Half-Life z rekordem na Steamie; gracze pokazali swoją siłę
Niby akcja fajna, ale po co robić takie działania niż zachęcić twórców do pracy nad takimi dziełami jak TF2 czy nowa gra właśnie w uniwersum kultowego Half-Life'a...
To by tlumaczylo, dlaczego właśnie pierwsza odsłona mi się dziś śniła
Alyx mnie nie satysfakcjonuje. Po pierwsze jest to gra tworzona pod VR. Po drugie nie jest kontynuacją Episode Two.
No i Alyx trochę zmienia zakończenie Episode Two...
Ciekawe jak długo będziemy jeszcze musieli czekać na pełnoprawną kontynuację... :/
Half-Life: Alyx - trzecia gra z serii Half-Life, czyli w sumie Half-Life 3
No chyba nie.
To nie jest trzecia część w serii Half-Life, pod żadnym względem. Nigdy też nie była w ten sposób reklamowana. To nie jest nawet trzeci produkt wydany pod szyldem 'Half-Life'. Od oryginału z 98, przez wersję Source z 2004 po Episode Two z 2007 wydano przed Alyx 11 pozycji.
W 2020, roku premiery Alyx, kont Steam do których gdzie na jakimś etapie podłączono VR było 1,9-2,2%. Odsetek użytkowników z maszynami do grania w produkcje typu Alyx, którzy ofc byli zainteresowani tą grą, jest oczywiście odczuwalnie mniejszy. Jak można w ogóle mówić o kontynuacji serii gdzie przenosi się ją w sferę ekskluzywności dla grupy tak małej że w perspektywie całej bazy graczy wypada mówić o promilach?
Alyx to spin-off w serii. Przygoda w uniwersum i linii czasowej z HL2. Standalone adventure pack. 'Half-Life: stories'. Promocja headsetu Valve.
Tyle. Nie wiem gdzie tu w ogóle pole do dyskusji.
Gra dostępna jedynie na platformie VR, która opowiada krótką historię drugoplanowej postaci, która potencjalnie może nie mieć żadnego wpływu na cokolwiek co się pojawi w przyszłości. Tak jak Alyx zawinął finał EP2 w 2-3 minuty, tak nowa gra zawinąć finał Alyx w 2-3 minuty. To i tysiąc innych powodów- HL3 może być prequelem HL1, łącznikiem z Portalem, może dziać się na innej planecie, może ukazać to co się działo w Alyx jako fikcję, sen, złudzenie, manipulację GMANa i wiele innych fabularnych dróg wyjścia.
W grze na moment pojawia się wizerunek Gordona, ale co z tego? To nie ma żadnego wpływu na to czy gra jak kontynuacją rdzenia serii Half-Life.
Dla wielu tych samych i niektórych innych powodów Alyx nie jest HL3 tak jak Shelter nie jest Falloutem 5, Quake Champions nie jest Quake'iem 5, Death of the Outsider nie jest Dishonored 3, Episodes from Liberty City nie jest GTA 5, The Witcher Tales nie jest Wiedźminem 4, Gears Tactics nie jest Gears of War 6 itp itd.
Bez znajomosci Alyx, zakończenie Episode Two nie będzie miało sensu, jeśli faktycznie wyjdzie HL3
Nie dostaniecie HL3. Valve ma w nosie klasyczne gry wyświetlane na ekranie. Alyx miał być przebiciem się świetnie zaprojektowanej gry na VR do mainstreamu i wyszło tak sobie, bo gra świetna ale nie wystarczyło to do wzrostu zainteresowania technologią VR w środowisku grających. Alyx to był test a Valve ma pieniądze, żeby się w takie rzeczy bawić. A teraz są zajęci SteamDeckiem, bo na sprzęt jest zapotrzebowanie i pewnie będą kolejne wersje tej maszyny, to i Valve ma zajęcie na kolejne lata i nie widzę tu miejsca na tworzenie gier. A chodzą też słuchy o Steam controllerze 2.0, choć tak po prawdzie, to nie wiem po co, bo jej pierwsza wersja słabo się przyjęła, chyba że Valve już opracowało, jak zrobić pada, który może realnie zastąpić mysz i klawiaturę oraz inne kontrolery. „Zawór” lubi testować rynek i za to im chwała ale klasyczna gra single player wyświetlana na ekranie chyba już nie da tej firmie żadnego dużego wyzwania. A wyzwania to oni też widocznie lubią.
ale nie wystarczyło to do wzrostu zainteresowania technologią VR w środowisku grających
O kurde, widzę że ekspert.
Obserwacje może podjąć nawet małpa, i nawet jeżeli gra nie spowodowała że VR stało się popularne to bardzo ale to bardzo mocno zwiększyła zainteresowanie VR wśród konsumentów co przełożyło się na o wiele większą liczbę graczy w prawie każdej grze na VR na Steamie.
Half life dla mnie gra legenda, do dzis pamietam opad szczeki jak go pierwszy raz odpalilem. W tamtym czasie wzorem dla mnie byl doom, bo unreal mnie ominal
Dziś może opadu szczęki nie powoduje, ale kurczę, dalej można grać z przyjemnością.
W tamtym czasie nie raz można było się headcraba wystraszyć a i ogólnie klimat też był niesamowity.
Napiszę krótko, klimat, klimat i jeszcze raz klimat! A ja kocham ten klimat i wiele jego modyfikacji jak choćby CS, DoD, ESF, TF czy NS. Natomiast G-Man to jedna z najlepszych i najbardziej zagadkowych postaci w historii gier wideo.
Pograjcie sobie w HL1 VR na Queście :-).
Super klimat i świetna zabawa.
Cieszę się, jaką wielką społeczność ma gra, jak DOOM czy TF2, oby tak dalej!!