Od Wilka do Rysia - przypomnij sobie rynsztunki i szkoły z gier o Wiedźminie
Jak to było ostatnio?
Zaczynam się bać, że stracę pracę przez AI
Moim zdaniem to powód może być nieco inny.
Cóż, o Wiedźminie trzeba napisać..
A to ze o tym wie każdy kto choć trochę wczuł się w grę? Eeee, nie ma sprawy, kasa leci
Mam taką teorię, że te artykuły o Wiedźminie to pisze jakaś wytrenowana AI. Z tego powodu to ja się nie dziwię, że ileś tam dni temu ktoś się bał, że mu sztuczna inteligencja zabierze pracę, ale dla mnie zmiana pracy z pisania durnych, niepotrzebnych "artykułów" wyszłaby na dobre.
Jak to było ostatnio?
Zaczynam się bać, że stracę pracę przez AI
Moim zdaniem to powód może być nieco inny.
Wiedźmiński sprzęt w W3 był bardzo spoko, szkoda tylko że przez to reszta ekwipunku to były bezużyteczne śmieci.
Ogółem ekwipunek w W3 to bajzel. Już nie chce nikomu przypominać jakimi zawodami były Ostrze Zimy albo ten miecz z Okrawków. Na NG+ to już w ogóle chodzi sie w jednym i tym samym. Jedyną blokadą tam to poziom, brakuje czegoś, jakiś dodatkowych statystyk.
jedyne sensowne miecze i ciuchy to te wiedźminskie, a to co się zdobywało od bossa/dostawało od konkretnej osoby to bezużyteczny ciężar często będąc o kilka poziomów niżej niż oboczny ekwipunek, więcej z nich pożytku jak się je złoży na części by zrobić z nich ulepszony sprzęt
to jest po prostu nieprzemyślane
Ale brzydkie te rynsztunki. Cała gra jest brzydka i niegrywalna. I wszystkie wzmianki o niej to po prostu tragedia ...
"Dzik jest dziki, dzik jest zły. Dzik ma bardzo ostre kły. Kto spotyka w lesie dzika..." <śpiewa>
EDYCJA: Pomieszałem litery
Ludzie wy macie ból d*** naprawdę.
Ciągłe narzekania, że artykuły o wiedźminie się pojawiają. Pojawiają się, bo są popularne. Wasze kliki, komentarze i reakcje sprawiają, że artykuły takie się pojawiają, bo czym większa popularność artykułu, tym większy dochód serwisu dzięki reklamie wyświetlanej w danym artykule.
Jak tak bardzo narzekacie, to przestańcie klikać na te artykuły i pisać komentarze. To jedyny sposób na to, by się ich mniej pojawiało.
Mój znajomy człek porządny, na poziomie i którego z dumą nazywam Bratem dopiero zabrał się za Wiedźmina 3 którego zakupił dawno temu i jest zachwycony m.in. "smaczkami" które w grze odnalazł. On w taki art kliknie ponad wszelką wątpliwość. ;-)
Kolego
EDYCJA: Poprawiam nick przy "zaczepie"
Pewnie to niemozliwe, zeby mozna bylo przeczytac, zanim sie wejdzie w dany watek, kto jest autorem... Byloby fajnie, bo moglbym spokojnie omijac to, co wypisuje Pan Jura. A tak niestety to wyglada, ze wchodze :(
Piotr.
A ja się tylko zastanawiam gdzie autor artykułu znalazł 4 ostatnie poziomy każdego z rynsztunków? Bo według mnie (a mam już około 2000 godzin w grze) kończą się one na piątym - arcymistrzowskim...
A była taka szansa na Szkołę Borsuka, albo chociaż Szkołę Skunksa, eechhh .. :(
;]
"Jako jednak, że"? Skąd Wy bierzecie autorów artykułów? Z podstawówki?
Pominąłeś kilku reprezentantów szkół jak choćby mistrzowie Erland i Arnaghad,
Lambert. Największy wróg mutacji, jedna z osób walczącą że swoim obecnym stanem założyłby szkołe? No bez jaj.
A co. Do gryfa. To właśnie w książce poznajemy COENA.
Szukałem informacji zjazd wiadomo, że coen jest że szkoły gryfa. Nie znalazłem jej w 7 pierwszych książkach. I w sumie dalej nie znam cytatu który by to potwierdzał.
Ok, można mówić co się chce, ale ilość artykułów zarówno tu jak i w zagranicznych serwisach świadczy o klasie tej gry. O Cyberpunku nic się nie pisze, to gra bez duszy i polotu, ewentualnie, czy kiedyś będzie dobry. O Baldurze 2 tez dużo w swoim czasie się pisało i do dziś został w umysłach graczy tamtego pokolenia. O trylogii Mass Effect tez może nie w Polsce, ale zagraniczne media dużo piszą do dziś.
Nie lubię gry Wiedźmin - Wolę Prince of Persia (wersje Dos).XD