Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dania które kochaliście a teraz nie cierpicie

17.03.2022 13:44
Jedziemy do Gęstochowy
1
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Dania które kochaliście a teraz nie cierpicie

Odwrotność poprzedniego wątku.

U mnie to były:

- chleb z masłem i keczupem - zajadałem się tym za dzieciaka, nawet w gościach potrafiłem poprosić o kromkę chleba z masłem i keczupem Włocławkiem. Dzisiaj rzyg na samą myśl.

- mleko - piłem litrami do 11 roku życia, słodzone mocno, potem jakoś tak, i trwa ot do dzisiaj, czuję wielkie obrzydzenie do mleka, sam zapach wzbudza we mnie odruch wymiotny, a gotowane to już totalna masakra

- kogiel mogiel - uwielbiałem, z kakao lub bez, teraz fuj! koszmar

- zupy owocowe że śmietaną - kiedyś lubiłem, a kiedyś jak ojciec zrobił wiśniowej na śmietanie z kluskami, to zmusilem się na kilka łyżek, a potem wylałem po kryjomu

- chleb z masłem i na to smarowidła czekoladowe typu Nutella - nigdy w życiu znowu! Takie coś tylko bez masła, z masłem to mdłe jak ta zupa wiśniowa

- zupy z kartoflami - tylko tak jadłem dawniej, teraz nie wyobrażam sobie zupy bez makaronu

A u was jak to jest?

17.03.2022 14:20
2
odpowiedz
toyminator
81
Senator

W sumie takich nie mam. Mam takie, które mi się objadły, i robię tylko raz do roku. Np zapiekanka z ziemniakami i kiełbasą z knorra, i tona sera na górę. 7 lat temu, mogłem zjeść całość na raz, i robiłem to średnio raz na miesiąc. Teraz raz na rok to maks. Żołądek mam rozwalony od tego ;D Chipsów już od lat dużo nie jem, też mi się objadły. Kogel mogel też, ale głównie z powodu tego, że sklepowe jajka coraz gorsze, a od sąsiada już nie dostajemy ;D Mam wrażenie, że teraz kogel mogel wychodzi taki lekko cierpki. Ale żebym miał coś nienawidzić? Na odwrót to tak. Ja jednak jestem typem osoby, który dojrzewa do dań ;D Ale napoje to co innego. Nie cierpię pić wódki, wina też tak średnio wchodzą. Piwo też coraz mniej. Z słodyczy coś by sie znalazło.Jakieś kartofelki z odpustu,

17.03.2022 14:27
r_ADM
3
odpowiedz
r_ADM
255
Legend

Kiedyś byłem w stanie wypić mleko prosto od krowy - takie jeszcze ciepłe. Teraz nie jestem w stanie.

17.03.2022 14:36
\/
4
odpowiedz
\/
33
Lara x Panam

Via Tenor

17.03.2022 14:39
5
odpowiedz
zanonimizowany1346015
18
Generał

Nie jest to danie, ale bedac dzieciakiem zajadalem sie bryndzą. Teraz nie jestem w stanie tego przelknac.

17.03.2022 14:43
6
odpowiedz
1 odpowiedź
QrKo
154
Yarr!

Mortadela panierowana (jak kotlet). Pamiętam, że jak była w podstawówce na obiad to uwielbiałem i zawsze zjadałem za kolegów którzy nie mogli na to patrzeć. Raz znikąd mi się zbrzydła (też jeszcze za czasów szkolnych) i sam zacząłem oddawać komuś innemu. Od tego czasu nie dotknąłem ani razu.

17.03.2022 18:42
Jedziemy do Gęstochowy
6.1
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Kochałem i nadal kocham, choć nie tak jak za dzieciaka. Wolę jałowcówkę i prawdziwe kiełbasy.

17.03.2022 15:46
PrzemoDZ
7
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

Jako dziecko jadłem kaszankę i mi smakowała. Później dowiedziałem się z czego to jest i więcej nie zjadłem.

Poza tym- nutella - dawniej, jak rodzice kupili to się człowiek zajadał. Kiedyś kupiłem bo była promka i wczoraj wywaliłem 3/4 słoika bo się przeterminowała.

17.03.2022 15:50
mohenjodaro
8
odpowiedz
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Brukselka, jako dziecko miałem w lokalnym sklepie ksywę brukselkowy potwór, bo prawie codziennie prosiłem mamę o brukselkę na obiad.

Teraz nie lubię.

17.03.2022 18:56
dzl
9
odpowiedz
dzl
103
John Yakuza

Chyba tylko ryby słodkowodne. Sandacza w formie paluszków rybnych jeszcze zjem, ale karpia nawet nie przełknę. Zajeżdza mi mułem.

17.03.2022 18:58
jasonxxx
10
odpowiedz
jasonxxx
153
Szeryf

Jajecznica. Czemu? Nie mam pojęcia. Kiedyś się zajadałem, obecnie mam odruch wymiotny na sam widok. Nie wiem o co chodzi.

17.03.2022 19:20
marcinbvb
11
odpowiedz
marcinbvb
149
Generał

U mnie też nutella. Kiedyś do szkoły to co drugi dzień się z tym jadło. Niedawno po jakiś chyba 10 latach nie jedzenia tego, kupiłem i kompletnie mi nie smakowała. Pewnie pogorszyli skład bo inaczej ją zapamiętałem.

18.03.2022 06:53
Darth_Tusken
13
odpowiedz
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

Za młodego lubiłem mocno kaszankę smażoną na patelni. Jednakże od paru lat nie mogę się przemóc do zjedzenia, nawet sam widok mnie obrzydza.
Paluszki surimi w jakiejkolwiek postaci. Też za młodego się zajadałem sałatką surimi z Intermarche, ale od pewnego czasu wystarczy sam zapach, bym poczuł odruchy wymiotne, już nie mówiąc o smaku. Kiedyś kupiłem sałatki w Biedrze i z każdym kęsem brało mnie na wymioty.

19.03.2022 12:02
15
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Chałwa. Kiedyś lubiłem, dziś dla mnie to blok cukru z chrzęszcząca między zębami konsystencją.

19.03.2022 12:12
Sir klesk
😁
16
odpowiedz
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Makowiec.

A w domu co swieta to samo zdziwienie - "jak to? niby od kiedy?" :P

19.03.2022 12:18
17
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator

Buraki czerwone.

Forum: Dania które kochaliście a teraz nie cierpicie