Chris Hemsworth chce zmiany tonu w Thorze 5. Fani typują najlepszą wersję bohatera
To co Ostatnio Marvel wydaję to parodia filmy dla nastolatków 13-15 lat i tyle.
A od kiedy te filmy były kierowane tylko dla dorosłego poważnego widza co już może pić piwo nawet w usa (21+) ?
Od Ironmana to była poprostu fajna rozrywka dla każdego
Taaak, uśmiercić Thora. Jakby M-she-U nie było jeszcze dość sfeminizowane.
Od End Game, 15 nowych męskich postaci, z czego 6 nie żyje i 27 kobiecych postaci, z czego każda żyje. Dodać do tego Starka i inne postaci które zginęły do lub w End Game i robi się jeszcze gorzej. I się dziwić że każdy ich nowy film i gówniany serial jest coraz większą i większą klapą.
Problemem Thora jest właśnie to, że co chwila go zmieniają i to bez żadnego uzasadnienia. W jedynce, Avengersach i dwójce mamy trochę bufonowatego, zadufanego w sobie wojownika, w Ragnaroku mamy dowcipnisia, wręcz clowna, w Infinity War mamy znowu wojownika, jednak tym razem skoncentrowanego i zdeterminowanego by dokonać zemsty, w Endgamie mamy Thora złamanego, który depresję ukrywa pod płaszczykiem dowcipów a potem w L&T mamy powrót 1:1 do tego co było w Ragnaroku.
Osobiście najbardziej mi się podoba wizja wykreowana w Infinity War, w którym Thor faktycznie wykreowany został na postać potężną, budzącą respekt ale też litość ze względu na to co przeżył. Szkoda, że ten partacz Waititi zarzucił to żeby zrobić tanią komedię... Natomiast stylistycznie najbardziej podobał mi się Mroczny Świat. Wiadomo, że scenariusz miał parę bolączek jednak to właśnie ten film najbardziej zbliżył się klimatem do typowego Fantasy a taki moim zdaniem powinien być film o Thorze.
Chris coś tam w ogóle zdaje się przebąkiwał o wyluzowaniu z aktorstwem, bo odkrył, że jest obciążony genetycznie i ma zwiększone ryzyko zachorowania, bodaj na Alzheimera.
Wszystko do Endgamu mialo jakis lepszy ton, niby smieszne ale powazne. Teraz to takie bajki dla dzieci. Albo ja sie zestarzalem...
No nie dziwota bo w ostatnim filmie zrobili z niego totalnego idiotę, oglądałem to badziewie i się za głowę łapałem ile durnot tam było. Praktycznie w każdej scenie dodany jest jakiś głupi żart wypowiadany w większości przez Thora i częściowo resztę obsady, dosłownie gdzie się nie pojawił jakiś tępy komeraż, masakra. Jóź olać to, że film dla dzieciaków ale litości to miał być film akcji a nie parodia poprzednich filmów. W tym filmie tylko Christian Bale jest świetny tylko on zachowuje powagę, cała reszta to dno i wodorosty. CGI z głową murzynka tragedia, to samo ze zrobieniem barczystej Thor Natalie Portman, masa cen z tyłka i nie wiadomo co jak i gdzie, sceny walki bez sensu, latająca łódka, napędzana stormbreakerem i powożona przez stado kóz czy baranów (ja pierniczę face palm do kwadratu), bogowie greccy jako banda kretynów z zeusem na czele, wszystko robione pod jakąś głupią komedie czy parodie. Przy tym filmie poprzednie cześć to majstersztyk.
Wg mnie najlepiej Thor był zagrany w Avengers 3 i 4. Widać było że aktor ma potencjał jak i sama postać Thora. Ktoś miał pomysł na niego.
Dzisiaj w tv była rozmowa na temat Chrisa i genetycy mówili że narazie takie badania jak zrobił nie mają większego sensu bo on nie ma objawów a więc też nie można zalecić jakiegoś leczenia. Zachorować też może ktoś ciężej nawet jak nie ma predyspozycji. A zdrowo i spokojnie żyć to każdemu się przyda
To Hemsworth ze względu na problemy ze zdrowiem nie wycofał się czasami z z aktorstwa?
Praktycznie w każdej scenie dodany jest jakiś głupi żart wypowiadany w większości przez Thora
Czyli w następnej części Thora zagra Karol S. z familiady ;) ?
Zrobić Thora jako film pokroju Jokera byłoby niewątpliwie trudne, ale na pewno ciekawym wyzwaniem twórczym dla aktorów, realizatorów. Jednak Disney na to nie pójdzie, bo ma gdzieś takie podejście - filmy mają zarabiać, a generyczność jest bezpiecznym podejściem.
Po Infinity War był świetny moment, bo Thor był totalnie dobity i zamiast robić z niego grubego piwniczniaka to powinni sprawić, że uciekł on w przeszłość, do innej linii czasowej gdzie żyje sobie w wczesnośredniowiecznej Skandynawii na odludziu, w domku niczym eremita trochę mając sporadyczne kontakty z lokalsami. Jednocześnie pierwotny Thor z tej linii czasowej będącym jeszcze nastolatkiem też ucieka do midgardu, bo nie ma ochoty brać żadnej odpowiedzialności jako książę Asgardu, a te obawy kryje pod zuchwałą i śmiałą postawą. I ta dwójka się spotyka, łączy ich jakiś cel, wędrówka, uczą się od siebie tego czego im brakuje itd. Wszystko to robione bez tej kolorowej popeliny przeplatanej rockowymi wstawkami i generycznym żartem. Trochę jak nowe GOW, w pięknej scenerii, z dobrym soundtrackiem i ciężkim klimatem.
Ciekawy pomysł, z tym, że na etapie Endgamu kiedy zrobili z niego "piwniczaka" to ucieczka w przeszłość nie wchodziła w grę ponieważ nie odkryli sposobu na podróżowanie w czasie jeszcze. Natomiast zgodzę się, że powinni jak najbardziej pójść z Thorem w stronę średniowiecza/fantasy. Od pierwszej części denerwowało mnie, że cały Asgaard został przedstawiony w taki ultra przaśno-kolorowy-scifijowy sposób. Rozumiem, że w MCU agardczycy są cywilizacją międzygalaktyczną ale mogliby jednak zachować stylistykę rodem z fantasy - zwłaszcza, że wciąż używają zaklęć, magii i czarów. Jakoś w Doctorze Strangu dali radę zachować stylistykę "czarowników" więc czemu Thor nie mógłby być bardziej nordycki?
Generalnie tym co było fajne w starym MCU to to, że każdy film szedł w trochę inny gatunek. GoTG próbowało być kinem nowej przygody, Cpt. Ameryka najpierw poszedł w stronę kina wojennego a potem szpiegowskiego, Iron-Man to był aksyjniak z domieszką sci-fi itd. I potem w Avengersach faktycznie było czuć, że każdy z bohaterów pochodzi z innego świata. W przypadku Thora tym "podgatunkiem" powinno być fantasy. I rzeczywiście w Mrocznym Świecie poszli trochę w tę stronę tylko, że szybko się z tego wycofali bo fanom się nie spodobało.
Obejrzałem 4 fazę w połowie i mówię pass. Ich filmy zjechały strasznie z poziomem i grą aktorów. Może dlatego że wcześniej mieli samograje. Po za tym co to za beznadziejny pomysł aby 95% herosów to były kobiety? Wcześniej to było jakoś wymieszane, a teraz byle bardziej poprawnie politycznie. Nie chce mi się oglądać tego chłamu. Wolę sobie od początku puścić pierwsze 3 fazy.