Diablo Immortal wkurza ludzi; z tego powodu usuwają grę
Do you guys not have phones?
Do you guys not have money?
Czyli jak sobie będę chciał popykać dla przyjemności i skończyć kampanię na luzie bez grindu (bo chyba jest taka), to nie dam rady, bo będę miał za niski level czy gówniane skille i itemy? Grałem 10 min, więc niewiele widziałem.
Ja jestem w okolicach 30 lvl i gra się dalej tak samo jak wcześniej, po prostu mobilne Diablo.
Co prawda gram na PC, bo wersja na tablet od Samsunga ma glicze graficzne, ale dalej, gra się przyjemnie mniej więcej tego oczekiwałem.
Nie każdy nadaje się do klubu morsa i zdecydowanie to jest mniejszość, więc może tobie odpowiada, ale dla kogoś, kto nie jest gruboskórny to ciekły azot.
po prostu mobilne Diablo
Przeciez to nie ma nic wspolnego ani z gatunkiem HnS ani z Diablo (nawet z trojka). Wyglada tak samo i tyle. Reszta to gacha jakich sa na mobilki tony.
Do you guys not have phones?
Do you guys not have money?
Odpaliłem z ciekawości zarówno na pc jak i telefonie a mam już dwuroczne niskolevelowe siajomi i nie spodziewałem się że ruszy a tu niespodzianka, bo na średnich/wysokich ale działa całkiem znośnie. Z tym, że do interfejsu jeszcze tak do końca nie przywykłem.
Z kolei na pc z monitorem 4k widać bardzo, że grafika chyba mocno upscale'owana i no nie "dzisiejsza" (z automatu wszystko wskoczyło na max, rozdziałka też). Do tego wszystko takie wielkie krowy (ale rozumiem, spójność interfejsu z mobilnym). No i nie wiem jak wyłączyć jakieś ogłoszenia pisane cyrylicą lub pochodnym :-D niby z czatu wyłączyłem wszystko.
Absolutnie zgadzam się z tym, że to gra pod bogatych Azjatów, czerpiąca pełnymi garściami z tamtejszych mobilek. Absolutnie zgadzam się, że płacąc można wiele przyspieszyć i zyskać. Ale TOTALNIE nie zgadzam się, że gra jest niegrywalna itd. Niegrywalna? A to ktoś nie wiem, stoi i pogania do zakupu? Nie da się skilli używać? Mobki zabijają na 1-hita? Niektórym to juz od tego dobrobuty całkiem się w głowach poprzestawiało.
Te "okna dialogowe namawiające do płacenia" to chyba komuś się gry pomyliły. ANI RAZU nie wyskoczyło mi takie okienko, a mam na liczniku już kilka godzin. Informacje owszem, są, ale NIE wyskakujące, tylko pojawia się czasem kropeczka w jednym miejscu (gdzie pojawiają się też inne informujące o postępie achivementu itd.), jak klikniesz to pojawi się propozycja jakichś pierdoł. Zamkniesz okno i masz spokój. Tyle. Ani razu nie czułem, żebym musiał coś kupić, bo się czuję gorszy niż inni gracze. Wszystko przechodzę sam, ani razu nie zginałem, pvp mnie totalnie nie interesuje, hardcorowe dungeony w grupach tym bardziej, więc dla takiego jak ja gracza jest win/win - nie płacę, a mam naprawdę sporo zabawy. Gra ma swoje problemy, ale jak ktoś po DARMOWEJ grze robionej pod Azjatów oczekiwał braku mikropłatności, to chyba nie do końca wie o czym mówi ;)
pvp mnie totalnie nie interesuje, hardcorowe dungeony w grupach tym bardziej,
Nie interesuje Cię połowa zawartości więc jest ok? Nie ma p2w?
Dokładnie tak. Dlatego napisałem "dla gracza takiego jak ja". Nie będę się wypowiadał o wpływie sklepiku na pvp bo się na tym nie znam i nie będę z tego korzystał. Ten content mnie nie interesuje a w obrębie tego, co mnie interesuje nie uważam tego systemu za p2w. Ktoś, kto gra pvp być może będzie miał inne zdanie, szanuje i akceptuję.
Dziekujemy za te blyskotliwa analize 5% gry po pograniu paru godzin. Na pewno nie jest P2W.
Beka gra jest nawet niezła, czego się nie spodziewałem, a zostanie zniszczona chciwością czego sięspodziewałem :D P2W jest praktycznie w każdej ostatnio wydanej grze f2p, ale w takim Losta Arku grając f2p spokojnie i w rozsądnym czasie można dogonic typów wydających setki dolców :P Activision w nazwie zobowiązuje :P zdecydowanie gra dla casuali co pograja pare godzin i wielorybów co płacą gruby hajs :P Do tego ta beta na PC, że nawet skilli nie przestawili przez co czlowiek może nabawić sie zeza lub skurczy w szyji od spoglądania na skille, czy już cd zeszło :P
ale kogo to obchodzi że pokazują ci co chwile możliwość zakupu czegoś, wystarczy kliknąć wielkie X i po sprawie. Ludzie naprawdę lubią się do czegoś dopierdolić, osoby które chcą sobie pograć i zrelaksować się na zabijaniu potworów mogą grać bez płacenia bo w grze dostajesz dużo darmowych przedmiotów jak i tych kupnych, a ludzie którzy lubią wydawać pieniądze bo ich mają za dużo a to ich uszczęśliwia to niech tak robią bo dzięki temu pracownicy mają swoją zapłatę, a co myślicie że ludzie którzy tylko robią gry Free - to - play nie chcą zarobić na swojej pracy. Niech ludzie wreszcie się tego nauczą a nie pocą się jak dzieci które nie dostały zabawki
Nikogo nie uszczęśliwia dojenie go z kasy. To jest nienormalne, żeby za grę musieć zapłacić tysiące i setki tysięcy złotych aby mieć osiągnięcia w grze.
Za przejście całego dungeonu dostajesz w nagrodę możliwość zakupu lootboxa po promocyjnej cenie, ale to nie wszystko! Instalując grę dostajesz też zupełnie ZA DARMO chiński spyware! Okazja!
To nie chiński spyware tylko CCVideoPlayer który uruchamia się tylko na ekranie głownym
Ja sie tam w craftowanie nie bawie, tak wiem, ze trace cale "diablo", ale czy mozna normalnie przejsc fabule bez bulenia pieniedzy? Bo ja diablo przechodze tylko dla fabuly w sumie.
Fabułę można przejść bez wydawania kasy :)
Problem z doopy. Jak ktoś chce grać szybko i mieć najlepsze itemyy to niech sobie placi, jak nie to nie. Esencj@ takich gier jest powolne i samodzielne dochodzenie do celu i spokojne budowanie postaci. Wolę wszystko znaleźć sam :) Jestem też fanem grindu, więc na mnie nie zarobią. Ważne by grało się miodnie :)
Problem z doopy
Ta tylko w momencie kiedy zakup za 100$ = miesiąc grania f2p to powodzenia w takiej grze, to co ludzie osiągną w miesiąc, ty będziesz grindował 2 lata :P Do tego 0 szans w PvP i 0 szans na walke z Immortals. Problemem nie jest p2w tylko to że gracz f2p nie ma szans na dogonienie płacących, bo zanim ich dogonią wychodzi nowy content itd.
A czemu mam się gdzieś spieszyć? Pogrinduję sobie. Jak mi się znudzi to przestanę, proste :) Będę sobie pykał bez płacenia tyle ile się da. Natomiast PvP mnie nie interesuje wcale, jak w każdej inne grze mmo. Naprawdę można sobie grać na luzie i bez spiny :) Oczywiście jak ktoś chce sobie pomóc płacąc to ok, każdego indywidualna sprawa :)
No niby tak, ale jak blizzard stawia paywalla że człowiek nigdy nie zobaczy pewnego contentu pve jak srogo nie zapłaci to tak lekko z dupy. Szczególnie że to walka z Immortals, a to ich główny feature -> niesamowita i niezapomniana walka 30 vs boss ale dla tych co posłodzą talarami w sklepie :P
A co kogo obchodzi co inni mają? Co mnie ma obchodzić, że w D3 ktoś ma 2000 paragon czy 100 exów w PoE? Jakby dali do sklepiku Exy to nagle by się stało złym, że ktoś ma ich 100, a ja mam 2? Przecież w ogóle w P2W nie o to chodzi! Gry P2W z natury rzeczy są nie grywalne bez mamony, D:I jest (jeszcze nie umiem stwierdzić, ale na razie tak) grywalne czy nie?
Gdyby PoE dodało w sklepie (wypełnionym mikropłatnościami po brzegi) exy to nagle by się złą grą stało?
John_Wild dla tych którzy nie tylko singla chcą zagrać to wydymanie w poślady przez blizzard, tak więc to nie problem z doopy jak napisałeś. Odinstalowanie gry przez zbyt agresywne mikropłatności i obrzucenie guanem blizzard jest jak najbardziej na miejscu. Widzisz mnie naprzykład mocno śmieszyły płacze singlowych janków nad sc2, bo zły blizzard pociał grę na 3 części po to żeby od ludzi hajs wyciągnąć :P Ale takie mieli prawo do płakania i wyrażania swojej opinii.
Czy tylko mi dualshock gubi połączenie przy tej grze? Gram na iPhone SE. Gram też w GRID i Apex Legends i nie ma tego problemu.
Blizzard to biedna firma. Powinna wprowadzić miesięczny abonament (30 euro) na Immortala.
Trochę śmieszny jest płacz ludzi, gra jest za darmo, nie trzeba nic za nią płacić, można sprawdzić i odinstalować jeśli się nie spodoba. Jeśli nie pasuje ci model płatności, to zainstaluj sobie innego HnS'a, którego lubisz i zapomnij o tej mobilnej gierce, koniec problemu.
No ale to właśnie ludzie robią, a to że zostawiają po sobie negatywną opinię bo mają do tego pełne prawo, to przecież nic złego.
Z drugiej strony mamy osoby oburzone, że komuś się coś nie podoba w darmowej grze i śmie o tym mówić/pisać... Od razu płaczą i hejtują, a za darmo dostali... :D
To już lepiej by zrobili gdyby kazali sobie płacić za grę raz np 30 euro i by nie było żadnych mikropłatności. No ale tak, wiem, mikropłatności lepiej doją frajerów, więc Acti to pasuje :)
Racja. To jest mobilka. Nastawiona na dojenie naiwniaków. Ja sobie leveluje postacie na chillku i fajnie sie bawie. Nie potrzebne mi jakies najlepsze itemy , żeby sobie ego podbić. Jak chce spoko HnS to odpalam POE albo LOST ARK
Ej ale wtedy to w co grać? DIII płatny, PoE bez płacenia właściwie nie jest grywalne (SSF nie jest dla niedzielnych graczy) no i w ogóle tyle mikropłatności co ma PoE to nikt nie ma, D2R płatny. Coś zostaje?
Jak ktoś chce tryhardować pvp to może i tak. Ja gram kampanię,31 lvl i bez problemu sobie radze
kuba wydał 10$ to ja też muszę! jacek ma skina to ja też muszę! te pi%$@# dzieciaki nie umieją grać bez kasy. jedyne co może przeszkadzać w tej grze to wyskakujące powiadomienia o jakimś przedmiocie w sklepie ale grając 3h bardzo rzadko to widziałem. wersja na pc to takie uproszczone diablo 3 do minimum. jak na telefon to ok
Ta gra to jak 12731723 innych mobilnych.
Pograć trochę, przejść kampanię, wyinstalować. Dają mi takie coś za darmo więc w/e.
Pobrałem preload, pograłem wczoraj 30min od 19:00 i usunąłem.
Widać i czuć mobilne korzenie, prostotę. Największy szok to po zakończeniu wstępu wrzucenie automatycznie w multi i widok wszystkich graczy biegających dookoła. Jako gracz typowo singlowy od razu się wzdrygnąłem a później okazało się jeszcze że dzieli się też mapę poza miastem i bije te same mobki...
Nie wiem czy jest jakaś opcja offline czy solo ale to zdecydowanie nie dla mnie.
Poza tym czułem tą specyfikę Diablo 3, która odrzuciła mnie od niej już po pierwszym przejściu fabuły.
Ojej jakie straszne. W grze MMO zobaczył innych graczy. Szok. Jak sobie z tym psychicznie poradziłeś?
Prostacki azjatycki wyciągacz kasy opakowany w znaną markę, samograj bez wyobraźni i wpływu na cokolwiek. Do tego prostacki model f2p. Tragedia. Ale było do przewidzenia. Szkoda, bo był potencjał a tak za 2 miesiące nikt o tym gniocie pamiętał nie będzie.
Widzę, że niektórzy dopiero odkrywają rynek gier mobilnych. To od początku była gra przeznaczona głównie na rynek azjatycki i nie bez powodu była tworzona we współpracy z chińską firmą.
Ale o co chodzi? Przecież to jest normalne, a wy przecież lubicie gry mobilne, no i chcieliście przecież mobilnego diablo? :D
Ehh ludzie XDDD.
Cóż jak mówiłem tak zrobię. Gra okazała sie faktycznie dużym p2w I jak najbardziej można ją mieszać z błotem teraz pod tym kątem. Natomiast czy sama rozgrywka jest zła? Póki co mam 30 levl I żaden mobilniak tego typu nie sprawuje się tak dobrze w tej kategorii. Feeling walki, fabuła, mechanika, interfejs są tutaj z pewnością na plus i jest to zupełnie obiektywna ocena. Dla ludzi chcących pograć na luzie bez gonitwy gra na ten moment jest bdb. Co oczywiście nei znaczy, że nie ma co psioczyć na mikro, które obejmują naprawdę spory aspekt. ( ulepszone battlepassy to już odjechali z tym totalnie jak dla mnie .. )
Nie traktuję gry na poważnie. Bardziej traktuję grę jako przygotowanie do Diablo 4. To mobilka więc p2w to jeden z aspektów gry. Ludzie którzy skrzeczą chyba krótko żyją albo grają w gry.
Ja usunąłem, bo w Belgii i Holandii gra jest niedostępna z powodu lootboxów, które naruszają prawo o hazardzie... przez co da się zainstalować, ale już nie odpalić.
czy kogos jeszcze dziwi ze kazdy zaczyna oszukiwac w dzisiejszych czasach, nie ma juz porzadnych firmy i normalnych czasow jest tylko oszustwo dla zysku
boże tyle czasu to robili i zaś taki szajs. :P Ściągam właśnie bo chce sprawdzić. Nie wiem mi się to jakoś nie kalkuluje, założmy że gierka zarabia na wielorybach. Ile też ich jest. Niech będzie 20 000. 20 000 ludzi co średnio miesięcznie wydają na gierke 1000 dolców. 20 mln dolców zysku. A teraz gdyby tak zrobić te mikrotranskację ale w stylu Path of Exile. Założmy że 2 000 000 ludzi wydawałoby na gierke 20 dolców miesięcznie. Zysk 40 mln plus dobre imię marki.
Znaczy się loot boxy, płatny handel z graczami i płatne miejsce w ekwipunku? :)
- loot boxy są w 100% kosmetyczne, możesz kupić 1000 szuk i masz 0 przewagi względem kogoś kto kupił zero,
- handel jest darmowy, nie wiem o czym gadasz - tak czy siak upgrade do premium stash taba kosztuje tyle co butelka Coli - nie mówię nawet o 2L, bo ta jest droższa,
- masz 5 stash tabów, jak chcesz cebulić to możesz robić postaci - muły,
Nie wiem po co próbujesz tu robić jakieś mentalne fikołki sugerując że PoE to straszne P2W, biorąc pod uwagę że w momencie wydania 25-35$ (i mówimy o wydaniu raz na zawsze) masz kosmiczny diminishing returns i dodatkowe wydawanie kasy absolutnie nic nie daje - mam 5 "specjalnych" tabów, 2 quad stash i odkąd gram nigdy nie zabrakło mi ekwipunku.
A gdyby miliard ludzi wydał po 1 dolarze, to byłoby miliard dolców zysku plus legendarnie dobre imię marki!
Albo może jednak doskonale wiedzą co robią, mają ogromną ilość danych i wieloletnie doświadczenie - a ty nie masz zielonego pojęcia, ale dajesz swoje niemądre rady.
Pamiętam jak ogłaszali na Blizzconie Diablo Immortal. Widownia ich wygwizdała. Mieli rację :)
To jest gra przede wszystkim na rynek chiński (co widać nawet po lokalizacji, do wyboru jest tylko angielski i chiński), a Chińczycy uwielbiają taki model rozgrywki w którym wydają hajsy za progres i skórki.
Bzdury. Owszem gra jest p2w ale tylko w dwóch wariantach. Pierwszy to pvp-bedzie zajebiście ciężko bez płacenia stanąć w szranki pvp z graczem który wydaje kasę na upgrade itemow. Drugi to spowolniony endgame. Innymi słowy loot z dungow, raidow czy szczelin nie dorówna w tym samym czasie możliwości zapłacenia za MF. Ale dojdziesz do poziomu Boga w tej grze nie płacąc grosza, zajmie to jednak zdecydowanie więcej czasu. Pytanie tylko czy to problem? Czy zabijanie mobow 0.65 raza szybciej coś zmienia? Natomiast przejście kampanii czy wbicie 60 lv bez płacenia nie stanowi problemu, poza czasem który im bliżej 60 lv wydłuża sie
Ta tylko że wieloryb płacący ma tak z 4x wiecej dmg i 4x wiecej życia od kogoś f2p, druga sprawa to praktycznie niemożliwość dogonienia kogoś kto sporo wydał. Zanim uda ci sie uzbierać połowe rzeczy wyjdzie dodatek który znów wszystko zresetuje, bo doganianie takiego kogoś zamie grubo ponad rok. Tak więc cześć gry spokojnie da się ograć bez płacania, ale są elementy których gracz f2p nigdy na oczy nie zobaczy, a tak właśnie definiuje się perfidne p2w. Świetnym przykładem zbalansowanego systemu jest Lost Ark, gdzie zdeterminowany człowiek bez płacenia może ogrywać ten sam content co płacący grube siano wieloryb. Do tego sporo end game contentu ma tzw wipe mechanics które nie patrzą ile hajsu wydałeś tylko zrobiłeś błąd i nieżyjesz, jesteś kaleką nie potrafiącą grać nieżyjesz :P
Via Tenor
Świetnym przykładem zbalansowanego systemu jest Lost Ark
ahahahahah.... czlowiek czyta cos takiego ze swiadomoscia istnienia takich gier F2P jak Guild Wars 2 czy Path Of Exile, Warframe. Czy nawet dowolna gra nie-azjatycka (choc i "nasze" czasami potrafia pojechac po bandzie) to nie wiem czy sie smieac, czy plakac.
Lost Ark to kwintesenscja P2W.
I nie, definicja p2w nie jest czy masz dostep do calego contentu. W 99% gier f2p masz.
Ok, to ja gram w takim razie w jakas inna gre. Bo tak: Informacje o kolejnych platnych zestawach owszem sa - ale pojawiaja sie w okienku z innymi informacjami i nawet nie trzeba w to klikac - kompletnie nie przeszkadza w grze. Casualowo przechodze sobie fabułę (32 level, koncze pustynie) i jeszcze nie miałem ani jednego przypadku zeby gra mnie zmuszala do placenia za cokolwiek. Robie sobie glowny quest, zrobilem troche zlecen (tych z tablicy). Zrobilem sobie jakies rifty (bez problemu uzbieralem team 4 osobowy) loot wypada, jest spoko.
Mnie by zdziwiło gdyby było inaczej. Mobilne gry zawsze kojarzą się z ogromem mikropłatności, a blizzard z chciwości. Kumulacja tych dwóch aspektów, to istny armagedon.
Serio, co wy chrzanicie, gra jest sztosik, a opinie o wysokich mikropłatnościach piszą tylko osoby które liczą na Topke, więc to jest wierutna bzdura z tym p2w , gra się dla zabawy i nic nie trzeba kupować, nie ma żadnych reklam wymuszających płatności, ja mam 34 level I serio nie powiem ze ciężko idzie level, mój znajomy ma np 46 już więc najpierw się upewnijcie czy komentarze są wiarygodne czy wzięte z dupy
Ja nie wiem czemu się dziwicie. Czy wy też byście chcieli wykonywać swoją pracę za darmo?
Mi osobiscie P2W w ogole nie przeszkadza, duzo pracuje i nie mam tyle czasu na granie, wiec fajnie, ze moge doplacic i wyrownac sobie szanse z tymi co graja po 12h jak opetani (a zarabiam 15k+ PLN, wiec te mikroplatnosci to dla mnie niezauwazalny wydatek). Po co hejtowac?
Nie wierzcie w to co oni tu piszą. Gram od premiery mam jakiś około 40lvl gra się przyjemnie nie ma p2w. Gierka jest ok nie zamierzam przez pierwsze 20h w nią inwestować jeśli oo tym czasie mnie jej znudzi coś tam groszem rzucę. Skoro mi się podoba to czemu nie na chwilę obecną POLECAM
P2W? Gdzie?
Jak narazie mam pare godzin wbilem 45 lvl i...
Legendarnych itemow mam wiecej noz bym miał grajac w 3. (Po tym czasie moze bym miał max 1). Powoadomienia ze pojawila sie nowa oferta w sklepie sa dobrze ukryta wiec nie wiem co to sa pordzielenie ze wala nimi na prawo i lewo.
Dopiero co zakuoilen sobie battle passa, z kasy co uzbierałem z ankietek, bo gra warta tych paru euro i pewnie ten sezon pogram caly.
Gra gdzie spokojnie koza bawić sie f2p. Pewnie aby zostac immortalem jako f2p trzeba bedzie sie napocic I sporo nafarmic, ale jest na ten moment osiągalne.
Pewnie aby zostac immortalem jako f2p trzeba bedzie sie napocic I sporo nafarmic, ale jest na ten moment osiągalne.
Nie nie możesz, liczba ludzi jest ograniczona i jak myślisz że ktoś przyjmie januszy bez 5 star legendary gemow i Awaken gearu z wysokim Resonance to żyj dalej w świecie iluzji :P Może są jakieś szanse że ktoś grający 12h na dobe dostanie sie do Dark clanu Shadows, ale tu raczej zależy od ilości płacących :P Jak będzie ich wielu to nawet na to są małe szanse.
Sednem problemu nie są płatności, tylko to, że gracze czują presję żeby płacić, bo kto inny będzie miał lepiej i szybciej. Mozna grać sobie za darmo, ale janusze panikują, że kto inny zapłaci i szybciej ukończy grę. Takie pokolenie - wszystko musi byc natychmiast, bez wysiłku i przede wszystkim żeby inni nie mieli lepiej.
Szczerze jeżeli słyszę o wyskakujących mikro transakcjach to mnie skręca. Bo wyskakują co chwilę! Gdzie i komu mam już 42 poziom i dalej brak mikro transakcjach! Jedna jak odbieram nagrody raz dziennie i tyle. Jeżeli się grzebie co chwilę w sklepie to ok masz co chwilę ale tylko z własnej ciekawości grzebania. Co do wbijania poziomu od 30 to wystarczy skupić się na zleceniach i wcale nie ma nie wiadomo jakiego grindu! Tak poza tematem zacząłem przed wczoraj i gram trochę po pracy! Pozdrawiam ludzi którzy na siłę chcą obrzydzić grę bo coś im w niej nie poszło!!
Jak się to ma do bo ja wiem Genshina? Bo tam też naczytałem się że paj tu łin, że grać się nie da, że progresu blokowany, że postaci nie da się zdobyć, a jak zacząłem grać to okazało się że tych postaci mam aż za dużo i bez problemu robię całą fabułę, czy każdego bossa????
Via Tenor
Gracze nie spodziewali się jednak, że będą one aż tak uciążliwe.
Normalnie -------------------------------------------------------------------------------------------------->
dlatego ja zaczekam na Diablo 4. W gimnazjum kupiłem diablo 2 i nic więcej nie musiałem płacić
Mi te "mikrokoszty" nie przeszkadzają. Jakoś dałem radę grać w Digimon ReArise przez ponad 900 dni (w osiągnięciach był licznik dni logowania). Czasem było ciężko jak nie miało się "meta" postaci, ale ta "Meta" to się zmieniała co parę tygodni :) Digimon, który był postrachem PvP - pierwszy UlforceVeedramon, to po paru banerach był już zbędny, choć jedyną jego zaletą było to, że pierwszy zaczynał atak (nawet jeśli przeciwna drużyna miała większą prędkość). Tą postać udało mi się zgarnąć z baneru jakieś 2 miesiące przed zamknięciem serwerów, więc został tylko obiektem do kolekcji i muzeum.
Digimon ReArise było grą gacha, gdzie walutę premium się nie tylko kupowało (nie wydałem ani złotówki), ale można było zdobyć za dzienne logowania (po ok 7 dniach), z kalendarza logowań, z dziennych zadań, z Clash Battles, z kampanii, z eventów SDQ (mini-kampanie), z Battle Parku (odpowiednik PvP, ale to bardziej przypominało walkę PvE - niby grało się przeciwko innemu graczowi, ale był to automat, który sterował drużyną innego gracza) i z ewentualnych jakichś nagród i z niektórych poziomów po aktualizacji gry w Dimensional Vortex.
Po którejś z aktualizacji Battle Park się zmienił, że były 2 tabele: Normal League (NL) i Master League (ML). By wejść do Master League należało się znaleźć w top 300 graczy (by tam jakoś wbić i się utrzymać należało na pewno pamiętać o częstych walkach i wszystkie musiały być wygrane (najlepiej za walkę z najtrudniejszą drużyną - więcej punktów). Sezon BP (PvP) kończył się co niedzielę. Parę razy udało mi się wbić do ML, ale utrzymać się tam w top 200 na kolejny sezon to już nie bardzo (na pewno siedziałem w ML przez 3 ostatniego tygodnie - zanim serwery zostały wyłączone - byłem gdzieś w top 100). Ogólnie na końcu miałem całą bardzo dobrą drużynę, może nie była do końca z ostatnich banerów, ale dawała radę (najlepszy jak dla mnie team bez wydania kasy).
Więc "mikropłatności" w Diablo Immortal nie powinno być jakoś dla mnie odpychające.
ps. te białe cyferki przy postaciach na obrazku to prędkość, a nie ich poziom
Nie rozumiem tego narzekania… mam 40 poziom na jednej postaci, na drugiej 20 poziom. Zero wydanej kasy, gra jest bardzo przyjemna (a nigdy nie grałem i nie lubiłem gier mobilnych)…. Można… można. Mi nic nie wyskakuje, nie ma problemu z graniem solo/w grupie/ze znajomymi. Po co ta nienawiść. Kto chce niech kupuje, komu to przeszkadza? Firma niech sobie zarabia, jakoś musi, bo dała grę za darmo.
40 poziom? Jeszcze nawet early-game nie skończyłeś - czyli fabuła i lvl60 - a i wątpię że to ukończysz bez płacenia. Bo przed Tobą choke pointy na 45 i 55.
Późniejsza gra na Hell1 i dalszych paragonach jest już właściwie niemożliwa - a wymaksowanie jednej postaci to koszt ok. 40-100 tysięcy dolarów.
Najlepsze rzeczy po prostu nie dropią - gemy 3/5 wzwyż można tylko kupić a gwarantowany 5/5 kosztuje 100€
Nie ma nic złego w tym że firmy zarabiają, ale tak chamskich praktyk nie było jeszcze nigdy - do tego jest to po prostu uzależnianie młodzieży od hazardu - w Belgii i Holandii gra zakazana, 18 innych krajów UE pracuje nad podobnym prawem - oby przeszło.
Mam nadzieję, że państwa UE nie walną jakiegoś prawa zakaz lootboxów, bo zaraz w Europie straci się chyba połowę gier mobilnych lub pecetowych (mobilne, ale dostępne na Windows 10).
Albo może choć nie wiem czy firmy zrobiłyby tak jak dla Apexa w Belgii - wybierasz sobie nagrodę. Choć zapewne taka opcja wdrażania do istniejących gier byłaby nie lada wyzwaniem.
Ciekawe czy Gameloft lub Netflix daliby takie rozwiązania. Netflix jakiś czas temu przejął od GL Asphalt Xtreme, a tam za żetony czy monety dostaje się losowe Blueprinty do samochodów (jedyna opcja dostępu do gry to wymagane konto na Netflixie).
Tak se klikam na kibelku i dotarłem do etapu że widzę innych pałętających się graczy. To już tak zostanie? Jak te noname'y mogą wpływać na "mój" świat gry? Tylko tyle że ich widzę, czy jednak będziemy walczyć z tymi samymi mobkami? Raczej nastawiałem się na przejście solo.
Sądząc po komentarzach to jest tu wiele osób siedzących w biznesie gier mobilnych i dlatego bronią tych crapów i maszynek do dojenia kasy, inaczej się tego wytłumaczyć nie da.
Mi bardziej wygląda że ludzie pograli 3h wbili lvl30 i nie widzą problemów, myśląc że fabuła to koniec gry :)
A biedaczki dopiero skończyły tutorial.
ale macie ból dupy z tym pay to win, ja przejdę fabułę a potem na spokojnie będę pykał w to i d2 i d3 w oczekiwaniu na Diablo 4. Nikt nikomu nie karze za nic płacić. Jak chcecie być w topce to płaćcie, a tak do pogrania gra zajefajna. Jedyny minus dałbym dzieciarni na czacie, aż poczułem się jak 15 lat temu, dzieci "neo" itd. twoja stara twoj stary itd... jak zwróciłem uwagę to od razu atak na mnie w komentarzach :) Czat można wyłączyć, ale jest potrzebny aby komuś pomóc i odwrotnie i do party itd. Wbiłem na razie 41lvl przy 31lvlu wyskoczył komunikat że muszę wbić 35lvl aby dalej pójść z fabułą więc zrobiłem zadania poboczne i wbiłem właśnie 41lvl więc mam 6lvli wyżej niż wymagane.
Z tym "bólem dupy" i ortografią "nie karze" to może nie narzekaj na dzieciarnie? :)
Z p2w wkrótce zrozumiesz, graj graj.
I jeszcze jedno, jak dla mnie oni mogą sobie robić dowolne p2w, choćby i miliard euro za 1lvl - bez znaczenia, ich prawo. Ale umyślne wciąganie ludzi w hazard (szczególnie młodych i podatnych) to już zupełnie co innego.
Do tego nakamal okrutnie - tam nawet lootboxy są (ukryte pod postacią dopakowanych crestów, ale są)
Gra owszem, jest naładowana mikropłatnościami. Ale czego wy się spodziewaliście po azjatyckim rynku. Blizzard już od dawna to inna firma.
Żeby wyciągnąć maksymalny potencjał z postaci obecnym tempem to szmat czasu. Ale liczę na to, że w przyszłości znajdzie się coś dla nas, darmowych graczy. Jeśli nic w tej kwestii się nie zmieni to trudno. Z biegiem czasu zobaczę, czy gra oferuję jakąkolwiek rozrywkę na moim poziomie.
Dla mnie w sumie to bez znaczenia czy wydam na grę, ale musi być to produkt konkretny a Diablo Immortal to zwykła maszynka do pieniędzy. Osobiście będę pykał, ale nie będę supportował tak obleśny system wyciągania pieniędzy.
Dla mnie każdy szanujący się przeciętny obywatel, który włoży swoje ciężko zarobione pieniądze w to coś, to chory człowiek i powinien się leczyć. To uzależnienie młodzieży od hazardu. Wspieracie wtedy okropny system złodziejstwa w grach. Powinni tą grę w każdym szanującym się kraju zabronić. Perfidne wyciskanie z ludzi pieniędzy, bez których nic nie osiągniesz w grze.
A teraz przyznać się, kto jest taki kozak i zainstalował dodatkową bibliotekę plików 10GB na telefonie :>?
nikt ?
Tylko ta gra od początku miała trafić na chiński rynek więc jak tam im się podoba to tutaj nikt nic nie zwojuje.