Horror In Sound Mind od dziś za darmo w Epic Games Store
po pierwsze od 16:00 a nie 17 bo była zmiana czasu, po drugie
"Przed dodaniem In Sound Mind do swoich kolekcji weźcie pod uwagę fakt, że tytuł nie jest dostępny w polskiej wersji językowej." to tak serio? :D nie ma po polsku nie biorę za darmo? :D
Przed dodaniem In Sound Mind do swoich kolekcji weźcie pod uwagę fakt, że tytuł nie jest dostępny w polskiej wersji językowej.
A rosyjski jest? :P
Możesz robić co chcesz. Dodajemy tę informację bo były osoby, które się tego domagały.
"Przed dodaniem In Sound Mind do swoich kolekcji weźcie pod uwagę fakt, że tytuł nie jest dostępny w polskiej wersji językowej."
I co z tego? Przecież ta gra nie została przetłumaczona na polski, na steamie też po angielsku.
"Przecież ta gra nie została przetłumaczona na polski, na steamie też po angielsku."
Dokładnie to samo mówi zdanie, które właśnie zacytowałeś.
On po prostu chciał powiedzieć, że bez sensu taka wzmianka, dlatego, że właśnie na obu platformach nie ma polskiej wersji. Nie ma to nie ma i tyle, niektórzy jeszcze też mogą mieć nadzieję, że skoro taka wzmianka to może na steamie jest po polsku.
nie ma po polsku nie biorę za darmo? :D
Jak chcesz, twoja strata. Ja tak to biorę i będę ćwiczył j. angielskiego.
Praktyka + zabawa = lepsza nauka. Jak opanujesz j. angielskiego, to twój świat staje się dużo większy i nowe możliwości. :)
P.S. Też chcę gry po polsku i kocham grać po polsku, ale trzeba żyć z świadomości, że nie wszystkie gry, filmy czy mangi będą po polsku.
Jeśli komuś przeszkadza brak polskiego języka to sam tego chciał poprzez kupowanie gier na steamie lub podobnej mu platformie.
Po 1. to mała gra, studio niezbyt duże i raczej nie mają dużo forsy.
Po 2. dawniej gry po wydaniu na premierę były sprzedawane bezpośrednio przez twórców lub ich wydawców, sklepom albo kolejnym wydawcom.
Więc produkowali płyty i sprzedawali je i koniec. W krajach gry dopiero były tłumaczone przez wydawców lub tłumaczy wynajętych przez wydawców. Kiedyś gry tłumaczono lokalnie, teraz globalnie.
Teraz stwórcy pośrednio sprzedają graczom za pomocą platform np. steam. Ponieważ w ten sposób sprzedają wyłącznie cyfrowe wersje to oznaczało, że wszędzie było dystrybuowane.
A skoro wszędzie, a gry nie są kupowane przez wydawców czy sklepy to nie są już tłumaczone lokalnie. Więc teraz stwórcy gier SAMI je tłumaczą(globalnie), zazwyczaj na najbardziej dla nich opłacalne języki tj. chiński, niemiecki, angielski, francuski itd. bo skąd mają wziąć kasę na resztę języków jak wcześniej za to odpowiadali wydawcy lub sklepy?
Większych studiów na to stać. Niestety taka jest prawda.
Dodam od siebie, że niektóre gry Indie później otrzymali napisy polskie i inne języki takich jak Owlboy, Disco Elysium czy Divinity Original Sin 2, jeśli odniosły sukcesu sprzedaży, dużo zarobili i otrzymali mnóstwo listy z prośbą o PL od polskich fanów. Inne gry otrzymali polskie napisy dzięki fanów np. GrajPoPolsku. Ale to już zależy od szefowie producenci i wydawcy, bo nie wszyscy są chętni o dodanie PL do gry (pozdrawiam dranie od Hitman 3).
Więc niekupowanie i odrzucanie gry tylko dlatego, że nie mają polskie napisy, to jest co najwyżej marnotrawstwo i nic nie zyskujemy. Bo wtedy pomyślą "skoro Polacy nie chcą nasze gry, to nie opłaca się robić polskie napisy".
Więc... Jak nie chcecie kupić gry bez PL, to przynajmniej dodajcie ich do listy życzeń na STEAM i napiszcie do producenci z prośbą o PL. Niech zobaczą, ile osób czekają na gry z PL. Ale nie zapominajmy, że Polska to mały kraj, a język polski to trudny język.
Tyle, że widzę pewne błędne koło.
Jak nie kupimy gry bez polskiej wersji, bo nie dali polskiej wersji i niby to ich zniechęci do nas. Z kolei, kiedy kupujemy bez polskiej wersji to zachęcamy ich do wydawania wersji nie wspierającej polskiego języka. Trudno temu dogodzić.
GrajPoPolsku niestety nie zawsze się spisuje.
Ale jak najbardziej, dobrym rozwiązaniem jest pisanie listów z prośbą o język polski, może to pomoże w przyszłości, może to pomoże też w przerwaniu tego błędnego koła.
Ja nie jestem w stanie zrozumieć cokolwiek z słuchania czy to po polsku czy to po angielsku (ok, mogę zrozumieć z słuchania po polsku, jak podłączę urządzenie strumieniujące dżwięk z komputera bezpośrednio do aparatów słuchowych, ale po angielsku już nie wyłapię żadnego słowa, najwyżej pojedyncze. Jednak nawet po polsku często gubię słowa), potrafię rozumieć tylko dzięki czytaniu napisów. Mogę też po angielsku, ale w grze to trochę słabo z uwagi na akcje itp. i nie ma czasu na czytanie po angielsku.
Jak nie kupimy gry bez polskiej wersji, bo nie dali polskiej wersji i niby to ich zniechęci do nas. Z kolei, kiedy kupujemy bez polskiej wersji to zachęcamy ich do wydawania wersji nie wspierającej polskiego języka. Trudno temu dogodzić.
Bo ludzie są różne i przez to trudno jest przewidzieć. Niektórzy inaczej reagują. Nic nie poradzę na to.
Ja nie jestem w stanie zrozumieć cokolwiek z słuchania czy to po polsku czy to po angielsku
A ja nie mam choćby 1% szanse. Dlatego napisy są obowiązkowe standardy.
ale w grze to trochę słabo z uwagi na akcje itp. i nie ma czasu na czytanie po angielsku.
To zależy od tego, jak gry są dobrze zrealizowane. Jeśli napisy są krótkie i pojawią się w "trochę spokojniejsze" momenty, to spoko. Jeśli napisy nie przewijają się zbyt szybko, to spoko. Albo chociaż sceny w trybie "pauzy".
Życzę Ci miłego grania i zdrowia.
Za darmo, to uczciwa cena. Ale jak nie ma polskiego, to nie biere. Tu sie zgina dziob pingwina xD
Kłócicie się o język polski a nie potraficie odmieniać przez przypadki...