Nowy Deus Ex rzekomo w produkcji. Twórcy pomagają także przy Fable
"Skasowano niezapowiedzianego jeszcze RPG-a o „dzieciach jeżdżących na rowerach”, inspirowanego serialem Stranger Things. "
Strzelam że miały być to Tajemnice Pętli. Trochę szkoda bo mogło by to być ciekawe.
Widziałem taki trailer któryś z gry Indie na stronie Best Indie Game w YouTube, gdzie oferuje taki RPG, gdzie gramy dzieci jeżdżących na rowerach.
Tylko nie mogę przypomnieć taki tytuł, bo to dawno temu.
Faktycznie mogłoby to być ciekawe, bo w większości gry RPG zwykle gramy tylko żołnierzy, wojownicy, łotrzykowie lub magowie. To byłby powiew świeżości po świetny Disco Elysium.
Też, ale mam na myśli raczej inna gra.
Tak, Deusy od Eidos Montreal są rewelacyjne! Godnie zastąpiono Warrena Spectora, IMHO, wręcz przeskoczono mistrza.
Zdecydowanie czekam na kontynuację, uzbrojony ofc, w anielską cierpliwość :). A nie ma (w sumie) już wielu tytułów, na które AŻ TAK czekam :).
Tak tak tak, Adam Jensen zasługuję na kolejną część i ewentualne domknięcie jego historii.
Oby dwie gry równie tak samo genialne, druga część niestety skarcona została za wpychanie mikrotransakcji oraz urwane zakończenie gry, ale to akurat była wina Square Enix (tfu!), a nie Eidos Montreal.
TAK!!! oby tylko znowu głównym bohaterem był Adam Jensen, bardzo lubiłem tę postać. Poczekamy ładnych parę dobrych lat, ale mega się zajarałem. Bunt Ludzkości to było mistrzostwo świata, Rozłam Ludzkości też był świetny, ale jak wyżej kolega napisał - urwane zakończenie itp. i człowiek czuł mega niedosyt. No nic, pozostało czekać na więcej informacji.
Żeby czasami nie roznieśli Cymbergaja w pył, bo jednak trochę brakowało otwartego świata w Deus EX, ale sposób jego wykonania w Cyberpunku 2077 woła o pomstę do nieba, i nie mówię tu o błędach technicznych.
Deus Exa HR i MD nadrobiłem późno po premierze, ale kontynuacje to na 100% preorderuje.
Oj grałbym w nowego Deus Ex, a szczególnie Jensen zasłużył na zakończenie swojej historii i po cichu liczę że w końcu tak się stanie. Nie wiem po co Square w ogóle była taka marka, firmie która przecież jest przyzwyczajona do gigantycznych sprzedaży swoich Final Fantasy.
Oby to była kontynuacja przygód Jensena, a nie popularne ostatnio anglicyzmy zaczynajace się na re.
Pogromca Cyberpunka?