Ponad 100-stronicowa „biblia” przecieków o GTA 6 krąży po sieci
"Niee, nie będę grałłł fuuu. 3 postacieee." No to Pan nie zagrasz i po temacie.
Już nie wnikając w szczegóły plotek, czy wycieków, ale jeśli znowu zrobią fabułę podzieloną na 3 bohaterów to ja dziękuję. Moim zdaniem był to najsłabszy fragment GTAV. Niby 3 bohaterów, ale do żadnego jakoś nie miałem specjalnego przywiązania. Wolę 1 postać na całą grę i tu GTA IV było klasę wyżej.
Już nie wnikając w szczegóły plotek, czy wycieków, ale jeśli znowu zrobią fabułę podzieloną na 3 bohaterów to ja dziękuję. Moim zdaniem był to najsłabszy fragment GTAV. Niby 3 bohaterów, ale do żadnego jakoś nie miałem specjalnego przywiązania. Wolę 1 postać na całą grę i tu GTA IV było klasę wyżej.
Tyle naklepali to zawsze znajdzie się jakiś punkt, który pokryje się z rzeczywistością. Jest takie powiedzenie. Im więcej klepiesz tym większa szansa że coś trafisz i nazwą cię jasnowidzem.
To nie dlatego że 3 bohaterów to zły pomysł tylko dlatego że scenariusz GTA V jest tragiczny a bohaterów po prostu nie da się lubić.
Scenariusz jest ok, problem jest z postaciami. Franklin jest nudziarzem, Trevor jest denerwującym psycholem (który psuł też gameplay, ile razy po przełączaniu budziłem się Trevorem na szczycie góry gdzieś na zadupiu), Michael jako jedyny mógłby uciągnąć całą grę, ale też nie był jakimś specjalnym protagonistą.
To fakt. Z 3 jedynie Michael był dość ciekawy i gdyby mu poświecili całą uwagę zamiast dzielić gameplay i fabułę na 3, to mogłoby być ciekawiej. Nadal osobiście uważam, że Niko był najlepszym bohaterem jakiego w GTA mieliśmy i szkoda, że nie pociągnęli fabuły z nim dalej poświęcając mu kolejną cześć.
nie wiem jak w I i II, ale nie było żadnego gta(oprócz dodatków, bo nie grałem z dodatkami, więc nie wiem), które kontynuowało historię głównego bohatera poprzedniej części, więc raczej jest do przewidzenia, że będzie inny bohater. Co najwyżej gdzieś w grze będzie wspomniane o kimś i tyle. Chyba nawet spinoffy wydane na psp (na psp trafiło 2 spinoffy z gta) mają innych bohaterów.
Niko był najlepszym bohaterem jakiego w GTA mieliśmy i szkoda, że nie pociągnęli fabuły z nim dalej poświęcając mu kolejną cześć.
A było co w ogóle kontynuować? Zakończenia czwórki były idealne, oba były ponure i wieńczyły historię Nico.
Coś w tym jest, sam szukałem zakończenia w którym można by zabić ich wszystkich od strony. A tak pozostało mi rzucić monetą.
Duzo bardziej podobal mi sie koncept osadzenia akcji w Vice city z lat 70. Moim zdaniem R* zajebiscie oddalby wtedy klimat jak w Narcos czy Blow. I stacje radiowe by wtedy zmiotly wszystko :)
Natomiast skakanie po roznych miastach, bohaterach czy liniach czasowych moim zdaniem rozmydli tylko niepotrzebnie wszystko.
Ale Rockstar nigdy jeszcze nie zawiodl wiec In R* that we trust. I czekam na ten pierwszy trailer po wakacjach.
w pierwszym akcie historii wcielimy się w Ricardo, czyli kolumbijskiego agenta specjalnego, który zostanie przemytnikiem w Vice City
Każdy Ricardo jest kolumbijskim agentem?
Tak tylko się droczę :p
Akurat jeśli R* zrobi to dobrze i w odpowiedniej formie, to mógłby to być świeży i ciekawy pomysł w serii GTA. Na pewno lepszy niż 3 nijakich gości z V.
wez juz skoncz ... dziesiaty post o tym samym, idz pograj w fortnajta to ci dobrze zrobi
Chyba po to jest ta strona, czy coś się zmieniło? XD
Nie, strona nie jest do spamowania.
Ci fani GTA są naiwni jak dzieci, na pewno będą 3 miasta i cały stan jak w San Andreas, na pewno będzie 75 godzinna fabuła główna jak nawet w RDR2 takiej nie było.
GTA w obecnej formie służy przede wszystkim jako plac zabaw dla trybu online, wszystko inne to tylko dodatek żeby był, bo niby czemu piątka przeżyła 3 generacje konsol, niedługo stuknie jej 10 lat i dalej to nowa-aktualna wersja
Bo nowa aktualna wersja prawie nic nie kosztuje a się sprzedaje? Przez ostatnią dekadę wyrzeźbili 2 tytuły, oba to projekty przełomowe w gamedevie, pełne szczegółów i detali o jakich żaden gracz nawet nie śnił. To kosztuje masę pracy i czasu.
Więc nie wiem po co gadanie, że ostatnie GTA wyszło 10 lat temu tak jakby przez te 10 lat Rockstar kompletnie nic nie zrobiło tylko siedziało i liczyło kasę z Online... Nie, gdyby Online było dla nich wartościowym produktem to by nad nim bardziej pracowali, tymczasem RDO jest praktycznie martwe przez brak wsparcia a GTA:O wygląda jakby było rozwijane pobocznie przez zespół 5 osób, czyli na pałę, zawartość każdej akutalizacji dość mizerna i rozdrobniona. To nie są ich priorytety jak się ludziom wydaje, i nie zarabiają na tym jakichś kokosów. Patrząc po sprzedaży ich gier, to bardziej by im się opłaciło częściej wydawać pełne produkcje.
"Niee, nie będę grałłł fuuu. 3 postacieee." No to Pan nie zagrasz i po temacie.
Znowu postujecie głupoty z reddita
Wszystkie plotki i przecieki na temat gier z serii GTA zawsze okazywały się wyssanymi z palca bzdurami, te informacje też tak brzmią.
Oby ploty. Poza tym gra jest dość dziecinna, brakuje jej ciężaru opowieści, oraz "realizmu". Każdy ma swoje wizje, ale myślę, że GTA obsadzone w latach 80 mogłoby być bardziej mroczne, poważne i ciekawe. No, ale nie byłoby smartphonów... tragedia co nie?
Moja niepopularna opinia to osadzenie GTA we wczesnych latach XXI wieku, a jeżeli chodzi o ewentualne granie policjantem to prawdopodobnie najpierw pojawi się tego typu DLC w GTA ONLINE żeby zobaczyć jak ludzie patrzą na granie "drugą stroną".
Zaś co do fabuły to bym postawił na realizm, ale z przyjemną historią, dokładniej chodzi mi o fabułę która będzie zaskakiwać w trakcie, ale będzie się też rozwijała, a także żeby była pełna akcji. Za to co do realizmu to chcę żeby po prostu nie było zbyt przekombinowane.
Co do świata gry to mimo wszystko liczę na co najmniej 2 miasta, jednak takie które będą rozbudowane, tak żeby nie robić więcej miast kosztem detali, jeżeli cała mapa ma być ogromna to liczę na szybką podróż (forma z singleplayera w GTA V według mnie była spoko), ale liczę że dla fanów długich tras po drodze będą rozbudowane tereny a nie pustynie. Świetne by było gdyby ilość aktywności była zwiększona wielokrotnie, gdyż to był dla mnie największy problem 5 gdzie mimo wszystko brakowało tego. Liczę na to że będzie można wejść w interakcję z światem, a także że NPC zaczną się zachowywać bardziej naturalnie.
Co do policji, liczę że Policja będzie się zachowywać naturalnie i zacznie wystawiać mandaty lub zatrzymywać nas, a nie zabijać NPC bo w nich wjechał.
To tylko moje wymarzone GTA VI i wiem że szanse na spełnienie tego scenariusze są marne
Ku@$a za długie
Z tym że premiera będzie w 2024 roku to akurat się zgodzę. Jak kiedyś grałem na ps3 w gta v zobaczyłem drzwi z "2024" na pustyni Grand Senora. Mogło mi się wydawać, ale wątpie. Nie jestem pewny, czy na nowszych wersjach są te drzwi bo nie pamiętam w jakim miejscu je znalazłem. Bym musiał się porozglądać.
Gta 5 ma najgorszych bohaterów, może poza franklinem. Oby następna gra była z jednym jak w sa czy iv. I żeby nie była taka dziecinna.
Prosta fabuła przedstawiona w jeszcze prostszy sposób z toną żałosnych dialogów i przerysowanych postaci. Wolę gta 4.
Że niby GTA IV miało bardzo złożoną fabułę bez żałosnych dialogów i przerysowanych postaci? xD
https://youtu.be/ht1C8JDjYSQ?list=PLQ3KzJPBsAHkMJWvYcco1fXsR3JhMRSjm&t=8
https://youtu.be/VoeqyEeJdOc?list=PLQ3KzJPBsAHkMJWvYcco1fXsR3JhMRSjm&t=72
https://youtu.be/Y36kQwnRtpw?list=PLQ3KzJPBsAHkMJWvYcco1fXsR3JhMRSjm&t=40
Gonisz uciekającego Dmitrija, a tu nagle pojawia się rasta w wojskowym helikopterze. WTF? No rzeczywiście bardzo poważne i dojrzałe. Nie to co *dziecinne* GTA V...
https://youtu.be/bGi-fGP5lAc?list=PLQ3KzJPBsAHkMJWvYcco1fXsR3JhMRSjm&t=672
Przebrnąłem przez ten "dokument", jedyne co mogę stwierdzić błagam niech choć część okażę się prawdą (chociaż wiem że się tylko łudzę). Motyw trzech bohaterów w końcu byłby spoko wykorzystany, każdy ma swoje cele i organizacje którą chce rozbudować. Do tego policjantka i to ta zła nie typowy motyw dobrego gliny w złym świecie. Ogromny świat o ile zrobiony byłby w typowym dla R* stylu, też miałby sens i mieszał pięknie ze sobą klimaty z owych metropolii. Szalone południe, zepsuta i zapuszczona północ, no i na deser nigdy nie śpiące LC. Co do tych "realizmów" niektóre rzeczy trochę za bardzo pociągniete w tą stronę, chociaż chętnie bym je ujrzał w lekko zmodyfikowanej postaci. Aż człowiek sobie myśli czemu R* nie zatrudnił gościa\gości którzy to napisali, byłby hit. Pierwsza naprawdę poważna część GTA, chociaż przy RDR pokazali że potrafią tworzyć dorosłe historie. Mam nadzieje że przy kolejnym GTA pójdą też w tą stronę, po piątka była pierdołowata i obrzydliwie aż sainsrowowa. No i jeśli w fabule była by Rose (ta policjantka) to i multi było by ciekawsze bo dzieciaki bezkarnie niszczące grę innym swoimi kolorowymi samolocikami, miały by jakąś przeciwwagę w postaci graczy grających jako gliny. Więc mimo że czytając komentarze jestem raczej w dużej mniejszości, proszę niech ten wyciek będzie prawdą a dostaniemy w końcu poważną grę na jaką seria GTA zasługuje.