Twórcy widzą w Callisto Protocol grę-usługę, obiecują 4 lata wsparcia
Gra-early access. Zapłać teraz, a wciągu 4 lat doprowadzimy ją do stanu w którym powinna być
No i hype sporo w dół... A poza GoW Ragnarok jeszcze tylko na ten tytuł czekałem w tym roku :/
A dopiero co płakali, że XGP nie miałby dla nich sensu xD
A teraz chcą wydawać DLC, na których też właśnie mogliby zarabiać będąc w XGP.
Konkretna logika. Nie ma co.
To twoja logika jest żadna, właśnie bardzo dobrze, to nie są jacyś debile, każdy wie, że wydanie gry AAA w GP na premierę to tylko strata kasy i grzebanie marki, MS to sobie może przepalać kasę, bo idą na dumping i budowę GP, taka prawda, srają kasą, której nawet nie mają z zarobku ze swoich gier, także fajnie tak się przepala kasę jak firma matka daje hajs.
I tak samo jest z DLC, zarobią na nich znacznie więcej sprzedając normalnie, takie są fakty, a dopiero na szarym końcu można pomyśleć o GP, który kompletnie się nie opłaca zanim gra nie zarobi tak jak powinna normalnie.
Nie no wiadomo, to nie tak, że FH5 sprzedało 4 razy tyle kopii wersji premium w ciągu pierwszych 3 dni od premiery, niż FH4 ogólnie w ciągu pierwszego tygodnia
Jestem wielkim fanem serii Dead Space i naprawdę czekałem z wypiekami na twarzy na kolejne informację na temat nowej gry ojca tej marki. Co prawda wolałbym kolejną część właśnie Dead Space, ale zadowolę się "duchowym spadkobiercą". Niestety ostatnie informację odnośnie tej gry coraz bardziej studzą mój zachwyt i chyba aktualnie bardziej czekam na remake pierwszego DS.
Ludzie mają alergię na sformułowanie "gra-usługa", a w tym przypadku najprawdopodobniej chodzi po prostu o popremierowe wsparcie, coś na kształt Dying Light czy AC: Valhalla. Na upartego nawet Wiedźmina 3 można nazwać grą-usługą, bo przecież też był wspierany kilkanaście miesięcy po premierze za pomocą mniejszych i większych, darmowych i płatnych dodatków.
Ta alergia nie wzięła się znikąd, także nie ma się co dziwić, że ludzie tak reagują.
clickbait musi być, w wywiadzie gośc mówi "full-service title and we will be investing in DLC. We’re looking at a full year of support after release." a oni sobie to przetłumaczyli na grę usługę, a wiadomo że tutaj nikt nie czyta więcej poza nagłówkiem XD Naprawdę straszne rzeczy że twórcy będą tworzyli po premierze dodatkowe historie w postaci DLC i nie chcą by CP został zapomniany po miesiącu
Nie dosc ze ten typ opowiada farmazony ze kazdy tak robi to jeszcze redakcja doklada swoje
Gra nie zostanie więc od razu po premierze porzucona na pastwę losu. To potencjalnie dobra informacja dla graczy
Mialem pozytywne nastawienie do tej gry teraz dwa razy sie zastanowie.
Za 4 lata? Zdążysz umrzeć przez ten czas z 50 razy. Też nie kupuje na premierę i zazwyczaj tylko na dużych promocjach ale aż takich dalekich planów nie zakładam, bo gra równie dobrze może już być po pół roku w dobrej promce, bo wszystko zależy wyłącznie od początkowej sprzedaży.
Zależy co to za dodatki. Fabularne z nowymi lokacjami, dodające specjalne tryby i wyzwania, zmieniające grę w roguelike? 4 lata wsparcia dla gry single to od groma i wątpię aby byli w stanie zapewnić jej płatny bądź darmowy update chociaż przez 1,5 roku a co dopiero 4 lata. Po takim czasie powinni mieć już z grubsza zrobioną dwójkę lub nową grę.