Steelrising | PC
Wersja PREVIEW dostępna na GOG.
Dobra... Wersja PREVIEW (według twórców "BETA", nikt normalny kilka dni przed premierą nie wydaję bety) działa słabo.
Gra ma horrendalne wymagania co do VRAMu, dla 720p, low, tekstury medium gra płaczę o ~5GB VRAMu, tymczasem tekstury na MEDIUM wyglądają jak very low w wielu innych grach.
Gameplay jest okej, ale to Spiders więc gra co najwyżej na 5-7/10.
Na dzień dzisiejszy słaba wydajność nawet przy użyciu DLSS, FSR i pełno bugów.
Ograłem betę i nie polecam. Graficznie jakieś to takie upośledzone. Nasz automat porusza się jakby połknął kij. Walka ma skopany tajming. Wszystko to jakieś takie biedne i nisko budżetowe. Jeśli czekać na soulslike to może na Kłamstwa Pinokia lub Bleak Faith: Forsaken.
Serio? Serio?! Gdybyś nie napisał to że główny bohater porusza się jakby połknął kij (przez dłuższą chwilę musiałem się zastanowić o co Ci chodzi włączając specjalnie grę) to ja bym tego chyba nigdy nie zauważył! Serio takiej błahostki się czepiać? Ja gram i świetnie się bawię, a tu czytam takie wypociny... Po drugi skoro to robot to dlatego chodzi. Ja się wczuwam i bawię grą, a nie widzę takich pierdół... Do grafiki nic nie mam, jest po prostu bez szału ale przyzwoita i "dzisiejsza".
Wydaje mi się że podchodzisz zbyt krytycznie i zbyt duże wymagania masz względem produkcji. Jak do gry która jest kasowym hitem. Że jesteś znudzony grami ogólnie, więc proponuję odpoczynek od nich.
Moim zdaniem gra może hitem nie jest, ale jest dość solidną produkcją w którą bardzo warto zagrać. Co do Kłamstw Pinokia. Nie wiem, może będzie to lepsza produkcja, ale na na pewno w nią nie zagram bo nie posiadam Xboxa, a PC leży i kwiczy.
Co to ma byś w minimalnych RTX 2060 całe szczęście że ta gierka mnie nie interesuje. Żeby tylko inne świetne gry na które czekam nie miały takich wymagań.
czyli nowiutki RTX 3050 8 GB za 1.700 zł nie spełnia minimalnych ,chyba ich pogieło z tymi wymaganiami ,chyba że chodzi o minimalne Niskie,1080p,60 FPS,ludzie tego nie kupią stracą klijentele cała masa ludzi siędzi na 1050 ti,1060,1070, i całej serii 16 ,to dalej duża większość graczy na Świecie,kokosów to nie nabiją na tym tytule
Na GTX 1050 to już gra może nie działać ale 1070 1080 to są jeszcze mocne
Karty ja posiadam 1070 8 GB.
Ja Steelrising dla samego Czystego Przetestowania odpaliłem na Sprzętowej Konfiguracji : Intel Core i5-12600KF 3,70 GHz (10/16) + 16 GB RAM-u + Karcie Graficznej : ASUS GeForce GTX 1660 SUPER Phoenix OC 6GB GDDR6.
No plus jest taki, że "Steelrising" się na tym Konfigu przynajmniej nie ścina, chodzi płynnie!
Więc może najnowszy : "Indiana Jones i Wielki Krąg" jakoś na tym Konfigu ruszy!
GredFall nie dla idiotów bardzo dobry tytuł pochłonął mnie niemiłosiernie na pewno jeszcze wrócę do niego,gra ma wspaniałą historię Fabuła 10/10 grafika też piękna i jeszcze tyle możliwości pokierowania postacią,raczej dla starszych graczy nie dla poczocharych nastolatków co szukają fajerwerków
raczej dla starszych graczy nie dla poczocharych nastolatków co szukają fajerwerków
Rzeczywiście Gredfall jest dla starszych graczy, ja mam obecnie 40tkę na karku i tak nudnej gry nie pamiętam, a zaczynało się od C64, Amigi etc. Być może miałeś na myśli zaawansowanych wiekowo seniorów(oczywiście z całym szacunkiem), którzy czasami uczęszczają na kursy podstaw obsługi komputera.
W strategiach turowych akcja jest szybsza i ciekawsza niż w Gredfallu tbh.
Gierka od twórców gredfala, nie spodziewam się fajerwerków a po gameplayach widać że znaczących zmian nie ma
Witamy w świecie Spiders czyli średnich produkcji z dość ograniczonym budżetem które zawsze mają w sobie "coś" ;)
Ta gierka bi mi też poszła nie ma co zwracać uwagi na to co podali wystarszy tylko
że karta jest silna ma dużo vramu 8 Aż i że obsługuje w pełni DX 12 te podstawowe standarty A Grafika napewno gorsza niż w nie których grach.
Optymalizacja tragiczna… Tylko 80fps w ustawieniach Ultra + DLSS w 1080p, na RTX3080Ti z i9 12900K
https://youtu.be/SXCor4zoztM
I Co działa nawet w 1060 Nigdy nie będzie takiej gry co by wymagało tylko Karty RTX
Nigdy takiej nie będzie
Sama gra świetna , wciągająca z ciekawym systemem walki oraz masą statystyk które można ulepszać , dziennikiem zadań itd. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to słaba optymalizacja. Zapraszam na pierwszy odcinek z serii . https://www.youtube.com/watch?v=4dAzk9vFppg
A Może jednak sobie zagram w to może będzie ciekawie.
GTX 1060 I 1070 Też są bardzo wydajne karty po prostu wymyślą coś nowego to te starsze wersje Tracą popularność. Taki 1070 mi sporo gier z tej dekady uciągnął w Komfortowych klatchach przy ustawieniach średnik a nawet gry z tego roku. fpsy przekraczały nawet 75.
Zgadza się na You Tube nie dawno Że gra działa też na 1050 Bez ti nawet.
Bo graficznie to niczym się nie róźni
Po co oni podawają błędne wymagania Gra mi się uruchomiła odrazu i wydaje mi się że nawet w dużej ilości fps z dość świetną grafiką w jakości full HD.
Jednak miałem racje Żeby jakaś gra nie poszła to by musiał byś chyba DX13.
wszystkie gierki spiders sa na jedno kopyto kazda jest klasy B mimo ze oprawa graficzna i tak stoi u nich wyzej niz reszta rzeczy w ich grach :D dalej dla mnie ich najlepsza i krotka gierką jest bound by flame a reszta to kopiuj wklej albo nudne i nijakie.
Na GTX 1650 4GB i 16GB Ram śmiga normalnie nie trzeba mieć karty 6GB do tego procek I5 11-generacji ale sama gra to taki Dark Souls albo Elden Ring te klimaty dlatego odpuściłem sobie wolę CP 2077
Ale na takie Until Dawn to już w Minimalnych - (Według podanych przed chwilą Wymagań) do nadchodzącego Październikowego Until Dawn w Minimalnych potrzeba Procka : Intel Core i7-4790K + 8GB RAM-u + GTX-a 1660 6GB GDDR5.
No to na Konfiguracji : Intel Core i5-12600KF + 16 GB RAM-u + GTX 1660S 6GB GDDR6 - Until Dawn będzie śmigać jak marzenie.
Jak u was działa gierka na kartach amd?
Z tego co widzę jednym na kartach pokroju rx 470/gtx 1060 działa bez większych problemów z kolei u innych na rtx 3080ti występują olbrzymie spadki
U mnie na i5 12600k, rx6700xt, 32 gb ram praktycznie nie da się grać. Niezależnie od ustawień graficznych dostaję koszmarny stuttering. Sprawdzałem na starszej wersji sterownika i bez zmian. Ciekawe jest to, że obniżenie ustawień na najniższe NIE powoduje wzrostu fps/stabilności. Taktowanie gpu spada poniżej 300 Mhz, po czym skacze do normalnych wartości. Wydaje mi się, że elden ring gdzie optymalizacja na premierze była wyjątkowa słaba, to jednak tutaj jest jeszcze gorzej.
Jak można wydać grę w takim stanie. Co za czasy - kup grę za 200/300 zł i czekaj, aż studio łaskawie poprawi to, co powinno być zrobione przed premierą, żeby w ogóle móc zagrać.
To nic nowego, to samo było z greedfal, te studyjko nie jest ambitne tylko chce zarobić łatwą kasę bo gdyby im zależało to wszystko było by tiptop na premierę
Grałem przez dziesięć godzin na konfigu i3 10100f Gigabyte GTX 1060 oc 6gb 16 GB DDR4 ustawienia graficzne wysokie.Przez cały czas gry nie miałem ani razu stutteringu,zwiechy,przycinek podczas rozgrywki średnia FPS od 40 do 45 FPS bez użycia AMD Fsr.Nigdy w gry typu Soulslike nie grałem i raczej nie będę grał,strasznie się nudziłem wczasie tych dziesięciu godzin gry
Nie wiem, jak tego dokonali, że na kilkuletnich kartach można normalnie pograć a na sprzęcie, na którym nie powinno być żadnych problemów spadki fps/stuttering uniemożliwia namolną rozgrywkę
Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekac na aktualizację (mam nadzieję, że nie za długo)
To jest jakieś nieporozumienie. Jestem mega rozczarowany. Nudna, wtórna, miałka. Po co twórcy pchali się w kierunku soulslika? Po stokroć wolę Greedfall, które jest tak samo małobudżetową grą, ale znacznie bogatszą w treść i mechaniki niż Steelrising.
Własnie ukonczyłem, jak dla mnie gra bardzo dobra trafił do mnie klimat jak i historia, jest sporo możliwości w wyborze kierunku rozwoju postaci, sporo różnego wyposażenia do wyboru, naprawdę spoczko. Dobrze że to soulslike choć myślałem że to będzie rasowy cRPG, wyszło dobrze, bawiłem się świetnie katując 2,5 dnia i aż szkoda że ukończyłem. Trochę drewna jest, fakt ale mi jakoś to nie przeszkadzało, inna sprawa że nie lubie gier typu rougelike tu na szczeście nie ma symulatora umierania. Dziwi mnie ta niska ocena no ale cóż.
Fatalnie zoptymalizowanemu drewnu mówcie stanowcze NIE!!!!
Gra ledwie zipie w 1080p na low ze skalowaniem AMD fsr. Na 1070 i i7 nie trzyma nawet 60fps, spadki do 45-50fps. A wygląda GORZEJ NIŻ WIEDŹMIN 3...
Sterowanie beznadziejne, gigantyczny input lag. Wiem, że gramy automatonem, ale jest niby nowoczesny więc niech rusza się szybko....
Już lepszy system walki był w rpg greedfall XD
Przechodziłem też mars war logs i necromancera, które były znacznie mniej drewniane!
Daje mocne 7, nie jest to elden ring ale bawiłem się dobrze, fajne lokacje i spoko fabuła. Trochę drewniana i za łatwa ale liczy się zabawa. Polecam.
Witam! Mam pytanko do kolegów co grali w tę gierke. Czy gra ma jakąś historie wartą poznania? Czy to jest zwykła nawalanka typu Dark Souls. Nie gram ogólnie w soulsy ale podoba mi się grafika i lokacje. Opłaca się kupić dla fabuły i grafy tą grę? Czy tutaj bede non stop umierał nawet na najniższym poziomie. Da ktoś znać jak to wygląda? Pozdrawiam
Gdzie się wszyscy podziali? Czy wszyscy tera piszą o Callisto czy co?
Puk puk jest tam kto?
Opowie ktoś jak to z tą grą jest?
Nie wytrzymałem i zakupiłem Bastille Edition. Jest to moja pierwsza gra typu soulslike i napisze tak: nie rozumie kompletnie ludzi co lubują się w tego typu grach. Na pierwszym bosie dostałem 10 razy po mordzie nie zapamietając jak atakuje ten boss bo po kilku chwilach była śmierć i znowu od nowa. Brak sejwa przed walką i za każdym razem trzeba tracić czas aby dojść do miejsca walki żeby znowu dostać w czape. MASAKRA. Mam już swoje lata i jak dla mnie to po prostu MARNOWANIE czasu i życia na takie zagrywki. Zamiast przechodzić grę bez stresu, dla przyjemności, podziwiając widoki i ukończyć tytuł bo w kolejce jeszcze czekają inne hiciory do zagrania to przez takie marnowanie czasu życia może braknąć a gry nie ukończyć.
Gry jeszcze nie ukonczyłem ale załączając sobie redukcje obrażeń o 75% satysfakcja wróciła i mogłem delektować sie historią i jak dla mnie super oprawą graficzną. Misje głowne jak i poboczne są na razie bardzo fajne np. Pochodzenie czy wątek Nicolasa Flamela. Graficznie Paryż wygląda świetnie a w nocy przy latarniach ulicznych te zabudowania w swietle księżyca bardzo ale to bardzo mi się podobają i maja swój urok, ogólnie miejscówki wymiatają swoim paryskim stylem! Świetnie też wyglądają sami wrogowie, automaty są bardzo szczegółowo i pomysłowo zrobione, fajnie to wszystko wygląda i gra się elegancko. Ocene wystawie po ukończeniu ale jak na razie jest extra. Gdyby nie to że da się włączyć wspomaganie to gra byłaby dla mnia marnowaniem czasu i flustracją, albo nawet chorobą psychiczną wywołaną złością a tak gra się bardzo przyjemnie i jestem zadowolony z tytułu. Jak dla mnie świetna pozycja ale chyba ostatnia w stylu soulslike chyba ze inne pozycje tez mają fajną historie, miejscowki i można załączyć wspomaganie! Pozdrawiam!
Ludzie lubią gry souls-like bo w takich grach prócz bezsensownego naciskania przycisków na klawiaturze trzeba jednak użyć takiego organu jak mózg analizować i adaptować się do otoczenia nie każdy lubi nudne casualowe gierki ot powód.
A co do marnowania to też się nie zgodzę, jeśli myślisz to nie marnujesz czasu bo działasz szybko i to jest właśnie piękne bo uczy szybkiego rozwiązywania problemów kolejny powód za które kocham souls-like gierki no i strategie.
Gra zaliczona. Na liczniku gog ponad 40h. Ukończyłem wszytskie misje razem z DLC. Tak jak pisałem wcześniej gra jest bardzo dobra, fajna grafika, Paryż wygląda świetnie. Historia też była niczego sobie jak i muzyka wpadała w ucho. Fajnie zostali zrobieni przeciwnicy, różnorodne automaty wyglądały bardzo ciekawie, coś innego niż w innych grach. Gdyby to nie była produkcja w stylu soulslike to może nawet dałbym dyche, grałem z redukcją obrażeń na 75% żebym na spokojnie, bez stresu mógł sobie oglądać widoczki i z przyjemnością ukończyć tytuł bez straty cennego czasu na walki z tym samym wrogiem po raz enty. Fajna gierka!
Są gry które się kończy i zapomina się o nich następnego ranka a są i takie, po których jest smutno, że gra się skończyła. Dla mnie ta gra jest w drugiej kategorii i widząc ocenę (5.3) szokuje mnie, jak bardzo ta gra jest niedoceniona.
Grafika w grze jest zrealizowana z dobrym smakiem. Modelowanie miejsc (historycznych), klimat, stroje itd. wszystko na przyzwoitym poziomie a do tego wszystko w klimacie "steam-punk". Fabuła bardzo sensowna. Również ciekawym doświadczeniem jest przejście historii z kontekstem rewolucji francuskiej przedstawionym w oprawie historii alternatywnej zrobionym przez Francuzów. Postacie historyczne, które mogą przybliżyć jak ten kontekst wtedy wyglądał - historia potoczyła się inaczej, ale można w pewnym sensie poczuć i zrozumieć racje stron. Gra jest bardzo wciągająca i naprawdę grywalna.
Co do "bolączek".. NIestety to nie souls-like tylko souls-lite. Gra jest dla gatunkowego wyjadacza zwyczajnie łatwa. Niektórzy narzekają, że walki są trudne, ale dla kogoś zaprawionego w gatunku te walki są banalne a większość bossów przechodzi się od pierwszego razu będąc odrobinę uważnym. Przyjemna mechanika parowania, choć w porównaniu do soulsów parowanie jest banalne. Przeciwnicy mają niespecjalnie wyszukany zestaw ciosów i są bardzo przewidywalni. Można czepić się tej łatwości walki, ale trudno - nie tutaj ta gra błyszczy. Misje sensowne, choć krótkie, wyborów mało, ale ciekawe (bo też dotyczą konkretnych postaci historycznych!)
Muzyka nie powala z nóg ale jest znośna. Trochę nuży powtarzalność architektury Paryża, ale i tak nastrój wynikający z tej zabudowy jest mocny.
Jeśli chodzi o kwalifikację gatunkową to dodałbym Metroidvania 3d z uwagi na występujące mocne cechy gatunkowe i konieczny backtracking aby skończyć wiele misji.
Daje wysoką ocene nie za jakość walki, oprawę graficzną, muzykę itd. bo w gruncie w tych miejscach gra nie jest wyjątkowa - daję wysoko, bo najważniejsza jest grywalność i to uczucie "przeżycia" ciekawej historii.
Proszę nie zrażać się początkiem gry, bo tylko on jest ciężki i wygląda miernie. Fabuła też jest ciężka na początku, ale potem zaczyna się ją rozumieć, bo są notatki, filmiki, rozmowy, jest dobrze. Jako wieloletni fan gier Spiders (nadal czekam na Mars War Logs 2 i Technomancer 3!) muszę dodać opinię, ale tylko w języku polskim.
Plusy:
- świetna muzyka i klimat gry (pierwszy raz taki oglądam z robotami, które mają duszę)
- fajna walka, choć po misjach pobocznych z recyklingiem lokacji powoli się nudzi (jak się gra samą fabułę to jest równomiernie dobrze)
- dobra grafika w większości lokacji, głównie miastowych i podziemnych; najgorzej wypada początek gry i bastylia gdy chodzimy po rzece (ale gram na niskich ustawieniach) - rzeka fatalna i co pod nią
- bardzo ciekawa, choć poważna historia, na pewno ma potencjał na rozwinięcie (mimo robotyczności jest emocjonująca, a wątek historyczny rozkręca się później)
- ogromny wybór broni, mniejszy strojów, ale w porządku
- fajna bohaterka, można się z nią utożsamić, fajny ma głos
- fajne postacie z fabuły (choć La Fayette odrzuciłem)
- fajna opcja z tymi westalkami gdzie się kupuje rzeczy
- również podobają mi się nowe opcje po czasie jak rozbijanie ścian, czy linka do wspinania się wyżej (ale jakby mało tego)
- nawet sporo różnorodnych przeciwników, ale pod koniec gry już się je zbyt zna na pamięć i brakuje może czterech jeszcze
- warto zakupić DLC łańcuch dyskowców (discus chain), ponieważ potrafi atakować z daleka i przerywa wiele ataków przeciwników
Minusy:
- fatalna optymalizacja, na RX6600 muszę grać na prawie minimalnych ustawieniach, a i tak fps z 80 potrafi w wielu miejscach spać na 30. Na szczęście na tyle lubię tę grę, że zagryzam zęby; najgorsze jest kilka opcji w tym tekstury, które nawet na wysokich potrafią przekroczyć 8GB zużycia vram, a co dopiero na ultra, a wcale nie są hiper piękne; gra również dość długo się ładuje na HDD
- brak nowszych FSR (1.1 wygląda brzydko i niewiele pomaga) itd.
- brak łatek do gry, twórcy jakby porzucili grę
- minusem jest część walki, gdyż przeciwnik może nas zaatakować nawet jeśli my go zaatakowaliśmy; tzn. nasze ataki nie przerywają animacji ataku wroga, choć zdarza się, że i tak (pewnie kwestia paraliżu); najlepiej gra się łańcuchem bo można bić na odległość i nie koliduje to z atakiem wroga
- słaby rozwój postaci; grałem tancerką, pakowałem tylko w siłę, zdrowie i wytrzymałość, reszta zbyteczna jakby (niestety)
- minusem jest pierwsza lokacja, która wielu ludzi odpycha od gry i zwracają, ponieważ jakby nie była tak starannie zrobiona; jak się przejdzie to jest super
- zerowy balans gry; jestem człowiekiem który zabija te potwory które są pod ręką, niszczy wszystkie skrzynki, więc łapię różne rzeczy do zebrania i mam ich masę
I tak. Początek gry jest trudny jak w Dark Souls, ale można podexpić i rozwinąć postać, przez co jakoś się przejdzie (gram bez asyst). Potem gra jest średnio trudna i jest fajna. Na końcu jednak przechodzę grę jedną ręką. Pod koniec gry miałem około 40 poziom, rozwiniętą broń do 5 poziomu, ponad 100 olejków do leczenia, z 50 granatów, sporo HP. Po prostu co bossa nie spotkam, to jest na może 10-15 ataków, rzucenie w niego kilka razy granatami, dorzucam atak specjalny i bossa nie ma. A do tego mam tyle narzędzi do leczenia, że nie ma problemu nawet ze strachem, że stracę życie. I grę po prostu przechodzę już bez emocji większych niestety. Gram tylko dlatego, że mi się ogólny setting podoba, klimat, ale nie ma wyzwania.
I gram bez asyst, więc nie rozumiem ludzi, którzy muszą mieć asysty. Naprawdę tylko początek gry jest trudny (aż za trudny faktycznie). Ale potem już nie. Potem ma się różne ataki specjalne, broń ma 2 ataki, ma się ataki ogniem, lodem i błyskawicą. Naprawdę sporo tego. Dlatego gra oferuje dużo opcji rozwoju, wyposażenia, różnych ataków, że jest to przytłaczające na początku. Ale potem jak się umie z tego korzystać to gra staje się bardzo prosta. Naprawdę bardzo prosta. Z dużą wytrzymałością również unikamy ataków wrogów bardzo łatwo i się nie męczymy, co jest oczywiście plusem dla ludzi którzy nie lubią Dark Souls, bo tam trzeba uważać 10x mocniej.
Oczywiście mam nadzieję, że doczekam się Steelrising 2, ale patrząc na to, że twórcy nie lubią kontynuacji swoich gier to chyba się nie doczekam.
Naprawdę nie jest zła. Początek gry odpycha, nie rozumie się fabuły, gra jest trudna do opanowania i pierwszy boss też bardzo trudny, optymalizacja fatalna, ale gdyby to poprawiono to naprawdę solidna ocena 8/10.
Ale Twórcy nadchodzącego Until Dawn to są dopiero Jajcarze, grę wypuścili do Przedsprzedaży na Epicu i na Steamie za 299 złotych, ale Wymagań nie podali! xD
Dobry souslike, ale po grze spidersów spodziewałem się ciekawszej fabuły. Brakowało mi trochę elastyczności, jak zaczniesz się specjalizować to nie da się tego zmienić, a gra jest zbyt liniowa by chciało się ją powtarzać (brak respec). Osadzenie fabuły we Francji ma ta wadę, że wygląd i imiona bohaterów mi się strasznie zlewały ...
Optymalizacja: i5 12400 i RTX 4060 pozwalały na zabawę w medium do 2K. Ogólnie gra wygląda nieźle (ale nie mam zbyt dużych wymagań).
Jakby popracowali nad fabułą i lepszym nakreśleniem postaci to mogła by być bardzo dobra gra.