One Piece Netflixa z kolejnymi nazwiskami w obsadzie
Jak przeczytałem, że za One Piece ma być odpowiedzialna ta sama babka, co za Cowboy Bebopa, to moje oczekiwania spadły z zerowych do wartości negatywnej. Nie czekam.
Szykuje się mega chała po której Oda, Shueisha i Toei nie będą chciały mieć nic wspólnego z zachodem.
Gościu z lokami i z monobrwią jako Luffy musieli by go pod prasę dać bo luffy ma proste włosy
Oczywiście w obsadzie musi być murzyn jako człowiek-rekin i gruba laska i nie brakuje chłopczyków o kobiecej urodzie bo musi być diversity w każdym smaku.
Ale z drugiej strony, ryboludzie byli ofiarami rasizmu. Więc wszystko pasuje, w końcu Netflix ;)
Ale Alvida przed spożyciem owocu była gruba, więc dobrze zrobili, że wybrali grubą laskę do obsady.
A co do reszty no cóż... Taki mamy świat niestety.
DOSKONALE o tym wiem.
Tylko głąby z NF mogą ją dać do roli "chudej" bo tam nikt nie czyta/ogląda materiałów źródłowych
Przecież to coś nie będzie istnieć tak długo by pokazali chudą Alvidę.
Jak przeczytałem, że za One Piece ma być odpowiedzialna ta sama babka, co za Cowboy Bebopa, to moje oczekiwania spadły z zerowych do wartości negatywnej. Nie czekam.
czyli prawdopodobnie pozmienia całkiem wątek główny na jakąś komedie super dla dzieci albo ki wiadomo. I wyjdzie znowu chała dla hajsu . Jak ja nie lubie jak pseudo fani zaczynają tworzyć ważne serie pod hajs. tak samo jak z death n i cowboyem pewnie wyjdzie wgl co innego niż miało a jak przyjdzie co do czego kontynuacja, to nagle fabuła wgl straci wartość bo pójdzie w inną stronę . chociaż może ta laska nie ma zbytniego przerostu ego by próbować przerobić pod siebie komiksową opowieść nr 1 na świecie pod względem sprzedaży i ocen . W końcu one piece nie za kreskę jest uważany za najlepszą mangę i trzyma top 1 w największym magazynie azjatyckim odkąd powstaje.( a może nawet światowym w końcu cały przychód jest Shueisha)
Pieprzycie głupoty że chała. Sam Oda jest zadowolony, i bierze udział w projekcie. Obsada jest dobra. Chociaż ogólnie, lepiej by było, gdyby grali sami Japończycy. Pod względem ubrań i makijażu, robią świetną robotę w ich filmach live action.
Nie spodziewam się oczywiście cudów. Bo jednak ten typ mang, jest ciężko dobrze zrobić, żeby nie było cringe, ale było trochę bardziej zachodnie. Ale widzę, że projekt ma szansę na sukces. Po za tym, w serialu nie będzie super hiper ataków, bo to ekranizacja tylko początku. Do pokonania Arlonga. Także luz. Chociaż i tak nie widzę aktorskich produkcji, na podstawie mang. Nie na podstawie takich dziwnych jak One Piece ;D Co wygląda dobrze w bajkach, to przeważnie źle jako seriale/filmy aktorskie. Zobaczymy po pierwszym zwiastunie. Bo charakteryzacja będzie ważna, i ilość bieda CGI. Czy przesadzą, i zostawią to bez większych zmian(a zmian musi być sporo, mam już listę rzeczy, która zostanie wywalona(tylko 2 kartki A4 XD) Albo zrobią zachodni chłam, i Luffy będzie królem ale w szkole.
Bierze udział... no nie.
Chłop co tydzień musi mieć gotowy NOWY rozdział mangi, nie ma czasu na pierdoły, a jego nazwisko przy tym to PRowy trick by ludzi zachęcić.
A "zadowolony" bo NF posmarowało za licencję.
Dlaczego mieliby grać sami Japończycy? W świecie One Piece większość postaci nie jest Japończykami. Jest tam tylko jeden mały kraj którego mieszkańcy są wzorowani na Japończykach.
Sam Oda podał kiedyś narodowości głównych bohaterów:
Luffy - Brazylijczyk
Zoro - Japończyk
Nami - Szwedka
Usopp - Afrykańczyk (nie sprecyzował kraju)
Sanji - Francuz
Aktorzy wybrani przez Netflix mniej więcej pasują do tych narodowości, więc nie widzę najmniejszego powodu żeby zmieniać ich na Japończyków.
Żeby być bardziej dokładnym:
Nie podał ich narodowości, tylko jakie by mieli narodowości gdyby pochodzili z naszego świata. Do tego odnośnie Usoppa, nie wiem czy sam to sprecyzował, czy tylko takie są spekulacje, ale nie powinien być czarny, tylko bardziej arabem, czyli Egipt i te okolice.
Do tego jeszcze Tony Tony Chopper - Kanada, Franky - USA, Robin - Rosja i Brook - Austria.
Zapowiada się świetnie. Już się nie mogę doczekać.
One piece to anime które znajduje się na mojej czarnej liście razem z Boku to hero, kagujaasamoą, konosubą i sao, więc mi to wisi.
Pytam kiedy będzie drugi sezon Shuumatsu no Valkyrie!!
Nie dziwię się, że ktoś bez gustu jak ty (bo tak uznaje skoro oglądasz podróbkę bakiego) myśli, że to będzie dobre.
Już po dostępnych zdjęciach i ogólnie tym co wiemy, a także milionie beznadziejnych adaptacji już wyprodukowanych wiadomo, że to będzie tragedia.
Obsada całkiem, całkiem. W sensie nie znam tych ludzi ale pasują do ról z wyglądu.
Arlong w anime był jasno niebieski. Chociaż mi to bardziej na fiolet wygląda.
Ryby-piły których cechy ma przeważnie są szare/brązowe.
Nie mam pojęcia skąd tyś biel wytrzasnął.
Przywalasz się o cast gdzie w zasadzie można obasadzić kogokolwiek, bo i tak będzie pod toną charakteryzacji/CGI xD