Darmowe The Sims 4 szturmuje Steama, a starsi gracze domagają się zwrotu pieniędzy
Wydali kasę i od ośmiu lat grali w Simsy i nagle magicznie ta gra już nie jest warta tych pieniędzy. 3000 zł za dodatki im nie przeszkadza. Chcą zwrotu kasy sprzed 8 lat. Sieją gdzieś tych ludzi? Jeśli gra nie jest warta ceny (a często tak jest) to jej nie kupuj bakayaro!
Wiele gier po latach jest za darmo rozdawanych. Ta gra nawet taka najdroższa nie była, a lament jest ogromny, mimo, że podstawowa gra nic tak naprawdę nie daje...
Jeśli 200 złotych to jest dla ciebie mało to daj mi je od tak. Chodzi o to, że ludzie wywalili kupę kasy na tą grę a admini rąk o z dupy stwierdzili ze bedzie za free a ci co zapłacili mają pocieszenie w tym, że do gry mają dodatek w którym jest tylko o kilka mebli. To jest dopiero kurna przykre.
Na przestrzeni lat dało się wyrwać TS4 nawet za 20-30 zł. O to też robią lament, że gry tanieją? Nie.
Ile łez musiałyby zostać wylanych gdy wszystkie osoby, które widzą, jak Epic rozdaje wiele wysokobudżetowych gierek za free robili by to samo co gracze TS4. Dzieje się coś takiego? Nie.
TS2 też trafiło na Origin całkowicie za darmo ze wszystkimi dodatkami. Był płacz? Nie.
Wydali kasę i od ośmiu lat grali w Simsy i nagle magicznie ta gra już nie jest warta tych pieniędzy. 3000 zł za dodatki im nie przeszkadza. Chcą zwrotu kasy sprzed 8 lat. Sieją gdzieś tych ludzi? Jeśli gra nie jest warta ceny (a często tak jest) to jej nie kupuj bakayaro!
Widzicie, Janusze są wszędzie, choć przy innych tytułach albo nie było takiego krzyku albo nie był tak nagłaśniany (albo też ja przegapiłem). No nie licząc tego jak ktoś kupi grę, a po kilku dniach jest darmowa, wtedy to rozumiem, że może boleć (choć i tak nie na tyle żeby się ośmieszać i "domagać" zwrotu).
Niech sobie dzbany policzą ile czasu spędzili z tą grą od premiery, to może wtedy do niektórych dotrze jak żałosny jest ten ich płacz. No chyba, że kupili grę, a nawet jej dobrze nie ograli i dopiero teraz ich naszło, ale wtedy to niech lepiej zastanowią się nad tym jak gospodarują pieniędźmi i czasem
gra ma 8 lat a oni są oburzeni że wydali marne 140 zł naprawdę niektórzy muszą mieć smutne życie by oburzać się o takie pierdoły
Z jednej strony to głupie. Z drugiej, sam jestem trochę zły na Blizzarda, że odebrali mi Overwatcha 1, którego przecież kupiłem... Powiecie "ale Blizzard dał Overwatcha 2", no tak, ale przy pierwszej wersji zdaje się nie wymuszał gry na najnowszych systemach Microshitu. A w grze raczej nie zmieniło się aż tak wiele, by to wymuszanie było uzasadnione...
Powiedziałbym, że to pierwsze "pozytywne" efekty przejęcie Activision przez Microsoft, ale chyba nie do końca tak to wygląda. Bo Activision od dawna wymuszało wersje systemu.
Powiecie, że można było zaaktualizować system ? No można było, ale nie oznacza to, że tego chciałem... Windows 10 i 11 wprowadzają wiele zmian, które mi się nie podobają.
To gra sieciowa. W końcu i tak by przestali wspierać stare systemy i wymusiliby aktualizację do nowego. Zupełnie nietrafiony argument.
To jest głupie. A druga strona jest bardziej skomplikowana, bo zabrali ci starszą wersję gry za którą zapłaciłeś i wcisnęli ci całkiem inną wersję za darmo. Simsów nikt ci nie zabrał ani nie podmienił na coś innego, a w to co kupiłeś możesz sobie grać ile wlezie.
Blizz już przecież zrobił coś takiego, przy W3:Reforged, gdy usunął ze sklepu oryginał, a posiadaczom walnął updejta zmieniając ich wersję w tą kaszanę. Teraz jeśli chcesz pograć w oryginalnego W3, to musisz mieć pudełkową wersję lub pirata. Takie coś powinno być karalne i skutkować zwrotem pieniędzy za oryginał, więc to że cię boli ten OW1 nie jest głupie.
Kurcze jeszcze rozumiem, jak kogoś boli, bo kupił grę zaraz przed tym jak taki epic/gog/steam dał ją za darmo... ale żeby teraz się obudzić z simsami 4?
Kupiłem dodatki do Wiedźmina 3 jak miały premierę - chyba ponad 100zł.
W sumie to nie odpaliłem ich ani razu :(
A teraz to są sprzedawane razem z grą w wersji GOTY na wyprzedażach za 30 zł - ile mogę otrzymać zwrotu?
Kupiłem kiedyś Fallouta 3. Dziś jest za darmo na Epicu. Microsofcie, gdzie mój hajs?
Oburzonym na pocieszenie mogę powiedzieć, że ja osobiście nawet za darmo tej gry nie chcę. Nie mam zamiaru grać w coś, co staje się grywalne dopiero po wielu dodatkach.
Jesteś w błędzie, bo ta gra dopiero po wielu dodatkach przestaje być grywalna xD
Twórcy już dawno stracili kontrolę nad ilością błędów.
Chodźcie strajk robić pod sklepy, bo promocja na ciastka jest, a tyle nas kupiło po regularnej cenie! Należy nam się!
Ja domagam się zwrotu gier kupionych na Origin i Steam, których nie mam nadal w EA App...
przeciez sama podstawka to jest nic niby czemu robią 50 dodatków podstawka to w sumie demo tej gry
Nie dziwię się że to właśnie fani Simsów a nie np. Civilization czy nawet FM22 czują się "oszukani", typiary grające w ten tytuł pewnie też chodzą z powrotem do kina po zwrot pieniędzy bo po 3 latach film pokazali w TV za darmo i czują się oszukane.
Jakby gra zeszła do 10/20zł to ciekawe czy mieliby problem.
Oburzenie może się wiązać z tym, że gra ciągle nie ma zbytnio konkurencji i dalej wysoką dość długowieczną, "kreskówkową" jakość.
Jak dla mnie dalej jest trochę niewykorzystanego potencjału nawet w tym co tam jest. Po pierwsze w to grają głównie kobiety i to one by poszukiwały głównie DLC (z mojego męskiego punktu widzenia bezsensowne są te DLC). Kojarzy mi się problem kobiecy, że to nie są przeważnie nawet średnio kumaci gracze i często nie przebrną przez zasady, simy im giną, kasa się kończy itp. Podobna sprawa, że 8 simów na raz to masakra.
Jeśli by mieli ściągnąć męską pulę graczy to musieliby zrobić np. grę fantasy gdzie rozpierdziela się stwory i broni bazy - jakiś równoległy tytuł chyba najlepiej na tym samym engine.
O w mordę, 9 lat temu kupiłem samochód za 14 tys. zł., a teraz taki można dostać za mniej niż 7000, ja chcem zwrot pieniendzy!!!!!1111jedenjeden
Szkoda tylko że nigdzie ich rzeczywiście nie można pobrać za darmo . Albo jest wymagany klucz aktywacyjny a on jest nie prawidłowy albo trzeba wysłać SMS za 25 zł to jakie to darmowe
Ps chyba że ktoś wie z kad można ściągnąć za darmo
Zawsze się zastanawiałem jak to jest że ludzie mają problem wpisać jedną frazę w google. Jak wpiszesz "Sims 4" w necie powinnaś mieć z samej góry takie sklepy jak ea i steam gdzie będziesz mógła odebrać gierkę za darmo.
Ja kupiłam na Origin Sims 4 i po zainstalowaniu wyskoczył mi komunikat, że Sims 4 wymaga wersji podstawowej, więc za takie coś mogłabym się ubiegać o zwrot pieniędzy, bo nie było nigdzie informacji, że trzeba mieć wersję podstawową. Ale na szczęście moja siostra miała płytę z Sims 4 i zainstalowałam je na platformie. A poza tym zawsze przed premierą nowej wersji wystawiali Simsy za darmo lub w wersji deluxe. Założę się, że za kilka dni znów trzeba będzie za nie zapłacić.
Z jednej strony rozumiem oburzenie, z drugiej nie do końca...
Kupując grę od producenta nie kupujemy gwarancji, że gra na następny dzień nie będzie darmowa. A nie ukrywajmy... jeżeli producent będzie chciał, to czemu miałby nie rozdawać gry za darmo? xd
Zawarcie umowy kupna nie zobowiązuje dystrybutora do tego, że już zawsze będzie sprzedawał coś po cenie nie niższej niż kupującemu...a najlepiej każde kolejne sprzedaże niech będą tylko droższe.
Pewnie przestali na tym zarabiać, więc doszli do wniosku, że bardziej się im opłaci jak dadzą to za darmo xd
Pozdrawiam :*
xDDD to ja chcę zwrotu hajsu za arka i to X3 bo miałem na PS4 i pc a był rozmawiamy na ps+, epicu i steamie. O i jakieś 10 innych gier też tak w sumie było rozdawane w ps+ kiedy ja już je miałem, na epicu może z 2 gry też się znajdą hahah. Ale tak na serio nie wiem co ci ludzie myślą XDDDD
Idac tym tokiem myslenia, to Epic Games powinien teraz zwracać grube miliony graczom za to że regularnie udostępnia tytuły za darmo, które dawniej ludzie kupili za pieniądze. Niestety tego typu myslenie jest rownoznaczne z ograniczeniem umyslowym charakteryzujacym bardzo niski iloraz IQ...
Nie jestem wielkim fanem The Sims, ani stałym graczem (mam dwie części The Sims 3 i The Sims 3 - do każdej części mam po kilka dodatków i nie uważam ich za stratę pieniędzy, a tym bardziej nawet przez myśl mi nie przeszło aby domagać się zwrotu pieniędzy za ten symulator) czasami odpalę sobie tą grę tak dla zabawy lecz mimo to uważam, że Maxis podjął słuszną decyzję przenosząc podstawkę The Sims 4 na model free to play, biorąc pod uwagę, iż każdy większy dodatek czy też pakiet trzech dodatków (który również jest dostępny dla graczy) cenowo jest przybliżony do wartości podstawki z przed kilku lat, sam wydawca podkreślił, że głównym dochodem z tej serii są dodatki, a dzięki takiej zmianie nowi gracze mogą się zapoznać z grą (bo tylko do tego nadaję się podstawa gry) i zdecydować czy będą dalej w nią inwestować i czy warto będzie rozważać zakup nowej części która ma się pojawić.
Mi to niech lepiej oddadzą kasę za Simsy 3, bo od aktualizacji origina na ea app nie da się ich nawet odpalić, a dopiero co kupiłam dodatki
Ja wydałam na tą grę jakieś 1000zł i trochę żal mi tych pieniędzy bo mogli oddać przynajmniej za podstawę.
Wiem że nie zagram. Nie mój typ gier ale dodałem do konta. Za darmo to i ocet słodki
A co komu z podstawki tej gry, jak tam pusto jak w mięsnym za PRL-u, podstawka to tylko biedna demówka i tak jak ktoś chce w to grać musi wywalić setki zł na dodatki
Jestem zdania by twórcy sism dało chociarz coś bardziej warte niż dodatek za 20 zł
Taka sytuacja że gra płatna stała się darmowa miałem z 5 razy
coz sporo fanow Sims to użytkownicy tylko tej jednej gry, stad ich zaskoczenie tą (standardowa w branży) praktyka... tym niemniej, jakim dzbanem trzeba byc, zeby w tej sytuacji glosno domagac sie refundacji itd? :D