Recenzja gry Triangle Strategy - taktyczna perełka
Gdyby jeszcze czlowiek pamietal ten angielski z dawnych, szkolnych lat na takim poziomie jaki znał, to pewnie by kupil tego switcha raz jeszcze i zagral :-) Ale skoro mamy tu tekstu od ch.. i troche, a polskich napisow standardowo brak jak to w kazdym eksie od nintendo, no to sory gregory...
Recenzja niszowego jak Gothic gdziekolwiek na świecie jrpg na GOL-u. No normalnie nie wierzę. Może jeszcze dostaniemy spojrzenie jakiegoś jaśnie pana redachtora na Tales of Arise jakiś rok po premierze tej gry lub gdy Bandai Namco będzie się chwalić 3 milionami sprzedanych egzemplarzy.
To mi przypomniało, że kiedyś chciałem sprawdzić Octopath Traveler, ale cena wydawała się z kosmosu. Patrzę teraz i jest niewiele lepiej, prawie 4 lata od premiery :/
No niestety z cena jest tak jak piszesz. Ale sama gra naprawde dobra o ile siadzie ci dosc nietypowe jak na jrpg podejscie do narracji (tytulowe osiem sciezek). System walki, mechanika i same walki (zwlaszcza z bossami) sa boskie.
Sprawdź sobie w Gamepass-ie, zaoszczędzisz sporo kasy, a gierka jest bardzo fajna.
Na Nintendo najlepiej kupować używki. Płacisz trochę mniej niż za oryginał, ale sprzedajesz ze stratą 10-30 zł po przejściu, zależy jak ci się spieszy ze sprzedażą.
No ciekawy jestem tej gry. Wybory, tekstowanie, przekonywanie NPCów do decyzji, taktyka. Octopath Traveler wymaksowałem, godzinną walkę z końcową Galderą (właściwe ukryte zakończenie) pamiętam do dziś, ale to był inny gatunek, klasyczny jrpg. Triangle Strategy widzę bardzo dobry odbiór 9/10 w recenzjach wśród wielu Nintendowców i nadzieje na odrodzenie gatunku taktycznych rpg. Trzeba tylko znaleźć na to czas. Elden Ring przerwał mi w połowie wyśmienitą zabawę z Tales of Arise, do której trzeba też wrócić. Po drodze dobrze by było rzucić okiem na Elex 2. A za kilka miesięcy główne danie roku obok ER - Xenoblade Chronicles 3. Ciężko nadążyć.
Grałem w Octopath Traveler i choć wolna od bolączek gra nie była, to podobała mi się (polecam, ale może nie za pełną cenę bo ta jest dość... zaporowa). Jeśli Triangle Strategy wyjdzie na PC (na co liczę) to nie omieszkam sprawdzić. :)
Zapowiedzi brzmiały obiecująco, a po tej i innych recenzjach utwierdziłem się w przekonaniu, że po Triangle Strategy warto sięgnąć. Cieszy, że obietnice dotyczące wyborów nie były tylko marketingową zagrywką, a autorzy zadbali też o detale, które sprawiają, że gra jest przyjemniejsza i szanuje czas grającego. Kolejny mocny tytuł w bibliotece Switcha!
Mam od premiery i nawet nie zdążyłem wyjąć z folii, tyle fajnych gier a tak mało czasu.
Jest strasznie rozmazana, też myślałem, że tylko na screenach, ale na ekranie Switcha wygląda tak samo kiepsko - grałem w demo. A recenzenci się zachwycają oprawą, żenada...
Sama gra po demku calkiem ciekawa, ale nie podchodzi mi ten turowy system walki. W połączeniu z tą rozmazaną grafiką był męczący już w 1 starciu. A szkoda bo historia zapowiada się ciekawie.