World of Warcraft: Dragonflight | PC
Przy SL bawiłem się wybornie, czekamy na DF. Z racji braku czasu nie mogę obecnie pozwolić sobie na tak częste granie w wowa, ale na ten dodatek wyskrobie czasu.
Ten dodatek to dla mnie kilka zagadek: muszą połączyć zakończenie Shadowlands (podobno prawdziwe zakończenie ma być w 9.2.5) z wprowadzeniem do smoczych wysp, wykreować jakiś sensowny cel naszego pobytu tam a jednocześnie odejść na jakiś czas od kosmicznych zagrożeń i przygotować podwaliny pod "tych, którzy nadchodzą" jak mniemam tyczy się to Void Lordów. Oby tym razem fabuła nie była zaledwie dobra na papierze a ujowa w praktyce bo to będzie już straszny zawód, że nawet w klimatach gdzie WoW zawsze dobrze sobie radził czyli typowo przyziemnych a nie kosmologicznych nie udaje się im przedstawić wątków fabularnych w sposób logiczny, ciągły i przyczynowo skutkowy
Zapowiedz zajeżdża mi Pandarią, oby choć trochę był jakościowo, jak tamten.
Jestem tego samego zdania. Pandaria była naprawdę niezła. Miała jedne z lepszych raidow.
Moze dodatki był dobry ale te miśki... To był dodatek skierowany w strone azjatów i dla tego był tak pozytywnie odebrany. Chińczyków jest tyle że nawet 10% pozytywnych ocen to są ogromne wyniki. Najlepszy Był Wrath of the Lich King. To był prawdziwy wow. Cięzki, mroczny, nie jakieś kolorowe misiowate g..
Smoczki grywalną rasą jako jeden z głownych ficzerów dodatku to trochę śmieszna sprawa
Nawet nie chciało im się modelu zmienić i walneli worgena z nowymi teksturami
Co za lenistwo...
Ale może będziee znośnie, może...
Dobrze że dostajemy odpoczynek od wielkich konfliktów, być może styl jak w Mop
Filler
Z kolei brak rdf,a to chyba zaspokajanie jakiegoś nikłego procentu nerdów
kto ma na to teraz czas by zbierać pt po kilka godzin?
Może to jakoś sensownie rozwiążą...
Nowe drzewko talentów to plus
Tak, te drzewko do cata to byla iluzja wyboru, ale z drugiej strony dawało fun
kiedy przy levelowaniu odblokowywałeś coś więcej niż +2 do statów na poziom dane z automatu
Te dodane w pandach może i jest bardziej użyteczne przez możliwość zmiany dowolnej talentów i dostosowywania się do konkretnego wyzwania ale co z tego skoro jest obrzydliwie nudne
Nowa mechanika latania, to po prostu nadganianie konkurencji za ktora blizzard jest coraz bardziej w tyle, nic wielkiego
zwłaszcza że i tak pewnie nie będzie to działać na nasze stare mounty więc nagle w jednym momencie przestanie być użyteczne 99% mountów w tej grze jakie się zdobyło
Wyobrażam sobie jaki będzie mieć ból tyłka część fanów któzy kupowali mounty za prawdziwy hajs ze sklepiku i na 2 lata owe mounty będą bezużyteczne tam gdzie graja
Ogólnie mam mocny dystans, ciężko mieć zaufanie do blizzarda po tym wszystkim co się działo w ciągu ostatnich dwoch ekspansji
Widać że coś tam się próbują rehabilitować, ostatnie dwa dodatki też się zapowiadały wybitnie a wyszło jak wyszło
zobaczymy czy gra utrzyma jakiekolwiek tempo po wiecej niz paru tygodniach xD
Bo to że mase ludzi wróci i wykupi abo na miesiac to pewne i nic wyjatkowego
Chociaż szczerze to już powoli jestem znudzony tymi nowymi mapkami, wymiarami
Chciał bym w końcu wrócić do właściwego Azeroth, żeby blizzard odnowił rdzeń tej gry:
Czyli Eastern Kingdom i Kalimdor, żyć w tym świecie, obserwować jak Azeroth prze do przodu, uczestniczyć w jego życiu jak to było kiedyś..
Od 12 lat, od czasów cata jesteśmy poza domem, ciągle bronimy tego Azeroth, ale nawet nie wiemy co się w nim dzieje bo lenie z blizzarda wolą trzepać nowe ekspansje
zamiast odnowić to co powinno być rdzeniem
nawet Konflikt rzekomy w bfa bardziej dział się na nowych mapach, niz na starych, poza nielicznymi wyjatkami
Pokazali w sumie bardzo mało
Albo nie chcą nakręcić ludzi na byle co, albo co gorsza zwyczajnie nie mają co pokazywać
W sumie pierwszy dodatek na którego nie mam wgl hype, dużo bardziej mnie zajarała zapowiedz wotlka na ten rok
"Z kolei brak rdf,a to chyba zaspokajanie jakiegoś nikłego procentu nerdów
kto ma na to teraz czas by zbierać pt po kilka godzin?
Może to jakoś sensownie rozwiążą..." pogubiłem się nieco, i nie zauważyłem że brak rdf,a tyczy się wotlka
nadal uważam że to zaspokojanie nerdów i blizzard słucha się jakiegoś nikłego procentu graczy jednak błąd swój poprawiam gdyż nie wystarczająco zrobiłem research
BFA było kiepskie, SL również - szykuje się powtórka z rozrywki. Blizzard wydaje się kreatywnie martwy - niech skupią się na rynku moblinym, tam klient nie jest aż tak wymagający. Tutaj znowu 80% subów odpadnie po miesiącu czy dwóch.
LFG w WotLK? Pewnie się ugną - to był duży ukłon w stronę nowych graczy, szczególnie podczas levelowania; większość weteranów i tryhardów i tak będzie składać grupy w obrębie gildi / znajomych i randomów którzy wiedzą co robią.
lubie ten moment gdy wychodzi nowy dodatek i razem z milionami innych graczy wkraczamy do nowego swiata, te smokoczłeki sa troche dziwne ale pewnie sie szybko przyzwyczaimy jak do pand
do wowa trza miec podejscie jak do filmow marvela czyli na luzie i dobrze sie bawic bo wow to od prawie 20 lat najlepsza gra pve
edit
widzialem najnowsze filmy marvela i w porównaniu do nich to wow trzyma caly czas bardzo wysoki poziom ;D
Witam wszystkich,
Kiedys byl tu na forum seryjny watek o wowie, ale widze ze popularnosc tytulu albo tego forum spadla, bo watku odnalezc nie moge a bylem jego czlonkiem i nie bylo pytania, na które czlowiek nie dostalby odpowiedzi blyskawicze - stare, dobre czasy, ale do rzeczy.
1.
Ja gralem az do dodatku Cataclysm, wtedy przestalem, teraz nosze sie z kupnem gry znowu. I teraz - nie pamietam jak to bylo wtedy, ale za "moich" czasow oprocz subsribe trzeba bylo miec Cd-key do gry (moge sie mylic). Jak to wyglada w tej chwili? Na moim koncie battle net mam cos takiego jak ze screena obok.
Ile mnie bedzie kosztowac powrot do gry w pelnym wymiarze? Czy jak kupuje teraz dragonflighta, ktorego mi tam proponuja za 39Ł + abonament to moge od razu grac, czy musze kupowac klucze do wszystkich dodatkow od kataklizmu az do teraz?
2.
Mam znajomeg,o ktory chce zaczac grac od podstaw - ile go wyniesie ta inwestycja, zeby moc grac w pelnym wymiarze, dostep do wszystkiego, lokacje i questy z poprzednich dodatkow itd. Czy jak kupic teraz tylko Dragonflight i subcription to moze grac czy musi kupowac kazda gre po kolei? Jak to jest? Na necie ciezko znalezc jakiekolwiek odpowiedzi, a na forum WoWa pisac nie moge bo konto inactive - jeszcze. :>
Pozdrawiam
zeby grac w wowa i miec dostep do wszystkiego musisz miec zakupiony TYLKO najnowszy dodatek (nie musisz kupowac starych dodatkow i podstawki) i musisz placic abonament jakies 60zl na miesiac czyli ...
poczekaj do 29 listopada na premiere nowego dodatku i go kup za 230zl + kup za 60zl abonament na miesiac (najlepiej kup przez strone lub aplikacje battle net)
ten dodatek upraszcza gre (nie trzeba juz farmic dodatkowych punktow albo sciagac addonow) takze znajomy raczej szybko sie odnajdzie
Coś negatywne te oceny, a gra jeszcze nie wyszła. Dajcie się dodatkowi rozkręcić, fabularnie zapowiada się fajniej niż sruty pierduty z shadowlandów. Lokacje wyglądają mega fajnie i w stylu prawilnego starego wowa, będzie się fajnie pokręcić, chociaż tak samo jak ktoś wyżej wspominał, samemu wolałbym wrócić do kalimdoru i eastern kingdomsów, zamiast dostawać kolejną nową krainę.
Bardzo fajnie z tego co pokazywali na betatestach przerobili crafting. Drzewka talentów mnie na start podirytowały - podirytowały dlatego, że wyglądało to na skrajnie leniwe - nie dość, że przerzucanie skilli które od tysiąca dodatków były dostępne jako baza na talent, gdzie trzeba wybierać pomiędzy x skillsami, których nie będzie się miało naraz, a kiedyś biegało się ze wszystkim + dowalenie kilku artefact powerów z poprzednich dodatków zamiast wymyślenie czegoś nowego - ale o ile byłem negatywnie nastawiony, tak poprzeglądałem dokładnie te drzewka, zobaczyłem kilka filmów z ludźmi przygotowującymi się do ciśnięcia miticzków + i przekonało mnie to. Wygląda na to, że jeśli całkowicie nie zwalą matematyki, to subklasy będą faktycznie miały przynajmniej kilka możliwych buildów, i będą dawać człowiekowi elastyczność, żeby sobie wybrał co mu leży w łapie lepiej.
Raidy i dungeony zazwyczaj wychodzą fajnie, tutaj też nie mam zastrzeżeń. Jestem pozytywnie nastawiony, i chociaż portfel zapłacze na te 300zł za gierę, to ostatecznie wszystko teraz jest drogie, a z czegoś radochę mieć trzeba. Zapowiada się dodatek z bardziej warcraftowym klimatem, fajnymi starymi rasami których dawno się nie widziało i poprawkami mechanik.
Smokoidy mnie nie jarają, nie da się ich traktować poważnie, podobnie jak worgenów, od kiedy ich fajne wściekłe gęby pozmieniali na gówienka rodem z obrazków, które ludzie na kolanie wsadzają na deviantarta. Zrobić pewnie zrobię sobie jakiegoś, będzie zielony i nazwę go Tabaluga, posprawdzam jak tam się tym gra. Trochę irytuje mnie dodawanie nowych klas które są zlepione z jedną konkretną rasą, tak jak dragony i demon huntery, dobrze byłoby zobaczyć coś o co ludzi od lat proszą, czyli jakiegoś nekromantę albo inżyniera jako klasę, no ale mamy co mamy, i fajnie zagrać czymś świeżym.
BFA było mega fajnym dodatkiem poza patchem z nazjatarem, miało klimat fajnej egzotycznej przygody, dodało allied rasy i miało dużo różnorodności w lokacjach i dungeonach. Liczę na powtórkę w Dragonflightach.
Blizzard musiał przeprowadzić eksperckie analizy i wywnioskowali, że starzy gracze już skończyli z tą grą i nie wrócą więc idą teraz po pokolenie Fortnite.
Żeby w 10 dodatku na premiere nadal mieć niegrywalną grę to chyba tylko te małpy z blizarda tak potrafią
Najlepszy dodatek 8/10
2 dni temu wyszedł a Ty ogłaszasz, że to best ever? No chyba, że jest to Twój pierwszy...Najlepszy dodatek to było TBC ewentualnie WotLK kolego...
Gram casualowo od mist of pandaria tak sobie śmigam normalle (raidy) co dodatek.
Miało być fajnie, alt friendly itd. a znów jest system, który można progresować tylko na jednym charze, bo na reszcie masz wszystko od zera. Wiem, że ten renown to głównie kosmetyki, ale nie po to robię każdą klasę i ją leveluję by przez pół dodatku grać tylko jedną postacią. Niestety znowu się zawiodłem, zobaczę czy ma to sens ciągnąć dalej...
Bzdura
Gear też masz na reszcie postaci od zera? Widać że nie masz bladego pojęcia o tej grze
Hę? Nie mówię o gearze, ale o systemie, który rzekomo miał być account wide, a nie jest. Nagrody może i tak, ale progres już niestety nie co zniechęca ponownie do grania altami.
Przecież tak jest od co najmniej Legionu więc nie wiem o co ci chodzi, progress zalicza się dla każdej postaci achievy, mounty czy pety nawet achievy za rajdy a to że nie zalicza się progress czyli co? Chciałbyś gearować jedną postać i mieć np 350ilvl na każdej postaci? Nonsens.
Kompletnie mijasz się z tym co mówię albo nie wiesz o czym ja mówię. W nowym dodatku masz 4 różne nowe reputacje, które są w systemie renown, podobnie jak w Shadowlands z tym, że można levelować wszystkie jednocześnie. Jednakże levelowanie ich nadal następuje na każdej z Twoich postaci z osobna, czyli progres systemu renown nie jest account wide tak jak myślałem, że będzie. Nie mówiłem nic o gearze ani ilvlu, nie wiem skąd takie bzdury Ci się pojawiają w komentarzach.
pokolenie multiplayer szczególnie pewien, koleś co zagorzale broni serii wowa mają jedyny, sens życia by tylko bronić serii tej gry .
Bardzo udany dodatek póki co. Legionowi nie dorówna, ale lepszy niż poprzednie dwa.
+ miesiac po premierze a jest bardzo duzo do roboty bo mozna grac klucze/dungi, raidy, bg, areny, bawic sie profesjami, robic questy i wbijac repe, eventy itd. ...nawet niema czasu zeby pograc druga klasa, fabula bez polotu ale jest ok, dragonriding swietna sprawa, nowy system profesji i talenty tez spoko
- toksyczne tryhardy co zamiast sie dobrze bawic to np. mecza tylko klucze i maja 2tygodnie po odblokowaniu kazdy dungeon ponad 15 razy zrobiony i potem wychodza innym podczas dungeonow po 1 wipie na poczatku
jesli patche z nowym contentem beda co 4-6 miesiecy to moze to byc najlepszy dodatek do wowa
6/10. Po fatalnym SL sam nie wiem na co liczyłem, artystycznie jest dobrze (mocny klimat pandzioch), ale czegoś mi brakuje. Grałem od MOP bez przerwy (Shadowlands zaciskałem zęby), ale chyba ta magia już nie wróci.
Taki urok, niestety WoTLk'a i TBC nie powróci wow stał się dla ludzi którzy mają z 1h może 2 w ciągu dnia, a nawet w ciagu tygodnia do gry - stare wygi które grały lata temu podorastały, założyły rodziny a na serwery weszło nowe pokolenie które musi mieć wszystko na tacy... Niestety w sklepie w którym robię zakupy nawet się spotkałem z totalnym lenistwem młodych którym ciężko było pójść parę kroków dalej do wyjścia tylko chcieli wyjść przez kasy... To co się dziwić w grach, najlepiej wejść na serwer z wygearowaną postacią i brylować gearem :D.
Nie mam problemu z WoW Retailem - Legion i BfA były dodatkami, które wspominam całkiem ok. Legion lepiej, BfA jako bardziej kameralne odejście i lekkie odświeżenie wyszło ok. Poza tym fakt, że WoW stał się bardziej casualowy też mi nie przeszkadza - po prostu sam mam na karku trochę lat, pracę na etacie, i masę obowiązków, które odbierają mi czas na bezwzględne poświęcanie się grze, więc jestem w stanie zaakceptować obecny stan WoWa - a nawet traktować go jak błogosławieństwo.
Ale Shadowlands i Dragonflight są nie tylko wtórne, ale też artystycznie/pomysłowo złymi dodatkami - źle rozwijającymi fabułę, wtórnymi, i pod koniec nużącymi. To jest wybitnie zły kierunek artystyczny. Dam szansę jeszcze War Within.
Kolejny dodatek tylko z dwoma dużymi łatami fabularnymi :/. Dobrze, że chociaż jest lepszy od poprzedniego, ale zbyt cukierkowy, jak dla mnie.
4 sezon się rozpoczął a na golu cisza?
Jak wrażenia?
Ja ledwo zaczął z gestem dobijać do ilvl480 z tu znów od poziomu raidfindera tezeba zaczynać.