Liga i informacje: https://www.pathofexile.com/sentinel
Trailer: https://www.youtube.com/watch?v=1ZqjpVjCcdM
Oficjalne Wiki: https://pathofexile.gamepedia.com/Path_of_Exile_Wiki
Planowanie buildu:
- PathOfBuilding fork by LocalIdentity: https://github.com/PathOfBuildingCommunity/PathOfBuilding/releases
- Path of Building Web: https://pob.party/
Waluta, handel i loot:
- Oficjalna strona bazaru: https://www.pathofexile.com/trade
- Poe Ninja (aktualne ceny przedmiotów, przeliczniki, wszystko co potrzebne): https://poe.ninja/
- Awakened PoeTrade (wycena przedmiotów etc., korzystając z oficjalnej strony): https://github.com/SnosMe/awakened-poe-trade
- Neversink''''s ItemFilter (najpopularniejszy lootfilter dla PoE): https://github.com/NeverSinkDev/NeverSink-Filter/releases/
- Better Tradin (rozszerzenie Chrome): https://chrome.google.com/webstore/detail/better-pathofexile-tradin/fhlinfpmdlijegjlpgedcmglkakaghnk
- Craft of Exile (planowanie craftu, wyliczenia): https://www.craftofexile.com/
Inne przydatne:
- PoEDB (skrabnica wiedzy na temat affiksów/kraftu): https://poedb.tw/us/
- FilterBlade (stwórz swój własny lootfilter): https://www.filterblade.xyz/
- FilterBlast (dopasuj istniejący lootfilter do swoich potrzeb): https://filterblast.xyz/
- Acquisition (handel bez premium tabów): https://github.com/xyzz/acquisition/
- Currency Cop (obliczanie wartości posiadanych w zakładkach dóbr): https://github.com/currency-cop/currency-cop
- Exilence (śledzenie aktualnego przychodu w czasie + wiele innych przydatnych funkcji): https://github.com/viktorgullmark/exilence
Levelowanie:
- PoE Lab (aktualny układ labiryntu): https://www.poelab.com/
- Lab Compass (kompas pozwalający zaplanować podróż po labiryncie): https://www.poelab.com/lab-compass/
- PoE Road-map: https://poe-roadmap.com/
Gildia: aby dołączyć zostawcie ingamowy nick w wątku.
Poprzednie części:
#16 https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14923107
#17 https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15003350
#18 https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15080564
#19 https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15174776
#20 https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15263610
#21: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15361324
#22: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15513629
#23: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15604568
#24: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15693735
#25: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15769151
#26: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15863569
Co tak cichutko z wrażeniami?
Nie miałem okazji oglądać streama, a w nową mechanikę zamierzam się dopiero zagłębić, ale pierwsze wrażenia... bez szału bym powiedział, jednak nie zamierzam marudzić dopóki wszystkiego dokładnie nie przeczytam i nie obejrzę, więc czekam na Wasze opinie.
Cześć,
Mnie kolega z roboty namówił na Guild Wars 2 i dokryłem, że to idealna gra dla takiego 40+ jak ja. Żona nie marudzi, że za długo gram, nie trzeba się jakoś bardzo angażować, rozkminiać mechanik itp. Fajna sprawa.
Także, ja na jakiś czas odpadam z PoE, tylko z gildii prosze nie wywalać.
Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w nowej lidze :)
Za jakiś czas przekonasz się tak jak ja to zrobiłem, że GW2 to wydmuszka na którą szkoda było czasu :P Ale przez pierwsze dziesiąt godzin jest ok, dobrej zabawy :P
Nie no, mi się podoba, zrobiłem już dwie osiemdziesiątki i nadal się świetnie bawię. Fajne jest to, że nikt nie goni, można sobie grac swoim tempem. Ja np. tylko lekko ruszyłem dodatek z mountami, więc śmigam na raptorze, i wiem, że jeszcze sporo contentu przede mną :) Fajne są wspólne world questy i world bossowie, pomocni ludzie, choć wcale nie trzeba byc w gildii.
Ja na razie jestem urzeczony :)
Nie słuchaj Aopka, mu gra nie podeszła z powodu, który sprawia, że Tobie (i mi) ta gra się tak podoba- horyzontalna progresja jest czymś naprawdę wyjątkowym na scenie mmo.
Myślałem nawet czy wątku dla GW2 nie założyć, bo produkcja ArenaNet ma znikomą obecność na golu, a może jest tu więcej takich graczy, którzy cenią sobie nieskrępowaną zabawę i nie chcą ganiać za coraz wyższymi item levelami.
Via Tenor
"że GW2 to wydmuszka na którą szkoda było czasu"
No bo przeciez gry sa tylko po to zeby farmic "znaczace" piksele, ktore zostana zresetowane w pizdu za 3 miesiace. Gry nie sa po to zeby miec "fun".
GW2 jest super. Wspaniala gra do relaksu i chyba najlepszy w tym momencie swiat w mmorpgach, pelny sekretow do odkrycia. O ile eventy i grupowki sa fajne to tak naprawde gra sie (dla mnie) rozkreca jak zacznie sie robic achivementy i kolekcje oparte na exploracji i sekretach. Mozna sie naprawde zdziwic co jest gdzie poukrywane. A lektura GW2wiki uzmyslowi ci ze mimo ze masz mape na MAX, to i tak jest w niej z piec miejsc w ktorych nie byles.
De facto ta gra, jej design i filozofia devsow jest totalnym przeciwienstwem PoE. Sprawdza sie rownie dobrze i uprzedzajac posta ktory pewnie sie by pojawil. Nie GW2 nie "umiera". Wrecz przeciwnie.
Gdzies tam w czelusciach gola jest watek seryjny o GW. Tylko bedziesz musial niestety i tak pewnie wysluchac ze "GW1 to lepsze bylo panie".
Aha... jesli zaczynasz dodatek z mountami, to polecam sprawdzic wiki co potrzeba zeby odblokowac pozniejsze mounty, bo jednak troche grindu jest tam.
Ale jak sie podejdzie do tego z jako-takim planem to jest super.
Chco w sumie nie musisz nawet ich odblokowywac. Ja mialem tylko 4 podstawowe mounty przez dluuugi czas. To jest wlasnie piekne w GW2. Gra ma tony contentu, ma tez nawet tony grindu. Ale MOZESZ to robic, a nie MUSISZ. Jak nie masz dostepu do "latania" (gryf), to wejscie w niektore miejsca za pomoca podstawowych mountow daja spora satysfakcje.
No gryfa naprawde warto odblokowac. ;)
https://youtu.be/jWENCGZbVKk
Najlepsze jest to ze on nie lata. w GW2 nie ma latania. To wszystko jest gliding, zachowanie pedu, fizyka gry i uzywanie skilli mounta.
Chrzaszcz tez jest fajny, bo sa organizowanie wyscigi chrzaszczy. ;) ;)
No ja będę grał zdecydowanie
Ciekawa rzecz, od teraz w każdej lidze będzie rozbudowywany end game content, nie będzie żadnego dużego dodatku aż do premiery PoE2.
Jak dla dobra wiadomość, bo zwykle ligi i zmiany w balansie to czasami za mało żeby wrócić. A teraz mamy prawdziwy, nowy content co 3 miesiące.
Ciekawy też eksperyment z całkowitym brakiem zmian w balansie. Byłem pewien, ze Crystalised Omniscience dostanie nerfa. No cóż, dobrze wiedzieć że coś sprawdzonego czeka, z wyborem builda nie powinno być problemu, dobrych opcji jest naprawdę dużo.
Pomysł na ligę wydaje się ok, fajnie że nowe ekskluzywne staty można zrobić na itemkach dzięki tej mechanice merge'owania itemkow.
Balans zrobią w mobach, już coś kombinują z rarkami (zakładam, że prędzej czy później uwalą w ten sposób headhuntera) i tyle w sumie wystarczy :)
No mody z archenemesis w zbalansowanej formie teraz będą zamiast regularnych modów oraz bloodlines i nemesis. To jest imo ciekawsze, rary w tej grze są dosyć nudne, większość starych modów to były zwykłe stat boosty. No i cieszę się, że z rarów aury znikają, w archnemesis chyba nie było żadnej aury wzmacniającej potworki.
No ale i tak to są pierdoły w sumie, wszystkie buildy z poprzedniego patcha będą działać. Ja się cieszę, w poprzednim patchu było na tyle dużo nowych rzeczy, że raczej nikt nie zdążył przetestować wszystkiego, a i pojawiło się parę nowych buildow dopiero w połowie ligi, więc startery na pewno będą inne niż w poprzedniej lidze.
Ostatnie dwie ligi tak na pół gwizdka grałem, z tą pewnie będzie podobnie. Brak zmian w balansie to akurat fajna rzecz, bo po ostatnich zmianach było dużo fajnych buildów, które nadal będzie można wypróbować. Zrobię sobie jakiś zupełnie nowy starter, trapy już mi wychodzą bokiem. :)
Ja wracam z wielką chęcią - ostatnia liga w którą grałem na poważnie to Heist.
Teraz nie dość że po prostu stęskniłem się za PoE, wrócę do gry która ma kompletnie przebudowany endgame i mnóstwo nowego contentu, a fakt że zmiana procka dała nieziemskiego kopa wydajności (dosłownie 10x tyle FPS w stressie) to wisienka na torcie.
Pasuje mi też że nie balansowano buildów, będzie łatwiej wskoczyć na odpowiednie tory sprawdzonymi postaciami.
Nie wiem ile dziennie będę ciorał bo trochę mi szkoda czasu na granie (czasu którego paradoksalnie mam sporo) ale pierwszy tydzień/dwa pewnie ostro przycisnę.
Pełne sety za wyzwania!
https://www.youtube.com/watch?v=WWjPdkM6O-I
no to nie ma przebacz i wracam do ligii
miałem pokisić się w Standardzie testując zmiany w Atlasie ale teraz?
Z innych rzeczy, skoro mowa o Standardzie to kupiłem mirrora bo nie dropnął mi. Przez inflację albo działania TFT discorda nie da się kupić mirrora za exalty bo nie ma tyle miejsca w ekwipunku. Musiałem kupić pojedyncze shardy co wyszło mnie znacznie drożej no ale cóż...
Super MTX za czelendze, ale ich poziom trudnosci wzrosl zdecydowanie :P
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3265381
Macie już startery?
Ja się zastanawiam czy nie pograć Spectral Throw pod elemental damage, bo nigdy nie grałem tym skillem. Wie ktoś może czy bardziej się opłaca grać na Trinity czy konwertować phys na inny żywioł?
Może w championa pójdę, bo jest super tanky, a damage bez problemu da radę z samym Omniscience.
Ostatnią ligę grałem trade, skusiły mnie forbidden jewele z nowych bossów, w SSF zdobycie pary do twojej klasy jest praktycznie niemożliwe. Niemniej SSF wydaje się mega kuszące z nowym atlasem. W tą ligę raczej znowu trade, znów chcę się pobawić nowymi jewelami. Może w następnej lidze wrócę do SSF, które bardzo polecam.
Ja już mam plan, będzie to saboteur pod Seismic Trap / Exsanguinate pod crit - mam plan wyczyścić tym Atlas i spróbować nowych podpakowanych bossów (uber sirus, uber uber elder).
A jeżeli liga będzie mi się podobała (a myślę że będzie - wcześniej największą bolączką był dla mnie absolutnie tragiczny performance) i zarazem RNGesus będzie łaskawy strzelę sobie raidera Tornado Shot (z Crystallized Omniscience) - bardzo lubię postaci pod łuk ale tutaj trzeba wpakować sporo kasiurki żeby fajnie działało, z resztą jak w przypadku większości buildów (wyjątkiem jest chyba tylko Bleed Glad / Toxic Rain) typowo dla łucznika.
Grałem pod Seismic/Exa w poprzedniej lidze - chyba najmiej wymagający sprzętowo (tani) build do czyszczenia endgame'u :). Jak na trapy, całkiem fajnie się grało, myslałem, że z tym będzie gorzej. Pozdrawiam! :)
Również startowałem tym dwie poprzednie ligi i mogę z czystym sercem polecić. Tylko jak zawsze z trapami, totemami, etc. trzeba pamiętać, że damage jest opóźniony i można one shota zarobić zanim leech zadziała.
edit
Sorry, to tam wyżej miało być w odpowiedzi.
U mnie z każdą liga klęska urodzaju buildów. Planowałem CoC Forbidden Rite, ale pewnie zaraz odezwą się głosy, że się na starter nie nadaje. :) Pathfinder PC, a może ten saboteur na seismic trap? Grałem oboma, ale żadnym chyba nawet 80 nie wbiłem. PC gra się bardzo przyjemnie i później można łatwo przejść na endegejmowy scourge arrow. Aope, doradź cos. :)
Bardzo chciałbym coś doradzić, ale u mnie z obeznaniem kiepsko z racji tego, że czasu bardzo mało :) Dwie ligi przegrałem wspomnianym traperem i jest bardzo dobrym i mocnym buildem. Jeśli chcesz robić jeden build w lidze, to będzie dobry wybór. https://www.youtube.com/watch?v=AihpoDlu384
Dziękować. Zdecydowałem sie jednak na PC. Ciekawie sie tym gra, a póxniej można przeskoczyć na SA, któym gra się jeszcze ciekawiej. Może pójdę w pułapki gdy spotkam ścianę w endgame, ale bardziej kusi mnie ten occultist coc fr.
Czytając komentarze widzę, że GGG dopięło swego ;) Najfajniejszy chase item w historii tej gry uwalony na dobre (headhunter), rare mobki trudniejsze od bossów, mechanika ligi tragiczna, ginie się na potęgę. Gra wydaje się wracać do niszy nisz, gj GGG ;)
mechanika ligi tragiczna
Czyli teraz przysiadziesz do gw2 na dłużej, gdy poe nie będzie rozpraszało?
Weźmy też pod uwagę, że komentarze na reddicie to zawsze jest mocne dramatyzowanie, dajmy trochę czasu, zobaczymy jak będzie w mapkach się grało.
Archenemsis zastąpił Nemesisa godnie.
Brak nerfów miał uzasadnienie - nowe mody dają popalić.
Kampania to masakra i hardkor, kampania teraz jest jak przejazd po rozżarzonym szkle obsypanym solą...
Sprawdziłem też Standard i moje plany co do wylewelowania do 100 dla nekrusia poszły w piach z tymi modami.
Pierwszy akt jest obecnie tak beznadziejnym i frustrującym doświadczeniem, że GGG skutecznie wybiło mi z głowy robienie kolejnych postaci.
Poszedł kolejny hotfix, teraz domyślnie rare mob będzie miał 1 mod z szansą na 2 lub 3, do tej pory były to 2 mody z szansą na 3 lub 4.
Ogólnie te mody są o wiele lepsze niż to co mieliśmy do tej pory i walka jest o wiele ciekawsza, ale rzeczywiście niektóre są numerycznie trochę przesadzone, przy levelowaniu sporo mobów było trudniejszych niż act bossowie. Nie sądze żeby to dyskwalifikowało ligę, to jest tylko numeryczne dostosowanie modów. Biorąc pod uwagę, że już poszły dwa hotfixy to nie sądzę, żeby to miało długo potrwać. Nie wydaje mi się też, że gra jest w obecnym stanie niegrywalna, jak głoszą niektóre komentarze na reddicie. Owszem, mody są zbyt mocne, ale da się grać i progresować bez problemu.
Sam Sentinel mi się podoba, liga jest szybka, nie traci się na nią dużo czasu, walka jest angażująca i dosyć trudna. Jak ogarną rare moby to powinno być naprawdę ok.
Jeżeli masz 100% szansy na spell supression to każdy spell jakim zostaniesz uderzony zada ci tylko 50% obrażeń. Jeżeli masz 25% szansy na Spell Supression to masz 25% szansy na to, że zaklęcie zada ci 50% obrażeń. Generalnie jest to szansa na redukcję otrzymanych obrażeń od spelli o 50%.
Jedna z najmocniejszych mechanik obronnych w grze, warto mieć 100% jezeli to możliwe przy twojej postaci.
Triggered. :) W kwestii narzekań na ligę. No niewiarygodne. Jeszcze gdyby narzekały jakieś zielonki, co się urwały z D3, to bym zrozumial, ale takie dinozaury PoE? Ta gra od dawna, to był samograj większy od D3.Prawda, że były buildy, którymi się trudno grało, ale przecież nimi prawie nikt nie grał. Wszyscy od lat grają już buildami, gdzie biegnie się przez mapę, a wszystko same ginie z bosem włącznie. Problemem są tylko niektórzy endgejmowi bosowie – bo tam żeby zabic, to trzeba pomyslec. Są jednak buildy zadające kosmiczny dmg i myśleć jednak też nie trzeba. W kontekście tego narzekanie na nerf imba HH to już niemal kuriozum. :) Jak gram teraż w D2R, to widzę jaki syf się w PoE zrobił. Domyślam się, że inspiracja zmodowanie rare mobków w PoE wzięła się własnie z D2, bo tam właśnie one są mocne i fajnie urozmaicają rozgrywkę. I to co teraz z robili w PoE bardzo mi się podoba – gra jest przez to duzo ciekawsza.
Temat HH to zupełnie inna bajka. IMO nie ma nic złego w chase itemie na który niektórzy zbierają całą ligę aby się pobawić. Czy był zepsuty? Tak. Czy totalnie wypaczał rozgrywkę? Absolutnie. Czy podnosił fun z gry 10 krotnie? Zdecydowanie. Czy taki przedmiot powinien być w grze? IMHO jak najbardziej, dla wielu był to niezależny od wszystkiego cel ligowy, który sprawiał że obojętne jak kiepska liga nagle dawała mega fun.
To raczej kwestia naruszenia strefy komfortu graczy, do której przywykli. I to tych zatwardziałych graczy PoE. Gra była niemiłosiernie łatwa i to jest ocena moim zdaniem obiektywna. Obecnie kończę kampanie pathfinderem na PC w 4l z niebieskimi itemami i tak łatwo mi sie chyba nigdy nie grało. Esencje zbieram bez problemu. Póki co raz miałem problem z jakąś przekokszoną zwierzyną Enhara, która stawiała jakieś dziwne pułapki. Później się może to zmienic, ale na to liczę. A zmiany mechanik to od zawsze metoda rewitalizacji gry GGG. Jak dlamnie wszytko na plus póki co.
Co do HH i mu podobnych. Mam trochę inne zdanie. Takie przedmioty psują grę. Podobnie jak "enigma" w diablo 2. To zakłóca balans gry. Mozna ich nie używać, ktoś powie - ale to takie puste gadanie.
Tak na msrginesie. PoE, czy D3 jednak daje przyjemność zabijania mobków nieporównywalnie lepszą niż D2R, które w tym aspekcie to drewno.
edit: wydaje mi się, czy rzadkie przedmioty mają znacznie polepszone statystyki? W sensie maja większą szanse na lepsze mody. Możliwe, że to wcześniej zmienili, bo dwie ostatnie ligi praktycznie pominąłem.
edit2: fakt, ze walki z mobkami na mapie bywaja trudniejsze z bosami z kampani (do atlasu jeszcze nei doszedlem), ale to się ciekawie łączy z mechaniką sentineli.
Obecnie kończę kampanie pathfinderem na PC w 4l z niebieskimi itemami i tak łatwo mi sie chyba nigdy nie grało.
I to jest Twoja odpowiedź. Grasz topowym buildem pod leveling/clear, który na dodatek bardzo szybko "wchodzi na wysokie obroty", to nic dziwnego, że nie masz problemów. Spróbuj jakiegoś melee levelować, albo build spoza topu.
Cześć,
Kurczę, tak czytając te Wasze opinie, że PoE jest za łatwe itp itd, to odnoszę wrażenie, że na prawdę jestem słabym graczem. Ja, nawet teoretycznie jakimś samograjem, muszę się zawsze napocić co by poubijać cos konkretnego w end game'ie.
Nie wiem do kogo ten poziom trudności równacie, bo chyba nie do jakiegoś przeciętnego gracza.
Człowiek czytając takie opinie może zaliczyć lekkiego doła, że chyba jednak po setkach jak nie tysiącach godzin w PoE guzik wie i umie :)
Pozdrawiam
To może konkretnie, bo się nie dogadamy. Co dla Was jest trudne? Gracie jednym z kilkudziesięciu topowych buildow, postać 90+ ( co po tygodniu od startu ligi można wbic w 12 godzin), i macie średnio dobrze ubraną postac. Poza endgejmowymi, specjalnymi bosami, którzy wymagają ogranej taktyki i myslenia i corrupted mapami Q100+, co jeszcze sprawia Wam problem?
Może to ja jestem jakiś dziwny, ale dla mnie Syriusz w fazie "rozczepiania" to zawsze jest trudny, czym bym nie grał. O Maven i Uber elderze nawet nie wspomnę:) pewnie dlatego, że aby móc powtarzać z nimi walki, to trzeba się trochę nagrać aby pozbierać potrzebne "rzeczy" do ponownego wyzwania. Jedynego bossa którego mogę powiedzieć, że "farmię" to właśnie Elder i chyba Shaper, choć i tu czasami polegnę. Może wybieram nie te buildy, bo chyba oprócz legendarnego "robokopa" na łuk z 6 lig temu, to nie kojarzę abym grał takim, który niszczy na 3 ekrany do przodu. No może jeszcze pestilent strike pathfinder (swoją drogą, chyba mój najlepszy build w historii Poe)
Powiem tak, z perspektywy takiego gracza jak ja PoE nie jest za łatwe, a nawet czasami jest zbyt wymagające odnośnie konieczności poświęcenia jakiegoś tam czasu na wyframienie kasy na itemki aktywujące dany build. Dlatego też zawsze trochę się niepokoje, gdy słyszę, że ggg znów coś nerfuje, zwiększa trudność itp. W pewnym momencie tacy gracze jak ja po prostu wymiękna, bo szkoda będzie czasu na frustrację i konieczność poświęcenia grze jeszcze więcej czasu. Zostaną sami hardcore'owi gracze - czy to wyjdzie na lepsze dla samego PoE? Nie wiem, ale chyba nie. Pozdrawiam serdecznie:)
Liberateme_81, to są wyjątki, o których pisałem. Problem masz z poniżej 0.5% zawartości gry, który wymaga znajomości taktyki i zręczności - tu sam dps nie wystarcza. Tylko z tego powodu uważasz, że PoE jest trudne i nerfy oraz utrudnienia to zły pomysł?
Tak, bo dojście do tej zawartości jest trudne i czasochłonne. Dlaczego mam się jeszcze bardziej wkurzać? Jeżeli społeczność chce jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę, to niech GGG zrobi wybór trudności, tak żeby każdy czerpał przyjemność tak jak to lubi, a nie jak jest do tego zmuszony. Jestem ciekaw jaki %graczy mogło choć spróbować zawalczyć z Maven, są takie statystyki? Wydaje mi się, że co liga są to te same osoby które grają od lat, a bardzo niewiele nowych graczy. Serio ta gra ma być tylko dla wybranych?
Content, którego nie jest w stanie zrobić każdy jest potrzebny. Gdyby każdy mógł zrobić Maven to by to było takie same osiągnięcie jak zrobienie mapki 16 tieru., czyli żadne. A tak, to jest to jednak jakieś osiągnięcie, coś czym można się pochwalić, a dla innych graczy coś do czego mogą próbować dążyć. Poza tym masz mnóstwo innych aktywności w grze i nie musisz robić żadnych bossów żeby zbudować mega przegiętą postać. No chyba, że grasz w SSF, to jedyny wyjątek. Gra nie jest dla wybranych, jedynie niewielka część contentu, która ci nie jest do niczego potrzebna.
Ja do tej pory nigdy nie zrobiłem The Feared albo Breachlordów 4 na raz. I nie chcę żeby mi to ułatwiano, jest to fajny cel do którego sobie powoli dążę.
Równie dobrze można powiedzieć po co w grze jest Headunter, Mageblood, albo Mirror skoro i tak go nigdy nie zobaczysz ;)
Gra nigdy nie była bardziej przystępna dla nowych graczy. Przez lata przybyła ogromna ilość ułatwień i uproszczeń. Robienie tier 16 mapek nie jest żadnym problemem, a to jest w sumie trzon end game'u, który jest wystarczający żeby coś osiągnąć w lidze.
Zbytnie uproszczanie gry i robienie jej bardziej przystępne może mieć katastrofalne skutki. To było coś co zabiło Diablo 3 jakiś czas po wypuszczeniu dodatku Reaper of Souls. Wjechali ze świetnym patchem 2.0, który miał potencjał na zrobienie w końcu czegoś sensownego z tą grą w przyszłości, ale kolejne patche to już była porażka, mimo, że zmiany na papierze wyglądały ok, a team słuchał fanów i pododawali w sumie wszystko co gracze chcieli. A teraz ta gra to jest jakaś parodia samej siebie.
Sęk w tym że nikt by nie robił problemu z niektórymi buildami gdyby twórcy zawczasu o nich wspomnieli np. w patch notes.
Narzekania by były ale przynajmniej gracze nie zmarnowaliby czasu z buildem, który można właściwie posłać do kosza.
Przeszkodą z którą nie da się poradzić grindem, zmianą ekwipunku czy przetasowaniem na drzewku umiejętności.
I nie jest trafnym porównanie tego z end bossami typu Maven bo żeby do nich się dostać trzeba grindować albo płacić by mieć na bilet.
Pomijanie rare mobków w grze gdzie musisz czyścić mapki efektywnie by mieć na rozwój? No nie bardzo...
Bezi, ale mi nie chodzi o to by ułatwiać, niech będzie tak jak jest. Mnie po prostu przerażają głosy mówiące że jest za łatwo, i że trzeba to zmienić. W pewnym momencie przegną pałę i sporo osób sobie daruje i tyle.
To o czym dyskutujemy, rozwiązał by wybór poziomu trudności - chcesz wyzywania wybierz taki jaki jest (czy tam wyższy), chcesz po prostu się pobawić - wybierz niski z np. wyłaczonymi osiagnięciami - ja bym to brał w ciemno :)
Pozdrawiam!
Mnie gra się fajnie, co nie zmienia faktu że tyle frustracji przy levelowaniu to chyba jeszcze nie miałem.
Archnemesis sam w sobie ma zasadniczo 2 problemy (moim zdaniem):
- nie rozumiem dlaczego każdy rare musi być przypakowany, uważam że gra powinna losować z puli modów, gdzie archnemesis ma trochę mniejszą wagę niż konwencjonalne mody,
- połączenie archnemesis z innymi ligami potrafi dać katastrofalne skutki - miałem przyjemność w ritualu trafić już "trickster" i "mana siphon", albo metamorpha którego przyjął na klatę pewnie z 50 seismic trapów (na 6L, po uber labie btw), o blight nawet nie wspominam bo zaryzykuję stwierdzenie że niektóre encountery są po prostu nie do przejścia póki się nie ma multum exów wpakowany w gear,
I póki gra się Seismic Trap, Mage Skelly, EA czy zabugowanym detonate dead to jest ok, jestem już na T8/T9 i ciągle idę do przodu bez problemów - ale chciałbym widzieć jak ktoś zabija moba z 3 esencjami i 3 modami archnemesis na "casualowej" postaci, nie czołówce z PoE.ninja :)
I szczerze mówiąc nie wiem jakim cudem to przeszło testy, jestem przekonany że w pierwotnej iteracji miałbym ogromny problem przejść kampanię na HC, a w PoE mam pewnie z 2000h.
Chciałbym o jedną rzecz zapytać (może głupią). Gram na standardzie. Do tej pory po wejściu nowej ligi, atlas się resetował, ale wystarczyło zrobić mapy t16 i atlas wracał do stanu z przed ligi. Teraz trzeba ponownie zrobić wszystkie mapy (od T1) po kolei, żeby mieć cały atlas zrobiony? Czy ja może czegoś nie zauważyłem?
U mnie wystarczyło zrobienie mapki z Shaper Guardianem, potem zrobienie rare corrupted paru map T16 i miałem komplet.
No właśnie. Zrobiłem wszystkie T16 (rare corupted) jak zawsze i nic. Progresu w atlasie nie widać (tzn. jest ale po jednej mapie). Dziubię mapy od t1 ale to bez sensu jest.
A chwilkę. Nie zrobiłem żadnej mapy z Shaper Guardianem. Może to to?
Ja najpierw zrobiłem t12 (rare + corrupted) i to mi odblokowało wszystkie mapy od t11 w dół. Potem trzasnąłem jedną t15 (r+c), ale to odblokowało mi tylko tę mapkę. Dalej nie testowałem, bo spaliłem bez sukcesu 1,4k fus i chwilowo mam awersję do PoE ;). Spróbuj może różnych tierów czerwonych map.
Ja najpierw zrobiłem t12 (rare + corrupted) i to mi odblokowało wszystkie mapy od t11 w dół.
No i właśnie do tej pory w ten sposób działało. Zrobiłem wszystkie T16, kilka T15 i T14, wszystkie oczywiście rare corupted i nic.
Ok, for science zrobiłem mapkę t15 (rare+corrupted) i ładnie mi odblokowało wszystkie t14 i t13. Kluczem jest chyba to, że była to mapka z Archnemesis - najnowsze podobno nie odblokowują postępów w atlasie. Nie wiem natomiast jak jest z jeszcze wcześniejszymi seriami map.
Nieźle znerfili dropy Ashes i Omniscience. W poprzedniej lidze Omni za 20c kupiłem, a teraz Omni stoi za jakieś 50 exow.
Jestem ciekaw czy Headhuntera cena pójdzie w górę, bo niby ma się szykować jakiś fix dla niego który ma go buffnac po zmianach w rare modach. Teraz po 40 parę exow stoi.
Zaczynam dzisiaj gre wraz z kumplem. Czy polecacie jakiś build na start, który w miarę wcześnie zacznie działać i od początku jest fun to play?
Ja polecam witch elemental explosive arrow ballista - tanie i skuteczne, fun całkiem niezły.
Pozdrawiam serdecznie
Explosive arrow ballista nie jest na początku specjalnie fun to play. Rozkręca się "w miarę szybko" jak na standardy poe, ale dla totalnie zielonego gracza pierwsze 30 leveli może nie być specjalnie przyjemne.
Może i nie, ale i tak w porównaniu do "pierwszych 68 leveli" takiego champion shockwave cycka, to jest normalnie niebo a ziemia. Właśnie zrobiłem sobie taką postać, i tyle co ja się w kampanii naginąłem to już serio nie pamiętam :) A co do "czarodziejki", to do czasu przejścia na balisty łaziłem z jakimś freezing pulsem czy czymś takim i było całkiem spoko. Pozdrawiam!
Dzisiaj wieczorem zapowiedź nowej ligi:
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3293192
Oczywiscie za ogladanie MTX do wziecia :)
No ja nie mogę się doczekać streama.
We'll start the livestream with a small announcement followed by the reveal of the trailer for Path of Exile: Lake of Kalandra,
Dużo "dużych" streamerów także będzie oglądało na żywo. Ostatnio się to stało podczas streamu ogłoszenia Ultimatum kiedy dostaliśmy nowy gameplay z Path of Exile 2. Więc obstawiam, że i teraz coś dostaniemy. Data premiery? Nowy gameplay? Start betatestów wkrótce?
Druga ciekawa sprawa to nazwa ligi. Każda liga to zawsze było jedno słowo w nazwie. Wielowyrazowe nazwy zazwyczaj były zarezerwowane dla większych dodatków. Czyżby czekało nas nieco więcej niż zwykła liga?
Szału nie ma, liga sama w sobie raczej meh. Zmiany wyglądają ciekawie, ale jak dla mnie kolejna liga do odpuszczenia. Trochę się zawiodłem, że beta poe 2 dopiero na koniec 2023, po cichu liczyłem, że zmieszczą się z premierą poe 2 w przyszłym roku.