StarCraft i Warcraft z dużymi szansami na zaskakujący powrót, Phil Spencer jest podekscytowany
Dziwi fakt, że Blizzard mając takie marki nic nie robił od wielu wielu lat. Czekam aż w końcu kupią Blizza i pojawią się gry na które czekamy jak W4 czy SC3.
Nawet nie muszą wydawać tylko gier strategicznych, przecież te światy jak świat Warcrafta czy Starcrafta są na tyle bogate, że można naprawdę i gry RPG tworzyć jak i gry z wielu innych gatunków, nigdy nie rozumiałem tego dlaczego Blizzard mając takie asy w rękawie nigdy z nich nie korzystał, poza WoWem. Może w końcu to się zmieni jak zostaną kupieni.
nigdy nie rozumiałem tego dlaczego Blizzard mając takie asy w rękawie nigdy z nich nie korzystał, poza WoWem
W przypadku Warcrafta to WoW był kurą znoszączą złote jajka więc inwestowanie w inne projekty nie bylo oplacalne, a szkoda z perspektywy gracza.
Grałbym w strategiczne W4 lub SC3 albo porzadnie zrobionego fabularnego RPGa osadzonego w tych światach.
Tylko wszędzie niemal jak się czyta komentarze "Age of Empires" na Steamie to jest "jak za dawnych czasów" itp.
Jest sentymentalny potencjał i universum Starcrafta, ale czy formuła powinna pozostać "klasyczna"? Remaster bym przewidywał czy coś podobnie taniego, a jak to wychodziło Blizzardowi w Warcraftem, chyba większość pamięta.
Dziś mamy ogromny wybór strategii od Cywilizacjo-podobnych po lepiej zbalansowej rozgrywki moba. Sam też Microsoft robi sobie konkurencję zabierając graczy z AoE do Starcrafta. Młodsi gracze niekoniecznie się zapalą. Ja już nawet nie tknąłem Starcrafta 2 a grałem dość sporo w Starcrafta 1.
Prędzej chciałbym powrotu Total Anihilation, w jakiejś trochę innej formie. Jakoś późniejsze części bardziej 3d nie miały klimatu. Ogólnie tradycyjne RTS wielu graczom kojarzy się już jednolicie - jest ignorowane, generuje jednolite skojarzenia.
Warcraft jako mieszanka strategii i RPG, AOE jako klasyczny RTS, SC jako bardzo szybki tytuł pod esport. Jakieś nisze mogliby stworzyć, chociaż SC i AOE się trochę gryzą, Warcraft jest dość unikalny. Wydaje mi się, ze SC mógłby ewoluować w typ strategii, z mniejszą ilością budowania, bardziej skupiający się na walce.
Z gier podobnych do Total Anihilation czy Supreme Commandera, mogę polecić BAR lub Zero-K.
Oh czyżby? Po takiej wtopie z warcraft 3 reforged, nie wróżę specjalnie spektakularnego sukcesu jak stary wc 3 czy chociażby nowszy starcraft 2. A jeśli nawet, to niemal na pewno będą w takiej formie jak diablo 4, czyli gry pod multi, a kampania to będzie tylko dodatek. W każdym razie na pewno nie będą to gry, których gracze oczekiwaliby. Prędzej jakieś mobilki albo multiki. Nie powiem, żebym był jakoś zachwycony możliwością powrotu, bo i tak prawie pewne jest, że nic z tego nie wyjdzie, a przynajmniej nie jeśli chodzi o jakość.
Diablo 4 nie jest pod multi, to działa trochę inaczej i świetnie urozmaica rozgrywkę.
No czy ja wiem? D4 wygląda bardziej jak gra mp niż poprzednie gry. Czy świetnie urozmaica rozgrywkę, to nie byłbym tego taki pewny. Wiele gier po prostu nie można zmultikować bez obniżenia jakości co się zdarza wielu typowo sp grom, które doczekały się jakiejś części pod online.
Chętnie zobaczyłbym hybrydę rts i rpg w stylu spellforce w świecie Warcrafta albo starcrafta
Albo po prostu wc4 albo sc3
Nie wiem dlaczego ale te światy są tak bogate że tylko robić gry. SC w trybie Asasin’s Creed i polączenie z spritnel cellem pewne 10/10. Jak nie RTS no to SC w trybie XCOM kto nie chciałby pokierować Duranem Kerrigan itd. Nie pasuje no to budujemy marines i robimy H&S (ale to akurat źle dla firmy) i lejemy zergów i można wymieniać dalej SC świetne uniwersum Si-Fi ale niewykorzystane i robiące problemy Wow.
Zanim się wykokoszą z takim SC3 czy W4 minie następne 5 albo więcej lat a obawiam się, że do SC trudno będzie wnieść coś na tyle świeżego i porywającego żeby zachwycić graczy i prawdopodobnie wyjdzie taki twór jak D3 po udanych D1 i D2. Wolałbym np. jakąś strategię turową w tych światach.
WarCraft 2 miało bardzo fajny klimat a trójka była spoko w multi ale jeśli o mnie chodzi to w latach 90' najlepsze gry multi to Starcraft, Quake, CS i Unreal. Poźniej po latach Starcraft 2 też spoko. Fajnie by było jak by trójeczka nie odbiegała za bardzo od klasyków i pozostała w formie takiej jak dotychczas. Klimat, Fabuła a przede wszystkim dobre multi tego bym oczekiwał po Starcrafcie 3.
Od lat nie grałem w Starcrafta ani Warcrafta.
Po głowie mi chodzi przejście tych gier (nigdy nie udało mi się to mimo, że podobno W3 do trudnych nie należy, co innego jego klony jak Armies of Exigo), ale o ile SC jest na platformie BLizza za darmo i w większej rozdziałce+fixy tak z Warcraftem 3 już gorzej bo jest „przylepiony" do beznadziejnego Reforged przez co jego cena jest o wiele za wysoka... szkoda że nie kupiłem oryginałów (grałem na pożyczonym egzemplarzu) gdy była okazja nabyć je tanio...
Także takie powroty - o ile będą na poziomie odświeżonego Starcrafta a nie Warcrafta3 - bym przyjął.
No to masz pecha niestety. Ja dalej mam pudełka z wc 3 i tft. Szkoda tylko, że pudełka trochę się zniszczyły po tych wszystkich latach, ale za to gry dalej instalują się bez problemu ;p.
Mogło być coś świeżego, nazywało się to starcraft ghost, gdy fps-strategie dopiero raczkowały, a blizzard potrafił jeszcze robić gry piekielnie wciągające i innowacyjne (było to kilka lat po premierze wc3). Prostacki wow okazał na tyle sukcesem i grą we właściwym czasie (początek dużej popularności mmo), że SC ghost poszedł do kosza, a wow zajął całe siły produkcyjne na lata i blizzard przestał na zawsze być synonimem gier ciekawych i innowacyjnych, bo, już nigdy żadnej takiej nie wydał. Późniejsze powroty do znanych marek przez blizzarda były bardzo wtórne i żerujące na nostalgii. Fajnie byłoby zobaczyć wc4 po tylu latach na trupie wowa chociażby po to, żeby się rozczarować, no ale fakty są takie, że MS jest wręcz synonimem odtwarzania w kółko starych crapów, których okres świetności przeminął wieki temu, więc należoloby się spodziewać regularnego wydawania odgrzanych crapów z minimalnymi zmianami wprowadzanymi z gry na grę w ślimaczym tempie, które zawartością i tak ustępują oryginałom sprzed x lat.
Dokładnie, dość smutne. Po sc2 i diablo 3 już nic ciekawego nie wychodziło. Same mobilki czy multiki albo wow. Nawet jeden z multików został porzucony, to chyba heroes of the storm, a jeszcze te problemy z overwatchem 2, no i jeszcze ta wtopa z warcraft 3 reforged. Te 2 ostatnie gry jasno pokazują jaką firmą jest obecnie actiblizz, bo umówmy się, to już nie jest blizzard i to od wielu lat, to już jest actiblizz.
Jeszcze jak był stary blizzard mogliby zrobić fajna kolejna część starcrafta, jednak po tym co robią teraz to doskonały przykład jak psuć znane marki, mikrotranzakcje zasypalyby wszystko dlatego uważam że lepiej aby zostawiły te marki w spokoju. Mi marzy się diablo w stylu soulslike no ale na marzeniach się kończy :)
Tiaaa... Spencer tak mówi o tej eksytacji i mnóstwie gier już co najmniej ze 3 lata (zaczął opowiadać co najmniej rok przed premierą obecnej generacji). Przyznam, że sam wierzyłem ale teraz to... no tak jakoś mi się odechciewa.
Zasłania się pandemią ale:
1. Jakoś Sony i Nintendo dają radę wydawać po kilka tytułów rocznie mimo wszystko...
2. Nawet przyjmując to jako powód do opóźnień oznaczałoby to że w następnych latach można się spodziewać swoistej kumulacji a tymczasem co jest na 2023? Raptem 3 albo 4 tytuły jak odfiltrować 3rd party...
Po tym, co nawprowadzali w WoW, nie wyobrażam się kolejnej strategii z tej serii.
Co innego Starcraft, ale tu to chyba sam blizz nie ma pomysłu, co zrobić z tą serią, zresztą fani na dwójkę czekali 12 lat. A mogliby z tej gry zrobić akcyjniaka na wzór AvP.
Warcraft 4 a potem Starcraft 3 i mogę czekać po 5 lat na każdą aby tylko była zapowiedź, miałem okazję pograć w Diablo 4 i jest super!!! ale niestety nic więcej napisać nie mogę ( NDA ), a Warcraft Refunded wcale nie jest tak źle zrobiony a tylko zbyt drogo wyceniony, za 60 - 80 zł podczas premiery by załatwiło sprawę, ja tam jestem zadowolony - niedawno dodali kilka nowości i gra się świetnie, więc poza ceną o co było to całe zamieszanie ?? W końcu dali możliwość zwrotu gry :)
Jako fan Blizzarda i ich gier mam mieszane uczucia. Uważam, że nie ma tam w tej chwili kultury organizacyjnej, która mogła by wspomóc powstanie gry na miarę tych marek.
Starcraft 3? Nie mamy jeszcze żadnych konkretnych zapowiedzi, a od pierwszych zapowiedzi do premiery w przypadku Blizzarda mija często wiele lat. Czekanie na grę, która nie jest w produkcji i nie wiadomo czy powstanie pozbawione jest zupełnie sensu.