sraczke zawinięta w sreberko i związana sznurkiem, żeby się nie wylało lajno zanim konsument kupi.
Pluje na taki gamedev, tacy twórcy gier jedyne na co zasługują to na bankructwo, bo tylko psują całą branże sprzedając niewytestowane gówno.
Jakby twórcy aut tak robili, to mielibyśmy setki wypadków śmiertelnych dziennie na pierwszym zakręcie po wyjechani od salonu dealera.
Branża IT chyba potrzebuje zapisów o rękojmi, gwarancji i jasna politykę zwrotów w ciągu 30 dni jak inne normalne branże.
Skala oszukiwania konsumentów w IT jest porażająca (to norma sprzedawanie ledwo działającego syfu) I wymaga reakcji odpowiednich urzędów bo to są oszustwa.
Rażące błędy mogą być w darmowych modach czy grach dawanych za darmo, a nie komercyjnych i płatnych produktach.
Bierzesz za coś pieniądze to za to odpowiadasz, czas ucywilizowac to cwaniactwo, bo przeginają po całości.
Pracuję jak tester w gamedevie i testerzy to jest sam dół drabinki płacowej raczej. Nie ważne czy duża firma czy mniejsza robiąca indie, testerzy to "tylko" testerzy. Pomijam czasami jak są traktowani w niektórych firmach i pomiatani w projekcie, bo przecież oni tylko grają w gry, i tylko programista "umi" kod.
Dlatego co zdolniejsze osoby, oraz mające jakąś osobistę motywację uciekają do IT, tam sprawy się mają zupełnie inaczej.
Mam nadzieję, że też kiedyś się wyrwę :)
Dlatego co zdolniejsze osoby, oraz mające jakąś osobistę motywację uciekają do IT, tam sprawy się mają zupełnie inaczej.
Czy ja wiem, imo w webdevie jest tak samo jak w gamedevie. I tu i tu słabi i niedoświadczeni testerzy zarabiają mało i są łatwo zastępowalni, a doświadczeni i wszechstronni zarabiają nieźle chociaż z reguły i tak mniej niż devy.
Inna sprawa że doświadczenie w gamedevie średnio się przekłada na webdeva i na odwrót. Jak chcesz robić biznesowe aplikacje to po prostu szukaj tam pracy, jak wolisz gry to rozwijaj się w technologiach jakich tam używają i bądź bardziej konkurencyjny niż reszta;)
Rozumiem, ze tester to ktoś kto nie ma dużych umiejętności i kompetencji i można na taką osobę łatwo znaleźć zastępstwo. Nie wiem, jak jest ale jeśli jest tak, jak napisałem, to ciężko oczekiwać aby ktoś testerom płacił krocie. Ale działa tak w każdej branży, pracownicy z najniższymi umiejętnościami, dostają najniższe płace. Kiedyś czytałem, że tester, to ktoś na chwilę i łapie się na taką fuchę aby po prostu wbić się do deweloperki i zacząć tworzyć własne linijki kodu i robić gry.
Ale i tester jest potrzebny i ma swoje potrzebny. Praca może nie być zbyt wymagająca ale może mocno absorbować uwagę a niska płaca może tą uwagę osłabiać, choć nie musi. Fajnie by było aby firmy umożliwiały testerom faktycznie rozpoczęcie pracy w deweloperce i możliwość rozwoju jako programista. Słabe możliwości rozwoju i awansu mogą zniechęcać do podjęcia się takiej pracy, no chyba ze ktoś ma nóż na gardle.
Na szczęście deweloperzy w porę zareagowali
W porę to by zareagowali, gdyby załatali to zanim Steama zalała fala negatywnych opinii.
Rumcykcyk w większości się zgodzę choć ewidentnie nie grałeś ostatnio na konsolach, co mi z płyty jak na premierę i tak ciągnę premierowego pacha specjalnej troski aby w miarę komfortowo zagrać w grę...
Wniosek nasuwa się jeden olać PlayStation i robienie gier dla mniejszości w chwili obecnej dominacji PC i xboxa
Odstaw narkotyki.
No pojechałeś chłopcze ;) większość ludzi gra na PlayStation nie Xboxie dla mnie to jedyny słuszny sprzęt (ps5) a do tego laptop z 3050 i steam deck
Także olać xboxa i tak nikt nie gra na nim
Normalnie to każda gra która nie jest robiona pod PlayStation to śmiga w 240 fps na medium z amd 6600 lub rtx 3060 + i5 8 gen i 8 gb ram. A tak gry robione pod konsole Sony na PC dlawia się na kartach za 5k PLN plus.
Gamingman99 to kolejne multikonto jakiegoś nieudolnego trolla?
No gamingmana po 9374839 banie.
Konewko jeszcze raz nazwiesz mnie trollem lub multikontem to zgłosze ciebie administracji za wyzywanie bezpodstawnie.
Spokojnie gracze Już udowodnili, że na nich działa Efekt Placebo.
Wystarczy wydać kilka dużych paczy, a gracze po roku już będą dawać pozytywy i pisać, że gra jest naprawia, mimo że nie jest.
„Gracze są K..... najgorsi !"
Ciekawe na ile uda im się poprawić ocenę - ja jej na pewno nie zmienię przed ponownym kupnem i przetestowaniem jak gra działa, a obecnie przechodzę Midnight Suns. Na pewno wielu innych także nie będzie ponownie kupować gry po refundzie żeby sprawdzić, czy gra działa lepiej.
O i jakie wrażenia? Steamowe recenzje wskazują że nie ma powodów do zadowolenia, nawet preorder zwróciłem póki był czas. Skoro grasz to chyba nie jest tak źle?
Bardzo, ale to bardzo pozytywne - największym problem definitywnie jest także optymalizacja. Na swoim RTX4090 utrzymuje w opactwie zawrotne80-90 klatek, bez ray-tracingu - aż boję się jak to wygląda na słabszych konfiguracjach. W walce oczywiście jest zdecydowanie lepiej (dobijam limitu 120fpsów), ale zwiedzanie opactwa to tak naprawdę połowa gry!
Sama walka jest zrealizowana świetnie - i tu już jest ogromna kwestia gustu. Gra jest niczym XCOM2 - czyli tak naprawdę puzzle. Odpowiednie przemyślenie akcji sprawia, że gra jest banalna - ale ma jeden z lepszych stopniowań trudności. Jak idzie Ci świetnie, to proponuje wyższy poziom trudności - i sam już dobiłem Heroic II, czyli już dwa razy gra proponowała mi podniesienie trudności. Wyższy poziom niesie za sobą wyższe nagrody. Grę bym określił na Marvelowski Fire Emblem - dużo postaci z którymi można nabijać "poziomy przyjaźni". Tutaj także wychodzi kwestia gustu - postacie są napisane zgodnie ze STARYMI komiksami, czyli są niestety jednowymiarowe, rzucają często żenującymi tekstami (czyli słynne quipy w komiksach). Jeżeli nie jesteś fanem starego stylu komiksów to będziesz miał aż ciary z zażenowania - u mnie jest to mocno ambiwalentne uczucie, niekiedy czuje powiew nostalgii, niekiedy mam ochotę delikatnie zwrócić obiad.
Na ogromny minus sklep premium - na początku go nawet nie zauważyłem, tak jest schowany. Większość skórek jest schowana za prawdziwą walutą, dlatego także, mimo iż gra mi się fajnie, wystawiłem im negatywną ocenę na Steam - jak usuną sklep i walutę premium, to wtedy mógłbym grę polecić z całego serca.
Kompilacja shaderów nie powoduje że przy dużej ilości przeciwników i dużej ilości efektów fpsy spadają na RTX4090 do 40. Optymalizacja pewnie została pośpieszona żeby tylko grę wypchnąć w grudniu
Wygląda na to, że po krzyku:
This has to be one of the most facepalm moments in game development. With just one Patch overnight the horrible stuttering in The Callisto Protocol on PC is completely gone.
So apparently with the launch update they left the wrong file in the production version, which does not Pre-compile shaders. They changed the file and now on PC the shaders are pre-compiled and the stuttering is almost completely gone. Wow !!!
Konfig na video ze sredniej półki i na ultra w 1080p średnio wychodzi jakieś 90-95 fps bez zacięć.
W kolejnym patchu musi wejść DLSS i będzie gitara, bo jednak granie z RTX daje mocno po fpsach. Te FSR mogą sobie natomiast wsadzić, bo nie umywa się do DLSS
Opiniami na Steam Discussions bym się za bardzo nie sugerował, bo tam 80% klepiących na tym forum bez instrukcji obsługi nie poradzi sobie z naciśnieciem guzika włączającego komputer, pierdylion głupich ludzi = pierdylion głupich configów i stąd pierdylion głupich problemów.
Swoją drogą, patch kilka godzin po premierze a w internetach dzieci płatków śniegu lamentują dalej jakby grali w pierwszą grę w życiu. W wielkie, cudowne, kultowe i wspaniałe 10/10 RDR2 nie dało się grac po premierze na PC przez dłuuugi czas. GTA4 i 5 na konsolach ówczesnej generacji działały w przedziale 20-27 klatek i zresztą tak jest do dziś. I co?
I nic, widocznie standardy poszły w górę, przynajmniej u części świadomych konsumentów, ale wiadomo, lepiej kupić i morda w kubeł, "bo pewnie naprawią, nie ma co drażnić pana wydawcy i deweloperów". (Ojej, i jeszcze ci źli, gupi pecetowcy, nie to co elyta intelektualna z konsol, c'nie?).
I nie 3060 Ti to nie jest średnia półka. To nie jest karta do grania w 1080p ze spadkami do 60 klatek.
FSR jest super. Opiniami "ekspertów" z forum GOLa tym bardziej nie należy się sugerować.
Nie denerwuj się. Ale obecnie seria 30xx to nie średnia półka. Tylko niska. Liczy się tylko nowość 4090 lub od biedy 4080. Ceny nie są zaporowe na każdą kieszeń. Polecam żeby mieć spokój na kolejne lata.
Seria rtx 30xx niską półką :P Problemem nie są same w sobie karty graficzne. Tylko umowy między wydawcami gier, a producentami kart graficznych i robienie gier tak, żeby co rok wymieniać sprzęt. Jakby gry były robione tak jak powinny, to by nie szła sprzedaż najnowszych podzespołów graficznych. Przecież to oczywiste, że tak działa rynek. Ktoś przedaje coś, a żeby używać to coś, to trzeba mieć drugie coś. Ręka rękę myje. Zresztą, podobnie jest z płytami głównymi i procesorami. Co rusz nowy procesor, to obowiązkowy zakup nowej płyty głównej i połowy pc'ta. Przecież nowe sockety to tylko po to, żeby kupić nową płytę główną. Wystarczyłaby zwykła aktualizacja Biosu. Myślisz, że to przypadek? :D rannyyy xD
Szybka to byla decyzja zeby zagrac na ps5 zanim to naprawia to zdaze przejsc i sprzedac. W trybie wydajnosc po kilku godzinach nie widze problemu.
Co za idioci z tych twórców. Wystarczyłoby zrobić te testy i nie byłoby żadnych problemów i mieliby teraz 80-90 % pozytywnych recenzji a tak teraz mają ponad 40 %. Taki to duży problem żeby grę wydać w dobrym stanie technicznym dziś na premierę ... Gdybym ja był twórcom to wolałbym mieć od samego początku dobre opinie niż po jakimś ważnym patchu.
Szkoda że ludzie też są głupi bo robią dalej te pre ordery. Właśnie przez takich ludzi później wyglądają tak premiery. Nie dość że kupują grę w orginalnej cenie to jeszcze z błędami. Ja sobie ta grę kupię za pół roku w dużo niższej cenie w pudełku i jeszcze sprzedam to i zapłace grosze. I na dodatek gra będzie do tego czasu w świetnym stanie
Co za pierdzielenie > some users < mehh wszyscy bez wyjątku, takie gówno wypuścili, masakra jakaś. ehh gram tylko już dla fabuły, bo inaczej to symulator uników. Ulepszcie pałkę na maksa, bo to najczęściej używana broń będzie. Można postrzelać sobie ale jak przeciwnik dojdzie.... do ciebie to automatycznie przechodzicie w stan walki w zwarciu
Oni tę grę powinni tak jak cyberpunk, całkowicie wyrzucić ze sklepu aż się uporają ze wszystkimi problemami.
Otóż to. Podobnie jak w przypadku cybercrapa wszyscy wskazują jako problem kwestie wydajnościowe. Tymczasem gra ma masę problemów gameplayowych a wysokie noty otrzymuje tylko za klimat. Jest to absurd branży bo coraz częściej się zapomina że w gry się przede wszystkim gra a reszta elementów ma tylko polepszyć doznania.
Fftc dobrze podsumowałeś. Ale niestety masa ludzi ma klapki na oczy i fanatyzm w głowie. 95% ludzi tutaj na forum to psychofani gry którzy nakręcają się wzajemnie i nie potrafią wyrazić własnej opinii bez aprobaty innych.
Oni tę grę powinni tak jak cyberpunk, całkowicie wyrzucić ze sklepu
Nikt CP2077 nie wyrzucił, to co zrobiło sony było po wcześniejszych ustaleniach na zwołanym zebraniu przez CDPR. Poza tym powodem był spieprzony system zwrotów u Sony, który odrzucał większość próśb o zwroty. Tylko dzięki CDPR gra została usunięta ze sklepu Sony by gracze mogli robić zwroty, Sony miało wywalone na to bo cały hejt szedł na CDPR. Zresztą nie pierwszy raz kiedy Sony sprzedaje crapa na premierę u siebie.
Wszystkie inne strony w tym M$ nie usunęły gry ze sprzedaży, bo miały normalnie działający system zwrotów.
Decyzja podjęta została po konsultacjach Spółki z przedstawicielami SIE dotyczących umożliwienia realizacji zwrotu gry osobom które zakupiły ją w wersji cyfrowej poprzez PlayStation Store i chciałyby dokonać jej zwrotu
https://www.cdprojekt.com/pl/wp-content/uploads-pl/2020/12/rb_66-2020-czasowe-wstrzymanie-dostepnosci-gry-cyberpunk-2077-w-playstation-store.pdf
tak, decyzja redów, szkoda ze tutaj pisza ze to od Sony zalezy kiedy przywroca cyberpunka do ich sklepu xdd https://gamingbolt.com/cyberpunk-2077-is-closer-to-returning-to-playstation-store-but-the-final-decision-is-sonys-cdpr
However, the final decision you have to understand belongs to Sony. We do believe we’re closer than further, but of course the final call is theirs, so let’s wait and see.
wypuszczali kolejne patche i liczyli ze sony sie zlituje i pozwoli im wreszcie sprzedawac cybercrapa na ps store. tak bylo, wiec nie pisz glupot.
nabrales sie na kolejne klamstwa i niedomowienia cdp red, "Decyzja podjęta została po konsultacjach Spółki z przedstawicielami SIE " = brzmi tak jak wspolna decyzja o tym ze ktos odchodzi z firmy, zeby nie pisac wprost ze ktos zostal fired.
Już ci tłumaczyłem i obalałem twoje kłamstwa, więcej z tobą trollu i twoimi teoriami spiskowymi nie zamierzam dyskutować.
Nie mogli trochę poczekać z premierą jak to była tylko kwestia przestawienia jednej rzeczy w unrealu bo co z tego że szybko załatają jak mają na steamie czerwoną ocenę 35%, większość osób nie zmienia raz napisanej oceny więc nawet z nowymi nie mają żadnych szans wyjść na niebiską ocenę +70% i będzie mieszana
Ledwie 60 klatek w 1440p na 3060Ti w klaustrofobicznej korytarzówce z wyłączonym RT? OK, na ultra, ale nie wiem, czy to jest dobra optymalizacja... nawet jeśli pozbyto się stutteringu...
nawet zrobiłem test z RT w 8K jakieś 20fpsów ;) dałoby się nawet grać ale jakby dodali DLSS
Slyszalem ze jak nie zmienia prawa to 8k wkrotce wycofaja ze sprzedazy bo nie spelnia limitow zuzycia energii zostaniesz wtedy jednym z niewielu ktorzy beda grac w takiej rozdzialce
Bądźmy szczerzy, oni olali PC, chyba nie sądzi ktoś, że nie wiedzieli w jakim stanie jest wersja na kompy :)
Ważne, że dodatkowe animacje śmierci do season passa za prawdziwe pieniądze są już gotowe od dawna.
.
.
.
REMEMBER, NO PRE ORDERS
Te animacje nie są wyprodukowane i są do trybu gry który nie będzie miał nic wspólnego z podstawką fabularnie, wiec nie manipuluj
Aha, sam wpadłeś w kanał z tym tytułem, jeszcze ich broń
Denuvo nie będzie zdjęte przynajmniej przez 6 miesięcy tak wczoraj wypowiedział się szef na tt
Patch trochę polepsza rozgrywkę, ale dalej jest stuttering, momentami gra mi freezuje na 2-3 sekundy. Niestety tutaj podobny przykład jak z Cyberpunkiem - specjalnie wciśnięta premiera kiepskiej wersji gry na jedną z platform byleby się wyrobić w tym roku
A wystarczyłoby gdyby wydali grę nieco pózniej spatchowaną, moze nawet na gwiazdkę
No cóż... w sumie nie bardzo mnie to dziwi.... mam tą grę na radarze, ale właśnie czekałem na pierwsze komentarze i opinie i dzięki temu wiem, że grę kupię znacznie później niż to do tej pory zakładałem. W dzisiejszych czasach na premierę rzadko która gra jest ukończona, a stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Zapewne to się już nie zmieni, jedyne co konsument może zrobić to głosować portfelem i nie kupować pre-orderów ani gry na premierę, niestety to marzenie ściętej głowy, chociaż z drugiej strony dzięki tym co kupują wcześniej wiem w jakim stanie jest naprawdę gra...
Zdaje się, że dożyliśmy czasów gdy konfiguracja i łatanie gry na PC po premierze zajmuje więcej czasu niż samo skończenie gry. Taki segment R&D, godne podziwu. Ciekawie to z boku wygląda. Czekanie z otwartą buzią na premierę, kilka stówek za produkt, dwa dni łatania i konfigurowania, kilkanaście godzin jednorazowej zabawy, bardzo podobnej do dziesiątek produkcji z przeszłości, głównie biegania po korytarzach, w tym kilka godzin wymiotnych obrzydliwości, zero godzin strachu, dyskusyjna walka. Plusem fotorealistyczna grafika, nie wiadomo film to czy gra, i pcha rynek w lepsze wymagania techniczne. Kolejny mały kroczek w gonieniu graficznego zajączka, odkupiony na starcie nerwami, lub frajdą - jak dla kogo, PC-towych graczy. W sumie nie wiadomo czy to amatorstwo producentów czy sama specyfika segmentu PC sprawia, że zapada się tak często pod własnym ciężarem i twórcy nie potrafią tego porządnie ogarnąć. Mi się jednak marzy więcej grania w grach, i dyskutowaniu o grach, niż tych godzin trzepania o łataniu, konfigurowaniu i analizie wymagań co gdzie jak chodzi. Zakup Callisto przeanalizowałem dokładnie wczoraj i dziś, i podziękuję za tą przyjemność, nawet na konsoli - nie ma jakoś sprzyjającej atmosfery.
Skoro można było to tak łatwo naprawić, to nie mogli zrobić to już przed premierą?
Nie chciało im się
Raczej przed premierą nie testowali gry na kilkudziesięciu tysiącach konfiguracji pc.
Ale zaraz chwileczkę...dajcie im +- rok, tak jak w przypadku wiedźmina 3. Nikt już nie chętny na czekanie? Ojoj co się stało?
Toż tyle osób tu broniło cyberpunka przez obraz wiedźmina, że rok patchowali by można było swobodnie grać ku uciesze masy i jak ta masa tu pisała - "dajcie im czas popatchować"
Nie ma chętnych na czekanie?
Hipokryzja niesamowita, ale dostajecie to co chcieliście - teraz będziecie mieli patologie przy zakupie/graniu w grę video^^
Niemniej straszne, jak można wypuścić grę w takim stanie. Cyberpunk nikomu lekcji nie dał? Czy tacy devsi tak usilnie wierzą w głupotę ludzi, na której wiedzą, że i tak zarobią i dlatego mamy takie efekty, a nie inne??
PC MasterRace haha. Dawać, do boju chłopaki od pecetów. Konsole jadą z Wami jak z chcą. Brechta.
It was giving away red flags shortly before release:
- rumour about death animations locked behind season pass
- DLC announced before game was even finished, sparking accusations of content being cut for a cheap cash grab
- sudden Denuvo announcement just few days before release
Gówno prawda. Mam i9 9900k i 2080 Ti. Gram w 2560 x 1440, wszystko na ultra - ZERO ścięć od premiery, stałe 60fps (bo na tyle mam zablokowane). Więc może ta sprzątaczka grała na takim sprzęcie jak mój?
po prostu jestes ignorantem i nie widzisz jak ci gra scina. spoko, mysle ze sporo ludzi na poczatku jak zaczynali grac w gry to nie wiedzieli czym sa fpsy, frametime'y, stuttery itp. tez kiedys jak bylem dzieckiem gralem w gry w 20 fpsach i to bylo dla mnie ok.
Kolejna sytuacja gdzie testów nie było albo były bardzo dziwnie przeprowadzone, że oczywiste błędy nie zostały zanotowane.
Przyznam, że chętnie przeczytałbym jakiś dobry artykuł o testach gier, który właśnie ten temat porusza, co jest szczególnie trudne, czemu dochodzi do wtop. Czy to jest brak narzędzi, czasu, używanie firm trzecich i źle postawionych targetów do wyrobienia? Temat szeroki i jak widać na czasie, sam się zastanawiam np jak testowany jest performance na konsoli(i dać tu przykład CP2077 na PS4).