Assassin's Creed w Bagdadzie, znany dziennikarz dementuje plotki o Aztekach
Bagdad to idealne miejsce jeśli chodzi o assassyna ale nie sandbox ubi
Po co w ogóle mieć takie podejście? Chłop napisał Azteki, to się napaliłem, później inny chłop napisał Bagdad to zonk. Jutro inny powie, że Polska i druga wojna światowa, co wtedy? To wszystko pierdzielenie dla klików.
Bo mogę, smutny człowieku. Najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie nie osiągnąłem jeszcze tego mitycznego chłodu ;)
Bardziej chodziło mi o to, że wierzysz, we wszystko co ktokolwiek powie, a to mogą być informacje wyssane z tyłka. Póki Ubisoft nie powie, to wszystko można wymyślić - jak zresztą widać. Super mega poinformowany insider powie tak, ale inny super poinformowany insider powie inaczej.
Uwielbiam gierki i lubię się czasem rozmarzyć, w mojej głowie już robiłem azteckie pułapki i mieszałem trucizny, mam nadzieję że nikomu krzywdy nie zrobiłem xD
A co do "info z tyłka" - za moje kliki baluj pan GOL i inni! Jak masz jakieś info rozbudzające wyobraźnię to wrzuć i też ci poklikam, na zdrowie xD
Bagdad to idealne miejsce jeśli chodzi o assassyna ale nie sandbox ubi
Wszedłem w newsa, żeby się dowiedzieć dlaczego Aztecy zostali zdementowani, a nie po to by poznawać plot twisty w Valhalli. Serio dało się to np. w akapicie wyraźnie oddzielić dając adnotację, że reszta część tekstu zdradza szczegóły z fabuły ostatniego Asassyna. Sekunda zastanowienia dłużej, a oszczędzacie niepotrzebnej irytacji.
Wolałbym amerykę środkową i azteków, bliski wschód już był w jedynce i Revelations.
Bagdad w sumie to nie taki zły pomysł. Jakby zrobili jedno duże miasto w stylu Unity czy Sindicate, to jeszcze lepiej. Plus IX wiek to okres przed krucjatami, więc zmniejsza się szansa na nudny scenariusz "szlachetni saraceni vs źli krzyżowcy".
jak widze assassins creed to chce mi sie spac, ile mozna...
Czyli reebot? Ale czy ktoś pójdzie teraz po rozum do głowy?
Gdyby byli Aztekowie to bym w ciemno brał. Ale Bagdad? Nudna pustynia znowu? Lipa i nuda :(
Kogoś jeszcze to jara?
Pamiętam jak się cieszyłem na kolejne wieści o nowych Asasynach w czasach dwójki i trójki. Teraz te badziewia mogę co najwyżej na promocji kupić. Tfu.
Czuję się jakbym widział nagłówki o Lewandowskim . AC będzie w Bagdadzie, a nie jednak w Japonii, a nie jednak na mazowszu ! Tak powiedziała sprzątaczka Basia, która usłyszała coś w głównym budynku UBi. Kuźwa przestańcie już sobie nabijać, co tam sobie nabijacie. Będzie ogłoszone , to będzie ogłoszone. Robi się z tej strony pudelek. A ja się wkurzam, i nabijam odsłony i jeszcze komentarz napiszę...
Widzę, ze co dzień, to inna miejscówka. Dziś Japonia, jutro Chiny, pojutrze Indie, itd, itp.
Po Ghost of Tsushima będzie im ciężko zrobić dobrą grę w Japonii, a o Astekach jeszcze nie było żadnej dużej gry.
Po Ghost of Tsushima, AC w Japonii byłby zwyczajnie spóźniony. To już by mogli zrobić np Chiny, podobne klimaty, ale jednak inne.
To ma być najprawdopodobniej hub czyli ubisyfiasta gra usługa za abonament bez możliwości "zakupu" który już i tak nie istnieje. Ale tu będzie opłata miesięczna plus opłata podstawowa za grę w Chinach, Indiach, Japonii i co tylko. Tak to widzę.
Schreier podkreślił, że AC Infinity wyjdzie dopiero po Rift, a akcja obu gier będzie rozgrywać się na innych terenach i w innych okolicznościach. Podobno słyszał on, że żadna z nich nie będzie miała nic wspólnego z Aztekami.
Wcale tak nie napisał, przecież sami wklejacie źródło powyżej. Wyraźnie jest napisane, że Infinity ma mieć wiele settingów, natomiast słyszał o dwóch głównych i żadne z nich nie jest związane z Aztekami.
To wcale nie jest jednoznaczne z tym, że żadna z tych gier nie będzie miała nic wspólnego z Aztekami, gdyż nie wspomina nic o pozostałych settingach w Infinity.
Trzymajcie się logiki, gdy przekazujecie informacje, albo czytajcie dokładniej źródła, na które się powołujecie.