Hej
Kupiłem sobie zarąbistą czapeczkę. Co o niej sądzicie. Fotka
Powinieneś zapytać na facebookowej grupie Czasu Gentlemanów (będącej społecznością miłośników bloga Łukasza Kielbana)
To się nazywa kaszkiet, ale ja się nie znam więc zapytaj forumowych specjalistów od mody męskiej :)
No kaszkiet. Kumplom od razu skojarzyła się z pewnym popularnym serialem :)
Przez to założyłem ten wątek... :)
No nie. Oglądałeś Peaky Blinders?
Klasyczna czapka w..erd.lka!
Powinieneś zapytać na facebookowej grupie Czasu Gentlemanów (będącej społecznością miłośników bloga Łukasza Kielbana)
Tylko takie noszę. Kupiłem na promocji.
Dzięki
Kiedyś myślałem czy by nie kupić sobie takiej ale kojarzy mi się właśnie głównie z tym że noszą takie czapki głównie starsze osoby. Co ciekawe nigdy nie widziałem żeby je nosili, a wręcz przeciwnie. Głównie młode osoby je noszą.
Jak masz to koło 30 góra 40 lat to śmiało kupuj.
Czapka z daszkiem zanim wymyślili czapki z daszkiem. Sam mam kaszkiet, do płaszcza jak znalazł :)
To nie jest kaszkiet do dziadków. Dziadki mają inne. To jest taki od ok 30 do 40 lat.
I na głowie świetnie się prezentuje.
Możesz mi wyjaśnić jaki był sens usuwania konta prehistoryka z aktywnym vipem tylko po to, żeby za chwilę założyć kolejne konto? Ludzie nie są głupi i i tak wiedzą z kim mają do czynienia.
A co do tematu, to nie, nie noszę. Nie mam 40 lub więcej lat, jak tak Ci pasuje do twarzy to pokaż, chętnie zobaczę
No to nie jest moje konto. Nerwy poniosły i tyle. Tu nie jednemu nerwy niosą i usuwają konta. Co do VIP to mam to gdzies. To tylko marne pieniądze. I ja do Ciebie Tomku nic nie mam. I lubię czytać twoje posty.
Co do czapki nie jest źle. Na Tobie też dobrze, by leżała tylko wiadomo w Polsce inna moda niż w UK. I wystarczy miec to nawet 25 lat, żeby nosić takie coś. Do ludzi takiego typu rzeczy mają inny krój i w ogóle.
Noszę tylko imitację tiary hogwartu ala Iselor
Oczywiście że nie. W ogóle nie noszę czapek. Jeszcze rozumiem jak komuś jest zimno w głowę, ale generalnie czapki są dobre dla łysych.
Jestem łysy. Jak idę do klubu mówię, że jestem Hitman i mam wejściówkę za darmo.
Poka kod kreskowy.
Co ty myślisz, że walą mi kodem po nadgarstku? Odwracam się tyłem głowy i mówię: Walcie śmiało ten kod. Ale musi być codename 47.
Nie ogarnąłeś. Szkoda.
konewko Go away. Pókim dobry.
Nie. Postaraj się bardziej, wiem, że potrafisz.
Tylko z daszkiem, ta autora to straszny przypał w tych czasach, no chyba że masz 70+ lat.
Co ty się Gęsty znasz na modzie. Peacy Blinders serial Ci się kłania.
Mycka z daszkiem, ot co.