Dead Space z pełnymi wymaganiami sprzętowymi, jest istotna zmiana
Patrząc na te powalone wymagania do FHD zakładam że osoby z częściami z najwyższej półki będą grać w 4K. Ten durny wyścig graficzny kompletnie nie ma sensu a jedynie każdy na tym trafi oprócz oczywiście producentów podzespołów. Rzucili się na ten cholerny rozwój grafiki jakby inne aspekty też były równie rozwinięte a nie są. Ludzie se jeszcze kupują ekrany 4k aby jeszcze bardziej zwiększyć wymagania kosztem rozdzielczości bo część ludzi musi grać na 60 calach. Ehhh... Wszyscy są po jedynych pieniądzach. Szkoda gadać.
Jak będzie Dead Space Remake chodziło na takim laptopie? I7 7700HQ 16GB RAM GTX 1050 Ti 4GB VRAM. Proszę o przeanalizowanie sprzętu.
Chłopie, masz specyfikację daleką od minimalnej.
Zakładając, że wymagania nie są drastycznie zawyżone, to gra będzie u Ciebie niegrywalna, jeśli w ogóle odpali.
A prawda jest taka, że dopóki gra nie wyjdzie to nikt Ci na to pytanie nie odpowie.
pojdzie ci nie przjmuj sie tyle ze na najnizszych nie takie gry sie odpalało na gorszych sprzętach
Jak uruchomię Dead Space Remake na karcie graficznej 4GB VRAM to pewnie wyskoczy okienko w błędem minimum 8GB VRAM Graphics.
Raczej nie, bo na oficjalnej stronie nie ma słowa o RT, żaden film nie ma loga RTX.
Z wymaganiami polecieli i to grubo, Ja rozumiem że wszystko ma teraz po tysiąc (jak nie więcej) poligonów ale to jest jawna przesada,
W zalecanych Ryzen 5 5600X oraz i5-11600K w korytarzowej do bólu grze bez super interakcji i fizyki.. chyba że taki proc potrzebny do obliczeń obrażeń i zniekształceń ciała, ale w Doom rozwalało się stwory na kawałeczki nie był potrzebny tak mocny procesor.
Kolejna sprawa, gra faworyzuje sprzęt Nvidia, 5700XT to rywal 2070, a 6700XT to rywal RTX'a 3070, a nie starego RTX'a 2070.
Chyba gra klepana i kompilowana była na sofcie który faworyzuje API Nvidia.
Do tego nie ma mowy nigdzie o żadnym RT.
W filmikach nie ma loga RTX, na stronie głównej gry nie ma nic o RT (nawet w postach o produkcji) zaś sami twórcy też nic nie mówią, ani się nie chwalą implementacją RT.
"EA Motive's new Dead Space reboot will leverage high-end effects like ray-tracing on PS5 and Xbox Series X/S and no load screens."
Tak samo mnie to zastanawia. Powiedzmy, że wymagania co do GPU można uzasadnić, ale co do procka? Absolutnie tego nie łapię.
Jeżeli zalecane uwzględniają RT, to RX6700XT faktycznie może konkurować z co najwyżej starym RTX2070, ewentualnie RTX2070S.
i słuszna uwaga, mam RX6600XT, i jest rywalem nie maluczka z serii 20xx a 30xx, ale chyba nie tędy droga, prawdopodobnie gra jest budowana wyłącznie na kartach GF co mogło spowodować ze gra źle wykorzystuje zasoby kart od AMD, dlatego zalecają mocniejszą wersje, co do CPU to juz jakieś jaja, mam 3600 i mało która gra jest w stanie cisnąć procek powyżej 50 gdy sama karta mocniej pracuje, to nie symulator czy gra strategiczna, cos mi śmierdzi ze ta gra będzie niewypałem jak GTA
no coś nie wydaje mi się
3060 jest niewiele słabszy od 6700 a 3060 Ti (RX to odpowiednik Ti) niewiele lepszy
https://gpu.userbenchmark.com/Compare/Nvidia-RTX-3060-vs-AMD-RX-6700-XT/4105vs4109
W raytracingu? Przy "pełnym RT" RTX3060 Ti absolutnie deklasuje RX6700XT. W zasadzie to nawet RX6800 jest w stanie spokojnie przeskoczyć. RTX3060, który jest słabszy od wspomnianego przeze mnie 2070S raz wygrywa, raz przegrywa z RX6700XT w RT.
Żyjemy w czasach gdzie deweloperzy chyba po prostu nie optymalizują swoich gier.
Napisała osoba co ma gpu sprzed 6lat
Wezmę trochę w obronę kęsika.
The Callisto Protocol lepiej wygląda od Dead Space remake, a ma mniejsze wymagania sprzętowe zarówno minimalne i zalecane. Duże znaczenie ma silnik gry i optymalizacja.
The Callisto Protocol to gra międzygeneracyjna, a remake Dead Space nie, stąd ta cała różnica. Ciężko, żeby gra tworzona wyłącznie pod nowe konsole była optymalizowana pod kartę, która wyszła w pierwszej połowie zeszłej generacji.
Zresztą dokładnie to samo spotkało Fifę 23. Przeskok jest tak duży, że mój stary GTX 960, którego bedę niedługo wymieniał radził sobie bez problemów z Fifą 22, która działała w stałych 60 fps na dobrych ustawieniach graficznych, a Fify 23 nawet nie odpali.
The Callisto Protocol lepiej wygląda od Dead Space remake, a ma mniejsze wymagania sprzętowe zarówno minimalne i zalecane.
Ciekawe skąd wytrzasnąłeś wymagania sprzętowe skoro developer nigdzie ich jeszcze nie podał, a to co jest na Epicu to ewidentny placeholder?!
Patrzac na to, ze gry odpalaja się na paruletnich kartach to optymalizacja wlasnie jest tip top.
Cofnij się do np 2010 i spróbuj gre odpalic na karcie z 2005 roku
Tak wiem inny przeskok technologiczny, ale mimo wszystko i tak jest ok
Tyle, że przeskoki graficzne na akceleratorach 3d w latach 1996-2006 to co 5 lat były znacznie większe niż między Dead Space 2008, a Dead Space remake 2022, które dzieli 14 lat. Od premiery Crysis 2007 spowolnił się gwałtowny proces upiększania gier 3d i dopiero RT dało kolejnego mocnego kopa jakiego nie było od kilkunastu lat.
Ja bym się wymaganiami nie przejmował tym bardziej że często na sprzęcie który nie spełnia wymagań oficjalnych czy to po części czy w całości gra się uruchamia i da się w nią spokojnie grać.
Wszystko okaże się podczas premiery.
Ja gry nie kupię posiadam 3 sztuki Dead Space 1, jedna z 3 sztuk była rozdawana za darmo na Origin.
Jeśli w Remake kiedyś zagram to wtedy gdy wleci do EAPLAY w ramach GamePass
Na starszych kartach nie obsługujących wcale Ray Tracing jak przykładowo 1080, 1070, 1060 wymagania automatycznie nie będą tak wysokie jak z załączonym RT na 2080, 2070, 2060.
Nie sądzę, że karty bez obsługi RT nie odpalą gry, bo przecież dużo osób nadal siedzi na serii 1000 czy 900, a kasa dla wydawców na pierwszym miejscu więc ma odpalać na jak największej ilości konfiguracji. Zresztą 1070 jest podane w minimalnych więc odpali na 100%.
Tak właśnie myślałem że z czasem jak gry zaczną wychodzić tylko na next-geny to mój 1060 już nie wystarczy, więc trzeba się rozglądać za godnym następcą, na szczęście ceny idą w dół więc może nie będzie tak ciężko, jednak mam wrażenie że te wymagania są troche za wysokie, nie chodzi mi o smęcenie typu dlaczego nie ruszy na moim GT610, ale po prostu mimo wszystko ta gra nie wygląda aż tak powalająco żeby mieć takie wymagania + gra liniowa, więc no nie wiem, jeszcze niecałe 4 miesiące do premiery to pewnie wymagania końcowe się trochę zmniejszą.
Mam FX 8300 i GTX1060, i jak na razie żadna z gier nie odmówiła mi możliwości grania w rozsądnych (średnio-wysokich)ustawieniach. Jednego się nauczyłem , te ich przygotowane wymagania nie należy do końca traktować serio. To pewna wytyczna na jakim sprzęcie gra będzie wyglądała najlepiej.
Teraz się dzieje to samo co kilka lat temu było. Rośnie w zrost wymagań pod kątem gier bo trzeba opchnąć gdzieś te nowe procki i karty. I z tego co widzę komentarze są dokładnie te same co w tedy.
16 GB RAM i 6 rdzenie od jakiegoś czasu to już standard dla niektórych grach. Później czy prędzej kiedyś to nastąpi.
Coraz trudniej jest grać na i5-3570 tylko z marne 4 rdzenie i 4 wątków, bo będą tylko spadek wydajności i "zacinanie" u niektórych grach (nawet gra Indie - Pronty też się zacina). Na szczęście już zmieniłem się na i5-12400f (co dopiero skończyłem składanie nowy PC), więc mam spokój przez jakiś czas.
Wreszcie masz nowy procek i kartę graficzną oraz 16 gb ram. Na tej generacji spokojnie ci będzie wszystko działać jak należy na tych podzespołach skoro grasz w 1080p.
Dzięki. Nawet nie wiesz, jak długo czekałem na ten moment. Nareszcie mogę ograć wszystko na Ultra z ponad 50-60 FPS. :)
Miałem 16 GB RAM na i5-3570 od bardzo dawna, ale z tą różnicą, że teraz mam 16 GB RAM z dużo szybsze taktowanie.
Na tej generacji spokojnie ci będzie wszystko działać jak należy na tych podzespołach skoro grasz w 1080p.
Wiem. Nie bez powodu wybrałem i5-12400f. Jest dużo tańszy i opłacalny. Cena za i5-12600k i i5-13600 to po prostu zwykłe zdzierstwo (!!!!), a różnica wydajnościowa w stosunku do i5-12400f jest W TEJ CHWILI zbyt niewielka, by się opłaca przepłacić aż 800-1000 zł. Przynajmniej nie w tym roku. Nie dam się ograbić w biały dzień. Wolę zachować 800-1000 zł do oszczędności na przyszły upgrade PC, jak będą lepsze podzespoły PC za dużo niższe ceny.
Nawet niektóre gry Indie też wymagają od procesora więcej wątków i szybszy RAM. Jak grałem Pronty i F.I.S.T (ten królik z wielka pięścią) na i5-3570, to zauważyłem "zacinanie" od czasu do czasu, co na dłuższy metę tylko psuje mi smak. Nawet na nowy laptop z nowsze generacji, ale tylko z 2 rdzenie i 4 wątków też nadal występuje ten problem. Dopiero na i5-12400f te problemy znikają. Jak widać, procesor z 4 rdzeni/wątków to już przeżytek i może sprawiać problemów u nowych grach, nawet Indie (to zależy od silniku gry i decyzji programiści, czy chcą więcej wątków od CPU).
jak gram na i5 3550 o model niżej już kilka lat temu były problemy z tym prockiem w assassin's creed odyssey,Assassin's Creed Origins jak wparowałeś do miasta było użycie 100% przy 35 fps ,a karta się nudziła ,to się dzieje tak w tłoku i zwiększymi lokacjami w resident evil village bez problemu 60 fps procesor podawał ,da się na nim grać jeszcze no ale jak masz RTX series 2,3 to kompletnie się nie nadaje bo karta będzie się nudzić
Dokładnie.
Dodam też, że i5-3570 też słabo radzi z Kingdom Come, Red Dead Redemption 2 i zbyt wielu gry, jeśli chodzi o osiągnięcie 60 FPS. Nie obejdzie się bez obniżenie niektóre opcji graficzne, by móc utrzymać 30 FPS stabilnie. Nawet w Final Fantasy XV też występuje "zacinanie" od czasu do czasu, choć chodzi z ponad 60 FPS i to na Ultra. Aż się boję wypróbować Elden Ring i Dying Light 2 na wysokie ustawienie graficzne...
Też byłem zdziwiony, jak "zacinanie" też występuje u Pronty jako gra Indie - klon Hollow Knight, gdzie wysokie taktowanie od CPU i mocna karta graficzna nie jest potrzebna. To kwestia optymalizacja, gdzie twórcy gier coraz mniej lubią CPU z 4 wątków.
Potem bardzo mocny wąski gardło u RTX 3060 (aż 50%) też robi swoje. To wszystko sprawiło, by uznać, że najwyższy czas jest odesłać i5-3570 na emeryturę i przejść na i5-12400f. Czuję jak "niebo a ziemia".
Różnica wydajnościowa pomiędzy i5-3570 a i5-12400 jest bardzo ogromna, szczególnie na serii RTX 3000.
KCD i RDR2 to do dziś jedne z najbardziej zasobożernych gier na max ustawieniach ultra. Podczas bitw w KCD pod koniec gry na RTX 3090 nie ma oszałamiającej ilości klatek.
Zanim będzie się komentować wymagania, to dobrze byłoby wiedzieć, dla jakich ustawień i płynności są one przewidziane. Jak do 4K i 60 klatek, to zalecane wręcz niskie. Jak do 1080p, to trochę słabo.
Te wymagania coraz bardziej absurdalnie oderwane od rzeczywistości, nie wiem kto w tej chwili wierzy w wymagania podawane przez producentów które nijak mają się do rzeczywistości, wiele wiele gier to pokazało.
