Starfield będzie lepszy, bo nie wyjdzie na PS5 - twierdzi Todd Howard
Howard stwierdził, że w przypadku wcześniejszych produkcji zespołu Bethesda zawsze koncentrowała się bardziej na wydaniach na konsole Xbox niż PlayStation.
Chyba pierwszy raz prawdę powiedział, bo Skyrim na PS3 to był syf straszny.
I tak będzie optymalizacyjny crap. Do tego dobra gra na kolejny odcinek Liczę na gliche.
Rok 2020: Todd Howard nie wyobraża sobie ekskluzywności
Jak chorągiewka na wietrze.
Via Tenor
Super!
Dostaniemy graficzną i optymalizacyjną perełkę, a sama gra będzie pozbawiona najmniejszych bugów.
Goty 2023!
Starfield, Forspoken, Spidermam, hm coś jeszcze ciekawe w 2023 ? Stalker to raczej 2024 o ile wyjdzie. Czyżby 2023 będzie gorszy od 2022.
Suicide Squad: Kill the Justice League
Hogwarts Legacy
Zelda 2
Final Fantasy XVI
Wolf Among Us 2
Diablo 4
Avatar: Frontiers of Pandora
Baldur's Gate 3
Alan Wake 2
Atomic Heart
Deliver Us Mars
Dead Space Remake
Resident Evil 4 Remake
Dead Island 2
Homeworld 3
Star Wars: Jedi Survivor
Assassin's Creed Mirage
Redfall
Na szybko z głowy. Trochę tego jest, a pewnie jest i więcej...
^ Plus niektóre gry Indie - perełki. Mam nadzieję, że w roku 2023 wyjdzie Hollow Knight Siksong. ;)
+
Lies of P
The Lords of the Fallen
LotR: Return to Moria
Elden Ring DLC [?]
Street Fighter 6
Path of Exile 2 [?]
Wo Long
Have a Nice Death
Cyberpunk DLC
Witchfire
Hollow Knight Silksong
Jaki clickbait XD
Ale jak Sony wykupuje ex zawartość (DLCki zazwyczaj) dla PS lub całe gry czasowo lub na stałe na wyłączność swojej konsoli (PC ok, ale ma nie pojawiać się na Xboxie), to jest już ok?
Załóżmy , że Xbox wyda w ciągu 3 lat 7 dużych gier , które gdyby Micro nie wykupiło ZENI czy ACTI wyszłyby na konsole Sonego ... 7 * 300 zł na premiere masz PAN 2100 - za 2100 możesz sobie kupić tego nieszczęsnego Xboxa i zawsze w dniu premiery dużej gry cebulować konto na kwartał za psie pieniądze i grać sobie w tą grę.
Nie ma dzisiaj bardziej prokonsumenckiego wydawcy niż microsoft - mało tego dali Ci możliwość kupna konsoli za 1200zł do grania też w te duże gry.
Oczywiście rozumiem , że ludzie mają JOBA i wychodzą z banałem , że jestem taki , że chciałbym zagrać w tę grę na moim PS i jeszcze chcę w pudełku ... niestety to trochę już fanaberie ..... pieśń przeszłości .....
Czyli skoro mam już Xboxa, to powinienem przyklasnąć ograniczaniu dostępności do gier dla graczy Sony? Co to za logika? :D
Nigdy nie będę popierał takich ruchów niezależnie od tego, która strona się tego dopuszcza
A niby co jest w tym durnego? Każda ciemnota wie, że optymalizacja na więcej konsol = zdecydowanie więcej problemów. Szczególnie kiedy mówimy tu o Xbox i PS bo to całkowicie dwa inne światy...
Dobrze, że takim amatorom jak Bethesda uda się chociaż zoptymalizować grę pod pecety, które przecież są znacznie bardziej jednolite pod tym względem od dwóch konkurujących ze sobą konsol o niemal identycznej specyfikacji.
W takim razie niesprzedawanie Citronetów w salonach Forda też jest antykonsumenckie...
Czyli skoro mam już Xboxa, to powinienem przyklasnąć ograniczaniu dostępności do gier dla graczy Sony? Co to za logika? :D
Zapytałeś kolegi jak Ci napisał ....
Gdzie coś takiego napisałem?
Więc i ja tak się odniosę do Twojego komentarza...
Gdzie coś takiego napisałem byś przyklaskiwał .....?
To , że ktoś kupuje coś i próbuje za pośrednictwem tego nabytku rozwijać swoją usługę i swój sprzęt w żaden sposób nie jest antykonsumenckie... ubzdurałeś sobie taką teorię i się trzymasz tego jak rzep psiego ogona ....
zachowujesz się jakby konsole kosztowały 50 tys i mało kogo by było na nie stać....
2 tys za pudełko i ktoś został wykluczony ...
Podałem Ci rozwiązanie takie , że za takie same pieniądze możesz mieć obie konsole i zagrać we wszystko ....
W przypadku gier AAA można mówić o pewnych wykluczeniach i antykonsumenckich zagrywkach, szczególnie przy wspomnianym Sony. Mnie tylko zastanawia skąd się bierze ta pokrętna logika, gdzie kolega JaQb wytyka zagrywki Bethesdy, a zaraz pojawia się argument "a bo Sony to robi lepiej?". Co ma piernik do wiatraka, oceniamy obecną sytuacje, a nie co robi konkurencja.
A co do radzenia sobie z wykluczeniem poprzed kupowanie kolejnego pudełka za 2k - gratuluje logiki, idąc tym tropem powinniśmy przychylnym okiem patrzeć na każdy exclusive, bo przecież tak łatwo można zyskać do nich dostęp :P Ja osobiście sprzedałem PS5, bo posiadanie tylu konsol mija się z celem, nie mniej jednak chciałbym zagrać w takiego god of wara, ale przecież pod jedną czy dwie gry nie będę znowu kupował konsoli, i to już mogę nazwać antykonsumenckim zagraniem, tak samo gdy do wersji na konsole niebieskich dołączane są specjalne dodatki.
Jedyna gra na którą mocno czekam. Przed i po nie ma dla mnie nic wartego uwagi. Może kiedyś Fallout 5, jeśli dożyję :)
Jednak ta wypowiedź Todda pachnie trochę złośliwością i po prostu chęcią dokopania Sony. Ja się w te gierki bawił nie będe. Nie chcą zarobić na wydaniach PlayStation, ich sprawa. Choć jestem graczem PC to ekskluzywność zawsze była dla nie błędem.
"Starfield będzie lepszy, bo nie wyjdzie na PS5"
w sumie słuszne stwierdzenie, exy na PS też są lepsze bo nie wyszły na Xboxa ;)
Howard stwierdził, że w przypadku wcześniejszych produkcji zespołu Bethesda zawsze koncentrowała się bardziej na wydaniach na konsole Xbox niż PlayStation.
Chyba pierwszy raz prawdę powiedział, bo Skyrim na PS3 to był syf straszny.
Raczej ludzie którzy pracują w Bethesda nie potrafili ogranąć architektury Cell
A pewnie skończy się tradycyjnie, że gracze będą musieli naprawiać grę modami.
Dobra, dobra Todzik, lepiej podaj datę premiery. Na Xbox & Bethesda Game Showcase mówiliście że pokazujecie tytuły które wyjdą w ciągu 12 miesięcy więc niech to wyjdzie do czerwca.
No to czekamy. Póki co jak i Xbox nie może się pochwalić exclusivami tak i ten Starfield wyglądał mi po pierwszym pokazie na nudną grę pełnych pustych przestrzeni (razy ileś tam planet, kilkaset czy jakoś tam), średnią grafikę niczym z poprzedniej generacji i system walki niezbyt ciekawy.
Także może to być jedynie marketingowy bełkot. Bo po tym co pokazali raczej nie wróżę im sukcesu. Taka gra na 7/10 max
Patrząc na to jak fatalnie to chodziło na pokazie to jeśli MS trzyma Bethesde za jaja żeby nie wydali bubla to ja obstawiam premierę w czerwcu ale 2024 roku. Chyba, że nie celują w 60 klatek w dynamicznym 4k na XSX ale jeśli tak jest to śmiech xD
Czemu patrzysz jak gra chodziła x czasu przed premierą, pomyśl, optymalizacja to ostania część produkcji, pokazali grę która jest w produkcji więc nic dziwnego że optymalizacja kulała.
No nie musiu, na pokazach prezentuje się wypieszczone fragmenty, które śmigają bez problemu, tak żeby sprytnie zamaskować niedoskonałości, ewentualnie robi się pokazy na mocarnych pecetach. Po pokazach Cyberpunka 2077 nikt nie przypuszczał jakie gówno dostaniemy na premierę (a pokazywali też fragmenty ze starej generacji). Skoro nawet na pokazie gra klatkuje niemiłosiernie to oznacza, że Bethesda w tamtym momencie musiała być zupełnie w dupie jeżeli chodzi o Starfielda ale pewnie Spencer zadzwonił do Howarda i powiedział, że MUSZĄ coś pokazač i koniec.
Patrzac na to, ze PS5 mial byc maszynka do exow robionych pod mega szybki dysk i niesamowite funkcje dual sense, a stal sie konsola do grania w 60fps / 4k w gry z PS4 albo roczna poczekalnia przed premiera gier na PC to troche ma racje :D
Nie wiem jak czerpać przyjemność z grania w strzelankę/z budowaniem na gamepadzie, wiedząc ile jest łatwiej jest na klawiaturze i myszce.
Innymi słowy gracze z Playstation powinni być wdzięczni, że nie pograją w to na Padzie. Wydadzą dla nich exclusivy w stylu GOW, Last Of Us, filmy w postaci gry, czy ścigałki gdzie analogi na padach są dużo milsze niż klawiatura i mysz.
Jest jeszcze jedno skojarzenie, że engine Bethesdy nie jest używany przez wielu zewnętrznych twórców gier jak w przypadku UE5 i lepiej wziąć w łapę od Gatesa (a zapomniałem, że Bethesda to jeden z zakupów Microsoftu). UE5 się opłaci utrzymywać uniwersalność, porządek, intuicyjność tworzenia w silniku.
PS5 będzie lepsze bez Starfield'a.
Mnie ogólnie zaczyna przerażać to, co dzieje się na rynku mediów growych, ale i filmowych, czy innych tego typu. Wszyscy dążą do jak największej monetyzacji i dojenia konsumenta, wszyscy dążą do tego, by "mieć swoje tylko dla nas i naszych konsumentów tylko na naszej platformie". I dzięki temu szary kowalski musi opłacić 5 abonamentów, by oglądać ulubione produkcje na 5 różnych platformach, a do tego jako gracz będzie musiał posiadać każdy sprzęt do grania - komputer, PS5, Xbox, mniejsze konsolki, by zagrać w ulubione gry, bo każdy się odcina od każdego. Wojenka trwa między nami - graczami o to, kto na jakiej konsoli w co zagra, a wszyscy jednakowo jesteśmy dymani tak samo, bo cała ta ekskluzywność ma służyć nie temu, by czuli się lepsi ci, co mogą mieć kilka różnych sprzętów, albo ci, których ulubione gry wychodzą na ich sprzęt, ale temu, by po prostu jeszcze bardziej nas dymać na hajs.
Wydawali na pc i obie konsole, przestaną wydawać na PS.
Która firma tworząca i żyjąca z gier tak robi nagle, żadna.
MS to nie jest firma, która zajmuje się grami i tyle, bo jeżeli by tak było to liczyłby się maksymalny zysk, a dla Bathesdy to oznaczało wydanie na wszystkich liczących się konsolach i pc.
Serie ich gier już nigdy nie zarobią tyle ile przed przejęciem, jaki jest cel takiego działania, każdy wie, sprzedaż firmy MS to najlepszy moment by wydoić max cenę z MS, bo te marki przez ich działania już nigdy nie będą więcej warte. Sprzedawać najlepiej za gotówkę, bo akcje będą spadać.
Po co Ci gry Sony jak mówicie że są nudne powtarzalne , odgrzane kotlety . Sam was nie rozumiem słabe gry , a narzekacie że nie możecie zagrać .
Ogólnie to dzisiejsza konsolizacja niszczy gry ze względu na jakie konsole dana gra jest produkowana.
Howard stwierdził, że w przypadku wcześniejszych produkcji zespołu Bethesda zawsze koncentrowała się bardziej na wydaniach na konsole Xbox niż PlayStation.
O tym to akurat wiadomo od bardzo dawna. Chyba przed przejęciem to już krążyło.
Xbox Series S = moc? Starfield na pewno będzie wyglądać na nim obłednie
Gry Bethesdy i tak zawsze są grywalne kilka miesięcy/lat po premierze i jak modderzy ogarną dodatkową zawartość, której grze brakuje.
W życiu nie zainstalowałem moda do skyrima(pomijając enderala, ale to nazywać modem to grzech), i ogólnie zrobiłem w tej grze jakieś tysiąc godzin. Ciężko dokładnie oszacować bo pierwszego steama mi ukradli.
Gdyby nie zachowanie Sony względem MS i przejęcia Activision-Blizzard to pewnie bym wyśmiał Todda, ale teraz bardzo mnie to cieszy, że jadą po konsoli Soniaków i subtepnie mówią, że jest gorsza. ;P
Na papierku ps5 20% odstaje od xklocka x. Ale problem to konstrukcja ps5, w brew pozorną MS głupi nie jest dzięki direct storage porty z xklcka na pc to easy mod. Na ps5 już tak gładko by nie poszło.
Mi tam jest wszystko jedno, czy te ich badziewne gry wyjdą na PS5, czy nie. Przynajmniej będzie mniej crapów.
To nie jest żaden dysonans. Przejechałem się na "twórczości" tej firmy nie raz i po prostu stwierdziłem, że nigdy więcej. Móglbym ograć ten badziew na PC, tak jak większość gier MS, których nie ma na X360, którego zresztą niedawno kupiłem, tylko po co? Szkoda mojego czasu, pieniędzy i miejsca na dysku.
Co to się odwaliło? Pierwszy raz widzę taki nalot botów co zminusowały komentarz na górze. Chyba z -10 na 0 :o
To w takim razie pytanie - ten komentarz był ironiczny, czy odstawiłeś fanbojke? Jak to drugie, to masz odpowiedź - rycerze Sony przyszli na ratunek. xDD
To chyba był komentarz nr [5] i coś spokojnie +10 i na niebiesko był. A teraz zjazd do 0 ;o Beka.
Ja wiem jaki to był komentarz. Pytam tylko, czy ten komentarz pisałeś w ironicznym tonie, że Starfield otrzyma GOTY, czy to był jakiś wewnętrzny fanboizm, na który zareagowali fanboje drugiej strony. xDD
Pół żartem, pół serio. Bo czekam na Starfielda i chciałbym żeby było dopracowany no ale to Bugthesda :c :D
I dziwnym trafem te krytykujące MS zminusowane a te pozytywnie po +10 XD a administracja ma to gdzieś a
Nie jestem w temacie. Mowa o komentarzu nr 6? Jak tak to macie tam dwie klasyczne forumowe grupy wzajemnej adoracji, które nawzajem się zwalczają. Która jest więcej warta? Nie nam oceniać :D
No jak grupy to tematu nie było, wiadomo że są dwa obozy. Tylko tak szybko się to podziało, że byłem pewny że to jakiś bot + multikonta :D
Przewalone :p
Tak, to prawdziwi userzy, kilka ksywek kojarzę dość dobrze. A nawiasem mówiąc łapkami nie ma co się przejmować. Wystarczy kilku kumpli, którzy razem grają w multi, klan w grze MMO czy developer z misją, i w granicach +/-20 łapek można zrobić wszystko w kilka minut.
Dlatego z czasem będziemy od nich odchodzić na sajcie. Przy kolejnych zmianach pewnie gdzieś w 2023 roku w newsach, publicystyce czy encyklopedii łapki odejdą do lamusa.
Wszyscy doskonale wiedzą, że na to co najgorsze w ostatnich grach Bethesdy nie była dostępność gier a kiepski scenariusz, miałkie dialogi i brak interesującej zawartości. Ich gry zrobiły się do bólu powtarzalne, a oryginalny content został zamieniony na generatory. Fallout 4 mi wystarczył żeby olać Starfielda.
A mnie ich gry wciągaja, mimo w najlepszym razie średniego scenariusza, nawet takiego f4 lepiej mi się grało niż Wiedźmina 3? A dlaczego? Bo eksploracja świata nie była tak zła w w wieśku.
Eksploracja w Wiedźminie biła na głowę tą z Fallouta 4. Dużo pustych lokacji bez jakiejkolwiek treści. No super xD
Questy prosto z generatora typu idź, przynieś i pozamiataj i jeszcze Twoje osady zostały zaatakowane xDDDDD
W Fallouta 4 da się grać, ale stawianie tej gry ramię w ramię z grami, które nie mają generowanych questów to jest jakieś duże nieporozumienie. Porównuj sobie tą grę do minecrafta a nie do rpgów.
Gdyby ta gra wyszła na ps5 to niewiele by się zmieniło, ewentualnie śmigałaby w troszkę niższej rozdzielczości chociaż niekoniecznie jedna i druga konsola to prawie PC z tym ze jeden 12 teraflopsa a drugi 10 . To nie czasy ps3 xD
Oho, growy Sasin znowu przemówił. Mam przynajmniej nadzieję, że dzięki temu ich gra będzie miała dobrą fabułę, dialogi, postacie i oczywiście będzie dopracowana i bez bugów.
Dobra, jakoś udało mi się zachować powagę. To Bethesda, nie wiem na co ja liczę.
no i bardzo dobrze jak sony robi exa na swoją konsole to jakoś nikt nie płacze, że to zagranie antykonsumenckie.
Sony zapewne ma bardziej restrykcyjną kontrolę jakości i nie dopuszcza tak zabugowanych gier jak te od Bethesdy, a Todd dorabia do tego jakąś ideologię.
Jak ktoś ma tylko konsole sony jak np. ja, nie interesuję się grami na Xboxa, wiem że coś robią bo to naturalne że jak śledzę branżę to takie informacje też do mnie trafiają, ale nie wiem skąd te wojenki i zaczepki. Od lat spotykam się z nie naturalną obroną kawałka plastiku i korporacji która za nią stoi. Najważniejsze żeby gry dawały radość bez względu na platformę, na jakiej się gra.
Świadczy tylko o konsoli PlayStation jak zawsze odstawala od xboxa, kupowana z sentymentu bo była pierwsza i paru exow a dzięki MS gry można ograć na PC a wszystkie exy zielonych za grosze w GP.