Gwiazda Marvela wystąpi w filmie Szybcy i wściekli 10
Litości! Jaka by Brie nie była, to zmieńcie ten nagłówek, bo jest żałosny. Wystarczy usunąć pierwsze słowo.
Przy całej mojej antypatii do Johna Boyegi, którego uważam za strzasznego buca, nigdy, NIGDY nie zatytułowałabym takim pudelkowym tytułem niusa o tym że gra w jakimś tam filmie. Czemu? Bo praca swoje a moje prywatne opinie swoje. To nie jest felieton, to jest news. To drugie rządzi się swoimi prawami.
Litości! Jaka by Brie nie była, to zmieńcie ten nagłówek, bo jest żałosny. Wystarczy usunąć pierwsze słowo.
A wy dwaj u góry co się zesraliście, co? Przecież jest bardzo nielubiana, a ostatnio to nawet reklamowała na twitterze jakieś NFT a to zezłościło nawet te kilka osób które ją lubią.
https://twitter.com/brielarson/status/1489655405084954625
hhee.. oburzenie w odpowiedziach na twitterze jest bezcenne. Moze niektorym sie otworza oczy, ze ludzie zwiazani z hollywood dla pieniedzy zrobia wszystko.
Spotkanko z Weinsteinem tu, reklamka NFT tam, pupke pozazac jeszcze gdzie indziej... i kwiat spoleczenstwa twittuje na potege.
No nie wiem...
Może dlatego, że nie nazwali Willa Smitha agresywnym bokserem, który jest przy okazji aktorem, a jego żonę kobietą lekkich obyczajów?
GOL: Profesjonalizm? A można to zjeść?
Nie lubię aktorkę Kapitan Marvel, a i tak gryzie mnie ten tytuł. Nie dlatego, że nie mówi prawdy, a dlatego, że uprawia dziennikarstwo Pudelka.
Czekać tylko na "[PILNE] ZNIENAWIDZONA PRZEZ INCELI AKTORKA ZAGRA W KULTOWYM FILMIE [ZOBACZ]"
Przy całej mojej antypatii do Johna Boyegi, którego uważam za strzasznego buca, nigdy, NIGDY nie zatytułowałabym takim pudelkowym tytułem niusa o tym że gra w jakimś tam filmie. Czemu? Bo praca swoje a moje prywatne opinie swoje. To nie jest felieton, to jest news. To drugie rządzi się swoimi prawami.
Aż z ciekawości wszedłem, by zobaczyć kim jest ta nielubiana aktorka, a okazało się tylko, że to klikbajt.
Bo nie lubią jej 4chanowcy z kompleksami. Bo tylko im chce się w internetach krzyczeć jaka ona jest złua i niedobra. Obejrzałam Kapitan Marvel w kinie i nie widzę tam żadnej nienawiści do mężczyzn. Yon Roga, czy jak tam się nazywała postać Jude'a Law początkowo szanuje jako mentora, a gdy się dowiaduje jakim był gagatkiem do kolo dostaje to na co zasłużył. Relacja z Fury'm jest bardzo fajna i taka pozytywnie kumpelska że aż się cieszę że nikt na siłę nie robił z tego romansu. Owszem jest tam pokazane że młoda Carol nie miała łatwo ale w tamtych czasach (lata 1990-1995) tak było, że mało kto chciał wpuścić babę za stery myśliwca a potem by leciała na misję. Jak widzę na komentarzach pod trailerami Top Gun Maverick gdzie stuleje wszelakie zarzucają agresywny feminizm bo wśród bohaterów jest kobieta-pilot to mnie krew zalewa. Bo w realu kobiety w wojsku ameryjańskim latają sprzętem wybitnie bojowym dłużej niż ja żyję. Naprawdę mam wrażenie że cała ta wojna kulturowa na Zachodzie o to że kobiety są w filmach w rolach innych niż bierne księżniczki do ratowania jest tak rozbuchana przez ruskich trolli, a jak widzimy na Ukrainie, Ruscy w prawdziwym boju potrafią tylko mordować cywili a w szpiegostwie są mocno reaktywni i jątrzą na Zachodzie bo doskonale wiedzą że militarnie nas jako Zachód nie pokonają
widać, że jesteś nieogarnięty i w dodatku wypowiadasz się w temacie, o którym masz niewielkie pojęcie :)
Streściłeś film, a nie przyszło Ci do głowy, że Brie jest nielubiana z wielu innych powodów. Występ u Marvela po prostu sprawił, że została prześwietlona przez fanów i żaden tweet, wpis czy komentarz nie umknął ich uwadze.
Amber Heard z DC to jeszcze rozumiem że nielubiana, ale Brie Larson? Cóż takiego uczyniła poza reklamą NFT?
Swego czasu była mocno aktywną feministką z kontrowersyjnymi opiniami co do mężczyzn i walce z "patriarchatem".
Podczas premiery Kapitan Marvel. Nawet niektórzy aktorzy z MCU jej nie lubili.
Zalila sie, ze Kapitan Marvel to byla klapa finansowa, bo mezczyzni boja sie silnych kobiet jako role pierwszoplanowe xD
Kompletnie ignorujac, ze Kapitan Marvel to bylo gowno
Od kiedy film który zarobił miliard dolarów liczy się jako wtopa finansowa
Jakoś tak przy okazji Capitan Marvel zachowywała się bardzo bucowato, przy okazji mocno gnojąc mężczyzn, w sumie za nic.
Taka typowa feministka z Hollywood.
Bo jest kobietą i odnosi sukcesy. To wystarczający powód, żeby zostać znienawidzonym przez białych heteroseksualnych mężczyzn o prawicowych poglądach.
No właśnie nic nie wyjaśnił. Nie podał w jaki sposób zachowywała się bucowato i jak gnoiła mężczyzn.
Znalazłem i dalej nie wiem w jaki sposób zaatakowała mężczyzn. Mógłbyś wskazać mi ten fragment?
Nawet aktorzy MCU jej nie lubią :)
Niby którzy aktorzy? Bo pomijając idiotyczne plotki, nie stało się nigdy nic, co by coś takiego sugerowało.
To chyba publicystyka? Bo skoro tak, autor ma pełne prawo nie lubic feministek.
Inny autor nie trawi lgbt i jakoś nikt z tego dramy nie robi.
A ja nie rozumiem oburzenia, przecież technicznie ona była swego czasu nielubiana za swoje pojazdy po mężczyznach (Nie nazywajmy tego feminizmem), więc technicznie autor ma rację... no chyba że chodzi o to że tytuł po prostu jest clickbaitowy, to ok...
Przecież ona jest bardzo nielubiana za swój patofeminizm, więc nie rozumiem oburzenia.
Co wy wszyscy, pierwszy raz na gry-online? Serio spodziewaliście się tutaj rzetelnego dziennikarstwa i autorów, którzy nie muszą się ratować clickbaitowymi tytułami?
Dobra, chyba czas robić wypad z tego portalu.
Jeszcze kiedyś GOL-a jakoś trzymało TVGry, ale już nawet stamtąd najlepsi poodchodzili na swoje.
Nielubiani newsmeni Gry-Online gardzą konstruktywną krytyką i dalej klepią swoje.
Fajnie się to czyta Panowie?
"gwiazda", jaka z niej gwiazda? W głowie pusto brzydka, aktorka z niej drewniana. Była najgorszą postacią (zaraz po czarnej panterze) w MCU. Do tego te feministyczne wypociny.
Cieszę się, że nie tylko mnie nie podoba się drewno jakim jest czarna pantera.
Widziałem z nią tylko 3 filmy, z czego dwa to blockbustery, a trzeci to Room z 2015 roku, no i w tym w tym trzecim wypadła według mnie fenomenalnie, zasłużenie wygrała oscara.
Nie lubiana przez kogo? Inceli z 4chana i reddita? Litości.
Nagłówek jest absurdalny, zwłaszcza że Brie jak najbardziej popularna jest, poza może niestety dosyć głośną grupką ludzi w internecie. Podobnie absurdalne jest oskarżanie jej o ataki na mężczyzn. A twierdzenia, że feminizm jest głupi to już wisienka na torcie.
Czym innym jest walka o równouprawnienie a czym innym mizoandria. Feminizm, podobnie jak wiele innych lewicowych wymysłów, stracił rację bytu, zwłaszcza w krajach tzw. Zachodu gdyż spełnił swoją rolę a teraz to są jakieś wypierdy o wyższości kobiet nad mężczyznami, skrobankach na życzenie itp.
obawiam się, że w czasach jakich żyjemy, Brian zmieni imię na Brie/Briana (albo coś podobnego) i teraz ona będzie go/ją grała
Zaraz tam "nielubiana".. Ta laska - to nie lody kokosowe, czy snickersy by trzeba było ją lubić.