Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kto by pracował wygrywając w lotto kilka milionów....

10.05.2022 11:48
1
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Kto by pracował wygrywając w lotto kilka milionów....

.... Niech pierwszy rzuci kamieniem

10.05.2022 13:09
hopkins
14
9
odpowiedz
hopkins
218
Zaczarowany

Jaki jest sens odpowiadać, skoro każdemu napiszesz, że mu nie wierzysz? Z każdym kolejnym kontem robisz się coraz głupszy. Niemożliwe, a jednak.
Kolejny trigger. Większość pececiarzy siedzi na na 1060, 1650!

post wyedytowany przez hopkins 2022-05-10 13:17:12
10.05.2022 11:50
PanWaras
2
7
odpowiedz
1 odpowiedź
PanWaras
95
Legend

Via Tenor

10.05.2022 11:50
PanWaras
2
7
odpowiedz
1 odpowiedź
PanWaras
95
Legend

Via Tenor

10.05.2022 12:29
2.1
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Taa. Bujać to ja, a nie mnie

10.05.2022 11:54
TheCerbis
3
odpowiedz
TheCerbis
70
Vanitas vanitatum

Via Tenor

Hmm.

10.05.2022 11:56
Drackula
😁
4
1
odpowiedz
7 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Kolejny, ktoremu wydaje sie ze wygrywajac kilka milionow bedzie juz zyl jak milioner.

10.05.2022 12:09
4.1
zanonimizowany1371143
0
Konsul

To rzuć kamieniem cwaniaczku he he

10.05.2022 12:17
Drackula
4.2
Drackula
237
Bloody Rider

Pewnie ze bym pracowal bo te kilka milionow to nie jest na tyle duzo aby przejsc na emeryture. To taki fajny bonus, ktory jest tez szkodliwy bo podnosi nam poziom zycia, z ktrego potem trusdiej zejsc. Wiekszosc ludzi wygrywajacych kilka milionmow lub dostajacych w spadku wydaje taka kase bardzo szybko a potem nastepuje tragedia.

Ja te kilka milionow w ciagu tygodnia czy 2ch wydalbym na kilka nieruchomosci zapewniajac sobie jakis tam pasywny dochod i kontynuowal swoje zycie. Jedyna roznica to pewnie nizszy poziom stresu z uwagi na jakies tam zabezpieczenie finansowe. Na bank bym tej kasy nie trzymal bo roztrwonilbym szybko.
Kilka milionow to naprawde nie jest duzo.

10.05.2022 12:25
😁
4.3
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Powiedz jeszcze, że nie wziąłbyś natychmiastowego wolnego, żeby wyjechać w podróż przynajmniej na miesiąc w wymarzony kraj i nie kupiłbyś sobie rzeczy, o których zawsze marzyłeś

10.05.2022 12:41
Drackula
4.4
Drackula
237
Bloody Rider

Jedno nie przeczy drugiemu.

Wygrywajac 5 milionow pewnie nie wydalbym wiecej niz 100-200k na zbytki bo i nie mam takiej potrzeby.
Za to inwestujac te 5milionow w nieruchomosci spokojnie mialbym 150k dodatkowego dochodu netto rocznie.

10.05.2022 12:49
4.5
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Chciałbym wiedzieć tym bardziej, po co w takim razie pracować? Masz przecież swój plan

10.05.2022 13:02
Drackula
4.6
Drackula
237
Bloody Rider

widze ze nie kumasz. Jesli obecne dochody moje i zony sa na poziomie 100-120k rocznie to rezygnujac z pracy na poczet dochodu posywnego nadal jestesmy w tym samym miejscu. Nadal nie bedzie nas stac na wiecej niz do tej pory.
Dochod pasywny to dodatek do zycia, pozwalajacy na bardziej komfortowe zycie, pozwalajacy na wiecej zachcianek, zapewniajacy dobra emryture itp, ale w zadnym wypadku nie zastepujacy innych zrodel dochodu.

10.05.2022 13:11
4.7
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Ja naprawdę nie wiem, kim trzeba być, żeby roztrwonić tak kolosalną sumę.

10.05.2022 11:59
Soulcatcher
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Praca jest przywilejem i nagrodą.

10.05.2022 12:08
5.1
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Owszem niektóre są, ale nie na tyle, żeby wygrywając miliony dalej w niej być

post wyedytowany przez zanonimizowany1371143 2022-05-10 12:09:12
10.05.2022 12:11
Soulcatcher
5.2
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Hate424242 ---> mając miliony możesz sobie zorganizować dowolną pracę.

10.05.2022 12:30
5.3
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Oczywiście, że tak, Tylko że zazwyczaj większość pracuje po to, żeby móc w ogóle (mieć za co) żyć. Sam fakt, że musisz coś robić po jakiejś godzinie, to już nie jest wolna wola

post wyedytowany przez zanonimizowany1371143 2022-05-10 12:31:10
10.05.2022 15:37
Little Joe
5.4
Little Joe
193
Silent Man

mając miliony możesz sobie zorganizować dowolną pracę

O! W punkt! Gdybym miał taką kasę to od razu zająłbym się na poważnie swoją pasją. Teraz wiem ze nic z tego nie będzie bo nie mam znajomości, a w tym to praktycznie bez szans. Ale jakby parę "bańków" wpadło to od razu bym w to inwestował. I owszem, pojechałbym na dupne wczasy bo nigdy nie byłem. Ale to raz, żeby odpocząć, a nie siedzieć z wywalonym pitokiem bo "mom mylijiony".

10.05.2022 15:59
5.5
zanonimizowany1371143
0
Konsul

A to coś złego przepraszam?

10.05.2022 17:45
Little Joe
5.6
Little Joe
193
Silent Man

A to coś złego przepraszam?

Eeee, ale to do mnie?

10.05.2022 19:33
5.7
zanonimizowany1372300
0
Centurion

Owszem. Zrobić swój biznes a nie być niewolnikiem pracy.
Np. Być właścicielem jakiejs restauracji a zwykłym robolem w tej restauracji to duża różnica.

10.05.2022 12:08
twostupiddogs
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
twostupiddogs
252
Legend

Praca umyslowa poza stresem dostarcza cennej stymulacji mozgowi. Jezeli ktos mial okazje obserwowac ludzi pracujacych umyslowo a potem kilka lat ich emerytury doskonale wie o czym mowie. I oczywiscie jest garstka osob, ktora sie wymsknie temu schematowi, bo bedzie na tyle zdyscyplinowana i bedzie sie jej chcialo.

10.05.2022 14:03
A.l.e.X
😁
6.1
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Ja pracuje umysłowo grając w gry ;) a fizycznie biegając, pływające, spacerując itd.

10.05.2022 23:46
6.2
2
b212
131
Generał

A.l.e.X to widać.

10.05.2022 12:08
Persecutor
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Kto by pracował wygrywając w lotto kilka milionów....

Pracoholik, znam osobiście taki przypadek, gość, teraz koło 60-tki, nie wygrał milionów po prostu je zarobił. W pracy jest codziennie, łącznie z sobotami od +-7 do 15, a jako że firma ma dwie siedziby to jeden dzień jest w jednej na drugi w drugiej. Do tego nie siedzi w biurze tylko przebrany w robocze ciuchy łazi po zakładzie, a jak są braki np ktogoś niema lub roboty nawał to bez problemu zapierd.... ze wszystkimi.

10.05.2022 12:10
7.1
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Właśnie: to pracoholik i sam je zarobił. Taka to różnica. Ja pytam o osoby, które faktycznie by je wygrały.

10.05.2022 14:18
Persecutor
😂
7.2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Pracoholik który wygra będzie pracować, bo jest pracoholikiem nie robi tego dla hajsu tylko z powodów których jest właśnie pracoholikiem :P

10.05.2022 19:36
7.3
zanonimizowany1372300
0
Centurion

Ale pracoholik to uzależniony człowiek od pracy. Czyli głupi przykład.

10.05.2022 12:11
Promyk
8
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

Wygrać, a zachować i po 10 latach nie być w długach... to dwie całkowicie różne rzeczy.

Jak się wygrało takie pieniądze, a się do nich "nie dorosło" - to najczęściej się je traci.

10.05.2022 12:12
9
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Dalej bym pracował. Wygrane pieniądze zainwestować, korzystać czasem, wyjeżdżając sobie gdzieś, a na co dzień pracować i żyć z zarobionych pieniędzy. Przynajmniej nie stresowałbym, potencjalnym brakiem pracy.

10.05.2022 12:12
Qverty
10
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Po samym tytule wiedziałem kto będzie autorem.

Brakuje tylko tekstu, że jak ktoś jest bogaty to nie może mieć depresji.

Odpowiadając poważnie - to zależy ILE milionów, tak naprawdę 1-2 miliony to żadne pieniądze w dzisiejszych czasach i głupota byłoby przy takiej kasie rzucać dobra robotę. Gdybym wygrał z 5 to już bym się mógł poważnie zastanowić bo za taki hajs już można postawic ładna chałupę w fajnym misjscu, kupić dobry samochód i żyć bezstresowo z tych pieniędzy do końca życia. A i zainwestować fajnie też można.

Z drugiej strony, co ja bym robił bez roboty, nudzilbym się, podróżować za bardzo nie lubię.

post wyedytowany przez Qverty 2022-05-10 12:17:09
10.05.2022 13:28
BartekTenMagik
10.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Odnosząc się do twojej wypowiedzi troszkę rozwijając obraz jaki stworzyłeś o takiej gotowej podstawie czyli wymarzone miejsce, samochód, podstawy życia. Wyobraziłem sobie dalszy ciąg wydawania pieniędzy:
W takich momentach rozpoczyna się chęć do tworzenia. Czyli pracownia nagle powstaje i zaczyna się grzebać czy to w drewnie, czy metalu czy cokolwiek jak kto lubi. Mniej więcej po sobie wiem, że na dłuższą metę nie wytrzymał bym bez twórczych zajęć. Jakieś narzędzia w łapę, czy elektronika, jak nie, to kredki i ołówki czy chociażby instrumenty lub własne opowieści i wiersze pisane. Po prostu chęć rozwoju. Ja nie mam dużo pieniędzy, ba... Ja prawie wcale ich nie mam. Jednak nie wierzę, że ktokolwiek kto ma jakiekolwiek możliwości do samorozwoju czy "zaistnienia" nie uczyni tego. No bo co? Kupi auto, dom, meble, kompa i górę gier, super sprzęt audio itd. Kasy jeszcze jak lodu i co by tu robić... To już nawet nie wiadomo na co to wydać ;p. Istnieje właśnie ta granica gdzie człowiek może czuć przesyt. A i pojawić się może wtedy depresja i myśli, że jest się nieudacznikiem, bo luksus jest, pieniędzy ubywa... A dalej się tylko siedzi w fotelu i jest się "nikim". Niestety pieniądze też często mogą doprowadzić do depresji. Cele w życiu znikają, nie ma już satysfakcji z działań czy kupna czegoś, bo to się pojawia ot tak. Gdy się na coś zapracuje ciężko, to wspomnienia, ta determinacja która prowadziła do tego. To składa się na szczęście i satysfakcję z pracy i dążenia do celów. Kwestia jest taka, by dobrać sobie dobrze pracę i nie robić rzeczy wbrew sobie.

Hate424242, przedstaw mi co ty byś robił? ;)
Co jak co, ale hobby też jest pracą w jakimś tam stopniu. Mam nadzieję na ciekawą dyskusję. Ciekawi mnie czemu twoje wyobrażenie o pracy to praca u kogoś. Wspominając o wygraniu dużej sumy pieniędzy- w miarę prosto jak ruszysz głową, sam staniesz się szefem i będziesz robił właśnie to co ty chcesz i o jakich godzinach chcesz, bo od tego to masz ludzi. W miarę często słyszę o osobach na wysokich stanowiskach które pracują na równi z tymi najniżej. Jako szef też tak możesz by się nie nudzić, ba... Możesz pracować gdzie i ile chcesz w obrębie swojej firmy, jak i cudzych firmach. Życie jest trudne, ale nie ma rzeczy do których nie da się dojść gdy dobrze się do tego podejdzie z odpowiednim nastawieniem ;D.

Poza tym wiele osób rezygnuje z chęci nauki czegoś bojąc się kosztów i tak dalej.
W tym wypadku bez stresu można psuć materiał i pracować na markowych narzędziach więc bez irytacji. Chyba jedyne co potrzebne oprócz tych pieniędzy to będą właśnie chęci ;)

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2022-05-10 13:45:56
10.05.2022 13:50
Qverty
10.2
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Hydro, przedstaw mi co ty byś robił? ;)

Odpowiem za niego, kupiłby najlepszy możliwy sprzęt do grania jaki można stworzyć, jakiś super duper projektor 16k, Mazdę R6 i by siedział i grał. I Ruchał świnie oczywiście szpanem na kompa.

post wyedytowany przez Qverty 2022-05-10 13:51:13
10.05.2022 14:21
Persecutor
10.3
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Z drugiej strony, co ja bym robił bez roboty, nudzilbym się, podróżować za bardzo nie lubię.

No ludzie mają hobby, a jak nie masz to sobie znajdź :) Jakbym wygrał, co się nie stanie bo nie gram :) to poświęciłbym mojemu hobby czas marnowany na pracę :)

post wyedytowany przez Persecutor 2022-05-10 14:25:26
10.05.2022 16:37
BartekTenMagik
10.4
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Persecutor
I taki obrót spraw poskutkował by tym, że prawdopodobnie zaczął byś z tego zarabiać i stała by się to twoja praca marzeń. Sama przyjemność B). Zero zobowiązań, bo mając kasę możesz w każdej chwili to rzucić itd. ;D

Dlatego właśnie moim zdaniem jeśli ktoś ma ambicje to dalej bardziej lub mniej świadomie będzie pracował.

10.05.2022 12:34
Rumcykcyk
11
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Ja prawie wygrałem bo brakło tylko i aż 1 liczby ale po wygranej dalej bym pracował (tak na 50%) z tym, że bardziej dbałbym o kondycję, baseny, siłownie, zdrowe odżywianie itd.

10.05.2022 12:52
BartekTenMagik
12
odpowiedz
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Dalej bym pracował, praca sprawia mi przyjemność. Gierki niby też w jakimś stopniu, ale głównie czas marnują.

10.05.2022 12:55
Widzący
😜
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
Widzący
242
Legend

Jak dzieci, normalnie jak dzieci, ciągle marzenia o pieniądzach, o kasie spadłej z nieba, wygrana, radosny zgon bogatego krewnego lub udany rabunek.
Do pieniędzy trzeba dorosnąć, wtedy przestają parzyć w ręce, dorośli ludzie nie wariują z powodu miliona czy kilku.
Realizują swoje marzenia zawsze, czy to przed milionem czy to po milionie, jak czują silną potrzebę to zarabiają ile im potrzeba, ale praktycznie co do zasady nie czują presji na kasę.

10.05.2022 13:03
Drackula
13.1
Drackula
237
Bloody Rider

Nie niszcz Hydremu marzen :)

10.05.2022 13:14
13.2
zanonimizowany1371143
0
Konsul

Nie zniszczy, bo nigdy nie uwierzę, żeby ktoś musiał robić coś, co mu inni każą. Po drugie jakoś nie widzę, żeby rzucił kamieniem

10.05.2022 13:09
hopkins
14
9
odpowiedz
hopkins
218
Zaczarowany

Jaki jest sens odpowiadać, skoro każdemu napiszesz, że mu nie wierzysz? Z każdym kolejnym kontem robisz się coraz głupszy. Niemożliwe, a jednak.
Kolejny trigger. Większość pececiarzy siedzi na na 1060, 1650!

post wyedytowany przez hopkins 2022-05-10 13:17:12
10.05.2022 13:39
elathir
15
odpowiedz
1 odpowiedź
elathir
103
Czymże jest nuda?

Jasne, że bym pracował. Kasę bym zainwestował np. w nieruchomości, pracować zacząłbym jednak na pół etatu wybierając tylko te projekty, które naprawdę byłyby przyjemnością (i tak robię w większości takie, ale nie tylko więc mógłbym być jeszcze bardziej wybredny). A, ze swoją prace lubię to nie wyobrażam sobie nie pracować w ogóle.

Zaleta by była taka, że z kilkoma co najmniej mieszkaniami na wynajmie nie musiałbym oszczędzać czy to na emeryturę czy czarną godzinę i mógłbym przejadać na bieżąco co zarobię mając zapewniony dochód pasywny.

post wyedytowany przez elathir 2022-05-10 13:39:42
10.05.2022 13:52
Widzący
😜
15.1
Widzący
242
Legend

Ale pewnie widziałeś rynek nieruchomości na wschodzie Ukrainy albo na północy Syrii.
Chyba nie masz złudzeń co do trwałego pokoju.
Spokojnie śpi i drzyma ten co nic niema.

10.05.2022 13:56
PrzemoDZ
16
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

Oczywiście, że bym pracował. Choć pewnie przeszedłbym na 1/2, lub 3/4 etatu. Lubię swoją pracę i lubię ludzi z którymi pracuję, czuję potrzebę rozwijania się, a jednocześnie stosunkowo często wolny czas mi ucieka "na niczym". Jestem przekonany, że brak obowiązków, dziennego harmonogramu, kontaktu z ludźmi, źle by na mnie wpłynął.

Poza tym- tylko komuś kto sam nie robi zakupów, nie kupował mieszkania, samochodu, nie finansuje swoich wyjazdów itp, może się wydawać że mając "kilka milionów" mógłby nic nie robić do końca życia.

post wyedytowany przez PrzemoDZ 2022-05-10 14:18:18
10.05.2022 14:20
Ragn'or
17
odpowiedz
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Praca jest potrzebna żeby zachować dyscyplinę wewnętrzną. Wydaje mi się że bym pracę zachował, żeby nie popaść w degrengoladę.

10.05.2022 14:28
Persecutor
😊
18
odpowiedz
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Tak sobie czytam i smutne to że w tych czasach tak mało ludzi praktycznie nie ma tak naprawdę co robić po pracy :P Znajdźcie sobie hobby :P

10.05.2022 14:30
Iselor
19
odpowiedz
5 odpowiedzi
Iselor
32
Generał

Oczywiście że bym pracował. Zanudziłbym się w domu.

10.05.2022 14:33
PrzemoDZ
19.1
1
PrzemoDZ
133
Legend

Inteligentni ludzie się nie nudzą :)

10.05.2022 14:43
Iselor
19.2
Iselor
32
Generał

Bzdura. Wiadomo że więcej czasu spędziłbym na podróżowaniu, bzykaniu, czytaniu i graniu, ale praca by sprawiła że czułbym się psychicznie lepiej. Nie wiem, otworzyłbym motel, restaurację, a może zacząłbym wydawać własne czasopismo o grach retro ale coś bym robił.

10.05.2022 15:15
A.l.e.X
😂
19.3
1
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

a co teraz nie możesz podróżować, bzykać czytać i grać ? ;)

10.05.2022 15:18
Drackula
19.4
5
Drackula
237
Bloody Rider

Via Tenor

Bzykanie by Iselor --->

10.05.2022 15:22
Qverty
19.5
1
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku
Image

Na Zeusa! Potężny Al Capone może wszystko.

10.05.2022 15:20
20
odpowiedz
Annac1
22
dziad5

Gdybym wygrał z 5mln to już do końca życia bym nic nie robił poza relaksem.

10.05.2022 15:24
Entarof
21
2
odpowiedz
Entarof
47
Centurion

Natychmiast zaprzestał bym pracy,mam tyle ciekawych dla mnie zajęć ,że nie miał bym czasu się nudzić.
nawet bym sie nie zwalnial tylko nie przyszedł do pracy i tyle

10.05.2022 15:25
22
odpowiedz
Balgruuf
44
Konsul

Kilka milionów to tyle co nic, kupiłbym za to mieszkania pod wynajem i dalej żył swoim życiem mając dodatkowy dochód.

10.05.2022 15:26
bisfhcrew
23
odpowiedz
1 odpowiedź
bisfhcrew
173
oversteer

Ja przez jakiś czas bym pracował. Nawet bym nie powiedział że wygrałem.

10.05.2022 19:16
23.1
Annac1
22
dziad5

Zachowanie w tajemnicy to podstawa.

10.05.2022 15:26
Paudyn
24
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

Najpierw zrobilbym sobie rok przerwy, a pozniej poszukal czegos, co by mi sprawialo przyjemnosc, na jakies 1/2, badz 3/4 etatu.

10.05.2022 15:27
Leo Tar
25
odpowiedz
Leo Tar
63
Wyjątek Krytyczny

Na bank bym przestał pracować. Ale tylko na jakiś czas.
Za wygrane pieniądze, chciałbym utworzyć własny biznes i w końcu robić coś, co lubię oraz nie być zależnym od humorów ludzi nade mną.

Jest jeszcze inna sprawa. Dzieci.
Jeśli one nie nauczą się pracować na swoją przyszłość, to skończy się to naprawdę źle.

Pić i mądrze dysponować pieniędzmi to trza umić.

No i chyba bym kupił ze dwie kamery 4K dla TvGry... Bo technologicznie są mocno z tyłu.

post wyedytowany przez Leo Tar 2022-05-10 15:29:29
10.05.2022 16:41
Wrzesień
26
odpowiedz
1 odpowiedź
Wrzesień
63
Stay Woke

Praca jest przywilejem i nagrodą.

Aż się przeżegnałem.

10.05.2022 23:49
😃
26.1
b212
131
Generał

Aż się przeżegnałem.

Julka z twittera

Checks out.

10.05.2022 17:08
27
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1372300
0
Centurion

Wygrać w lotto i dalej pracować mija się z celem. Po co robić jak ma się dużo kasy? Ludzie zawsze narzekają, że ooo poniedziałek i znów do tej pracy. A jak się cieszą, że już piątek weekend wolne.

Tu chodzi o to, że wielu z Was myśli, że jak by ktoś wygrał to nagle kasa by szła na luksusowe życie. A przecież można dalej żyć w tym samym stylu jak się żyło pracując i nie chodzić do pracy tylko robić to co się podoba.

Po co np. mieć dom z basenem czy drogiego mercedesa? Dalej żyć swoim życiem. I pozwalać sobie skromnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1372300 2022-05-10 17:11:10
10.05.2022 17:16
Leo Tar
💩
27.1
Leo Tar
63
Wyjątek Krytyczny

Żyć skromnie i nic nie robić.
To żeś wymyślił...

10.05.2022 19:27
27.2
zanonimizowany1372300
0
Centurion

"Skromnie" mam na myśli nie wywalac kasy na domy z basenem czy jakies Ferrari. No chyba, że się wygra to minimum 10 mln zł.

10.05.2022 17:49
Last_Redemption
28
odpowiedz
Last_Redemption
47
Senator

Na pewno bym wyjechał gdzieś z PL, ale gdzie to musiałbym się zastanowić..

Zaraz wróć i tak nawet będąc biednym wyjadę z PL :)

Na początku na pewno bym rzucił robote i jezdził na jakies rozne eventy po swiecie itd a jak juz budżet by zmalał o jakas połowe, wtedy bym pewnie powoli wracał do jakiejś roboty.
Pewnie zainwestowałbym w siebie zarówno fizycznie jak i mentalnie, ze tak to ujme, a dom>? No coz tutaj cuda mi nie są potrzebne, jakies mieszkanko w bloku by wystarczyło, a samochod jakis nowy Golfik z salonu

Pytanie po co o tym myslec skoro i tak nigdy nic nie wygram

10.05.2022 18:36
Herr Pietrus
👍
29
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
230
Ficyt

Widzicie, wystarczy poczytać wątki Hydro i nawet przykładowy Gęsty wyrasta na bardzo ogarniętego i trzeźwo myślącego człowieka

10.05.2022 19:29
👍
29.1
zanonimizowany1372300
0
Centurion

No Hydro założył wątek i jaki piękny odzew, że nawet Gęsty się wpisał co rzadko mu się zdarza wpisywać w czyjeś wątki.

post wyedytowany przez zanonimizowany1372300 2022-05-10 19:30:37
10.05.2022 22:01
😂
30
odpowiedz
Malaga
142
ma laga

odnoszę wrażenie, że Hydro to jakiś nastolatek, bo osoba dorosła nie może być tak ograniczona...
wciąż pamiętam te 10 000zł miesięcznych zarobków, codzienne stołowanie się w 5-gwiazdkowych restauracjach i życie w apartamencie...

10.05.2022 22:05
31
odpowiedz
zanonimizowany1371550
4
Pretorianin

Jeżeli wygrałbym tyle kasy że przez całe życie i nie musiał martwić się że braknie mi do pierwszego i będę mógł dzięki tej wygranej żyć na luzie to na 99% nie poszedł bym do roboty. Bo po co.

11.05.2022 00:38
Jedziemy do Gęstochowy
32
odpowiedz
5 odpowiedzi
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Jalnym wygrał i 100 tysięcy to by mnie w pracy nie zobaczyli... umiał bym zainwestować tę kasę i żyć z tego jak pan

11.05.2022 01:51
32.1
zanonimizowany1189783
56
Konsul

100 tys to dzisiaj nic. W co niby można by było taka kwotę zainwestowac żeby potem nic nie robić.

11.05.2022 02:06
Herr Pietrus
😁
32.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

No a ja cię pochwaliłem, że nie jesteś konkurencją dla Hydro...

11.05.2022 07:08
32.3
Lester53
51
Pretorianin

Gęsty skoro masz taki talent to może zostań jakimś doradcą inwestycyjnym? Zarobisz sobie nieźle a tu na golu znajdziesz wielu pierwszych klientów co ci swoje 100 baniek mogliby powierzyć.

post wyedytowany przez Lester53 2022-05-11 07:12:31
11.05.2022 10:45
PrzemoDZ
32.4
PrzemoDZ
133
Legend

Gęsty ma rację. Z takim kapitałem spokojnie można już założyć budę z kebabem :)

11.05.2022 12:20
Qverty
32.5
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

umiał bym zainwestować tę kasę

Jeśli pisząc "zainwestować" masz na myśli grille z kilbacha, wódą i piwskiem +szlugi codziennie to po roku takiego balu by cię już na tym świecie nie było.

post wyedytowany przez Qverty 2022-05-11 12:21:06
11.05.2022 01:43
CzarnaKreda
33
odpowiedz
CzarnaKreda
121
Generał

Hydro Ty w ZG mieszkasz? Pytam bo chce wiedzieć w którą stronę ciskać kamieniem.

11.05.2022 06:59
34
odpowiedz
plolak
45
Generał

Ja bym pracował ale na swoim bo teraz się boję podjąć to ryzyko i pracuję na etacie. A wygrana bym zainwestował w biznes i dochód pasywny.

11.05.2022 11:48
35
odpowiedz
zanonimizowany1372326
1
Pretorianin

Ja wygralem. Nie miliony, ale calkiem sporo i dalej pracuje. Uj by mnie strzelil, gdybym przestal chodzic do pracy.

post wyedytowany przez zanonimizowany1372326 2022-05-11 11:49:57
11.05.2022 13:00
Drackula
36
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

Podobaja mi sie te gadki w stylu: jakbym wygral to bym bizness otworzyl i dla siebie pracowal itd itp.
Szkoda tylko, ze realia pokazuja, ze wiekszosc ludzi nie potrafi prowadzic biznesow i traci w ten sposob niekiedy wszystko co przez cale zycie uzyskali.

11.05.2022 13:19
Widzący
😍
37
odpowiedz
Widzący
242
Legend

Nie wygrałem, nie gram w lotto, nie pracuję, nie zarabiam, nie narzekam.
Robię co chcę i na swoje zajęcia wydaję pieniądze.
Przepijam też co nieco w miarę regularnie.
Kiedyś pracowałem, dużo, intensywnie i w miarę zyskownie, aż zrozumiałem że praca nie jest koroną zwieńczającą życie.
Człowiek jest stworzony do odpoczywania a że formy odpoczynku mogą być różne, to nie dziwota że niektórzy tłuką kamienie inni strugają deski albo kują topory a jeszcze inni leżą plackiem na plaży.
Najważniejsze w dobrobycie, być wolnym od przymusu pracy, od jej bezwzględnej dla bytu konieczności.

11.05.2022 14:26
adam11$13
38
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord

Przesiedziałem w życiu jeden rok na bezrobociu i nigdy kuźwa więcej.

Forum: Kto by pracował wygrywając w lotto kilka milionów....