Zastanawia mnie czy Lewandowski ma jakikolwiek wpływ na to jak "dziennikarze sportowi" używają jego nazwiska. To już jest kabaret. Na 10 newsów o piłce europejskiej, 8 jest o nim. O nim albo żonie. Słyszę la liga i wymiotuję. Kiedyś słyszałem, że to się bierze z zakompleksienia. Jest jeden z sukcesem to biegamy jak psy wokół niego i czekamy aż nas ktoś pochwali.
I te seriale co dzień o Wkładku obrączek :/
A szkoda mi troche blokować info o serialach
Dlatego trzeba mocno krzyczeć o możliwości blokowania nieinteresujących artykułów. Taka opcja ignoruj materiał.
W porównaniu do Lewego przynajmniej ma to jakiś wkład merytoryczny
Mało tego bo każdy mecz w TV to mecz z Barceloną w roli głównej. Jako, że nie lubię Barcelony to ostatnie wtopy bardzo mocno mnie ucieszyły.
Niestety każda szanująca się redakcja robi janusz-analytics i wychodzi jednak że "Lewandowski ZROBIŁ TO, NIE UWIERZYSZ" w nagłówku gwarantuje 30% więcej wejść.
Kto by się na to nie skusił? :(
Gościu ma wzięcie no to ciągle nawijają o nim. Chociaż mam wrażenie że odkąd zmienił klub to trochę mniej.
No to nie wiesz o czym mówisz. Są kraje jak Francja, Anglia, Brazylia i kilka innych, które mają mnóstwo świetnych zawodników, ale nie wpychają ich ludziom do lodowki.
Może po prostu przestałem mniej uwagi zwracać na sport. Jakoś ta tematyka mnie za szczególnie nie interesowała i praktycznie zawsze ją omijałem. Ale odkąd pokazują pan Lewandowskiego i to prawie na okrągło to praktycznie całkiem przestałem zwracać uwagę na ten temat.
Barcelona, Lewandowski, Wiedźmin, Cyberpunk, CDPR, Ród Smoka, Netflix... i tak się żyje na tej wsi.
Fakt jest taki, ze ktos z innych krajow moze nie wiedziec nic o Polsce, ale wie kto to Lewandowski. Gosciu robi nam niesamowita reklame i nie wstydzi sie mowic, ze jest Polakiem. Mnie ciesza sukcesy polskich pilkarzy. Szkoda, ze to nie ma przelozenia na nasz Polska kadre. No, ale ja jestem zwolenikiem, ze PZPN i ta mafie/lesne dziadki by trzeba zaorac i rozpoczac od nowa.
Ale ja lubię Lewandowskiego, i nie za to, że nie wstydzi się mówić, że jest Polakiem. Co to w ogóle znaczy? Brzmi jakbyśmy dżumę roznosili. Chodzi o to ile zwykły zjadacz chleba może znieść. Karmienie narodu sukcesami jednego faceta. Niemcy/Anglicy/Hiszpanie co myślą o Lewandowskim? O Polakach? Wszyscy normalni na świecie mają wyjebane co myślą o nich inni.
Edit
Papież
Ale ja mam gdzieś czy przeciętny mieszkaniec Sri Lanki wie co to PL. Chcę włączyć Internet, np onet, i przeczytać że w Koszalinie strażacy kota z drzewa uratowali albo w Warszawie jest jakiś koncert lub wystawa, cokolwiek. A nie nagłówki typu: Hiszpanie nam zazdroszczą/ To się Niemcom nie spodoba itp.
Gosciu robi nam niesamowita reklame (...)
Nam czyli komu? Ja na tym w zaden sposob nie korzystam. Ty zapewne tez nie. My jako Polacy tez raczej nie. Bo niby jak? On sobie sam robi reklame. Nie wiem czy nie wstydzi sie byc Polakiem, ale nie afiszuje sie tym na lewo i prawo, dlazego smiem stwierdzic, ze gdyby nawet byl Afrykaninem, mialby do siebie i do promocji swojej osoby dokladnie takie samo podejscie. Zbijac gruby hajs.
Wszyscy normalni na świecie mają wyjebane co myślą o nich inni.
No właśnie, czyli wszyscy oprócz Polaków...
Lewy to jedyny Polak, który sprawia, że przeciętny mieszkaniec Sri Lanki czy innego Konga wie, że istnieje taki kraj jak Polska. Kto ma inny nas reprezentować? No chyba nie Duda.
Co za bzdury. Myslisz, ze w innych krajach jak jakis ich sportowiec osiaga sukcesy to ludzie maja "wy...". Nic na ten temat nie mowia w TV, gazety o tym nie pisza, a w necie cisza. Ty chyba nigdy poza Polska nie mieszkales, ze takie bzdury piszesz.
maciell
Czytaj ze zrozumieniem. Tak, piszą, na drugi dzień po sukcesie, potem wywiad. Nie męczą ludzi 5 artykułami dziennie przez cały rok.
Pitolisz. Jak mieszkalem w Barcelonie to wszedzie byla wlaczona Barca Tv 24h na dobe. Wszyscy zyli kazda pierdola co sie wydarzyla jakiemus tam pilkarzowi z Barcy. W pracy non stop temat tylko byl o pilce. Gostkowie wiedzieli wszystko o kazdym graczu Barcy i ich dziewczynach, zonach i co dzisiaj jedli na sniadanie.A jak do Barcy przychodzil Neymar to myslalem, ze mi z lodowki wyjdzie. Sam bylem na Camp Nou jak pierwszy raz gral Messi i Neymar. Przez kilka miesiecy tylko sluchalem o Neymarze i Messim. Na budynkach ludzie malowali ich podobizny. Wszedzie w sklepach byly plakaty i towary z nimi. Gazety na pierwszych stronach tez o pilce, wiadomosci tez non stop a co tam w Barce. Wiec wyciagnij glowe z d..... i przestan swoje farmazony pisac, ze Polacy sa jacys specjalni bo czerpia dume jak maja dobrych graczy w pilce noznej.
Dla mnie to kompleksy i tyle. Niby kopana to nasz sport narodowy, ale sukcesów brak. Aż tu się pojawił w końcu piłkarz, który osiągnął ogromny sukces, to trzeba ciągle o nim pisać, bo pewne wiedza, że drugiego takiego nie dostaniemy przez lata.
To nie sa kompleksy tylko realia.
W kazdym kraju zawsze bedzie wiecej o ich dokonaniach, to normalne wszedzie.
A to ze Polska ma ich tak malo prowadzi do takich jednorodnych artykulow jak chociazby wszystko o Lewandowskim zamiast o plejadzie pilkarzy z sukcesami. Jak takiemu Piatkowi, o ktorym mozna powiedziec "koncz wasc, wstydu oszczedz", uda sie strzelic bramke to tez zaraz sie pojawi seria artykulow. I kto na nie nie zerknie dajac zarobic portalowi...
No tak, zdziwienie, ze jak sie pisze o sporcie to wiekszosc o pilce noznej a nie przykladowo turniejach brydzowych.
I to nic nie ma wspolnego z tym, ze pilka nozna jest najpopularniejszym sportem w Polsce (jak nedzna by u nas nie byla i jak bardzo rozni tam jej nie chca) i serwis ktory chce zarobic i nie zbankrutowac musi pisac dla czytelnikow a nie "koneserow".
Zdziwienie, ze jak o pilce noznej sie pisze w Polsce to wiekszosc jest o Lewandowskim. A o kim maja pisac jak to jedyny polski pilkarz obecnie liczacy sie na swiecie i jego dokonania sa ostatnim czym sie polscy kibice pilkarscy moga jeszcze chociaz troche pocieszac.
Znow, artykuly powstaja by zarobic a nie bankrutowac dla "chwaly" ostatniego co to pisze dla "koneserow".
Dla malkontentow mam "dobra" wiadomosc. Lewandowski zbliza sie do konca kariery i niedlugo juz o nim nie bedziecie musieli czytac. A jako ze nie widac innego polskiego pilkarza ktory by mial zajac jego miejsce to zupelnie bedziecie miec spelnienie marzen.
Tak swoja droga jak widze te zenujace wpisy o "januszach" ze strony osob nie majacych nawet podstawowej wiedzy o wymogach rynku mediow to tylko sie usmiechnac mozna z politowaniem.
I tak, tez mnie irytuja te ciagle golowskie watki o kilku wybranych tematach (dwie gry i dwa seriale na okraglo) ale to nie znaczy, ze bede mial zalamanie nerwowe z tego powodu.
Moge czegos nie lubic ale naprawde odrobina wiedzy dlaczego sie dzieje tak a nie inaczej pomaga... Latwiej to zignorowac wtedy zamiast sie wiecznie o wszystko oburzac.
Szczerze: włączyłem sobie osobisty "immunator" i szczam pienistym - niech sobie zarabia ile może
Na pierwszej stronie, najbardziej poczytnego portalu w PL właśnie się dowiedzialem, że srodkowy pomocnik, pewnego klubu gra. Trzeci świat. Jeśli operujecie, kąpiecie dziecko. Dość! ON gra. 90 minut was nie zbawi!
Ja tez nie lubię Lewandowskiego. Czy to ma znaczenie, on ma swoje życie i ma na nas wywalone. Nawet na rozdania nagród wysyłał żonę bo mu sie nie chciało. Wymwóke zawsze jakąś można wymyślić. Gra tylko w ligach a naszych barwach biega po boisku byle do przerwy.
ktoś powie że sam jeden nie wygra, no tyle że miał dobry zespół i wymyślili sobie jakąś aferę w zespole i obrazanie , fochy. Serio? Płacą mu , nie wiem ile ale kasę bierze. Wiecznie fochy, obrażanie , olewanie kibiców. On ma wywalone na nas, ja na niego tyle że to on jestg bogatszy. Niemcy się na nim poznały, na jego wybujałym ego.
Nic tylko, jak ma na imię jego żona? Ile lat ma jego córka, kiedy sie żeni, czy już sra samodzielnie? Serio z takimi pytaniami. Robią idola z buca wpatrzonego w siebie.