Gigantyczna mapa Forza Horizon, to efekt połączenia wszystkich części
Szkoda, ze po kilkunastu godzinach gry ma się już najszybsze auta i każda klasę. Brakuje stopniowego progresu.
Gdyby nie to, że lubię tuning i szukanie najlepszych aut w klasie, to w ogóle bym już tego nie uruchamiał.
Skończyłem fabułę, po tym prócz Goliatha i podobnych wyścigów dystansowych nie dotknąłem single, gram tylko online Open.
Żadna nowa mapa już tego nie zmieni, zepsuty jest rdzeń gry i jej założenia...
To prawda, progres w Forzach Horizon jest bardzo pomijalny. Szkoda, nadal czekam na wyścigową grę RPG.
ma się dla tego że masz dom aukcyjny plus auta z dlc np w takim carpass jest są samochody w każdej klasie c do xxx dodatkowo grając fabułę np v-10 dostajesz najszybsze auto w grze jesko grając 20 eliminatorów bugati veron, 20 gier arcade lotus evija a to jest kilka godzin jak masz szczęście.
A ja myślałem, że to jest TDU na xboxie i w ogóle niesamowitość w swojej klasie ?
Schizofrenia normalnie
Mi tam się podoba jak jest nie mam czasu na grindowanie, chcę pograć chwilę i odmóżdżyć się a resztę czasu poświęcić na coś innego. Ale rozumiem cię, kiedyś też by mnie to drażniło. Pamiętam jaką zajawkę miałem z progresu kiedyś w samochodówkach.
uważam że tylko dwa mosty biegnące przez tą rzekę to za mało, brakuje też jakiegokolwiek mostu do tej wysepki na środku
Wysepka na środku hotwhellsowe dlc z forzy horizon 3 jest zawieszona w powietrzu 3 dostawało się do niej przez specialny protal nie wiem jak rozwiążą w to 5.
Dokładnie jak piszą inni. Brakuje stopniowego progresu z odblokowaniem mapy, części, samochodów i nagród za wyższy poziom jak np. W Need For Speed. Dla mnie osobiście jest za mało miasta w grze... Rozbudowanej metropolii z peryferiami pełnymi domków. Fuzja kilku map plus nowa to coś, na co czekamy w tego typu wyścigówkach, aby gra wciągnęła nas fabułą, a resztą podsycała tylko ogień i wzbudzała większą chęć grania. Wątpie, że kiedyś doczekamy się ścigałki, która dogodzi nam w każdym aspekcie.
Pozdrawiam.
Ja bym chętnie ograł jeszcze raz Forzę Horizon 2 jakby wyszła na PC, świat mi się tam najlepiej podobał ze wszystkich odsłon, grałem jeszcze w biedawersję na x360 bo na xone była o niebo lepsza, przede wszystkim grafika i dodatki jak i nowe auta bo wersja na x360 o ile pamiętam nie dostała nic oprócz podstawowej wersji gry
Doskonale widzę plusy i minusy,
żadna inna zrecznosciowka do FH podjazdu i tak nie ma, a na PlayStation to już w ogóle...
Stąd ten twój ból du*y?
Uwielbiam brak progresu w forzie horizon i zdobywanie wszystkiego droga losową lub na kilka innych sposobów. Nie mam czasu na pierdoły typu farmienie auto. Szanujmy swój czas fani MMO grindu.