Wiedźmin 3 inspiracją dla God of War, twórcy wzorowali się na polskim RPG
Szkoda że w Cyberpunku nie udało się zrobić takich zadań pobocznych jak w Wiedźminie 3, bo owszem kilka by się znalazło jak historia Parallezów, detektywa Riviery, lojalnościówki Pam, Judy, Kerrego ale jest ich tylko z 10-15% wobec reszty generyczny of fixerów, różniących się tylko miejscówkami
Ciekawe jak będzie z tym w nowym DLC
Wątek Peralezów mi się bardzo podobał. Rivera zresztą też. Tak jak mówisz, szkoda, że tak skonstruowanych zadań pobocznych nie było tam więcej.
Bardzo to fajne i miłe, że po ponad 7 latach od premiery trzeci Wiesiek jest nadal inspiracją dla innych twórców. Mam nadzieję, że zarówno następne Wiedźminy, jak i remake jedynki też będą tak wykonane, żeby inni mieli te gry za wzór przy tworzeniu swoich :)
A jednak... Wczoraj pomyślałem, że GoW:R spowoduje, że nieśmiertelny Wiedźmin zniknie choć na jeden dzień z pierwszej strony GOL'a, ale nic z tego. Wiedźmin podstawą wszystkiego, i tak przez najbliższą dekadę ;-)
No mam nadzieje tylko ze redzi sie nie zmienia serio w ubi i reszte choc jest to bardzo mozliwe a jak tak bd i beda mysleli co poszlo nie tak i dalej nie wpadna na to to heh skonczy sie na wiesku 3 co bedzie zabawne XD
Ile na tej stronie będzie jeszcze spuszczania się do Wieśka i Cybergniota xDD
Tajemnicę tobie zdradzę.
Nigdy.
Wiedźmin 3 jest głęboki I ma ciekawe questy, człowiek jest zaciekawiony co będzie dalej tak, że nawet średnio słaba walka mu nie przeszkadza bo nagrodzą będzie chwilla narracji i komentarze Geralta.
Tak Geralt bohater z krwi i kości, typowy ssak drapieżnik, który wstaje i walczy kiedy jest zmuszony ("miejmy to za sobą") to najlepiej napisana postać gry poprzedniej dekady.
Brakuje prawdziwych bohaterów, którym się nie chce, ale robią to co muszą i mają sumienia, są ludźmi.
Brakuje takich bohaterów w grach, naćpani i pozbawieni zasad i ducha lewacy zniszczyli wszytko.
Bardzo wyczerpująca i konkretna wypowiedź, przekonałeś mnie.