Modern Warfare 2 odtworzy kultową misję na Ukrainie z Call of Duty 4
No dobra, ale po co? Nie grałem w Modern Warfare 2019 (prawie 300 zł za grę nie brzmi zbyt kusząco) i czy to jest po prostu remake/remaster Modern Warfare z 2007 roku? Czy osobna historia? Jak osobna historia, to po co odtwarzać stare misje? To samo tyczy się Modern Warfare z 2022 roku - to jest osobna historia z tymi samymi postaciami? To jest reboot? To dalej nie wiem po co mamy grać znów w te same misje? Ktoś mi to łopatologiczne wytłumaczy?
MW z 2019 to moim zdaniem top całej serii (razem z pierwszym mw i pierwszym bo) miał świetną kampanie i rewelacyjne multi, tego samego oczekuje od MW2. Fajnie gdyby powróciła dominacja 10v10 :) zajebista była na moście na eufracie
To chyba było twoje jedyne multi CoDa w życiu.
90% map to łajno, promujące pasywny gameplay, czyli ludzie pochowani po kątach, za drzwiami, walący w plecy.
Gra w której kulkę zarobisz z 69 kierunków, zero radochy z takiej gry.
Kampania była taka sobie, jechanie ruskich, i zakłamywanie historii, bo tylko US może być dobre, to patologia.
Prędzej w Xbox Game Pass :D
MW2019 to reboot, opowiadający historię przed MW1 z 2007.
MW2 2022 dzieję się podczas MW1 z 2007 z różnymi zmianami tu i tam.
Actiklapa nie ma pomysłu już na tą serię od czasów BO3.
Ja zawsze dla jaj się pod czołgi czołgałem kiedy się szło z Macmillanem przez pole :D
Nie odtworzyli dali jakas gowniana, Makaron i ekipa będzie w następnej czesci
Autor tego "newsa" totalnie odleciał, ta misja była kompletnie inna, po prostu była w pełnym stroju ghillie, a na twitterze nie ma żadnego info w tym twicie że to ma być ta sama.