Panowie i panie jak to jest u was. Oglądacie takie treści będąc w zwiąku? Co na to wasza Partnerka bądź partner? I czy według was to zdrada
ziomek z żoną ogląda częściej niż ja od 8 lat samotny - więc zależy od człowieka.
zdrada może nie, ale zastanowiłbym się czy na pewno wszystko między wami w porządku.
Oglądam i nigdy by mi przez głowę nie przeszło, że ktoś to może odebrać jako zdradę.
Żona też ogląda. Mamy różne gusta.
Mamy różne gusta. - to może sobie odpowiednich partnerów powinniście poszukać zamiast wgapiać się w TV?
Ach, więc jeśli rozmijamy się w gustach np. muzycznych, to też powinniśmy poszukać nowych partnerów? Czy chodzi tylko o pornusy. Wytöumacz proszę.
W tym wypadku nie rozmawiamy o gustach muzycznych :) No chyba, że autor wątku i pozostali, którzy się wypowiadają pisząc o "filmach dla dorosłych" mieli na myśli np. horrory.
Czy my rozmawiamy o gustach seksualnych, czy o pornosach?
Mam koleżankę, która ogląda tylko gejowskie porno. To Ci teraz dopiero ćwieka zabije.
Oglądanie pornosów wiąże się z gustem. Żadnego ciwieka mi nie nabiłeś - skoro ogląda kochających się facetów, tzn. tylko, że jej się to podoba i ma taki gust, tak samo wielu facetów lubi oglądać lesbijki lub biseksualne kobiety w trakcie sexu, nic nowego, zależy od preferencji seksualnych, które zależą m.in. od własnych gustów.
Ale według Twojej logiki powinno się oglądać tego samego rodzaju pornografię, bo inaczej trzeba się rozstać.
Nigdzie nie powiedziałem, że trzeba się rozstać. Powiedziałem, że najlepiej mieć partnera, który ma podobny gust erotyczny celem wspólnych realizacji fantazji seksualnych. Skąd wiesz, że chłopak dziewczyny, o której wspomniałeś (tej która ogląda gejowskie porno) nie robi tego samego z kolegą na oczach tejże dziewczyny - być może właśnie mają wspólny gust i jedno zadowala drugie w taki sposób jaki preferują obie strony.
to może sobie odpowiednich partnerów powinniście poszukać zamiast wgapiać się w TV?
Skąd wiesz, że chłopak dziewczyny, o której wspomniałeś (tej która ogląda gejowskie porno) nie robi tego samego z kolegą na oczach tejże dziewczyny
Bo jej facet nie jest gejem? :)
Sugestia znalezienia odpowiedniego partnera seksualnego nie jest równoznaczna ze stwierdzeniem "rozstań się z partnerką". Można żyć w związku z kimś (z różnych powodów), a fantazje seksualne realizować z zupełnie inną osobą, która wykazuje podobne potrzeby erotyczne.
EDIT
Bo jej facet nie jest gejem? :) Nie musi być gejem, ale może być biseksualny. Być może też nie robi tego na jej oczach, a dziewczynie - która jak widać ma inny gust wtedy niż jej partner - nie pozostało nic innego jak oglądanie pornosów lub realizacja fantazji z kimś innym.
Napiszę najprościej jak się da, bo chyba nie rozumiesz jednej ważnej rzeczy. Pornusy nijak się mają do życia seksualnego.
Zaraz admin się obudzi i wątek poleci :)
Oglądanie takich czy innych filmów (o różnej tematyce) łączy się ściśle z gustami, preferencjami i fantazjami oglądającego. Innymi słowy wybór treści filmu wiąże się z gustem i preferencją oglądającego, a możliwość realizacji fantazji przez obie strony wpływa na udane życie seksualne, jeśli nie możesz realizować swoich żądzy pozostaje jedynie wgapianie się w TV.
No chyba, że chcesz mi powiedzieć, że oglądacie filmy o życiu płciowym i związanym z nim zachowaniem się np. waleni. Wtedy przyznam rację, że tego typu filmy mają się nijak do gustu i fantazji (oczywiści tak długo jak gust i fantazje nie wykraczają poza jeden gatunek).
Powaznie myslisz, ze jak ktos oglada jakiegos typu filmy pornograficzne to koniecznie chce tak w realu? xD
Via Tenor
Halabarda Geralta oglada pewnie tentacle porn, ale glupio tak w zoologicznym prosic o osmiornice.
zdarzalo sie, ale tylko dla beki, generalnie sam akt jest przeciez mocno zabawny i absurdalny jak sie w nim nie uczestniczy
To można zdradzić zdradzić kobiete ze swoją ręką ? Ciekawe
W obecnych czasach nawet sny, w ktorych oprawiasz seks z kolezanka zony, uznawane sa za jeden z wariantow zdrady, wiec co do reki... tu by trzeba bylo zrobic gruby research :D
... ale zastanowiłbym się czy na pewno wszystko między wami w porządku.
Raz lub dwa razy w miesiacu ogladamy z zona film porno, zazwyczaj klasyki z lat 70 i 80. I zapewniam cie, ze z nami jest wszystko w porzadku.
no okej, Ty ogladasz z nia, ale z pytania OPa wnioskuje, ze chodzi mu o sytuacje, kiedy oglada jedna osoba.
I co przychodzisz i mówisz "kochanie, może obejrzymy dziś pornoska?
- chętnie, jakiś anal najlepiej, ale możesz też poszukać coś z deepthroat jak ostatnio, byleby aktor był wyrzeźbiony i miał wielkie gabaryty"?
A potem komentujecie wspólnie jak ją posuwa czy tylko tak patrzycie?
Przy winie, dla śmiechu. Chyba lepiej tak, niż traktować to jako tabu, udając, że się nigdy ich nie oglądało?
No i to jest bardzo fajna relacja, moja sie zachowuje jakbym miał ch*ja z paznokciem
Są o wiele bardziej ciekawsze zajęcia niż oglądanie pornoli z dziewczyną przynajmniej w moim przypadku. Chyba, że ktoś to lubi to już jego sprawa.
Ten wątek to jest sztos. :D
I co przychodzisz i mówisz "kochanie, może obejrzymy dziś pornoska?
Hmmm.... tak, czasem tak bywa.
A potem komentujecie wspólnie jak ją posuwa czy tylko tak patrzycie?
Mało kreatywne alternatywy :)
Pornole ogląda się dla fabuły, to fakt autentyczny potwierdzony naukowo.
Jeżeli partnerka uważa oglądanie porno za zdradę to uciekaj póki się na stałe zwiążesz.
I nie ma żadnego znaczenia, czy w ogóle je oglądasz i będzie to problemem. Takie podejście zwiastuje kłopoty i czepianie się o każdą pierdołę.
A tak co do samego pytania, jeżeli kogoś to kręci (mnie niezbyt), nakręca sobie tym libido przez co w pożyciu już realnym lepiej sie układa to w czym problem? Oczywiście zawsze jest podstawowy problem z porno, a mianowicie to, że w wypadku wielu osób wypacza im pojęcie o współżyciu doprowadzając czy to do nierealnych oczekiwań czy szkodliwego zachowania. Gorzej jak wybiera porno zamiast obcowania z partnerką, to wtedy ma poważny problem.
W zwiazku nie jestem, ale obstawiam, ze czesto ogladaja, bo przeciez tak naprawde ludzie najczesciej w internecie wchodza wlasnie na strony XXX
Mnie najbardziej z tego wątku zainteresowało stwierdzenie, że typ oglądanego porno nie ma nic wspólnego z naszymi preferencjami seksualnymi czy poczuciem estetyki.
Rozumiem, że jeśli w realu podobają mi się młode, szczupłe brunetki, to zgodnie z tą teorią w sieci oglądam dla odmiany głównie krągłe blondynki w średnim wieku, albo gejowskie porno facetów z brzuszkiem?
Ciekawa koncepcja.
Sporo ludzi ogląda jakies gangbangi i inne hardkorowe rzeczy, myslisz ze w rzeczywistosci tez by tak chcieli?
Jak wyzej: a co jesli ogladam tentacle hentai porn? Nawet Freud by sie na tym wylozyl (chociaz znajac zycie stwierdzilby ze to pragnienie beniza czy cos).
Z diagnozy doktora Pietrusa wynika, że ja jestem heteronienormatywna, a mój partner to chyba już pedofil, bo lubi przebieranki "na uczennicę"...
to raczeh hebofilem bo raczej nie wygladasz na dziewczynke tylko raczej nastolatke skoro uczennica;)
Ja piszę o wyglądzie aktorów, względnie ich płci (faceci hetero oglądają homo, ale raczej lesbijki, a nie gejów, no bo lesbijki w porno to bardzo atrakcyjne kobiety, a że zamiast "ponętnego inaczej" prawdziwego partnera z prawdziwym członkiem jednej kobiecie towarzyszy druga seksowna kobieta i dildo, to pewnie nawet dla niektórych lepiej), a nie o tym jak kto komu wkłada i co na siebie zakłada.
Chociaż mnie tam np. BDSM nie kręci, więc tego nie oglądam, przebieranek też nie.
Może u was to jakaś odmiana sado-masochizmu - "nie kręci mnie, ale oglądam."
Ale OK, nie napiszę, że nigdy nie widziałem - rozumiem motywację "z ciekawości itp." No ale jeśli ktoś to jednak ogląda notorycznie za tym tęskni, to jednak słabe, że z partnerem nie ma szans spróbować.
Jest to jakaś oznaka niedopasowania, chociaż oczywiście nie musi być rujnująca dla związku, wszak w życiu nei można mieć wszystkiego i zgodzę się, zę trudno znaleźć partnera, który podziela wszystkie nasze fiksacje fetysze.
Na szczęście nigdy żadna nie miała problemów, niektóre nawet lubiły oglądać ze mną horrory. Chociaż nie ukrywam że bardziej przeszkadzały, dlatego wolałem sam oglądać gdy była taka możliwość.
Nie oglądam i nie jestem w związku, przestały mnie jarać koło 25 roku życia, a wcześniej miałem kolekcje płyt taką że pół szkoły gadało o niej.
Ciągle jedno i to samo w sumie.
Ja lubię tylko amatorskie porno dlatego uważnie wieczorami w letnie dni patrzę w okna sąsiadów.
