Nowa gra twórców Wasteland 3 ma „odnowić” gatunek RPG
Mam nadzieję, że dokończą tę grę a nie zostawią wydmuszkę jak w Numenerze. Najpierw obiecywali, że brakująca zawartość zostanie dodana "później" a później olali sprawę i tyle.
Jakiego średniaka ? Rhin to jedna z najlepiej napisanych postaci w cRPG. mechanika jest naprawdę dobra a setting świetny, bardzo przypomina "Księgę Nowego Słońca" Gene'a Wolfe'a. Zadania i fabuła bardzo dobre, nacisk położony na dialogi co nie znaczy że nie ma walki.
Kompletnie nie wiem co jest takiego dobrego w mechanice, a sama gra przypominała mi bardziej Stalkera/Piknik niż "duchowego następcę" Tormenta. Tak naprawdę jedyne dwa plusy to questy i walka, z tym że tej jest zdecydowanie za mało, więc plus połowiczny :D
Porównując do Planescape Torment to rzeczywiście Torment: Tides of Numenera jest rozczarowaniem czyli słabiakiem jak to wdzięcznie ujął szanowny Smalec :)
Bez porównań średniaczek na tle świetnych gier RPG, ale ujdzie w tłumie.
Bardzo jestem ciekaw tego projektu, jakiś czas temu chodziły plotki że robią coś steampunkowego ale ile z tym prawdy nie mam pojęcia. Pozostaje czekać na pierwsze oficjalne info.
Byłoby świetnie, jakby się to potwierdziło. Duchowego następcę Arcanum brałbym w ciemno :).
Ja mam nadzieję że będzie to rpg na licencji D&D . Nie wiem czy pamiętacie taki artykuł w na tym portalu gdzie szef Wizards of the Coast zapowiadał 7-8 gier na licencji D&D . Miały to być różne produkcje w różnym stylu a to mi pasuje do zapowiedzi gry z tego artykułu . Mam nadzieję że się nie mylę , ale czas pokaże . Mam tylko nadzieję że gra na która powstanie będzie dobra i przyniesie nam dużo dobrej zabawy . Czego Wam i sobie życzę.
Warhammer, Warcraft, LotR, Gra o Tron, to tak na szybko uniwersa, które potrzebują dobrej gry rpg.
Sądzę, że wątpię. Robią solidne gry, w każdą przegrałem dziesiątki godzin, klimat jest, ale brakuje dyrektora kreatywnego z wyobraźnią. Wszystko jakieś takie odtwórcze.
oni chyba mieli robic remake Arcanum a moze to ktoś inny...Oczywiscie problem wszystkich gier tego studia to ze nie są wybitne i to pod zadnym wzgled to są po prostu bardzo dobre gry tyle i aż tyle.
Wątpię. To nie jest znana marka. Ma grono hardkorowych fanów i tyle. Żaden remake ani sequel nie wywołałby dziś większego entuzjazmu poza wąskim gronem osób, które pamiętają lub dalej grają w Arcanum. Poza tym MS nie sfinalizował jeszcze zakupu Activision, więc póki co raczej nie mają praw do Arcanum.
Obstawiałbym np., że chodzi o licencję Tales from the Loop. No chyba że przewrotnie byłby to jakiś nowy Fallout, ale już lepiej, gdyby zrobili po prostu Wasteland 4.
Nie wątp był nawet artykułł o tym na golu ze ma byc remake Arcanum coś jak Numenera dla Planescape Torment...
Wasteland 4 niechce bo Wasteland 3 był niestety niezbyt udany i traktuje go jako parodie serii Fallout : D
Pierwsze słyszę o remake'u Arcanum. Remastera a nie remake'a domagały się głosy fanów. Jeśli na GOL-u był jakiś artykuł, to co najwyżej jeden z redaktorów wyraził w nim swoje pobożne życzenia, bo o żadnym remake'u, remasterze czy tym bardziej sequelu nie było żadnych plotek. Nie licząc oczywiście artykułów sprzed wielu, wielu lat, gdy ktoś z Troiki wypowiadał się o sequelu, który był rozważany te 20 lat temu, a dziś oczywiście nie ma to już żadnego znaczenia.
Jeśli jest inaczej, to proszę o link do artykułu. Plotki były odnośnie do InXile, że robią jakąś grę w klimacie steampunk. Prędzej uwierzyłbym w adaptację Wolsunga niż powrót Arcanum (argumenty przeciw Arcanum już wymieniłem).
Wasteland 3 było imo bardzo udaną grą i trafiła nawet na listę bestsellerów steama pomimo debiutu w game passie. Oceny miała bardzo dobre. To że nie trafiła w Twoje gusta, nie znaczy że była to zła gra.
InXile kiedyś zarezerwował prawa do marki Van Buren (to była nazwa projektu Fallout 3, który ostatecznie nie powstał). Może więc tym razem to wykorzystają. Dla MS mógłby to być atrakcyjny pomysł. "Prawdziwy Fallout powraca".
