Pathfinder: Wrath of the Righteous rusza tropem Pillars of Eternity 2
ruski Owlcat i ich oświadczenie "siedzimy cicho, robimy gierki, nie mieszamy się w politykę" xD
Moich pieniędzy na pewno nie zobaczą.
.
(nieważne, już wiem)
Zarejestrowali firmę w raju podatkowym, więc obecna sytuacja raczej ich biznesowi nic nie robi. Kasa i tak później idzie do Moskwy.
Jak dla mnie zasada "masz prawo zachować milczenie" jest wystarczająco fair.
PoE2 była bardzo fajna (tylko trochę kiepska fabuła, ale pod względem realizacji perfekcja) acz bardzo kiepsko się sprzedała więc nie zakładam aby w Wrath of the Righteous realizacja wyglądała podobnie.
Ale po co tobie polskie napisy? Przecież są angielskie, dasz radę.
Obecnie można już spokojnie grać po polsku, ale jak ktoś ma cierpliwość to proponuje czekać do pełnej korekty.
Tradycyjna mowa nienawiści "...ruski Owlcat... moich pieniędzy nie zobaczą...". Myślę, że mają wywalone na twoje pieniądze. Nie jest ważne z jakiego kraju jest firma tylko jakie gry robi.
Zobacz ilu jest graczy w War Thunderze, to stwierdzisz sam, że twoje głupie podejście w tym temacie jest odosobnione i raczej typowe dla pewnej grupy Polaków.
Nazistowskie Niemcy wyprodukowały Tigery i Panthery, Messerschmitt i Focke-Wulfy oraz u-booty, którymi cały świat się do dzisiaj zachwyca, nie mając problemu kto i w jakich warunkach je zaprojektował, wyprodukował i wykorzystywał.
Tradycyjna mowa nienawiści
Eh, tak, dzisiaj osoba tolerancyjna, która nie wspiera mniejszości to faszysta, rasista czy antysemita, bo tolerancja nie oznacza akceptacji, osoba, która kogoś krytykuje lub nie zgadza się z nim to mowa nienawiści, lub hejt. Orwell się w grobie przewraca.
Ludzie nauczyli się dzisiaj tych pojęć, nie znając ich definicji i obecnie są warte tyle, co papier toaletowy.
Ogarnij się chłopie, bo bredzisz.
Niezłe, facet mówi o pieniądzach a makaron z serem wyskakuje z faszystami, rasistami i antysemitami... w rozmowie o tym, że ktoś nie wyda na grę lub że to ruska gra. Odkleiło cię albo za dużo makaronu, za mało sera.
Nie, facet uważa, że tolerancja to mowa nienawiści, ty za to nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Wyciągnij tę halabardę z tyłka.
Nie, facet uważa, że tolerancja to mowa nienawiści - chyba coś ci się powaliło w zwojach, autor posta do którego się odniosłem nie kupi dodatku gdyż to "ruska gra", niezła mi tolerancja.
nie kupi dodatku gdyż to "ruska gra", niezła mi tolerancja.
Tak a co, tolerancja nie oznacza akceptacji, nie musisz lubić ruskich, białych czarnych, lgbt, hetero, itp. nie musisz ich wspierać, zgadzać się z ich poglądami, kupować ich produktów to jest tolerancja właśnie, a to, że masa osób, która dziś używa słów, których definicji nie zna to nie mój problem.
Koleś napisał nie wspiera ruskich produktów, to jest w 100% tolerancja, bo ma do tego całkowite prawo, widać, że ewidentnie przez wojnę na Ukrainie i brak stanowiska po stronie Owlcat, które już pokazało swoja niechęć do Polaków.
Nie, to ty nie wiesz co to znaczy tolerancja, i mowa nienawiści
Jeśli nie chcesz kupić czyjegoś produktu tylko z powodu ich tożsamości, to dużo to o tobie mówi
Pathfinder: Wrath of the Righteous okazał się tak samo świetny jak Pathfinder: Kingmaker. Pillarsy 2 mają koszmarnie nudną fabułę i koszmarnie nudnych towarzyszy. Pillarsy 1 miały ciekawą fabułę i nudnych towarzyszy. Natomiast oba Pathfindery mają świetną fabułę, bardzo ciekawe sekretne zakończenia i naprawdę ciekawych towarzyszy.
Scenariusz Kingmakera był świetny, ponieważ tam swój spory udział miał Chris Avellone, a więc pomysłodawca najlepszego scenariusza w historii - Planescape: Torment. Chyba już nie brał udziału w pisaniu scenariusza do Wrath of the Righteous, ale trzeba przyznać, że Wrath jest napisany również bardzo ciekawie.
Człowieku, Pillars 2 to chyba najlepsza gra RPG XXI wieku ze znakomita fabuła i towarzyszami
Człowieku, Divinity Original Sin 2 to chyba najlepsza gra RPG XXI wieku ze znakomita fabuła i towarzysza
Poprawiłem.
Drugie Pillarsy to prawdopodobnie najlepszy cRPG ever. Genialny klimat, który robi tej grze połowę sukcesu, uwielbiam muzykę. Fabuła jest ok, ale zazwyczaj jest tak że jak erpeg ma genialną fabułę to kuleje pod innymi względami.
Towarzysze są średni ale ci w Divinity Original Sin 2 wcale nie lepsi. Mechanika w Pillarsach lepsza, walka w sumie też bo w DOS niby turówka ale system pancerza potrafił doprowadzić do kurwicy a poziom trudności momentami irytująco wyśrubowany.
jesli wspolny glos wyznawcy Jahwe i Zeusa was nie przekonuje, to juz nic nie przekona
Ruski wydawca zrobi Ci w obecnej sytuacji polskie napisy ?
Dostałbyś co najwyżej jeden - SPIE...
Na szczęście jest polska grupa tłumaczy która zrobiła podstawkę i robi też DLC.
Twórcy (rosjanie) mają awersje do Polaków, jeżyk polski w 1 części bybył gdyby nie ich niechęć, były próby nawet od wydawców, ale twórcy nie zgodzili się, tak samo w 2 części mogli dodać próg z językiem polskim na kickstarterze nie zrobili tego umyślnie.
"dawno im to zaproponowano co więcej jak zaczynało mieć to sens to
zaczęli się pokrętnie tłumaczyć że polski język uszkodzi grę i zmieni
jej przekaz ;) wysłałbym link do tematu na steam ale jak zaczęło się
robić gorąco to usuneli a inne pozamykali, odpowiedź była że polacy są
politycznie źle ustawieni do nich."
"Nie ma żadnej nadziei, ludzie pisali do nich i odpowiedź była że
mają się kontaktować z wydawcą, a Koch Media Polska która jest wydawcą
napisała na swoim twitterze że decyzja należy w 100% do studia i nie
mają na to żadnego wpływu.
https://twitter.com/KochMediaPL/status/1432599038709338112
"Techland chciał przetłumaczyć poprzednią część ,ale nie było zgody od studia..."
Twórcy (rosjanie) mają awersje do Polaków, - przestań, przecież wg twojej definicji (post 6.5) to jest właśnie tolerancja.