Netflix masowo traci subskrybentów, wygląda to kiepsko
Ich posunięcia biznesowe wydają się strasznie dziwne i nielogiczne. Platforma za sprawą konkurencji bardzo straciła na atrakcyjności, a ich odpowiedzią było... przycięcie oferty, podwyżka cen i wprowadzenie reklam, żeby jeszcze bardziej stracić na atrakcyjności. Jeszcze żeby chociaż było co oglądać...
W Polsce nie dość, że wybór jest mocno okrojony, to jeszcze dochodzi ta ciągła rotacja. Ostatnio łapię się na tym, że jak chcę obejrzeć jakiś film, to już go nie ma w ofercie, choć jeszcze niedawno był. Dla mnie zaletą streamingu zawsze było to, że oglądam kiedy chcę, a teraz to zaczyna przypominać telewizję, tzn. muszę obejrzeć kiedy jest, a nie kiedy mam ochotę.
Nic dziwnego, kiedyś mesjasz mediów, dzisiaj upadający gigant.
Powinni się dostosować, bo w ich cenie możesz mieć kilka innych subskrybcji.
Takie amazzon jest za 50 zł na rok, disnay +, hbo to po 30 zł na miesiąc
za najwyższą jakość.
A netflix za 4k chce 60 i jeszcze zaczyna walczyć z dzieleniem kont dokładając kolejne podwyżki w niektórych krajach.
Niech cudują jeszcze bardziej z dzieleniem kont to na pewno im pomoże utrzymać obecnych i pozyskać nowych subskrybentów.
Nic dziwnego, kiedyś mesjasz mediów, dzisiaj upadający gigant.
Powinni się dostosować, bo w ich cenie możesz mieć kilka innych subskrybcji.
Takie amazzon jest za 50 zł na rok, disnay +, hbo to po 30 zł na miesiąc
za najwyższą jakość.
A netflix za 4k chce 60 i jeszcze zaczyna walczyć z dzieleniem kont dokładając kolejne podwyżki w niektórych krajach.
Niech cudują jeszcze bardziej z dzieleniem kont to na pewno im pomoże utrzymać obecnych i pozyskać nowych subskrybentów.
Nowy sezon Stranger Things na pewno ich nieco uratował, ale w kontekście tego jak mocno rozwijają się pozostałe streamingi to można życzyć Netflixowi tylko krzyżyka na drogę.
Netflix masowo traci subskrybentów, wygląda to kiepsko
Tak wyglada kiepsko, ze firma stracila o polowe mniej subskrybentow niz przewidywala co wywalilo akcje tejze firmy w gore.
niech robia jeszcze wiecej badziewnych produkcji i wciskaja poprawnosc polityczna do wszystkiego lak leci, 2 miesiace temu zrezygnowalem z tego crapu i z przyjemnoscia stweierdzilem ze absolutnie nic nie stracilem. konkurencyjne serwisy maja sensowniejsze tresci i suumarycznie disney + hbo + amazon kosztuja mniej sam niz netflix XD
jak to szlo? get woke, go broke :D
Mam to samo. Zaczęło się u mnie od oplucia Wiedźmina a potem już tylko gorzej.
Największym paradoksem jest to że takimi woke ruchami bardziej szkodzą mniejszościom niż je wspierają.
A co robi taki człowiek? Ano zaczyna zwalać winę na niewinne mniejszości.
Analogicznie masz przykład wojny na Ukrainie, ja autentycznie coraz częściej słyszę na ulicy np. teksty typu: "Aa to ich teren niech się sami martwią. Przez nich mamy teraz kłopoty. Zachciało się nam pomagać". Dla mnie jest to karygodne i strasznie nieludzkie myślenie ale widzisz człowiekowi przypartemu do muru odwala.
I tak samo jest tutaj że korpo na siłę wpychają wszystkim woke klimaty i często niestety to nie pasuje do fabuły w danej produkcji i potem ludzie się wkurzają. Na razie wyżywają się na sprawcy problemu ale kwestią czasu będzie kiedy zaczną wyżywać się na niewinnych mniejszościach. I zakładam po Twojej wypowiedzi że jesteś inteligentny więc nie będziesz tak robił, ale niestety większość ludzi na tej planecie to proste umysły i nie myślą trzeźwo, a sprowokowani mogą krzywdzić na oślep. A korpo mają wyjeb@ne bo sobie na tym zarabiają
że zabierają nam pracę, że przez nich jest drożyzna, ba nawet idiota papież odważył się powiedzieć że to NATO prowokuje xD.
Ostatnio mój współpracownik miał bulwers bo robił zakupy i widział jak ukrainka kupuje sobie krewetki. I zaczyna mi gadać: -No widzisz? Niby uciekają przed wojną a mają kasę na takie krewetki!
No debil prawda? Prosty debil, ale niestety prostych ludzi jest najwięcej i wyżywają się na niewinnych bo tak jest łatwiej
Natomiast co do Ukraińców, ja też słyszałem negatywne opinie, ale cały czas mam na uwadze, że jednak nadal nie ma żadnych obozów dla uchodźców, bo na początku faktycznie Polacy przyjęli ich do swoich domów. A później już zaczęli jakoś organizować sobie życie tutaj, w dużej mierze dzięki pomocy swoich rodaków. Część uchodźców jednak nadal znajduje dla siebie miejsce w polskich domach. A ja widzę ludzi, którzy organizują choćby ubrania i inne rzeczy dla dzieci Ukraińców, które po rozpoczęciu wojny przywieźli do Polski. Słyszałem, jak pewien ekspert od tematu migracji mówił, że w historii nie jest znany żaden podobny przypadek przyjęcia fali uchodźców. I to jest powód, aby być szczerze dumnym z naszego narodu. A fakt, że nie jest idealnie, to po prostu niezbywalna cecha rzeczywistości.
https://youtu.be/OZ7bFTiJm7Q
fakt, że nie jest idealnie, to po prostu niezbywalna cecha rzeczywistości.
To cytat, czy Twoje autorskie słowa?
Strasznie mi się to zdanie spodobało - gdybym miał jeszcze Gadu-Gadu, to ustawiłbym jako status :)
PS. Faktycznie, na gg by się nadawało.
hehe no tak, przez tyle czasu dzielenie kont było dozwolone i platforma utrzymywała dobre wyniki, ale nagle te wyniki zaczęły spadać i to jest wina darmowego współdzielenia kont, i trzeba je ograniczyć wprowadzając za to opłatę xD To lepiej mieć jednego subskrybenta, który dzieli konto na 3 osoby, czy nie mieć ani jednego bo poziom spadł, wszystko już obejrzane, nic nowego nie ma, a żadna z tych 3 osób nie będzie chciała się dokładać do współdzielenia konta xD? Ale ktoś tam ma tęgą głowę w zarządzie tego Netflyxa
Ich posunięcia biznesowe wydają się strasznie dziwne i nielogiczne. Platforma za sprawą konkurencji bardzo straciła na atrakcyjności, a ich odpowiedzią było... przycięcie oferty, podwyżka cen i wprowadzenie reklam, żeby jeszcze bardziej stracić na atrakcyjności. Jeszcze żeby chociaż było co oglądać...
W Polsce nie dość, że wybór jest mocno okrojony, to jeszcze dochodzi ta ciągła rotacja. Ostatnio łapię się na tym, że jak chcę obejrzeć jakiś film, to już go nie ma w ofercie, choć jeszcze niedawno był. Dla mnie zaletą streamingu zawsze było to, że oglądam kiedy chcę, a teraz to zaczyna przypominać telewizję, tzn. muszę obejrzeć kiedy jest, a nie kiedy mam ochotę.
ostatnio zauważyłem że netflix ma głównie chłam i kicz
stranger things faktycznie trzyma poziom.
resident evil remedium - kicz i dno
Co masz godnego polecenia z seriali lub filmów z wymienionych przez Ciebie krajów? Staram się poszerzać swoje horyzonty ale jeśli chodzi o filmy z Azji to często się odbijam.
Z ręką na sercu mogę polecić:
D.P. - dramat w najlepszym wydaniu, choć trailer może być nieco mylący.
My Name - fenomenalny akcyjniak, najbliżej mu do koreańskiej wersji Johna Wicka w żeńskim wydaniu. Muzyka 10/10.
All of us are dead - anime w wydaniu aktorskim. Realizmu tam nie uraczysz, ale akcja daje radę, ciekawe postacie.
Sweet Home - czuć braki budżetowe, fabuła nie jest zachwycająca, ale sceny akcji wyglądają naprawdę dobrze.
Kingdom - obejrzałem tylko jeden sezon, ale fajny powiew świeżości w zombiakowym świecie.
Kolejność przypadkowa:
1. Squid Game (Korea) - serial
2. Alice in Borderland (Japonia) - serial
3. Hellbound (Korea) - serial
4. The Silent Sea (Korea) - serial
5. All of Us Are Dead (Korea) - serial
6. #Alive (Korea) - film
7. Yaksha: Decydująca misja (Korea) - film
8. The Call (Korea) - film
9. Space Sweepers (Korea) - film
10. The Soul (Chiny) - film
Do tego cała masa fajnego anime :).
Nie polecam natomiast:
Ósma Noc (Korea) - film
Miałem na oku ten My Name, warto?
Ja po usunięciu substrybcji teraz praktycznie dwa razy w tygodniu dostaję od nich maile z cyklu - proszę wróć do nas.
Jak cena wróci jaka była to się zobaczy.
Sobie wymyślili powód i teraz będą dzielnie z nim walczyć, w wyniku tej walki problem pewnie jeszcze się pogłębi.
Sam jeszcze Netflixa opłacam co miesiąc właśnie dlatego że dzielę konto, w innym przypadku bym kupował pewnie raz co kilka miesięcy, zwłaszcza że mam rzeczy do obejrzenia na innych platformach. Osobiście jestem trochę na styk i jak zaczną kombinować, podwyższać ceny itp. to pewnie zrezygnuję i obstawiam że wiele osób tak ma. Dopóki jest po staremu to człowiek inaczej na to patrzy, ale jak coś się zmienia to jest okazja do refleksji.
Swoją drogą pewnie balonik potrzeb finansowych tak urósł że muszą kombinować zamiast po prostu dostosować ofertę do nowych realiów rynku i jakości materiałów
I kolejny news kopiuj wklej o czymś co od dawna było wiadome, bo sam netflix o tym poinformował, ale jak widać każda okazja jest dobra by 10 razy tego samego newsa napisać.
Konkurencja jakoś nie robi problemu z dzielenia się kontem, więc wygra pomino iż SF to wybitny serial
No tak GOL to jeden z niewielu serwisów, który publikuje takie bzdury. Faktycznie Netflix "upada" xD
1.222 mln. Netflix
2.136 mln Disney+
3.78 mln HBO+ HBO MAX
Tylko ten serwis ciągle po sukcesie najnowszego sezonu Stranger Things powiela głupoty o problemach tego Netflixa. Obserwując ostatnio nagonkę na tego nadawcę jak zwykle zastanawiam się o co chodzi. Fakt oferta tej platformy streamingowej nie skupia się ostatnio na masowych bzdurach typu multiwersum MCU, CDU, CSU, CSCH czy jakiś tam SW xD
Fakt Netflix przypomina dzisiaj wielki kocioł, w którym w jednym momencie przygotowuje się wiele dań na raz , a żadne nie jest wysokiej jakości. Chociaż można wyłowić z niego przysmaki. Czasami dość nieoczekiwanie.
Jak jest z konkurencją? Otóż kiepsko. Miewają impulsy jak Disney+ Mandalorianina, Obi -Wana, czy HBO MAX Grę o tron i jej nadchodzący prequel. Ale to są takie przebłyski. Ogólnie większość streamingów miewa takie. Apple miało Fundację, Amazon Prime za chwilę Władcę Pierścieni. Problem leży w tym, że obecne wojny streamingowe przypominają rywalizację pomiędzy telekomami w pierwszej połowie XXI w. Każdy telekom miał podobną ofertę, ale każdy dodawał jakieś tam paprochy , które rzekomo czyniły go lepszym od innych sieci komórkowych. Chociaż tak naprawdę wiekszość oferowała to samo. W przybliżonych cenach. Coś tam marudzi Netflix 60 zł. To lepiej kupić HBO MAX i Disney+. Tak jasne. Ale to też jest 50 zł w zaokrągleniu. A oferta poza flagowymi smaczkami wcale nie różni się od tej z Netflixa. Wiele tych samych filmów pełnometrażowych można znaleźć na wszystkich trzech platformach. A jeśli ich nie ma to za chwile tam będą. To o co chodzi? W sumie nie wiem, tak się zastanawiam. W moim przypadku odbiorcy, który ogląda mało TV w ogóle a rzadko seriale. Nie czyni to wielkiej różnicy. Za chwilę pozbędę się Disney+ bo tam mało cos jest dla dorosłego widza. Z ciekawości obejrzałem Mandalorianina i Obi Wana ale to średnie produkcyjniaki i nie mam ochoty tego oglądać dalej. Może gdybym znowu miał 12 lat....Ale nie mam. Było, minęło.
HBO MAX to samo. Moje nadzieje na uruchomienie przez ten streaming potężnej bazy "klasyków" okazały się płonne. Może dlatego żeby przykryć obecną miernotę bieżących produkcji. W tym tych okrzyczanych jako hity. A tak naprawdę będące takimi popychaczami sprzedaży tej platformy. Bo to musi się sprzedawać. I sporo w tym racji chociaż żyjemy w czasach merkantylnych no to o co chodzi... ? Fakt mnóstwo śmieci i zapychaczy proponuje Netflix. Ale też sporo ambitnych produkcji niezależnych. Pokazywane są obrazy z wielu krajów o bardzo rozszerzonej tematyce. W tym mocno krytykowanej LBGTQ. I myślę, że tu jest pies pogrzebany. Netflix ze swoim korporacyjnym potencjałem i wizerunkiem wciąż przemyca trudne treści i ambitne produkcje niskobudżetowe. Takie, które dotykają rożnych problemów, a nie tylko bawią jak "hity" Z HBOMAX i Disney+ . Po prostu Netflix stał się w niektórych krajach niewygodny światopoglądowo i to jest smutne. Bo w końcu jest to serwis proponujący sztukę w tym taką, która pobudza do dyskusji. A nie jest to tylko papka konsumpcyjna. Stąd mając osobiście trzy wymienione platformy nadal pozostaję przy Netflixie świadomy jego wad, ale też znajdując tam różne perełki. Pozostanę też przy HBOMAX ze względu na moją Virginię Woolf ukochaną, oraz Mechaniczną pomarańczę( w sumie do obejrzenia na Netflixie też była). A a propos kończąc długi post. Polecam dokument Zakazana pomarańcza. O tym jak państwa, rządy, ideologia blokuje niechciane przez nich treści demonizując je lub manipulując informacją o przekazie tychże. Nie ta udawana obecnie przez różny pseudo prawicowy trash pod postacią teorii spiskowych itp. bzdur. Ale takich, które dotyczą życia i jego przejawów uznanych przez kałmuków pseudo konserwatywnych za szkodliwe. Według nich oczywiście. Stąd obawiam się się że wojna z Netflixem ma podłoże ideologiczne.Niech każdy sam rozstrzygnie jak smakuje zakazana pomarańcza.
Stąd obawiam się się że wojna z Netflixem ma podłoże ideologiczne
Może u jakichś 2% gimbokonfederatów, większość ludzi rezygnuje z tej platformy bo jest zwyczajnie za droga. Myślisz że czemu tak powszechne jest dzielenie kont z obcymi ludźmi, z czym Netflix zamierza teraz walczyć? A że Netflix nie upadnie z dnia na dzień to chyba oczywiste, ludzie będą stopniowo rezygnować i przechodzić na inne platformy, które są znacznie tańsze, nie maja ograniczeń jakości obrazu ani reklam. Chyba że ktoś w tej firmie pójdzie po rozum do głowy i dostosuje się do zmian na rynku i rosnącej konkurencji.
prawdę mówiąc mam na to wyjebane, Netlfix już 3 lata temu mówił o współdzielonych kontach i reklamach, i co nadal tego nie widać, rodzice płacą co prawda z bliskimi, i wychodzi 20 zł a z konta różnie korzysta około 7 osób, nie mam problemu z dawanymi produkcjami netflix, czasem się trafi jakaś beznadziejna nowość ale jest z 10-15 seriali których nie udało mi się jeszcze obejrzeć, a to starszy na trzy lata oglądania a może nawet więcej
Pozwolą Państwo, że skrócę powyższą wiadomość, zamykając ją w jednym zdaniu idealnie podsumowującym dojrzewające nam aktualnie pokolenie:
"Mam wyeb@ne, rodzice płacą"
Dziękuję, dobranoc.
Uwierz mi że mam pewnie więcej lat niż ty, i składam się na inne rzeczy z rodzicami, a ja zaznaczyłem tu fakt że to oni pilnują tutaj płacenie z innymi osobami
mam pewnie więcej lat niż ty
Śmiem wątpić, a lektura Twoich postów tylko pogłębia te wątpliwości.
Gdybyś skierował te słowa do mojego najstarszego syna to może, MOŻE nie minął byś się z prawdą.
Po pierwsze dziwne, że nikt nie wspomina o Netflixowskim "Better Call Saul" który bije na głowe inne płyciutkie serialiki pokroju Stranger Things (mogli by te bajke sprzedać disnejowi)
a po drugie Netflix posiada tone "Chińskich bajek" które są w TOP100 na filmwebie więc jest co oglądać. Nie liczmy filmów, bo Netflix to głównie seriale choć stać by ich było idąć śladem HBO wykupywać exclusiwy kinowe na premiere.
Seriale/filmy wszędzie się skończą. Najchętniej pooglądał bym rok Netflixa potem Amazona, HBO, Disney .... jednak:
1) Netflix: znudził się repertuar, ale szkoda szukać od nowa szukać ludzi do współdzielenia. Bez tego dawno byłoby już opłacane HBO.
2) Amazon - zrobił tak tanią roczną opłatę, że szkoda było nie brać pomimo już opłacanego równolegle Netflix'a
3) Reszta platform poczeka, aż uwolnię się od wymienionych wcześniej platform (bardzo nieprędko)
Netflix powinien dodać abonament na konta 1-osobowe z minimum full-hd w dobrej cenie - wtedy dużo się ukróci współdzielenie i dostanie 30zł od osoby, a nie 15 i mniej. Obecnie dużo osób już obejrzało większość lepszych tytułów, a trudno nadążyć z porządnymi nowościami. Jakby to było w momencie boomu to by raczej więcej zarobili. Dzisiaj dało by radę załatwić widzów do Netflixa głównie z HBO itp, którzy tam szukają resztek dobrych seriali/filmów, ale straciliby część wegetujących w Netfiksie.
Netflix śmiało idzie drogą Nokii. Niekwestionowany lider na rynku, który przez ignorowanie zmian rynkowych kończy marnie...
Skoro sumarycznie HBO Max, Disney+ i Prime Video kosztują miesięcznie mniej, niż sam Netflix, to świadczy o pewnym, najpewniej mylnym, przekonaniu o własnej cudowności przez kierownictwo N.
I po co takie bzdury pisac?
Netflix 11 GBP, Amazon 8 GBP, D+ 8 GBP, HBO ~8 GBP.
Ej, ale wiesz, że w Polsce mamy złotówki, a nie funty?
Netflix: 60 zł.
Disney+: 28,99 zł, HBO Max: 19,99 zł (z promocji "na start"), Amazon: 4,08 zł (49 zł/12 msc) = 53,06 zł za całą trójkę.
I po co tak toksycznym i agresywnym językowo być? ;p
No tak bo netflix jest tylko w Polsce geniuszu i na polskim rynku opiera swoj model biznesowy.
Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale jesteśmy na forum gry-online.PL. Komunikujemy się za pomocą języka polskiego, forumowicze to Polacy, a zdecydowana ich większość mieszka w Polsce. Siłą rzeczy dość oczywistym jest, że "domyślnym" rynkiem, jaki tutaj jest omawiany jest ten w Polsce, nie w UK. Absolutnie egzotycznym wydaje mi się wrzucenie jako kontro-argumentu do mojego luźno rzuconego "są drożsi, niż konkurencja razem wzięta" cennika właśnie z tego rynku. Bo czemu nie z Turcji czy Argentyny, gdzie z racji 3x niższych cen siedzi cebula przez VPN?
Skąd w ogóle pomysł na powołanie się na UK, gdzie zakładam mieszkasz i domyślnie przez tę perspektywę patrzysz? Ok, rozumiem, najbardziej miarodajny i reprezentatywny jest rynek USA. Przy tym jest on najbardziej istotny globalnie, większość firm na tym rynku się stamtąd wywodzi. No ale czemu akurat Brytania? Kogo obchodzi to upadłe imperium, które nawet w UE nie jest...? ;]
I tak, jestem świadomy, że Prime Video w Polsce ma absolutnie wyjątkową cenę, bo "zachód' płaci miesięcznie tyle, co ja rocznie... Ale znowu, co mnie to jako polskiego konsumenta interesuje? Mieszkam w Polsce, zarabiam w złotówkach, płacę w złotówkach. I komentuję to, jak wygląda dla mnie rynek VOD, nie dla Jamesa z Anglii, Ahmeda z Turcji czy Pablo z Argentyny.
amazon 50zł za rok to był tylko taki strzał, kontra na allegro smart,
ale po tym roku już tak tanio nie będzie.
W sumie ciekawe ile będzie wołał amazon za swoją usługę, bo to ma sporo w jednym, gry, tv i przesyłki.
W sumie ciekawe ile będzie wołał amazon za swoją usługę, bo to ma sporo w jednym, gry, tv i przesyłki.
Raczej nie za dużo, bo nikt nie przywita ciepło podwyżki ceny, która ją zwielokrotni. Smart dalej kosztuje 49 zł/rok, a siła i rozpoznawalność marki Amazon w PL jest przy Allegro mizerna. Tzn. to przy założeniu, że chcą na serio konkurować z Allegro, a nie skończyć jak eBay te ~15 lat temu.
Materialy z HBO Max sa dostepne w ramach NOW TV.
Bawi mnie swietnie kiedy forumowe tuzy biznesu wieszcza upadek Netflixa poprzez koszty subskrypcji w Polsce, szczegolnie kiedy za argument podaja ceny promocyjnych pakietow
Bawi mnie swietnie kiedy forumowe tuzy biznesu wieszcza upadek Netflixa poprzez koszty subskrypcji w Polsce,
Jak już Ci wyjaśnił Drendron dyskusja tyczy się polski.
Rozumiem też o co Tobie chodzi - polska to tylko promil klienteli Netflixa i odpływ Kowalskich raczej nie zrobi na N wrażenia...
Ale z drugiej strony Tych, którzy zrezygnowali z Netflixa w tym momencie już koło (...) lata czy ten zbankrutuje, czy nie...
Płaciłem za drugi pakiet żeby mieć 2 ekrany, a i tak zdarzało się, ze jeden kanał zajmowały dzieci, drugi żona, a ja po pracy juz nie mogłem nic obejrzeć... I to w jakości SD...
Pojawił się Amazon i opłata za rok z góry poszła od razu!
HBO gdzieś tam się pojawiało, na miesiąc lub dwa w roku, żeby na bieżąco oglądać Grę o Tron, a odkąd jest HBO Max opłata idzie cyklicznie.
I nagle okazało się, że netflixa używają tylko dzieci oglądając bajki.
I tu wchodzi Disney cały na biało ze swoją pełną biblioteką pięknych bajek.
Długo nie musiałem się zastanawiać nad rezygnacją z Netflixa.
Także dla mnie Netflix jest aktualnie, totalnie nieopłacalny i już kompletnie po mnie spływa co tam się z nimi stanie.
Gamepass następny