Kupowanie CoD: Modern Warfare 2 dla multiplayera jest jak kupowanie iPhone'a 14
70$ by pograć w nudnego singla na 4-5h, idealny klient.
były kampanie na prawie 20 godzin poza tym CoD jaki jest taki jest ale zawsze daje kupę frajdy :)
Ty chyba w to stopami grałeś:P
Kampania z Modern Warfare 2018 była na 6h.
Chciałbym aby Modern Warfare 2 miał przynajmniej dwa razy więcej misji i był na minimum 10h ale nie ma co na to liczyć.
BO3 u mnie to ponad 17 godzin
ty naprawdę musiałeś grać stopami
Tylko multiplayer sie liczy z naciskiem na zombi.
Murem za multiplayerem.
Kampania jest OK ale to tylko dodatek,. zrozumcie to w końcu.
Wole grać w multiplayera z prawdziwymi ludźmi niż z zamulonymi NPC-ami. Naprawdę jaracie się z wygranej z NPC-em który ma mózg pokroju krewetki ?
Czy ja dobrze rozumiem a może nie, czy oni wydając te część chcą się jakoś odciąć od MW 2019?
I że jak tego nie kupimy to niejako będzie mniej graczy na serwerach bo już nie będą wspierać MW 2019?
Ogólnie po obejrzeniu kilku filmików z konsoli to jest identyko to samo ale lubię coda bo to jedyna gra gdzie jest taka dynamika zwłaszcza na shoot house dlatego kupię ale czuje że to po prostu wymuszenie przejścia.
Czekam na bete na PC
dziwne, zeby ktos kupowal sequel danej gry i oczekiwal wszyskiego innego %-)
Dlatego tak niezdrowe jest wydawanie tej samej gry co roku. Po kilku latach zdążysz się stęsknić, pojawi się więcej rzeczy, które można dodać jako nowości i podobieństwa są plusem, a nie nudną obojętnością.
Mogli by dać ten tryb jako jakiś Warzone Premium płatny i non stop go aktualizować, a cyklicznie wydawać kampanie - dłuższe, bardziej dopracowane, z nowymi mechanikami.
a wiesz ze sa 3 studia ktore robia cody i ta kontynuacja jest wydanego w 2019 MW a nie cold wara czy vanguarda? to jak to jest ta sama gra co roku ? bo jest fps w kompletnie innym settingu, z innymi broniami, skillami, rusznikarzem itd?
Dlatego tak niezdrowe jest wydawanie tej samej gry co roku.
Dlaczego ? Niech sobie wydaja. Powiedzialbym ze niezdrowe jest kupowanie tej samej gry co roku. Gralem bardzo duzo w CW potem V odpuscilem, teraz biore MW2 glownie dla multi. Telefonu tez nie zmieniam co roku.
jak zwykle pitolenie znaffcuf, co ostatniego coda odpalili jeszcze chyba w pierwszej dekadzie XXI wieku
gralem juz okolo 5-6h w bete i widze, ze zmienili dosc mocno system strzelania, movement (postac wydaje sie ciezsza, ruch jakby wolniejszy) dodali nowe ciekawe tryby, widok tpp przez co gra sie w to zupelnie inaczej (wolniej i bardziej taktycznie)
nie wiem jakich zmian jeszcze oczekiwac po grze, ktora zasadniczo jest o tym samym rok w rok (strzelaniu sie z innymi)
mnie i tak zaskakuje ile oni potrafia pierdolek wymyslic zeby ta formule odswiezyc
ale zeby to zauwazyc i docenic to trzeba grac regularnie, a nie plakac na cene bo nie stac
kupuje kilka gier rocznie i cene takiego coda moge przelknac, bo wiem, ze bede sie swietnie bawil
pozdro dla normalnych
Idealny konsument korpo;) Gratulacje!
Te znaffca, tryb TPP to żadna nowość to już było w MW2, MW3 więc to stary tryb dodany z braku pomysłu.
byl, na mniejsza skale, mocno ograniczony i dostepny tylko od pewnego poziomu, malo kto wowczas w to gral
dzieki :)
jak skonczysz w pewnie odleglej przyszlosci te 14-15 lat, uksztaltujesz swoj wlasny gust i wyrobisz wlasne zdanie to bedziemy mogli porozmawiac jak biali, cywlizowani ludzie
Uuuuu, gość mi jedzie po wieku!!! Mamy tu twardego zawodnika:P
I to jeszcze jaki znawca z wyrobionym gustem! Tasuje się do jednej z najbardziej dojonych serii w historii. No normalnie smakosz gier...:P
no i spoko, ja i tak kupie, zeby grac na najnowszej wersji gry.
Od premiery Warzone, płatne Call of Duty robi za symulator wbijania poziomów na broniach, nic więcej.
Tryb TPP to żadna nowość, był już w MW2, MW3 itd.
Nowe UI/Menu ładne, ale nie funkcjonalne, na szczęście HUD jest mało inwazyjny ale wygląda jak z gry mobilnej.
Nowy system perków, jest tylko po to by było coś nowego, sam w sobie jest tragiczny.
A system wygląda tak:
spoiler start
startujemy z dwoma perkami, po jakimś czasie podczas gry odblokowuje nam się trzeci a gdzieś pod koniec gry czwarty, tzw "ultimate" i są te najlepsze i najważniejsze jak Ghost, szczególnie że kroki są bardzo głośne, a Ninja/Dead Silence jako perka nie ma.
Osoby które dołączyły w trakcie trwania meczu mogą nawet nie odblokować tego trzeciego, a matchmaking ma wywalone kiedy dołączysz.
spoiler stop
Mapy lepsze niż w MW19, no co z tego jak każdy kampi bo kroki słyszalne są z drugiego końca mapy.
Dla kogo robi multi za symulator wbijana lvl'i dla tego robi, aktualnie multi w MW2019 trzyma się bardzo dobrze i jest pełno graczy na wyszukiwarce, więc pewnie jak wyjdzie WZ 2.0 to darmowa masa się rzuci a multi i tak zostanie ogrywane przez długi, długi czas i nie oszukując się warzone pokazuje tylko jak atrakcyjny gameplay'owo jest ogólnie COD
Akurat w codach ttk zawsze był niski, a najbardziej absurdalny to był chyba w tej kosmicznej części:) (nie mam pamiętam tytulu, chyba infinite warfare).
Co niestety z coda nigdy nie zrobi taktycznej strzelanki. Bo większość tych zdolności jakichkolwiek traci i tak sens, aby poczuć jakąkolwiek taktycznosc.
Multiplayer w nadchodzącym Call of Duty: Modern Warfare 2 to tak naprawdę stary multiplayer, tyle że nieco szybszy i z nowymi kolorkami.
Jakiś specjalista pisał ten artykuł. Tempo rozgrywki zostało spowolnione w porównaniu do MW 2019. Wolniejsze bieganie, brak anulowania wślizgu, większe cooldowny pomiędzy skokami, wślizgami, duży cooldown w dolphin dive. Do tego dochodzi tryb DMZ, czyli COD Tarkov.
Tak, fani nowego iPhone'a też wyliczają parę punktów więcej w geekbenchu i tego typu sprawy.
Anulowanie ślizgu ludzie rozkminili sobie już w piątek chyba.
Można się podniecać, że twórcy z odsłony na odsłonę zmieniają wartość przy biegu o 0.02, za rok robią +0.04, za następny rok -0.09 itp. ale dla statystycznego gracza nie ma to ŻADNEGO znaczenia! Gra się szybko i tyle ;)
No widzisz, ma ogromne znaczenie. W poprzedniego nie chciałem grać, a na tego czekam.
Co mają fani ajfonów do tego, że napisałeś bubla? Nowy cod jest dużo wolniejszy i ma to ogromne znaczenie, co każdy tutaj komentujący a grający, potwierdza.
Nie ma już najważniejszej rzeczy z 2019 - sliajskansela. To jakbyś w wyścigach nie miał hamulca. Tak bardzo zmienia sposób rozgrywki. Co prawda w pewnym stopniu można próbować go aktywować, ale to jest zupełnie co innego. Nie daje już takiego mówmentu jak wcześniej. Szczególnie widać to w Worzonie 2, gdzie jak wróg wejdzie nam na plecy, a będzie to dobry gracz, to praktycznie nie mamy szans uciec za osłonę. Wcześniej wykorzystując slajskansela mogliśmy, bez kłopotu zrobić dynamiczny ruch o 90'' uciekając za osłonę. Czy po prostu zacząć zygzakować. Biegać po korytarzach bez zwalniania. Teraz na każdym zakręcie, musimy zwolnić, bo nie mamy slajskansela, by bieg trał cały czas. To jest zmiana która ma mega znaczenie w tempie rozgrywki.
Heh, napisałem swoją opinię, bo tak uważam i tyle :) Nie zabraniam nikomu mieć innej. Napisałem też na samym początku, że psychofani zapewne będą wyliczać mikroskopijne zmiany, które według z nich są gamechangerem, ale dla mnie i patrząc na liczne komentarze wielu innych zwykłych graczy- nie są.
Odpalam grę, zdobywam z 20 fragów, leveluje błyskawicznie broń i dokładnie to samo robiłem w Vanguard czy MW 2019, na tych samych mapach, bo twórcy łaskawie raczyli zmienić helikopter na dachu na inny model i trochę poprzestawiać ściany.
Nie musiałem zmieniać żadnej taktyki, dostosowywać się do jakiegoś nowego tempa, bo te zmiany są małe. Ludzie sprintują, skaczą, kitrają po kątach, quickscopeują jak zawsze.
Jeśli już na coś istotnego ludzie zwracają uwagę, to na spowolnienie przejścia ze sprintu do ADS, które nie współgra z szybkością TTK. Liczą, że to się zmieni i twórcy to przyspieszą. A w ogóle to ogromna ilość opinii jest oburzona, że gra jest skrojona "pod noobów i ludzi bez skilla", więc cieszę się, że chociaż u nas fani są zadowoleni ze zmian! :)
Multiplayer w nadchodzącym Call of Duty: Modern Warfare 2 to tak naprawdę stary multiplayer, tyle że nieco szybszy
Co to za bzdury, przecież rozgrywka w MW2 znacznie zwolniła w porównaniu do poprzedniego MW, co jest największa kością niezgody obecnie wśród fanów CODa
Zagrałem dziś w betę na ps5, było w pytę, ja kupuje , opinia w tym durnym artykule mnie nie interesuje, zawsze lubiłem filmowe sp i multi w cod, wiem że i tym razem będę się dobrze bawił, nudzi was świat rozrywki to nie piszcie takich wypocin
mam to samo zdanie, jednak mimo wszystko mw19 wydaje sie lepsze, ale na finalny werdykt wstrzymam sie do premiery
niemniej bawilem sie swietnie w becie
Też właśnie słyszałem, że MW2 jest wolniejsze od poprzedniczki. Co zabawne, bo oryginalne mw2 było znacznie szybsze od Call od Duty 4.
Poczekam jeszcze na opinię znajomego, bo to maniak, który ogrywał każdą część, ale raczej kupię, bo szykuje się duża ekipa do wspólnego grania, następna część dopiero w 2024, a ostatnią styczność z serią miałem w 2019 i chciałoby się postrzelać do kogoś w multiku.
Tak jak w poprzedniczce, tak i tutaj nie podoba mi się system osłon oraz brak cichego chodzenia jako perk, jednak tym razem zamierzam grę kupić na konsolę, więc może tam te problemy nie będą tak dokuczliwe, bo użytkownicy kontrolerów grają ciut inaczej od osób na myszce.
Czy wy specjalnie zawsze piszecie wszystko odwrotnie? Rozgrywka zostala spowolniona, gra sie bardziej druzynowo szczegolnie przy odbiciu zakladnikow I jest troche wiecej zmian wzgledem MW2019. Autor to chyba niezadowolony fan BFa z którego uciekają gracze. Oglądając wideorecenzje Polskie jak i zagraniczne znacznie bardziej przeważają te pozytywne a porównując cod do nowego iPhone jest bez sensu bo można było by porównać wszystko do wszystkiego.
Mi się dobrze grało, chociaż nie grałem w multi MW1 tylko Warzon'a. Ale autor ma po części rację płacenie ponad 300 zł, za inny setting to jednak w mojej opinii za dużo. Więc wychodzi na to, że najzagorzalsi fani płacą roczny abonament 330 zł.
Ja przyznam się, że kupiłem i spędzę trochę czasu z nowym COD'em, ale koniec końców i tak wrócę do CS"a :D
Lepszym porównaniem chyba byłaby seria FIFA. I ja jestem w stanie w zupełności zrozumieć hardkorowych graczy CoD...i nie ma co oceniać sensu całej gry swoją miarą. Tak jak FIFA, dla każulowego gracza, który chce ją odpalić raz na miesiąc jak znajomy wpadnie na piwo, to rzeczywiście może być starsza edycja. Jednak jeżeli grasz cokolwiek online, tym bardziej ze znajomymi, bądź po prostu jesteś na tyle wchłoniętym graczem, że te "drobne" zmiany są dla Ciebie istotne. I dla mnie, jak choćby nowe zmiany w FIFA 23 w trybie kariery są bardzo fajne i istotne, i wiedząc że ta gra da mi kolejne kilkadziesiąt godzin frajdy i rozrywki...no to o co innego ma chodzić w grach? Ludzie płacą tak samo wielkie kwoty za np. przygodówki do przejścia na raz, w ciągu kilku godzin, i jakoś nikt nic nie pisze.
Nie pograłem zbyt dużo bo nie było czasu w weekend, ALE po tych dwóch, trzech godzinach podoba mi się. Nie różni się bardzo od mw2019, chociaż biega się zauważalnie wolniej a broń ma nieco większego kopa, przy dłuższej serii. Mam dwa zastrzeżenia: 1)nowy rusznikarz jest przekombinowany, wolałem poprzedni, był bardziej czytelny 2)perki odblokowywane po pewnym czasie w meczu to głupota, niczego to nie wnosi. I dalej dead silence nie jest perkiem tylko urządzeniem jak przenośny radar, co jest absolutną bzdurą
Pograłem trochę w bete i powiem, że szykuje się najlepszy cod od bardzo dawna. Największy plus, to spowolnienie rozgrywki względem 2019. Tam każdy leciał na hura, bo i sam mówment był dynamiczny. Tutaj już bardziej trzeba uważać. Nie uciekniemy w takim szybkim tempie za ścianę jak w 2019. Jednak slisekancel robił robotę. Niby jest patent, że w pewnym stopniu da się go też używać tutaj, ale to nie jest już to samo. Nie jest ten sam ruch, animacji i prędkość.
W Worzonie wreszcie zrobili czujnik pulsu na baterie. Będzie to przełomowa zmiana, bo 99% graczy nie potrafi grać bez czujnika. Nawet jak mają pustą przestrzeń przed sobą, widząc na odległość 200m, to i tak używają z automatu czujnika.
W worzonie jedyne co mi się nie podoba, to 2v2 w gułagu. Myślę, że to w dłuższej perspektywie wydłuży czas spędzony na odradzaniu.
Ale że gry online taki wysryw napisało to aż się zdziwiłem xD skoro "kupowanie mw2 dla multi jest jak kupowanie ip14" to proszę podajcie grę która wyszła nie dawno, jest FPSem w którego można pograć na chillu, jest dobrze zrobiony i ma sporą bazę graczy? no lipa, ostatnim takim FPSem miał być BF2042 który okazał się kompletnym szrotem więc rynek potrzebuje takiej gry.
Co do zmian w MW2 względem MW 2019 jest masa xD nowy rusznikarz(tak swoją drogą, sorry ale trzeba być ulungiem żeby nie rozumieć zasady działania tego systemu, dodatkowo system ten jest o wiele lepszy w tym codzie niż poprzednim), nowy movment, nowe mapy(stwierdzenie że mapy są jak w MW2019 to kompletna profanacja, na pierwszy rzut oka widać że są inaczej projektowane co jest na plus), nowe tryby, lepszy płynniejszy interfejs, nowy system dźwięków, nowe bronie, nowy system levelowania, rework perków.
Co do najczęstszego minusa czyli TTK nie mogę się wypowiedzieć bo ja od zawsze byłem fanem trybów HC czy to w BFie czy COD więc szybki TTK jest mi na rękę, zawsze stawiałem na celność i pozycjonowanie niż na bieganie jak kurczak bez głowy i liczenie na to że przeciwnika zgubi dłuższe TTK. Dodatkowo WZ 2.0 zapowiada się obiecująco właśnie przez nowy movment i rozrzut, nie będzie to jak w starej wersji że festiwal biegów i wślizgów tylko troszkę bardziej stonowana rozgrywka, dawno nie grałem w Battle royala i chyba będzie to dobry moment żeby wrócić. Osobiście kupuje COD'a pod multiplayer i jestem bardzo zadowolony że wychodzi właśnie taki FPS w takiej postaci ;)