Perfect Dark straciło kolejnego kluczowego dewelopera
Pracowałem w wielu firmach i z reguły odejście niektórych person odpowiedzialnych za projekt w większości sytuacji pozytywnie wpływało na końcowy sukces .
Każdy artykuł o jakimś odejściu jest odgórnie traktowany jako problem studia - nigdy zaś rozwiązanie problemu .
Według mnie sprawa nigdy nie jest tak oczywista .
Coś czuję, że z dużej chmury będzie mały deszcz jak na MŚ przystało
Obym się mylił
Ludzie przychodzą i odchodzą. Kluczowy, to znaczy jaki? Niezastąpiony? Każdy rozsądny wie, że nie ma ludzi niezastąpionych. Jak ktoś pisze kluczowy, to od razu mam skojarzenia z kimś, kto jest odpowiedzialny za większość projektu, jakby całą grę robił sam a reszta mu tylko towarzyszyła w pracach. Też widziałem w swojej karierze odejścia niby to kluczowych ludzi z zespołów i co? Przychodzili inni, ze swoją nową wizją a czy lepszą czy gorszą to już zależy.
Główny reżyser, czyli to tak jakby Druckmann odszedł z naughty dog
Bardzo ważne stanowisko, trylogia uncharted a dwie części tlou i u4 to niebo, a ziemia jeżeli chodzi o jakość fabuły i samego gameplayu
Jakby Druckman odszedł z Naughty Dog świat byłby lepszy po tym g*wnie czyt. The Last of Us 2.
Jedynie tlou1 mu się udało, u4 miało średnią fabułę a tlou2 mi tam się podobało, bo potrafię przymknąć oczy na kilka rzeczy ale znaczna większość graczy była zawiedziona dość mocno
Główny reżyser, czyli to tak jakby Druckmann odszedł z naughty dog
Po TLOU2 to byłyby bardzo dobre wieści.
a tlou2 mi tam się podobało, bo potrafię przymknąć oczy na kilka rzeczy ale znaczna większość graczy była zawiedziona dość mocno
Tak byli zawiedzeni, że gra otrzymała najwięcej nagród "gry roku" od graczy.
gotypicks.blogspot.com/2020/10/2020-game-of-year.html
Minęły już 2 lata, a ludzie nadal myślą że review bombing ma coś wspólnego z realna ocena gry przez graczy
U4 miało dobra fabule jak na takiego przygodowego akcyjniaka ala Indy
W porównaniu do konkurencyjnego Tomb raidera czy trylogii to bardzo dobra
Przede wszystkim same postacie są bardzo dobrze napisane
Dostała ale czy za fabułę? Nie wiem, bo większość graczy narzekała na ten aspekt ale grafika, animacje, cutscenki, udźwiękowienie, dopracowanie, dbałość o miliard różnych szczegółów i dużo smaczków nieobecnych w innych grach to chyba to przeważyło.
Czy ja wiem, raczej wiedzą co krytykują, bo najbardziej czepiają się nielogicznego zakończenia
spoiler start
(ellie masowo morduje a potem oszczędza abby)
spoiler stop
, motywy takie jak ten z psem
spoiler start
by na sile w prosty sposób pokazać abby dobra ellie zła
spoiler stop
, braku dobrze napisanych relacji między postaciami jak w 1, albo to że j
spoiler start
oel w 1 był nieufny wobec obcych a w 2 dał się wkopać głupio w pułapkę
spoiler stop
. faktycznie głosy krytyki tez szły ze strony ludzi którzy w grę nie grali i gadali, że poprawność polityczna, gramy transem i inne wymyślone bzdury ale fabule tlou2 faktycznie można zarzucić sporo rzeczy i osoby którym się nie podoba mają sporo racji. Inna sprawa, że mnie grając ciekawiło mnie co będzie dalej ale nie wymagam od gier scenariusza na poziomie filmów czy tam książek a mimo dziur, uproszczeń finał trochę działa na emocje i przy przechodzeniu gry nie zwracałem uwagi na takie rzeczy a historia zapada w pamięć.
Większość tych co narzekała na fabułę widziała grę jedynie na yt
a czym różni się oglądanie fabuły na youtubie od oglądania fabuły normalnie? przecież to jedno i to samo. śmieszą mnie takie argumenty, że "widziałeś grę tylko na yt" (a ty najczęściej takich używasz), bo rozumiem, gameplay trudno ocenić oglądając go, ale oglądajac cutscenki nie można zrozumieć fabuły? xDD nie masz do czego się przyczepić trzynastko?
Każdej fabule growej mozna coś zarzucić, wystarczy chcieć
Zakończenie akurat takie mialo być, bo gdyby to się skonczyło inaczej nie mialoby sensu, najwidoczniej nie zrozumiales całego motywu tej gry
Relacje byly swietnie napisane, nie bylo czarno białych postaci, tylko jak w zyciu, kazdy popełniał jakieś błędy
Na pewno jest to zdecydowanie lepsza historia od tej prostej jak budowa cepa historii z jedynki, ktora ok jest swietna, ale totalnie niczym nie zaskakuje
Brzmi to logicznie, fabuła to jest coś do czego ocenienia nie trzeba grać w grę, naprawdę fanbojka PS jest odklejona od rzeczywistości.
To czy widziałeś fabułe na YT czy widziałeś ją grając w grę nic nie zmienia. Po prostu ci co grali doceniają grę za inne aspekty i stąd te oceny.