Pytanko do kogoś w temacie - jak ma się sprawa z podatkiem od przelewu od znajomego? Powiedzmy że przeleje komuś 10k na konto - któryś z nas może mieć przez to nieprzyjemności ze skarbówka, w sensie trzeba będzie odprowadzać od tego jakiś podatek, od darowizny etc?
Dodam - znajomy niespokrewniony, inne nazwisko i tak dalej. Pierwszy przelew.
https://kb.pl/porady/podatek-od-darowizny-krok-po-kroku-stawki-kwoty-i-porady-praktyczne/
12% kumpel - bo 3 grupa i do 10k z małym hakiem
Definicje :
https://www.totalmoney.pl/artykuly/podatek-od-wzbogacenia-czym-jest-i-kiedy-trzeba-zaplacic-podatek-od-wzbogacenia (ogólne zasady stawki są do dupy bo ciągle obwiązują 2%)
Bo kwota przekroczyła poziom wolny ( masz w pierwszym linku) , 2% jakby to podciągnąć umową o depozyt nieprawidłowy
noo 2% teraz a potem jak kumplowi oddasz to on też będzie musiał zapłacić 2% czyli państwu należy się 400 zł za to, że możecie sobie pomagać.....
dlatego tak bardzo państwo naciska na wyeliminowanie gotówki z obiegu, pełna kontrola, a jak zabraknie kasy w państwowej kasie to się zmieni parę cyfr w tabelce zamiast drukować
Jak fkstycznie 12% to bardziej mi się opłaca jechać do kumpla i się z nim hajsem wymienić, niż opłacać 12% podatku. Masakra.
Ok, a jak to jest w przypadku przelewu na PayPala czy jakiegoś revoluta? Tam jest ktoś w stanie to sprawdzić i pociągnąć do zapłaty podatku?
Druga rzecz - na necie piszą, że jeśli zawrze się umowę o pożyczkę między znajomymi (bez oprocentowania - znajomy oddaje co wziął), to wtedy nie ma podatku. Prawda to?
podatku nie unikniesz w żadnej formie. Czy to gotówką czy paypalem czy czymkolwiek innym
Jak dajesz komuś forsę niespokrewnionemu powyżej 4902 (łączna suma w przeciągu 5 lat wolna od podatku)
Pożyczki też są opodatkowane :P
0,5%
Jak mieszka w miarę blisko jedź z gotówką i będzie bez podatku chyba, że w grę wchodzą jakieś pokwitowania (typu paragon, rachunek) to podatku nie unikniesz.
Wez mu ta kase do reki przekaz i pierdziel lichwiarzy z US. Za to co zyskacie na braku podatku to sobie kupcie pol litra albo jakas fajna gre czy cos
2% wedlug prawa. Pytanie czy i jak US to sprawdza.
Tak dla przypomnienia to wykroczenie skarbowe i jak się życzliwy znajdzie mogą być zabawy ..
https://www.frr.pl/news/1253/grzywny-za-przestepstwa-i-wykroczenia-skarbowe-w-2022-r
Via Tenor
Są, są.
Obserwują z ukrycia...
Tak poważnie to ktoś z was zgłaszał kiedykolwiek że kolega mu przesłał 5k albo że przelaliście mamie 10k?
Tu jest gorzej z przelewem, bo po nowym ladzie US ma możliwość wbicia na konto bankowe i sprawdzenia co ci się tam dzieje. Fakt, nie mam foliowej czapeczki, wiem, że wchodzą jak maja podejrzenie (działania przygotowawcze), but still, wolałem wiedzieć jak to wygląda.
w nowym ładzie nie ma czegoś takiego / możliwość sprawdzenia dotyczy tylko firm i kont które podałeś w przypadku prywatnych najpierw urząd skarbowy jeśli ma podstawy prosi o pokazanie źródła dochodu a potem ewentualnie przelewu. Skarbówkę interesuje tylko to wtedy kiedy robisz zakupy na które cię nie stać wg. twojego zeznania podatkowego czyli czytaj dużych zakupów : nieruchomości, pakiety akcji, drogie samochody itd. w każdym innym przypadku nie ma to żadnego znaczenia. Dodatkowe przelew nie jest równoznaczny z przekazaniem środków z przelewu musi wynikać że jest to forma do opodatkowania czyli np. darowizna lub pożyczka w każdym innym przypadku może być to przekazanie twoich środków na inne konto i nic więcej. A już na pewno nie są to takie pieniądze jak 10K PLN.
Najprościej byłoby jechać i dać hajs do ręki, z tym że dzieli nas ponad 250km. Still, jakby przyszło od tego zapłacić 12%, to w imię zasad bym pojechał.
jest coś takiego jak tajemnica bankowa / żaden urząd nie monitoruje i nie sprawdza przelewów jeśli byłoby inaczej to w Polsce skarbówka by z domów nie wychodziła :) Przelanie pieniędzy z konta na konto nie jest równoznaczne ani z darowizną ani z pożyczką. Przelewy które są monitorowane to tylko te które są powyżej 10K euro lub są sumą tych przelewów wszystko też zależy od treści przelewu. Napisz zwrot środków za zakupy i wszystko.
Wg nowych przepisów urzędnik może zajrzeć na konto każdej osoby, bez konkretnego powodu. Jakaś me*da z urzędu będzie chciała się wykazać to zwróci uwagę na tak duży przelew od niespokrewnionej osoby.
Ja na miejscu autora wątku pojechałbym te 250km, poświęcił na to wszystko cały dzień, abym nie miał później nieprzespanych nocy spowodowanych stresem, że mi to opresyjne państwo zacznie niszczyć życie.