Ubisoft blokuje nie tylko DLC? Dwie singlowe gry mogą stać się zupełnie niegrywalne
Podli szmaciarze. Tyle można o nich powiedzieć.
Ubisyf
Cieszy mnie że o tym piszecie i mam nadzieję ze za granicą temat też zostanie podjęty. Sprawa powinna zostać nagłośniona (może tak w imię idei przypiąć artykuł na stronie głównej) by narobić Ubisoftowi smrodu. Jesto w 100% antykonsumenckie zagranie, które społeczność musi głośno potępić. Oliwy do ognia dodaje fakt, że gra była przeceniona w trakcie ostatniej letniej wyprzedaży. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jednak nie mają zamiaru odbierać dostępu do gry osobom, które ja kupiły, a sprawa po prostu nie została zbyt jasno wytłumaczona.
Bardzo nieładne zagranie ze strony Ubisoftu. Już nie mam zamiaru kupować od nich żadnej jakiejkolwiek gry jaka by to nie była, skoro z powodu kaprysu któregoś dnia stracę dostęp do dobra (chyba że się "opamietają" to może może zmienię podejście ale kto wie...). Konto ubi jest niestety potrzebne by móc pograć se w Anno1404 History Edition i 1800. W bibliotece mam też Heroes VI i VII które kupiłem chyba z rok temu na wysprzedażach aby uzupełnić se Lore z uniwersum które zaczeło się w H5. No cóż nie zostawiają innego wyboru jak siegnąć po starych dobrych znajomych... To dobry dowód że piractwo musi istnieć i raczej nigdy nie zniknie...
Mam nadzieję, że w świetle przepisów Unijnych dotyczących oprogramowania ktoś tam dojedzie tych żabojadów.
W międzyczasie--->
Podli szmaciarze. Tyle można o nich powiedzieć.
TobiAlex proszę o zdementowanie tych pomówień
W wątku, który mówił o tym, że Ubisyf zablokuje możliwość grania w DLC napisałem, że to naplucie w twarz... To nie było dobre określenie, to po prostu jest nasranie na dywan osobie, która ugościła gre z Ubisyfu w swojej bibliotece, totalny brak szacunku dla osób, które wydały pieniądze, życzę im żeby jak najwięcej osób piraciło ich gry i jak najmniej je kupowało
Dla mnie to jest jawne gwałcenie praw konsumenta tyle że my konsumenci godzimy się na to ponieważ akceptujemy ich zasady tylko pytanie czy oni mogą ustalać sobie takie zasady? :( a tak w ogóle to szkoda że nie można już kupować gier na własność tylko licencje :( chociaż jest gog to jednak dobra alternatywa i tam zacznę robić zakupy bo przynajmniej można pobrać grę i jest TWOJA.
Zgodne z zasadami. Musimy się z tym liczyć. Tyle dobrze że chodzi o 8 i 12 letnie gry. Szkoda że nowe nie rekompensuja straty.
To co, że 8-12-letnie gry? Dobra gra to dobra gra. Nie ważne czy nowa, czy 20-letnia.
Dobra decyzja. Ja poszukiwanie interesującej mnie gry zawsze zaczynam od GOG-a. Niestety nie wszystko tam jest, bo gdyby było, to osobiście byłbym gotów całkowicie zrezygnować z innych platform, mimo że jest trochę drożej, niż na Steamie.
Cieszy mnie że o tym piszecie i mam nadzieję ze za granicą temat też zostanie podjęty. Sprawa powinna zostać nagłośniona (może tak w imię idei przypiąć artykuł na stronie głównej) by narobić Ubisoftowi smrodu. Jesto w 100% antykonsumenckie zagranie, które społeczność musi głośno potępić. Oliwy do ognia dodaje fakt, że gra była przeceniona w trakcie ostatniej letniej wyprzedaży. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jednak nie mają zamiaru odbierać dostępu do gry osobom, które ja kupiły, a sprawa po prostu nie została zbyt jasno wytłumaczona.
Mała uwaga: SH5 był i jest na tyle kulawy, że i tak w sumie nie ma po co go instalować. Mam, grałem - stąd opinia.
A ruch oczywiście kijowy, nie ma co do tego dwóch zdań.
Szanowni Państwo...
Od tego momentu piracenie gier ubisoftu jest w 100% moralnie akceptowalne.
Tylko pytanie, czy ktoś ten ich syf chciałby piracić?
Jakieś kilkadziesiąt milionów ludzi chciałoby piracić i piraci.
Wtf dlaczego nie mogę odpowiadać pod konkretnym komentarzem?
Taki silnik forum. Da się odpowiedzieć tylko pod autorem posta.
Oby tylko nie wyłączyli tych gier z biblioteki Ubi Connect. AC Liberation HD próbowałem kiedyś zagrać, ale laptop nie chciał współpracować z grą
Mam nadzieję, że to dopiero początek. Może wtedy niektórym otworzą się oczy i zobaczą ile warte są cyfrowe gierki oraz Steamowe biblioteki, bo obecnie "you'll own nothing and be happy" weszło za mocno xD
A pudełko z aktywacja online jest cokolwiek warte? Też nie. Trzeba by wrócić do braku jakichkolwiek zabezpieczeń i chyba dystrybucji na pendrive...
Na GOGu jakoś się da, na konsolach płyty też nadal istnieją, niestety najbardziej to boli wydawców. Zawsze kisnę, kiedy w sklepie Microsoftu pojawia się baner z pytaniem, czy jestem gotowy pozbyć się płyt xD
Na GOGu jakoś się da
Nie do końca. Nadal otrzymujesz licencję na granie, gry nie posiadasz, jedyny plus jest taki, że pograsz bez dostępu do sieci. A problem w tym też jest taki, że mało wydawców, prawie żaden, decyduje się na wydawanie nowych gier na GoGu. Głównie indyki i starsze gry.
Tak ... masz rację ... to dopiero początek i zaczyna się od takich pierdół jak ... gry właśnie.
Cała sprawa to taki "beta test" przed wprowadzeniem (PRZYMUSOWO) tylko elektronicznego pieniądza.
Nie bez przyczyny powstała np. w Polsce fundacja pod "przepiękną" nazwą:
Polska begotówkowa
Finansowana wspólnie ze środków banków i .... UWAGA ... polskiego rządu.
Poniżej tzw. rada fundacji:
Bartosz Ciołkowski -- Mastercard
Przewodniczący Rady Fundacji -- Jerzy Bańka Związek Banków Polskich
Wiceprzewodniczący Rady Fundacji -- Barbara Borgieł-Cury Rada Wydawców Kart Bankowych
Paweł Bułgaryn -- Ministerstwo Finansów
Rafał Gołębiewski -- Komitet Agentów Rozliczeniowych
Jakub Kiwior -- Visa
Wszyscy oni (ale zapewniam że nie tylko oni) chcą odebrać Wam jedyny oręż jaki macie w walce z potężnymi korporacjami finansowymi, a mianowicie ... GOTÓWKĘ.
Jeśli im się uda, to .... pozamiatane, czyli będziemy tylko numerem konta i NICZYM WIĘCEJ .
To oni będą decydować ile, kiedy, na co i czy w ogóle będziemy mogli wydać zarobione pieniądze które w dodatku NIE BĘDĄ NASZE.
Jednym przyciśnięciem klawisza będą mogli zrobić to co dzisiaj usiłuje zrobić Ubisoft , czyli po prostu was okraść, a wszystko w świetle tzw. prawa i wszystko to TYLKO DLATEGO, że większości z was płatności gotówką wydają się anachronizmem lub są mniej wygodne od płatności elektronicznych.
Owszem ... płacenie gotówką jest swoistego rodzaju anachronizmem i rzeczywiście jest mniej wygodne, ale .... mając gotówkę przy sobie RZECZYWIŚCIE macie SWOJE pieniądze przy sobie i to Wy decydujecie ile, kiedy, na co i czy w ogóle je wydacie.
Reasumując, takich "kwiatków" jak zaserwował Wam Ubisoft będzie ZNACZNIE, ZNACZNIE więcej i jeśli pozbędziecie się (dla wygody) fizycznego pieniądza, to już możecie czuć się jak numer konta, a nie człowiek który sam decyduje o sobie.
Jak ludzie nie będą mogli wydać piniądza na piwerko/kiełbahę/dziewczynki to zobaczysz że się zaczną nie demonstracje a głośne pobudki a potem rzeź. Więc szczerze wątpie żeby wprowadzili coś tak radykalnego prędzej jakieś zmiany które na przestrzeni pokoleń odbirą kolejną garść praw i tzw wolności, ale z drugiej strony żyjemy w polsce w: Kraju skłucąnym i podzielonym przez zdania i ugrupowania gdyby nie ta kłutnia to byla by tu druga rosja, Kraju którego władza jest tak tępa i chciwa że liże pupcie nawet najgorszym tyraną każdemu kto jest skory do kasy wydania, Kraju którego ludzie decyzyjni podejmowali już nie raz najbardzie możliweie idtotyczne wybory pogrążając ten kraj głębiej w kale i mule.
Co tu dużo mówic, przyznaj się na jakimkolwiek forum zagranicznym żeś polak to cię zbanują jak jakiegoś faszystę.
Wszystkie gry z Ubi mam z CD-Action (już ograne). Przynajmniej nie przepłacałem, a reszta mi nie była jak widać potrzebna do szczęścia, bo nie odczuwam żadnego braku z tego powodu.
No no, pięknie. Ale w sieci chyba cicho na ten temat, nie ma oburzenia na forach, YT, Twitterze, Twitchu...
Bardzo nieładne zagranie ze strony Ubisoftu. Już nie mam zamiaru kupować od nich żadnej jakiejkolwiek gry jaka by to nie była, skoro z powodu kaprysu któregoś dnia stracę dostęp do dobra (chyba że się "opamietają" to może może zmienię podejście ale kto wie...). Konto ubi jest niestety potrzebne by móc pograć se w Anno1404 History Edition i 1800. W bibliotece mam też Heroes VI i VII które kupiłem chyba z rok temu na wysprzedażach aby uzupełnić se Lore z uniwersum które zaczeło się w H5. No cóż nie zostawiają innego wyboru jak siegnąć po starych dobrych znajomych... To dobry dowód że piractwo musi istnieć i raczej nigdy nie zniknie...
Tak sobie próbuję przypomnieć czy grałem w jakąś grę Ubisoftu i nic mi nie przychodzi do głowy oprócz dwóch ostatnich gier Rayman. Mogą iść w diabły...
Obawiam się tylko, że jak ta cała sprawa przejdzie cichaczem, to będzie to zielone światło dla innych.
Ogłosili to parę miesięcy przed Forward więc nie zdziwię się jak na prezentacji zapowiedzą Ezio collection na PC i ac3 remastered dla posiadaczy oryginalnych gier xD teraz badanie nastrojów, a później rozdawnictwo bo raczej te gry już nie zarabiają za wiele xD Wtedy pokażą jak to oni fanów kochają.
Mam nadzieję, że w świetle przepisów Unijnych dotyczących oprogramowania ktoś tam dojedzie tych żabojadów.
W międzyczasie--->
Zabawne bo możemy faktycznie dożyć momentu gdzie trupia bandera stanie się jedyną słuszną drogą ku wolności wyboru. Odbieranie wolności sprzyja pojawianiu się i wzrastaniu myśli anarhistycznych pod różną fromą, a po przekroczeniu pewnej granicy przez kapitna statku bunt staje się powinnością!
Zrobią sobie taki szum wokół siebie, taki PR, że jeszcze będą przywracać te DLCki i gry. I kto wie, czy nie o to im chodzi, w myśl zasady że nie ważne jak mówią, ważne że mówią. A po ubikacji spodziewał bym się wszystkiego, nawet tego że sami sobie chcą narobić takiego czarnego PRu.
I macie swoją cyfrową dystrybucję. Prawo własności cyfrowej to jakaś patologia, korpo może ci jednego dnia zabrać wszystko co kupiłeś, tylko dlatego, że w ich regulaminie jest małym druczkiem napisane, że tak na prawdę to nie jest twoja własność.
Mam nadzieję, że chmura się nigdy nie spopularyzuje (pewnie marzenie ściętej głowy), bo tak to przynajmniej można sobie grę z torrenta zaciągnąć, jakby była tylko w chmurze to by przepadła na zawsze.
Ubisyf
Gracze PC dali sobie odebrać swoją własność, to teraz mają.
Tyle razy powtarzano, że nawet jak jakaś gra znika z danego sklepu, to każdy kto zakupił ją i tak będzie miał do niej dostęp. Jak widać do czasu. Kolejna granica na PC przesunięta. Jedyną alternatywą będzie piracenie.
Niedługo dojdzie do tego, że gry będą wypożyczane już w 100% na jakiś czas.
Jak z konsol znikną pudełka i stanie sie to co na PC, to już pewnie gry przestaną mnie interesować w takim stopniu jak obecnie.
Ale powiedz mi, co zmienia posiadanie tego mistycznego pudełka w obecnym momencie? W momencie, gdy kupujesz grę na premierę, i już na premierę masz one day patcha ważącego po kilka-kilkanaście GB, którego musisz pobrać żeby zagrać? Sytuacja jest bardzo podobna, wyłączają ci możliwość pobrania aktualizacji do danej gry, i możesz sobie wsadzić płytkę do konsoli i będziesz miał najczystszą surową wersje gry, w którą owszem pograsz, ale czy będzie takie granie coś warte? Najbardziej pasujący przykład, masz czystą konsolę bez żadnych plików na niej, wyłączają ci możliwość zaktualizowania Cyberpunka 2077 na konsoli PS4? I co robisz?
Jak sam napisałeś - zmienia tyle, ze nadal mogę legalnie grać. Nie musze żadnego patcha instalować, by sobie pograć. I nie ważne czy teraz czy za 100 lat. Mając np. PS4 mogę w każdą grę singiel pograć w każdej chwili. Bez pobierania czegokolwiek. Bo każda dosłownie gra majaca singla działa bez pobierania czegokolwiek. Przykład z day one patchem jest idiotyczny, bo po 1 nie jest wymagany do grania, po drugie nikt nie wyłączy Ci pobierania tego patcha w dniu premiery. Praktycznie każda gra dostaje wersje kompletną po pewnym czasie.
Na PC w każdej chwili mogę mi wyłączyć grę na steam i dupa blada. Zostaje piracenie.
Propaganda, poza Ubishitem nikt mi nigdy żadnej gry na Steam nie ''wyłączył'' a mam ich chyba z 300+
Od czegoś się zaczyna. Kiedyś też ktoś powiedział: "Propaganda. Nikt poza Valve nie wymaga ode mnie przypisania zakupionej gry na płycie do jakiegoś konta na serwisie, bez późniejszej możliwości odsprzedaży", "Propaganda. To tylko zwykła opcjonalna zbroja dla konia"
Na konsolach masz całą masę gier grywalnych wprost z płyt. Na Does it Play masz ich kompletną listę
To że gry w pudełkach na konsolach nie są przepisane do żadnego konta. Możesz takie gry odsprzedać czy pożyć kiedy masz na ochotę. Na Steam jak widać gry mogą sobie zniknąć z Twojego konta w każdej chwili jak widać.
.
To jest dopiero piractwo i złodziejstwo, płacisz a i tak zostaniesz ***** w d***.
Odwrócone piractwo.
Wydawca okrada graczy z wydanych pieniędzy.
Oficjalnie nie, bo na steam nie kupujesz gier, tylko je wypożyczasz. Steam sie dobrze zabezpieczył przed tym, by właśnie gracze nic nie mogli z tym zrobić. Jak zresztą każda inna platforma.
I czaicie, że są ludzie, którzy wieszczyli odejście od jakiejkolwiek dystrybucji na rzecz streamingu?
Oby tylko się nie okazało, że to tylko testowanie wód, żeby potem zablokować grę singlową (!) i wypuścić remasterka. Chcesz zagrać? To odnów licencję, a w imię nostalgii cena będzie znów taka jak na premierę ;)
Żadne takie. Jaka taka sama cena? Przy remasterku się przecież napracowali, więc cena premierowa oryginału x3.
Ubi w tym roku postanowiło ostro powalczyć o tytuł najgorszej firmy w branży i wpadło na pomysł, który się nie śnił nawet EA, Acti-Blizzowi, Bethesdzie czy T2. I zasłużenie wyszło na prowadzenie w tej rywalizacji. No, ale do końca roku droga daleka, ciekawe czym odpowie konkurencja.
Więcej cyfrowej sprzedaży. Od dawna kupuję już tylko na Gogu a pliki każdej zakupionej gry przechowuję na dyskach zewnętrznych, a że nie wszystko tam jest to trudno.
Widać że za dobrze im szło finansowo to sobie mogli na to pozwolić. Jak pisałem tylko bojkot tych śmietnikowych tytułów ubikacji może ich zmusić do poszanowania konsumentów ale niestety większość i tak będzie kupować te gówna będąc na smyczy i łasce tych
Nie pochwalam, bo uważam, że jak ktoś kupił grę to powinien mieć chociaż opcję zagrania solo (multi zawsze po jakimś czasie umiera, a w AC graczy chyba za wiele nie było).
ALE nie sądzę żeby za AC: Liberation ktoś jakoś przesadnie płakał - kto chciał to już przeszedł, kto chce to jeszcze powinien zdążyć, ale raczej trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktoś lamentował za 10-letnią mocno przeciętną grą.
Dobrze było by zaktualizować informację, Ubisoft potwierdził że właściciele gry dalej będą ją posiadać, kwestia dotyczy tylko DLC i multi, swoją drogą w kwestii odebrania DLC dalej można krytykować Ubisoft bo mimo wszystko za to też gracze płacili, no cóż być może jeszcze zmienią tą decyzję, czas pokaże.
Ale co Wy się tak wszyscy spinacie? Przecież to czeka wszystkie gry w wersji digital ;) dlatego wole gry na nośnikach :)
Zbieram te płyty z 15lat półki pozapychane
Nawet ostatnimi czasy zacząłem się do cyfry przyzwyczajać tu jakie The forest na steam tam soma czy green hell,a to wszystko do czasu ubisoft pokazuje co będzie robić z grami elektronicznymi,i wszędzie to samo cyfra jest wygodniejsza lepsza a tak naprawdę chu prawda dobrze ze liberation mam na ps4 którego nie powinni wyłączać
Teraz jesteście wielce oburzeni, a jak zapowiedzą kolejnego AC na Marsie w 2985 roku to od razu poskładacie przedpremierowe zamówienia.
Prawda taka że tylko GOG jest warty inwestowania w gry ze względu na możliwość ich archiwizacji, ale przez wielu tutaj wyśmiewany bo to jak kupowanie pirata. Niektórzy wyznają tylko przypisaną do aplikacji i koniecznie denuvo, ale wielu lubi niewolnictwo.
To prawda że często na GOG nigdy się pewnych premier nie doczeka, więc wtedy pozostaje konsola lub inny sklep na który gra trafiła. Ale już dawno wyznaję zasadę, że wolę poczekać nawet rok lub dwa bo i tak mam masę gier do przejścia.
Ubikacja przekracza kolejne granice i sprawdza jak mocno gracze dadzą się dymać i czy polecą po kolejne gry. Ale póki gracze będą ćpunami i nie zaczną głosować portfelami to patologia będzie się pogłębiać. Ostatnie nowości jakie od nich kupiłem to był pierwszy AC oraz SC Double Agent i w sumie po tych grach moja przygoda z ich grami się zakończyła bo zaczęli się staczać. Miłego ćpania (wspierania) raków pokroju EA, Ubisoft i tak dalej -> https://youtu.be/zwZ4X3pHyl4?t=387
Bazując na tej wypowiedzi to nawet nie warto będzie niedługo kupować porządnej karty graficznej -) No ale coś w tym jest, chyba zainstaluję sobie opowieść o przygodzie skrytobójcy w Grecji gdyż może się później okazać, że nie będzie mi dane jej skończyć (pomimo kilku wcześniejszych prób, które czas potrzebny na inne zajęcia ograniczył).
A może byście zaktualizowali info? Czy po prostu lubicie patrzeć na komentarze?
„Jak stwierdzono w naszym artykule dotyczącym wsparcia, nadchodzące wycofanie z użytkowania będzie miało wpływ jedynie na dodatki DLC i funkcje online. Obecni właściciele tych gier nadal będą mogli uzyskać do nich dostęp, grać lub pobrać je ponownie. Nasze zespoły współpracują z partnerami, by zaktualizować tę informację na wszystkich stronach, a także oceniają wszystkie dostępne opcje dla graczy, którzy zostaną poszkodowani, gdy usługi online tych produkcji zostaną wycofane z użytku 1 września 2022 roku. Zawsze chcieliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby te starsze tytuły były dostępne w jak najlepszych warunkach dla graczy, i właśnie nad tym pracujemy”.
Dobry news, mam SH5, ale gra jest tak słaba, że nawet nie ma po co w nią grać. Natomiast zainstaluję i zrobię kopię (kopia gry ze steam odpala się w ogóle bez steama) na HDD, ale nie sądzę abym to g. kiedyś odpalił - chyba tylko w potrzebie popatrzenia na modele 3D u-bootów.
Ktoś nakręcił fake na podstawie błędnego wpisu na Steam a umyka wam najważniejsza kwestia czyli to że ubisoft chce UKRAŚĆ dlc do trybu single.
Macie np. AC3 deluxe? No to sobie w trylogię Waszyngtona nie pogracie.
Macie ACB? No to sobie w dlc porwanie Leonardo nie pogracie.
O tym należy mówić.
Robicie coś w tej sprawie? GOL czy wy użytkownicy?
Bo ja złożyłem już skargę do Rzecznika Praw Konsumenta, wyślę też drugą do BEUC.
Co wam też radzę uczynić. Im więcej zgłoszeń tym lepiej.
Zawsze chcieliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby te starsze tytuły były dostępne w jak najlepszych warunkach dla graczy, i właśnie nad tym pracujemy. XD
"Zawsze chcieliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby te starsze tytuły były dostępne w jak najlepszych warunkach dla graczy, i właśnie nad tym pracujemy." - Po prostu zostawcie je w spokoju i tyle. Cała filozofia.
Via Tenor
Da się grać dalej. Spokojnie się da.
No i co? fajnie co ;p? No i tak to jest z cyfrową własnością, a co nie wiedzieliście?
My praktycznie tylko wypożyczamy gry, to gry należą do twórców. To tak jakby twórca stworzył sobie piaskownicę i żebyśmy mogli pograć w jego piaskownicę to musimy płacić mu za dostęp do piaskownicy. Mogą bez przeszkód usunąć grę, mogą zrobić wszystko ze swoją grę, a gracze nic na to nie poradzą, nic oprócz za pomocą swojego portfela.
Prawa konsumentów na rynku gier są mocno ograniczone. Ogromne pieniądze wchodzą w grę. Będą chcieli coraz więcej i coraz mniej dla nas, żeby było jeszcze coraz więcej dla nich. Gracze i tak to zaakceptują tak jak zaakceptowali modę na multiplayery, makrotransakcje, wycinanie gier na drobne kawałki w postaci mnóstwa dlc. Gracze przyzwolili również na częste premiery niedokończonych produktów, a to dlatego, że gracze nie potrafią czekać i masowo zamawiają preordery. Używki to była bardzo dobra rzecz. Fizyczne nośniki gier pozwalały przynajmniej odzyskać część pieniędzy albo tanio kupić i odsprzedać. Pozwalały również korzystać z nich w dobrowolny sposób, były całkowicie naszą własnością.
Co więcej oni bezkarnie wykorzystują nas wydając niedokończone gnioty, niekompletne produkty, naszpikowane makrotransakcjami i niezdatne do odsprzedaży. I niestety robią to całkowicie legalnie, a gracze to akceptują i dają się wykorzystywać i bulą sporą kasę.
Przynajmniej gracze mają teraz te śmieszne aczivki, zapisy w chmurze, bez których i tak gracze radzili sobie i robili kopie zapisów na pendrive, warsztaciki sraciki, społeczność, mody, nędzne, zakłamane i subiektywne recenzje i opinie itd. wszystko co było w internecie. A jeszcze biblioteki na platformach tak jakby płyty były gorszą i jednocześnie uniwersalną biblioteką, lepsze kilka platform niż jedna w postaci płytek xd. No i ludzie z biednym internetem na pewno nie narzekają na prędkość, na pewno jest dla nich szybciej zainstalować niż z płytami xD.
Ponarzekają, a potem przyzwalają jak zawsze. Z całą pewnością studia developerskie i wydawcy nie chcą dobrze dla nas.