Wydał prawie 30 000 zł w Diablo Immortal i najwyraźniej to nadal za mało
Zjeb. Tak samo jego widzowie.
Ja wiem, że to sposób na robienie contentu jak się jest już takim bogaczem na twitchu, ale ludzie donejtują dużo hajsu tylko dlatego by on coś kupił w sklepie.
Nie oznacza to też w jakiś sposób, że Ci ludzie co donejtują by tylko on coś kupił w sklepie są tak jakby też klientami? W sensie, blizzard dostaje ich hajs w grze p2w na którą tak bardzo narzekają, tylko przez inną osobe.
To tylko pokazuje ze gry z mikro płatności ami to zło.
Ja omijam płacenie za takie gry a najlepiej omijac takie gry bo są nie warte zachodu.
Nie każde mikropłatności to zło. Jest wiele gier które oferują jedynie elementy kosmetyczne które ni jak nie dają płacącym przewagi nad graczami którzy nie płacą. Rakiem są mikro które dają przewagę jak w tym diablo.
Każde mikro to zło. Wizualia w grach są istotną częścią doświadczenia. Ja jestem staroświecki - w grze online wolę płacić abonament, za to mieć dostęp do pełnej zawartości.
Chciałbym powiedzieć, że tibia, gdzie 90 procent zawartości było zawsze dostępne tylko dla graczy premium, ale teraz wprowadzili jeszcze jakieś lootboksy, dzięki czemu gra stała się najbardziej obrzydliwym p2w, jakiego znam.
Zdaje sobie z tego sprawę i bardzo nad tym ubolewam.
Dlatego też ostatnio gram głównie w niszówki i indyki, a online nie ruszam nawet kijem.
Wczoraj akurat trafiłem na tego kolesia. Grał PVP, zrobił 60% killi w drużynie i przegrał :D
i co w związku z tym?
jeden gracz P2W nie udźwignie całej drużyny, co nie zmienia faktu, że właśnie tryb PvP boleśnie pokazuje, że gracze z zasobnym portfelem po prostu miażdżą tych co na D:I nie wydają nic. W PvE to nie jest odczuwalne, bo Blizzard sztucznie skaluje trudność przeciwników do poziomu Twojego sprzętu żebyś dalej kupował, ale w przypadku starć z innymi graczami przepaść jest ogromna. I nie - wydawanie pieniędzy w D:I - nawet idących w dziesiątki tysięcy $ - nie oznacza wcale, że każdy drużynowy mecz będziesz wygrywał.
Takie myślenie nie stawia cię w lepszej pozycji od tych co się dają doić na mikropłatnościach :)
Moron.
Zjeb. Tak samo jego widzowie.
Dokładnie, chłop trzepie kasę z takiego idiotyzmu. .. dramat. Rozumiem robić show, ale to tutaj to juz skretynienie. Szkoda, że ktoś robiący dobrą zawartość jest mało doceniany.
Ps. Od siebie polecam na yt kanał primitive technology. Bez zbędnego pi..a, czysta jakość. Tak to nie jest grach, ale chyba nie każdy z tego forum żyje tylko grami.
Można go nie lubić, ale to co robi ma wartość - pokazuje jak bardzo toksyczny jest model biznesowy tej gry. Samą grę pewnie ma gdzieś i za tydzień w to nie będzie grał.
Z drugiej strony masz graczy, którzy wydali 0$ i po tygodniu już nie są w stanie rywalizować ani w pve ani w pvp.
Zakładaj klaunowe buty, klaunowy makijaż i zapierdalaj do roboty, to w parę miesięcy może zarobisz tyle co Quin wydał na gierkę. I kto tu jest zjebem?
wszyscy jesteście zjebami bo marnujecie swój cenny czas na komentowanie zjeba który nagrywa dla zjebów zamiast pić zimne piwko w ten parnik pogodowy
Quin przynajmniej udowodnił bezsprzecznie zjebanie Immortal, co daje mocną podstawę do jebania bli$$arda za ich podejście do modelu biznesowego. Zresztą już od dekady wiadomo, że mikropłatności to najlepszy sposób na zarabianie. No i wielkie odkrycie, że ludzie są głupsi od małp, trawa jest zielona, a Epstein nie popełnił samobója.
Quina ostatnio nie oglądałem, bo diblo immortal mam w pi*dzie od samej zapowiedzi, że to mobile klon d3, ale mam sentyment do gościa, bo nauczył mnie rozumieć nowozelandzki akcent - czy tam australijski, jeden pies.
Uwaga frajerzy mam ważny komunikat:
Jak was boli, że ktoś ma publikę i hajs z niej na głupoty, to są lepsze targety do obrażania, niż inni gracze kochający gierki, tak jak my. Jak srać, to byle nie w swoim obozie, ważna zasada.
PS te $11k Quina jest kroplą w oceanie wygenerowanego przez tego crapa dochodu. Gość zdobył popularność na grindowaniu D3, więc logiczne, że gra w klona. Polecam kierowanie nienawiści do źródła bezpośrednio, a nie zabawę w półśrodki.
Można go nie lubić, ale to co robi ma wartość - pokazuje jak bardzo toksyczny jest model biznesowy tej gry
Nie, pokazuje jak toksyczne jest to cale streamowanie. Zebra od ludzi kase a potem wydaje 30k z tej kasy na bzdety. I bardzo dobrze, ze nie udalo mu sie tego zdobyc. Jest mega frajerem. Ja wczoraj wycrafcile kamien 4 gwiazdkowy. Razem zajelo mi to ok. 10h gry, czyli tyle co nic w tego typu grach
"Ja wczoraj wycrafcile kamien 4 gwiazdkowy. Razem zajelo mi to ok. 10h gry, czyli tyle co nic w tego typu grach"
Jeden kamien 10h. Na jeden itemek. Postac moze miec zalozone ~6 itemkow.
Czyli 60 godzin grindu zeby miec jeden set itemkow, z jednym rodzajem gema. I to nie na max, tylko na czwartym poziomie.
Dodatkowo wiedzac jakie pierdoly piszesz w innych postach, jestem pewny ze ta liczba godzin jest zanizona i jestem pewny ze nie mowimy to o grze F2P.
Dodatkowo calkowicie pomijamy tutaj sloty bizuterii i ich wplyw na rozwoj postaci i character power.
W 60 godzin to ja sobie zrobie super fajna postac w PoE z Headhunterem czy innym multiexalt sprzetem, albo ze 3 w Diablo 2 LoD czy innym HnS.
Albo przejde ze 4 gry single player a nie bede sleczal 60 godzin na komorce jak kretyn, zeby i tak w sumie nie miec nic (bo 4ry gwiazdki to i tak lipa, juz pomijajac ze to tylko jedna postac).
lol
Gdyby PKP sprzedawałoby ruletkowe bilety, z SZANSĄ, że pociąg pojedzie, zbiłoby majątek.
Oh wait.
Ty to masz łeb :D Jak zachęcić pasażerów do PKP ? Hazardem ! Przy każdym przejeździe > 30 km spośród biletów pasażerów byłoby robione losowanie i jedna osoba wygrywająca dostawała by 200 zł :D Już widzę tych ludzi jeżdżących PKP bo może coś się wygra. Uzależnieni od pkp :)
Właśnie dla takich jak on i jego widzowie powstają mobilki z "mikrotransakcjami". Po co wydawca ma się przejmować ględzeniem ogółu, jak i tak na ględzących zarobi bo, ci dadzą kasę kolesiowi, który ją wyda na, to na co narzekają?
A gra ogólnie bardzo fajna i przyjemna jak na mobilke. Wystarczy tylko grać dla przyjemności tam gdzie w mobilki się gra.
No nie dla nich, on poznęca się nad grą jakiś czas i ją wywali z dysku, a prawdziwy "wieloryb"/osoba uzależniona, wyda na taka grę 10x tyle w dłuższym okresie czasu. To powstało dla graczy grających dla "przyjemności", bo gra jest tak zaprojektowana by w pewnym momencie bez płacenia nie było tej przyjemności.
Nie rozumiem chyba całej tej spiny. Gramy dla grania czy gramy by płacić i finalnie pokazać kto ma większego i krótszym czasie? Jeżeli komuś się nie chce grać to niech płaci, jego wybór
Rozumiem problem gier pay to play gdzie gra ewidentnie blokuje granie jak się nie zaplaci. Takie gry są źle. Tutaj tego nie ma. Nikt nie zmusza graczy do kupowania, jeżeli ktoś chce iść na skróty to jego wybór. Co do kupowania przez stremerow to nie czarujmy się robią to dla hajsu który albo mają od donatorów albo z wyświetleń.
>Jeżeli komuś się nie chce grać to niech płaci, jego wybór
Czyli ma płacić za nie granie? ^_^ Idealny klient blizzarda.
Koleś żyje z robienia contentu do Diablo już od tylu lat, że na tym etapie to ma już umowy sponsorskie z Blizzardem, obstawiam, że ani grosza z własnej kieszeni nie wydał a nawet jeśli to mu się to 5 razy zwróci z reklam i sponsoringu.
Jakby miał umowy z blizardem, to by my na żywo wypadały te śmieci hurtowo. Tak jak to robili oszuści swego czasu w csie z tymi loteriami.
on nie ma umowy z Blizzardem tylko z Twitchem, którą niedawno podpisał na 2 lata +kase z subskrypcji +donejty od widzów .
Dodatkowo ma zarejestrowaną działalność i 40% z wydanej kwoty ma przyznane w zwrocie podatkowym.
Zresztą nie czarujmy się - dla niego to są niewielkie pieniądze zwłaszcza w kontekście tego, że na tę chwilę ma już kolejne 2 działki pod budowę nowego - większego domu. Na biednego nie trafiło :)
Przeciez sami pisaliscie „Wymaksowanie” postaci w Diablo Immortal kosztuje ponad 100 tys. dolarów czyli nawet 100k to moze byc nadal za malo wiec prosze nie robcie sensacji ze jakis biedny streamer wydal tylko 10k i jest nadal w dupie ;)
Gratulacje dla niego, właśnie dzięki takim ludziom będzie jeszcze wiecej mikrotransakcji w grach
Z jednej strony to dobrze, że mimo masy kasy nie mamy gwarancji dostania najpotężniejszych rzeczy. Z drugiej strony jak tylko usłyszałem, że za kasę można mieć cokolwiek wartościowego, to całkowicie odechciało mi się próbować tej gry.
Jak 30 lat żyje jeszcze nigdy nie opłaciłem mikrotransakcji i mam nadzieję następne 30 lat tego nie zrobić, ale nie przeszkadzają mi jeżeli dotyczy to pierdół jak jakieś pojazdy, ubranka czy inne pierdoły, ale możliwość płacenia za realną moc to dla mnie przesada, rzecz która nigdy nie powinna się urodzić.
Mógł napisać do prezesa blizza, że mu da 10 tys dolarów za tego gemika 5 gwiazdkowego. Może dostałby jeszcze certyfikat prawdziwego gracza na ścianę i kubek z własnym imieniem.
No ale co w tym dziwnego? Przecież dopiero co był artykuł, że trzeba 110k na wszystko. Więc on z tym 10k ledwie liznął.
Czego innego można było spodziewać się po Quinie69. Ma on opinię jednego z najmniej rozgarniętych streamerów na twitchu. Oczywiście mowa o tych w miarę popularnych.
Kojarzę go głównie z jego dość nieudolnych prób w PoE i wpadek np. w FFXIV, dawno przestałem śledzić Diablo.
No i super, niech sobie wspiera tę całą patologię i nabija kabzę tym naciągaczom i zdziercom. 30k zł świetnie pokazało, że taka suma to nic w tej grze, a jednocześnie coś wspaniałego dla deweloperów i wydawców...
No, nic tylko płacić i pogarszać sprawę, pogrążać rynek gier i pogłębić problem z praktycznie oficjalnymi makrotransakcjami, bo mikrotransakcją już tego nie można nazwać, a dodatkowo gry są coraz gorsze, bo i po co skoro mobilniaki zarobią dużo większe pieniądze, więc byle jakie gry w zasadzie wystarczą? Jak tak dalej pójdzie, to dzięki idiotom wszyscy zamiast tworzyć normalne gry, będą tworzyć tylko mobilniaki albo multiplejki. Blizzvision jest właśnie pierwszym studiem, które teraz koncentruje się wyłącznie na multiplejkach lub mobilniakach. No brawo, upadek rynku normalnych gier jak nic zaczyna się.
Ło panie, rynek gier mobilnych to już od lat jest przegniły do szpiku kości. Najgorsze jest to, że zrobili wersję pecetową, więc teraz będzie można ten proceder rozszerzać. W sumie oni są jakby prekursorem mikropłatności produkcji dostępnych mobilnie i na pc - czy z heartstonem nie było identycznie?
Właśnie o tym mówię, walenie sporej kasy na te gówno gry spowoduje, że to się rozpowszechni i rozlezie na pozostałe części, dalsze obszary. Potem co? A no będą tylko gry guano mobilne i pecetowe jako porty mobilniaków. To prawda z heartstone, ale przynajmniej w tej grze nie ma pogiętych makrotransakcji, a ponadto jest to dość lużna gierka i nie trzeba sobie grać jak pro i koniecznie mieć tysiąc kart i bardzo dobre konfiguracje, a sama gra jest dobrym f2p. Pewnie dlatego, że to była gra najpierw pecetowa, a mobilna wersja jest po prostu portem gry pc. Inaczej jest z Di. Większość faktycznie mobilnych gier jest po prostu złych i słabych przepełnionych makrotransakcją. Więc heartstone jest dalej dobre również na mobilnych urządzeniach.
Właśnie zastanawiałem się skąd kojarzę imię. Ten streamer w skrócie https://www.youtube.com/watch?v=AFie73O-HE4
Nie chce mi sie ogladac jakiegos randoma, ale jesli chodzi ze FF14 story sucks to ma racje. O ile drugi i trzeci dodatek (zaznacze ze TYLKO main quest, bo reszta to tez sam nudny syf i bieganie tam i spoworotem po pustym, martwym swiecie) w miare daja rade. Niestety to przez co trzeba sie przebic (czyli podstawka i wypelniacze przed Heavensward) jest wrecz zenujaco slabe (nawet jak na standardy mmorpg) i trzeba miec naprawde sporo dobrej woli zeby to zdzierzyc.
Niestety "znany" jest z tego, że obrażał Polaków. Tutaj był o tym artykuł, ale mimo to i tak się o gościu wspomina xD Ale w sumie ja wtedy zamierzałem go raportować i takie tam, ale na dzień dzisiejszy to właściwie go oglądam w PoE na Twitchu - nie uważam, żeby był nieudolnym graczem. A ilością widzów kilku(nasto)krotnie zjada na śniadanie większość naszych rodzimych streamerów (dlatego nie dziwię się, że kasę ma), chociaż wielu tam u niego na czacie to jakaś śmieciowa spamująca shitem publika....Ale czasem jest tam nawet
zabawnie. A przy okazji, skoro się dzieją takie jaja - Diablo Immortal właśnie wyleciał z mojego dysku xD
Co to jest 30k pln w dzisiejszych czasach… wrazenienia nie robi to w ogole
Update: Zajrzałem z ciekawości do niego i status na obecną chwilę to:
$13,065 (57 338 zł) wtopione i zero 5-cio gwiazdkowych gemów.
to nie usd tylko nzd - dolar nowozelandzki, który po obecnym kursie daje kwotę 36 476zł
Quin69 wydał dokładnie 10 335 dolarów nowozelandzkich, czyli prawie 30 tysięcy złotych na płatną zawartość w Diablo Immortal.
Przecież są dostępne wyliczenia, żeby mieć wszystko, trzeba wydać ponad 100 tysięcy dolców, więc każdy może sobie obliczyć ile gościu musi dopłacić, by mieć wszystko.
on zarabia okolo 400 tysiecy zl miesiecznie wiec tyle to dla niego jakby nasrac
Hm... Jego pieniądze? Jego. Robi z nimi co chce. Niegrzecznie jest zaglądać komuś do portfela. W sumie wyczerpałem temat.
czyli to pay to win czy pay to whine ? jak to drugie to bardzo dobrze :)
Nie, bo wydając marne 3000zł, jesteś nie do pokonania dla plebecjusza z F2P.
Po prostu nie ma szczęściarzy i nie oszukasz systemu.
Chyba najbardziej antypolski streamer na twitchu, szkods ze news jest o nim. Cisnal ostro po polakach juz kilkukrotnie, a my mu tu na gol'u publike potencjalnie nabijamy