Otworzył 1000 legendarnych paczek w Lost Ark, nie trafił 966 razy
Niezmiennie jestem zachwycony tym, że ludzie robią sceny albo są zdziwieni, że system stworzony do spektakularnego dymania graczy, spektakularnie ich dyma. :)
Ludzka natura jest fascynująca :)
Nie znam się, więc proszę o wyjaśnienie działania tych paczek kart, bo nie wiem gdzie tu jest oszustwo?
Czemu zakłądają, że miał dostać 38 a nie 34 karty? Wynika to z procentu szansy wylosowania danej kategorii kart? Bo jeżeli to gra w prawdopodobieństwo to jakby dostał 0 legendarnych kart to też byłoby uczciwe.
Z resztą legendarnych kart dostał podobną ilość co standardowych a standardowych dostał 10x mniej niż rzadkich i 4x mniej niż epickich, nazewnictwo w grach to porażka.
Nie chodzi o nazewnictwo. Dostał mało standardowych itd. bo otwierał paczki legendarne, które mają najlepsze procenty na karty legendarne, rzadkie itd. Gdyby otwierał paczki standardowe dostałby większość kart standardowych, proste.
Dlatego zastanawia mnie jak wygląda mechanika w tej grze, czy słowa oburzenia to po prostu objaw paradoksu hazardzisty.
Ale o co chodzi?
To 3,4% szansy na drop. Raczej normalna wartość dla czegoś oznaczonego jako legendarne. W Hearthstone szansa na legendarną kartę to np. 2,5%.
Kolejny click-bait tytul wyciagniety z tylka:/
Otwierajac normalne paczki jak na filmiku, szansa na legende to 0.5%. Jemu wyszlo 3.4% wiec gdzie ktos go oszukal?
Dlatego potrzebne są odgórne regulacje, które nakładały by obowiązek informowania o % szansy na dany drop w skrzynkach.
Karty w MMO są jednym ze sposobów ulepszania postaci i uzyskać można je na kilka sposób. Możecie je oczywiście kupić w paczkach (to ta łatwiejsza, ale droższa droga), tak jak zrobił to SaphirSatillo. Innym sposobem jest po prostu farmienie i zdobywanie kart z wykonywanych zadań.
Można dostać konkretne karty za zadania
Można dostawać konkretne karty za arcziki i poziom zaufania u npc
Paczki można kupić w sklepie za realną forsę
Można zdobywać paczki za logowanie,
Paczki można kupić za żetony z eventów (np obecny event to 10 paczek co tydzień min) , czy od sprzedawców ( w twierdzy, oraz na kilku wyspach) maja limit tygodniowy
Konkretne karty można farmić na określonych bossach
A paczki też występują w kilku odmianach - są paczki dające gwarantowanego wybranego bohatera legendarnego, losową legendarkę, czy mające szansę na legendarkę..
więc gdzie tu oszustwo?
To i tak że coś trafił bo trafienie w zdrapkach choćby 1000zł na taką ilość zdrapek graniczy z cudem.
Akurat w zdrapki szansa wygrania takiej kwoty jest bardzo wysoka i wynosi 1:20-30 tys.
Jeżeli nie ma 100% pewności co do wyniku to jak można zarzucać jakiejkolwiek oszustwo? Przy dwóch możliwych wynikach, nawet jeśli prawdopodobieństwo jednego wynosi 99%, zawsze zostaje ten 1% prawdopodobieństwa na drugi, co w sumie rozkłada szanse po 50% (przy trzech wynikach po 33%, czterech po 25% itd.). Kolejne próby nie zwiększają (a tym bardziej nie gwarantują) możliwości trafienia upragnionego wyniku.
Teraz pytanie, na ile naprawdę to wszystko jest losowe? Z tego, co widać, utrzymał wynik bliski teoretycznej szansie na legendarną kartę, ale jeśli ten eksperyment byłby powtarzalnym, to znaczy, że mamy do czynienia z pseudolosowością. Bo procenty się nie sumują z każdym otwarciem paczki i przy każdej z 1000 mamy tę samą szansę i przy prawdziwej losowości równie dobrze mógłby nie trafić ani jednej legendarki (a mając ekstremalne szczęście, mógłby trafić za każdym otwarciem).