Wojna w Ukrainie - duzi zaczęli działać, ale mogą znacznie więcej
Mnie najbardziej rozbraja fakt że niektóre firmy więcej przekazały na ruch Black Lives Matter niż teraz gdy pomoc Ukraińcom jest dużo bardziej potrzebna. Np to co robi Sony teraz to jest żenada. Zablokowali sprzedaż jednej swojej gry i zaoferowali 2 mln $ wsparcia. Natomiast na BLM dwa lata temu przekazali 100 mln $
To jest dla mnie niepojęte.
Takich firm jest coraz więcej.
Spora ilość Rosjan zaczyna opuszczać swój kraj, bo widzą, że niebawem nie będzie tam żadnych warunków do życia którego się już przyzwyczaili.
Jak podają media, większość z nich ucieka do Finlandii.
.
Taa, odkręć jeszcze gaz w kuchence, niech spie*****
Ja rozumiem, że wojna to bardzo nośny temat, ale trzeba w tym też trochę opanowania, a nie ciągłego zachowywania jak hiena.
Jakie Hieny?!?! Chcesz żyć w bezpiecznym i wolnym od wojen Świecie to trzeba zdecydowanego sprzeciwu więc jeśli Ktoś może zrobić/dać więcej to niech to zrobi im większy i bardziej stanowczy sprzeciw tym większa szansa że ten terror się skończy.
Google:
przekazał 35 milionów dolarów na pomoc.
Gry-OnLine:
uważamy, że jednak za mało.
Moim zdaniem .... ZDECYDOWANIE ZA MAŁO.
Poza tym, jeszcze przedwczoraj logo GOOGLE była w barwach ukraińskiej flagi.
Czyżby komuś się to nie spodobało ?
Tak w ogóle, to ..... Niemcy nie nałożyły ŻADNYCH sankcji na Rosję.
Pieniądze nadal płyną z Niemiec do Rosji, za rosyjski gaz, węgiel i ropę i to z wykorzystaniem systemu SWIFT.
W pewnym sensie, jestem w stanie to zrozumieć, bo odcięcie się od tych paliw z Rosji, oznacza po prostu biedę w Niemczech, ale .... inni jakoś mogli, a Niemcy nie.
Włosi .... to samo .
Inni .. to samo.
Nawet my, czyli Polska .... to samo, bo .... nadal mamy kontrakty z których trzeba się wywiązać.
Generalnie, wszyscy krzyczą sankcje, sankcje i takie tam, a fakty są jakie są.
Jeśli Rosja wygra tą wojnę, to Niemcy NA PEWNO wrócą do interesów z Rosją.
Jeśli wygra Ukraina, to Niemcy .... też .. po jakimś czasie, ale ... wrócą do interesów z Rosją.
"Jeśli wygra Ukraina, to Niemcy .... też .. po jakimś czasie, ale ... wrócą do interesów z Rosją."
To przecież oczywiste, każdy będzie robił interesy z rosją, czy to wygrają 3wś czy nie, pieniądz będzie rządził.
Pewnie, że mało. Google ma spore możliwości nacisku. Z dnia na dzień mógłby zablokować Rosjanom mapy/dokumenty/dysk Google itd. Bo pomoc finansowa to jedno, a sankcje zupełnie co innego.
Czy możecie proszę przestać masakrować język polski? Poprawnie pisze się "na Ukrainie" a nie żadne "w Ukrainie". Ja rozumiem, że ktoś sobie mógł wymyślić ideologię do tej abominacji ale już naprawdę... Jest milion sposobów na pomoc Ukraińcom i masakrowanie własnego języka wcale do nich nie należy. Ostatnio widziałem nawet jak ktoś nawoływał żeby pisać "Ukrainian folx" żeby przypadkiem nie krzywdzić niebinarnych uchodźców... Bo naprawdę im to robi jakąkolwiek różnicę...
Nim coś powiesz o j. polskim to sam się go dobrze naucz, a dowiesz się, że „do Ukrainy” oraz analogiczne „w Ukrainie” jest umotywowane historycznie (było stosowane w XIX wieku) oraz regułą gramatyczną mówiącą, że przyimki „do” i „w” łączą się z nazwami terytoriów samodzielnych.
Na Węgry, na Słowację, na Litwę - to też należy zmienić. Co ciekawe, nigdy nie były to nawet krainy geograficzne w Polsce, czym tłumaczy się "błędne" na Ukrainię/Ukrainie. Wyspy też to chyba nie były? Co na to Bańko i inni promujący "w Ukrainie"?
Za Narodowym Centrum Kultury:
Niektóre nazwy państw łączą się z przyimkiem NA, a nie z przyimkami DO i W, które systemowo przysługują nazwom państw. Takiego sposobu łączenia nie należy odbierać jako dyskredytowania owych państw: są to po prostu tradycyjne połączenia – taki zwyczaj się upowszechnił i utrwalił w języku, i taki jest uznawany za poprawny. Mówimy zatem i piszemy poprawnie: na Węgry i na Węgrzech, na Ukrainę i na Ukrainie, na Białoruś i na Białorusi, a także – obocznie, choć lepiej z przyimkiem ‘na’ – na Litwę i na Litwie (dopuszczalne: do Litwy i w Litwie), na Łotwę i na Łotwie (dopuszczalne: do Łotwy i w Łotwie). Tylko SŁOWACJA ma w pełni oboczną łączliwość: jedziemy na wakacje na Słowację lub do Słowacji i chodzimy po górach na Słowacji lub w Słowacji.
Przecież nikt nie odmawia Węgrom czy Słowacji samodzielności terytorialnej. Po prostu mamy taką tradycję w języku polskim. Wiadomo, że język się z biegiem czasu zmienia, ale wszelkie próby przyspieszenia tego procesu w celu propagowania swoich poglądów (niezależnie od ich słuszności) jest po prostu żenujące. Tak samo było z feminatywami, z usuwaniem neutralnego słowa "murzyn" itd.
Co w tym zenujacego? Wielkie i nagle wydarzenia powoduja wielkie i nagle zmiany w swiadomosci, kulturze, jezyku.
Trendy jezykowe nie zawsze podlegaja logice historycznej, one po prostu sie dzieja.
Murzyn to idealny przyklad, nawet jesli geneza nie sugeruje negatywnych konotacji to jednak obecnie to slowo ma przewaznie negatywny, badz umniejszajacy wydzwiek.
Mam dokadnie takie same odczucia. Niestety większość mediów w Polsce poszło w owczy pęd i bez zastanowienia powielają tą głupotę. Mnie osobiście to kłuje w oczy i nie mogę tego czytać. Swoją drogą wojna pokazałać jak słabe mamy w Polsce media, wszystkie portale bez opamiętnia przekazują fake newsy i inne głupoty jednocześnie ostrzegając przed fake newsami. Mam w tym miejscu na myśli przekazywanie i rozdmuchiwanie wszelkich informacji jakie przekazuje strona ukraińska, a przecież to jest wojna i wojenna propaganda jest po obu stronach. Do tego Ukraińcy bardzo dobrze się do niej przygotowali.
Oczywiście dla mniej inteligentnych ja jestem po stronie Ukrainy.
Profesor Miodek, niekwestionowany autorytet jeśli chodzi o poprawną polszczyznę twierdzi, że ma być "na" więc koniec tematu. https://twitter.com/KaziuWu/status/1501828414982004737?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1501828414982004737%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.tysol.pl%2Fa80410-wideo-na-ukrainie-czy-w-ukrainie-profesor-miodek-nie-ma-watpliwosci
Takich firm jest coraz więcej.
Spora ilość Rosjan zaczyna opuszczać swój kraj, bo widzą, że niebawem nie będzie tam żadnych warunków do życia którego się już przyzwyczaili.
Jak podają media, większość z nich ucieka do Finlandii.
Wasz link do petycji z czerwonej ramki przekierowuję na podstronę waszego serwisu i wywala błąd, że taka strona nie istnieje, pls naprawcie to, bo chciałbym ją podpisać :)
Ruchy czysto wizerunkowe, w tej chwili najwięcej traci ten który takiego ruchu nie wykona, bo zaraz krzyki "bojkotować bo nie wyszli z rosji!". Zaraz będą mowy pokojowe i konflikt się skończy, i będzie wielkie bratanie się. Wielkie firmy tryumfalnie wrócą do Rosji.
Czemu mowy pokojowe? NATO nie wtrąci się bezpośrednio do wojny bo oznaczałoby to wojnę światową, i ewentualnie nuklearną. Nawet jeśli Ukraina ma przewagę dzięki wojnie partyzanckiej, to jednak mało prawdopodobne jest aby Ukraina obroniła się, mimo dostaw broni z Zachodu. Jedyną rzeczą która ratuje Ukrainę jest fakt że Rosja nie wytacza wojny totalnej, aby nie tracić pretensji "interwencji" (oni mają pociski które mogły by zburzyć np. ichniejszy sejm z odległości tysiąca kilometrów (kalibry były używane np. w Syrii), ale byłaby to wizerunkowa katastrofa).
Skończy się to tak że Ukraina podpisze umowę o neutralności pod warunkiem że Rosja zgodzi się na mowy akcesyjne Ukrainy do UE, w zamian nie będzie mowy o wojskach NATO na Ukrainie.
Mimo, że Rosja wygra bo to jest najbardziej prawdopodobne to niestety będą musieli sobie radzić z partyzantką.
To, że NATO nie chce się mieszać jest oczywiste, nikt tego nie chce bo mogłoby to wywołać III wojnę światową.
A co do samej Rosji to już przegrała "wizerunkowo". Myślisz, że te sankcje to tak na pokaz? Wiadomo, że jak się trochę uspokoi, wybiorą nowego prezydenta to i firmy, państwa wrócą, ale to się tak szybko nie stanie. Sporo ludzi zginęło za nic, gość myśli, że żyje w średniowieczu i w 2022r podbija sobie ziemię, no parodia. Oj uwierz mi, że Rosja już przegrała i przez długi długi czas będzie się ciągną za nimi smród.
Mowa tutaj o wizerunku na Wschodzie i Bliskim Wschodzie, nie na Zachodzie. Rosji nie obchodzi już wizerunek w krajach NATO. Przede wszystkim kraje związkowe WNP, azjatyckie i bliskowschodnie. Moim zdaniem w momencie kiedy rozmowy pomiędzy Ukrainą i NATO o rozmieszczeniu sprzętu i/lub wojsk się rozpoczęły, ruski uznali że to koniec fasady dobrych relacji z zachodem.
Przepraszam, ale muszę to powiedzieć, piszesz bzdury. Nikt nie jest tak głupi żeby uzależniać się od Chin, a szczególnie rosja która też walczy o pierwsze miejsce na Ziemi.
To był po prostu największy życiowy błąd putina, myślał, że wejdzie na Ukraine, zajmie w 3 dni i po wszystkim. Jak widać ostro się przeliczył. Także nie, rosja nie uznała, że państwa zachodu są im już niepotrzebne.
Tu nie chodzi o to czy są im potrzebne czy nie. NATO bawiło się w wojnę hybrydową, głównie CIA zdobyło potężną agenturę na Ukrainie przed 2014 (całe te rewolucje, podtruwanie się nawzajem, nieustanne podmianki prezydentów).
W 2014 Ukraina miała wypowiedzieć ruskom dzierżawę portów wojskowych na Krymie, przez co ruski utracili by kontrole nad morzem czarnym. Skończyło się inwazją Krymu, bo ruski za wszelką cenę nie chcieli stracić morza czarnego.
Od tego czasu było uporczywe dążenie do sprowadzenia jednostek i sprzętu NATO na Ukrainę, przez co można porównać to z kryzysem Kubańskim z początku zimnej wojny pomiędzy USSR i Stanami.
Od granicy ukrainy do moskwy jest 450km. Od łotwy ok. 550km. NATO mając bazy i na łotwie i na ukrainie byłoby w stanie zaatakować z dwóch stron i dojść do moskwy w kilka dni, już nie mówiąc o tym że otoczyli by białoruś. Zresztą sytuacja byłaby analogiczna do obecnej inwazji na ukrainę, gdzie ruski zaatakowali ze wschodu i z pólnocy.
To nie jest jakaś inwazja "bo chcemy więcej ziemiu!" tylko decyzja dyktowana militarnie. Cały ten harmider o ruskich na ukrainie to tylko wymówka. Sztab zebrał się i uznał że jeśli NATO będzie na ukrainie, to są na przegranej pozycji. To być albo nie być dla rosji, bo albo atakują ukrainę i wymuszają neutralność, albo są osaczeni i moskwa jest w zasięgu NATO.
Ja to rozumiem, że to nie jest wojna bo putin chce poszerzyć terytorium, choć nikt tak naprawdę nie wie co mu siedzi w głowie. Równie dobrze może też chodzić tutaj o kasę. Na Ukrainie podobno jest od cholery surowców, w tym te potrzebne do produkcji elektroniki. Niby wyceniali to na od 3 do 8 bilionów, a roczny przychód to byłby w granicach 350mld. Oczywiście to nie jest jakieś pewne info.
A co do bronienia się rosji przed Nato, to jasne, że nie chcieli być otoczeni przez ich wojska, ale jednak w 2022r chyba można było rozegrać to bardziej pokojowo, a putin wybrał rozwiązanie siłowe. W tych czasach to jest po prostu nie do pomyślenia, że gość bierze sobie ziemię bo tak.
Ogólnie z tego co oglądam i słucham analityków to każdy praktycznie twierdzi, że putin się przeliczył, myślał, że nato, usa jest osłabione to on wejdzie na słabiutka Ukrainę i w 3-4 dni będzie po wszystkim, no niestety nie.
I odnosząc się jeszcze raz do tego co napisałeś wcześniej, nie putin tego nie zaplanował, on prawdopodobnie całkiem inaczej sobie wyobrażał całą tę wojnę.
Z tą wojną światową to są brednie powtarzane przez szukające sensacji i histeryczne media. W przeszłości było tysiące wojen z udziałem wielu państw. To że jest wojna nie oznacza, że zaraz globalna. NATO vs Rosja to jeszcze nie świat, do tego walki musiałyby trwać w Azji, Afryce i zasadniczo każdy z każdym wszędzie. Bomby atomowe to blef, bo niby gdzie Putin miałby je rzucić? Rzuciłby się na niego cały zachodni świat to musiałby wszędzie, a to się nie opłaca bo jego kraj byłby zmieciony z planszy wtedy, z resztą i tak śmieszy mnie fakt że jeden kraj mający armie mem robi tyle zamieszania, a gdyby świat zaatakował stanowczo to by w jeden dzień załatwił sprawę. Widać opłaca się wszystkim ta wojna. Za pół roku sprawa ucichnie, a Ukrainy już nie będzie, Putina nikt nie odstrzeli, interesy z Rosją wrócą. Zachodni świat jest zbyt miękki i jedynie potrafi się oburzać i debatować, konkretnych działań zero od dekad. Jeśli się tak boi atomówek to w zasadzie można go nimi zastraszać i wykorzystywać w nieskończoność.
Mnie najbardziej rozbraja fakt że niektóre firmy więcej przekazały na ruch Black Lives Matter niż teraz gdy pomoc Ukraińcom jest dużo bardziej potrzebna. Np to co robi Sony teraz to jest żenada. Zablokowali sprzedaż jednej swojej gry i zaoferowali 2 mln $ wsparcia. Natomiast na BLM dwa lata temu przekazali 100 mln $
To jest dla mnie niepojęte.
Ruskie trolle zaatakowały CDProject RED na Steamie, wystawiając negatywy. Wyzywają Redów, Polaków i Ukraińców od nazistów.
Ciekawe czy to zorganizowana i opłacona akcja, czy Rosjanie są głupsi, niż nam się to wydawało.
Widzę teraz rosyjskich propagandystów na wielu anglojęzycznych stronach.
Google to największa sknera, przekazało grosze (jak na możliwości tej firmy), ot tak aby zaistnieć w temacie. To także najgorszy pracodawca jakiego miałem nieprzyjemność poznać (i nie mówię tutaj o zarobkach w PL).
EDIT - i tu nie chodzi o flagę Ukrainy w logo Google, to przedsiębiorstwo ma znaczne możliwość "rozwinąć temat medialnie", jednak nie widzę żadnego specjalnego działania z jego strony w tym zakresie.
Ale zarówno Gruby jak i Sony płacą dużo lepiej pracownikom jak Google -)
Nie wiem ile kto zarabia bo nie mam na to dowodów. Dla mnie brak bana dla Rosjan to jak patrzenie się na kobietę, którą gwałcą, w momencie kiedy trzymamy telefon w ręku i można wykonać numer na policje to, my krzyczymy do tej kobiety: "Dasz radę! Wierzymy w Ciebie!" a na końcu rzucamy jej kij by się obroniła.
Tak wygląda według te przelewanie milionów na dzień dzisiejszy.
"rozchodzi się o"
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/wojna-w-ukrainie-duzi-zaczeli-dzialac-ale-moga-znacznie-wiecej/z2d59
Błagam!
Na Ukrainie*
Wiem że jest wojna, ale nie zmieniajmy naszego języka z tego powodu.
Nie popieram żadnej powtarzam żadnej wojny, ale nie wszystko jest tak jak przekazują Wam w mediach. Na obecną chwilę to jest jedyny portal w którym jeszcze działają komentarze. Zastanowiliście się dlaczego ??
Jesteście na portalu technologicznym więc użyjcie VPN'a i poczytajcie drugą stronę.
To tak jak w małżeństwie, wina nie leży tylko po jednej stronie. Znacie tą drugą ??
A czytałam dziś drugą stronę. Ciekawe rozważania o pacyfiikacji Ukrainy, rusyfikacji, rozbiorze. Skąd my to znamy?
Do tego ciekawe rozważania o tym, że Stalin to był gość, a edukacja jest zła, bo za mało ideologii anty zgniłemu zachodowi.
Ale nie martwcie się. Nasza specjalna operacja finansowa (to kłamstwo, że to sankcje!) już została podjęta, by Rosjan uratować. ;)
Problem w tym, że ja tego "małżeństwa" nigdy tam nie widziałem.
Patrzę na FAKTY, a te są takie, że DUŻE mocarstwo (Rosja) napadło zbrojnie na znacznie mniejszy kraj (Ukraina) który NIE NAPADŁ na nikogo.
Jednak .... fakty są też takie, że inne duże mocarstwo (USA) również napadało ... wielokrotnie .... na inne kraje (Irak, Afganistan, Wietnam) które nie napadały na USA.
Inaczej pisząc, owszem .... Rosja zachowuje się (delikatnie pisząc) niezbyt kulturalnie, ale .... USA nie jest ANI TROCHĘ lepsze, a poucza, puszy się i rżnie głupa jacy to oni pokojowi.
HIPOKRYZJA leje się z ust jednych i drugich jak gnojówka.
Za wszystko, (jak zwykle) zapłacą ci ... napadnięci + ci którzy opowiedzieli się po stronie napadniętej.
To tak jak w małżeństwie, wina nie leży tylko po jednej stronie.
Co to w ogóle za argument? Jak najbardziej w małżeństwie wina może leżeć tylko po jednej stronie. Tak samo jak jest zresztą i w tej sytuacji.
Wybacz, ale robisz za tzw. pożytecznego idiotę i nie chodzi tutaj obrażenie Ciebie, ale termin, którym posługiwał się sam Stalin, który określał tak ludzi, którzy nawet nieświadomie propagowali narrację Rosyjskiej dyktatury.
Nie ma żadnej winy Ukrainy w tym konflikcie, to jest zwyczajne robienie z ofiary winowajcy. Obrzydliwa narracją i nic więcej. Dezinformacja szaleje w sieci, ludzie piszą jakieś niepotwierdzone bzdury o laboratoriach covid na Ukrainie, które ma niszczyć Rosja, ze prezydent Ukrainy to jakiś agent żydowski itd. Już dawno w sieci mówi się o ruskich trollach. Problem właśnie w tym, że Rosja produkuje taki propagandowy bełt, że informacje z drugiej strony to najczęściej podła manipulacja. Popieram, ze warto poczytać co oni tam piszą, ale bardziej dla poznania mechanizmów tamtego "ministerstwa prawdy" i wyuczenia się obrony przed tym informacyjnym atakiem.
To są może i niuanse ale powodują, że porównanie do USA jest nietrafione. Może za czasów Wietnamu.
Rosja już zablokowała u siebie Facebooka i Twittera. W szkołach obowiązkowo kładą dzieciom do głowy propagandę. Odetnijcie młodych od gier i innych usług, to będą zdani tylko na przekaz rządowy. Myślicie że taki dzieciak zastanowi się ,,hej może to wina mojego kraju?", jeśli nawet w kreskówkach przedstawiają Ukraińców jako tych złych?
To poczytaj co pokojowi "ruscy" piszą choćby na steamie. Wielokrotnie padają teksty o tym, że rosja prowadzi pokojowe działania w celach obrony mniejszości na ukrainie, to samo piszą o 2wś i inwazji na Polskę.
Dla jasności: potępiam działania Rosji, ale niektórzy ewidentnie nie potrafią łączyć wątków i podążają jak owce. Normalnie czuję się jak za czasów pandemii, oh, sory, ta jeszcze się nie skończyła, a ludziom nadal odbija jak nie nosi się maseczek.
Kiedy w telewizjach ukraińskich i szkołach śpiewano o Banderze również się tak unosiłeś? Czy może w tych rosyjskich szkołach każą im śpiewać o Stalinie?
A nie czekaj. W telewizorze nie pokazali.
Blokada szajsebok i tłitera cóż za strata. Cóż za zdziwienie jeśli wiemy po której te wspomniane się opowiadają. To nie Polska gdzie politycy nie kiwną palcem w sprawie cenzorskich zapędów korporacji.
Serio, ja rozumiem poglądy i to że wspierasz tych a nie innych ale bez przesady z tym dziwieniem się na każdym kroku.
o będą zdani tylko na przekaz rządowy
Nie to co w Polsce...
To dalej kropla w morzu potrzeb.
Bogaci ludzie mają za nic życie i zdrowie biednych.
Tak był, jest i będzie dopóki nie nastanie era godności i respektowania praw człowieka.
Każda firma, która współpracuje z reżimami czy z branży IT czy nie , powinna w imie ludzkości, cywilizacji i sprawiedliwości społecznej być znacjonalizowana.
Tyle i aż tyle, kto występuje przeciwko ludziom, powinien przez ludzi być anihilowany, albo chociaż pozbawiony wszelkiej materii i zasobów, by nie szkodził.
Za to humaniści i ludzie godności i sprawiedliwości społeczniej, powinni być wyposażenie we wszelkie zasoby, umożliwiające uczynienie z ziemi jak najlepszego miejsca dla życia ludzi.
nie może być tak, ze 1% bogaczy ma 90% zasobów światowych, lecz to 90% ludzi powinno mieć 90% zasobów, zarządzanych przez wybranych przez nich zarządców.
Zero praw własności, jedynie prawo dzierżawy na bardzo restrykcyjnym prawie.
To oznacza koniec wojen i wyzysku.
Z drugiej strony też odpowiedzialnośc, chcę zasobów od społeczeństwa, to muszę najpierw coś zaoferować od siebie.
Głodu, braku dachu nad głowa i pracy nie powinno być wogóle. Zero rasizmu i wyzysku. Masz tyle ile wypracujesz, a nie że inni robią na ciebie pasożycie.
Leżę na podłodze i się zebrać nie mogę.
"Zero praw własności tylko dzierżawa" czyli kto ma własność? Czy nikt i do Twojego domu można sobie wejść i się przekimać? Daj adres, może się przyda.
Kto ma definiować "reżim"? Ty? Bo ja Ty to się nie zgadzam, jak ja to się zgadzam.
1% bogaczy ma 90% własności (i najprawdopodobniej mylnie rozumiesz to słowo) bo 99% im ją oddało! "Żaden" bogacz nikomu niczego nie zabrał. 99% ludzi kupując colę w sklepie oddaje komuś coś w "zarząd".
Czy już rozdałeś swoją własność?
To co proponujesz to najprostsza droga nie tyle do wojen i wyzysku co do totalnej anihilacji.
"Głodu, braku dachu nad głowa i pracy nie powinno być wogóle. Zero rasizmu i wyzysku. Masz tyle ile wypracujesz, a nie że inni robią na ciebie pasożycie." masz jakiś totalny rozjazd. Z jednej strony nie chcesz kapitalizmu, z drugiej nie chcesz socjalu. Zdecyduj się bo to tak się nie da. Albo masz wszystko wspólne albo "masz to co wypracujesz". Lewandowski na przykład wypracował sobie kilka domów i garaż supersamochodów. Podoba Ci się to czy właśnie jednak nie, bo ciężko zgadnąć.
A no i w ogóle muszę Cię zmartwić ale nie ma tylu zasobów na Ziemi, nie ma też takiej "sumy pracy", żeby nie było głodu, biedy czy nawet dachu nad głową dla każdego. Po prostu. Wynika to z prawidłowego rozumienia słowa "własność", czyli takiego, że "Bill Gates" ma własność ale nie ma tej własności fizycznie tylko teoretycznie.
Dla nie których widać kasa jest ważniejsza.
Najgorzej to świadczy niestety o Steam.
Zachowujecie się świętoszkowato, nabożnie oburzeni i niczym kowidianie, którzy mówili w stylu "noście maseczki i szczepcie się, bo stanowicie zagrożenie dla innych".
Dajcie sobie siana. Takie zachowanie nikomu nie służy. Jak przyciśnie się Rosję za bardzo i postawi przy murze, to wtedy się nie zdziwcie jak zaatakuje nie mając odwrotu! Ludzie zrobili to Niemcom lat 1920-1930 i jak się to skończyło? Ludzie nie uczą się na błędach...
Nie baw się w historyka, bo nie masz o tym pojęcia... Rosja robi co chce, bo świat jej na to pozwolił. Przymykano oczy na Czeczenie, Gruzję, mordowanie dziennikarzy przez putina i teraz mamy efekty. To samo można powiedzieć o Niemcach. Austriacki malarz doszedł do władzy nie dlatego, że Niemcom ktoś dokręcił śrubę, tylko z powodu nędzy, biedy, wysokiego bezrobocia spowodowanego w głównej mierze przez światowy kryzys ekonomiczny. On wykorzystał te nastroje i na tym wypłynął, ale można to było zatrzymać. Jedną z przyczyn wybuchu II wojny światowej była pobłażliwość Francji i Wlk. Brytanii na łamanie ograniczeń, które zostały nałożone na armię niemiecką po I wś (m.in. Niemiecka armia mogła liczyć maksymalnie 100 tys. ludzi, nie mogła posiadać czołgów, samolotów bojowych itd.) Nie reagowano, gdy Niemcy łamali te zasady, nie zduszono tego w zarodku.
Wiesz w ogóle czym jest korporacja? Oczywiście że kasa jest najważniejsza.
Nie martw się jednak. Odpowiednie naciski jeszcze kilka dni a i Stema się przyłączy. Histeria osiągnęła już taki poziom że jest wysoce prawdopodobne że właśnie tak będzie.
Dobrze że ktoś to dostrzega. Strach już czytać w tym internecie ludzi. Licytacje kto bardziej żałuje Ukraińców są po prostu... smutne. Nawet nie śmieszne.
Serio ludzie dzieje się źle gdyż wojna nie jest niczym dobrym ale wielu z Was wychodzi zwykłe pozerstwo i stajecie w jednym szeregu i mundurkach jak w Korei Północnej z której się nie jeden nabijał i ją krytykował.
:-(
"kryzys ekonomiczny" jakoś nie przeszkodził w finansowaniu poczynań Hitlera ani handlu z nim. Prawda? Któż to dał mu forsę na realizację planów... pewnie "kacapy".
Wiesz, niespełniony malarz miał swoich zwolenników nawet w USA, to prawda, ale tym komentarzem trochę się jednak skompromitowałeś. Nie wiem, skąd czerpiesz swoją wiedzę (mogę się tylko domyślać), ale poczytaj sobie o współpracy III Rzeszy z ZSRR... Ponadto mnie przecież właśnie chodzi o to, żeby teraz w miarę możliwości nie finansować Rosji i nie robić z nimi interesów. To słuszna sprawa. Tyczy się to też Polski, która w ostatnich latach kupowała nawet ruski węgiel... Tym oczywiście PiS się nie chwali.
Zupełne stłamszenie Rosji w momencie gdy ta już zaatakowała może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego. Jak ze wszystkim, trzeba znać umiar. A tak, jak zwykle, ludzie obudzili się z ręką w nocniku po odejściu Trumpa, bo był on jedynym przywódcą z jajami (dla jasności: nie jestem ślepym zwolennikiem Trumpa).
Ja już od dawna nie kupuje gier na Steam. Dla grubasa zawsze liczyła się tylko kasa, więc nie jestem zaskoczony jego postępowaniem. Wątpliwe, żeby Steam sam z siebie zbojkotował Rosję. W dodatku decyzja CD Project o zawieszeniu sprzedaży w Rosji i Białorusi spowodowała, że ruskie trolle obsypują polskie gry negatywnymi opiniami (patrz Wiedźmin 3) i grubas nic z tym nie robi. Przecież te negatywy powinny być kasowane! Wiadomo, jaka jest przyczyna tych opinii, ale gruby woli udawać, że nic się nie stało. WSTYD.
Od ponad tygodnia rosyjskie bomby spadają na Ukrainę. Okrutna wojna, którą Władimir Putin wypowiedział naszym wschodnim sąsiadom, to nie tylko nieznana w Europie od dekad tragedia humanitarna. To także zbrodnia przeciwko ludzkości – i mamy nadzieje, że jej architektów osądzi nie tylko historia. W tej sytuacji nie ma miejsca i czasu na zwłokę. Jako serwis o grach wideo nie mamy wielkiego wpływu na sytuację
To jest właśnie przykład pompowania atmosfery.
Pompatyczne teksty mające chwytać za serce i odpowiednio ukierunkować czytelnika. Taki jest właśnie problem mediów nie tylko w Polsce. Nie informują a warunkuję.
Autor się nie podpisał nie wiem tylko czy celem podkreślenia że artem stoi cała redakcja czy bał się hi hi może ataków komandosów z Rosji. Albo lepiej się nie podpisywać może za 10 lat sytuacja się zmieni i już "kacap" nie będzie najgorszym demonem.
Przy okazji steam się "nie popisał". Chłopaki wstawiajcie filmiki jak zamykacie tam konta i rezygnujecie ze zgromadzonych tam gier.
Wiecie że tak trzeba postąpić. Do boju!
Im więcej twoich wypowiedzi czytam, tym większe mam wrażenie, że pod pozorem trzeźwości, obiektywizmu, szacunku dla "realpolitik" i rzekomej wiedzy o ukrytych intencjach państw Zachodu przemycasz na tym forum rosyjską propagandę. Może to mylne wrażenie. Może nie.
Tak czy owak, z przykrością się czyta tego rodzaju wpisy, mając przed oczami to, co się dzieje za naszą wschodnią granicą.
Rozumiem. To było do przewidzenia.
Więc napisze Ci/Wam wprost z serca a ocena jak ocena każdy ma do niej prawo.
Jestem szczerze rozdarty. Z powodu sympatii dla jednych i drugich (Rosjanie Ukraińcy).
To co piszę jest zaś próbą zwrócenia uwagi na niezdrowe i jednostronne przestawianie sytuacji.
Całe media pieją jednostronnie i nikomu nawet nie przyjdzie do głowy aby zerknąć na sytuacje ze strony Federacji Rosyjskiej.
Codzienne licytacje kto bardziej płacze nad Ukraińcami zresztą w wielu przypadkach na pokaz napawa mnie obrzydzeniem.
Tak być nie powinno.
Tak to wygląda dla mnie i wybacz ale jeśli będziesz uważał że reprezentuję interesy Rosji to trudno. Chciałbym jedynie być głosem rozsądku a jeśli mi nie wychodzi cóż nie jestem oratorem roku a i człekiem z natury omylnym.
Pozdrawiam.
P.S. a tak serio to czy to co piszę może coś zmienić? Myślisz że choć jedną osobę jestem w stanie przekonać do tego jak patrzę? Popatrz i poczytaj. Posłuchaj ludzi na ulicy polskich miast. Mogę sobie wołać ale czuję się w obowiązku tak właśnie postępować. To nie sztuka wzajemnie masować sobie podbrzusza.
aby zerknąć na sytuacje ze strony Federacji Rosyjskiej
I jak to niby wygląda? W XXI wieku Rosja najechała brutalnie na niepodległy kraj, który zresztą oddał broń nuklearną za gwarancje wolności. Rosjanie dosłownie zrównują miasta i miasteczka z ziemią. Ukraińcy bronią swojej ojczyzny. Tu nie ma miejsca na jakieś niuanse. Nawet gdyby Ukraina stała się częścią NATO i UE, to Rosja NIE MA PRAWA NARUSZAĆ GRANIC, żeby ingerować siłą w to, jakie decyzje podejmują sąsiedzi.
Co mnie obchodzi argumentacja Putina? Jak najedzie Polskę, to też będziesz przedstawiał sytuację z punktu widzenia Federacji Rosyjskiej? Zresztą sami Rosjanie dobrze wiedzą, że nie mają żadnych sensownych argumentów na poparcie agresji, dlatego słyszymy o "ukraińskich nazistach" i ludności, którą trzeba wyzwolić. W dupie mam imperialne marzenia Putina i wielu Rosjan. Racjonalizowanie sposobu myślenia tych zwyrodnialców, które przedstawiasz jako trzeźwy ogląd sytuacji, przyczynia się do tego, że teraz musimy bezsilnie obserwować setki tragicznych obrazków z ukraińskich miast.
Cordite, żyjesz w jakiejś jaskini? Media "fałszujące" obraz sytuacji? Nie sprawdzasz źródeł, gdzie pojawiają się bezpośrednie relacje z atakowanych miast, bez komentarzy i postprodukcyjnych zabiegów?
Kolejny pożyteczny idiota Putina się na forum pojawił. Idi na chuj.
Nie tylko polskie media relacjonują, co się dzieje na Ukrainie. Mówi o tym prawie cały świat! Rozumiem, że wszystkie media na świecie kłamią, a jedyną słuszną prawdę przekazują tylko w Rosji... Lecz się człowieku. Wy naprawdę jesteście towarzyszu pożytecznymi idiotami, jak powiedział mój przedmówca.
Wy jesteście jakimiś ruskimi trolami czy aż tak bardzo jesteście odklejeni?
Jak już tak odwołujecie się do samodzielnego myślenia to może sami zacznijcie to robić?
Już nawet pomijając całą politykę, media i tak dalej. Rosja najechała sąsiednie państwo bez powodu i bombarduje miasta, zabija ludzi.
Gdzie tu jest jakieś zakrzywianie rzeczywistości? No ludzie, mamy 2022r, a gościu ma w dupie to jak świat poszedł do przodu i najzwyczajniej w świecie podbija sobie ziemię. W sumie też idę zaraz do sąsiada zaj*** mu i wziąć jego auto bo ma lepsze niż ja.
Tak się zastanawiam...
Co by się musiało stać, żeby tacy ludzie jak eli0n, czy Cordite - zakładając, że nie są ruskimi trollami - zrozumieli, że jednak nie zawsze prawda leży po środku, a wojna nie jest partyjką politycznych szachów?
Mam też nieodparte wrażenie, że do większości ludzi jeszcze nie dociera, co się tak naprawdę stało i jakie to będzie miało konsekwencje dla świata...
bo mowia tak upolitycznione media wiec to musi byc prawda, jedyna i ostateczna a wszyscy inni klamia, nie maja racji lub sa zdrajcami. podoba mi sie taka logika rynsztokowa.
Ale gdzie tu jest nawet jakieś miejsce na manipulacje? Rosja dosłownie zaatakowała Ukrainę, koniec kropka. Nawet w ich własnej propagandzie trudno znaleźć argumenty, które uzasadniałyby ten atak.
Czyli rosyjskie, nieupolitycznione media, jako jedyne mówią prawdę a cały świat kłamie? Fajna logika.
Myślę, że koniec końców reszta także zmieni zdanie.
Ja już wyrzuciłem musztardę rosyjską do kosza.
.
Tu można się na prawdę poczuć jak na Ukrainie. Serwisy informacyjne zdominowane przez relacje wydarzeń z Ukrainy (zajmują niemal całą dzienną ramówkę), na Interii napis pod logo serwisu oczywiście po ukraińsku (pełna solidarność), nawet serwisom o tematyce gier udziela się to szaleństwo i zaczynają zarzucać artykuły o Ukrainie, tylko czekać aż zaczną bałakać po ukraińsku i mieć do mnie pretensje kiedy nie zrozumiem o czym to. Z tego całego szaleństwa i solidarności z Ukrainą aż na chwilę zapomnieli o swoim flagowym produkcie mianowicie o "śmiercionośnym" wirusie wymyślonym przez chłopaków gdzieś w kawalerce... przy buteleczce szkockiej najpewniej bo nie myślę żeby przy herbatce...
Podczas gdy w biednej Polsce (co raz biedniejszej niestety) bochenek zwykłego chleba kosztuje już 5,30 pln. Litr benzyny przekroczył magiczną granicę 6,00 pln a sklepy spożywcze (przynajmniej w mieście w którym obecnie mieszkam) padają jeden po drugim, rośnie w siłę za to zachodnia Żabka która tak się rozrosła że pozwala sobie pobierać już blisko 5,00 pln za puszkę zwykłego napoju. I to w "promocji" przy zakupie 3 sztuk,,, (żabczyne promocje).
Więc w dobie tak ogromnej nędzy przemieszanej ze skrajną drożyzną jaka obecnie panuje w naszym kraju mówić tylko i wyłącznie o Ukrainie oraz robić z tego temat numer 1 jest to co najmniej posunięcie nie na miejscu żeby nie powiedzieć iż taki numer to odwracanie uwagi od realnych problemów w PL a jest ich obecnie bez liku.
Przepraszam że napisałem ten post w ojczystym języku ale ukraińskiego niestety nie znam.
Nie od dziś wiadomo, że rosyjskie trolle sieją propagandę i zamęt w polskim internecie. Są wysoce wyspecjalizowani i przenikają do różnych środowisk. Po wypowiedziach pod tym artykułem jestem przekonany, że działają również na GOLu.
Wszelkie pie***lenie o zasadności ataku rosji na Ukrainę, tłumaczenie tego zagrożeniem ze strony NATO oraz "nazizmem szalejącym na Ukrainie" (itp.) są śmieszne i niedopuszczalne.
Moderatorom gorąco polecam przyjrzeć się tego typu treścią, a całą resztę forumowiczów zachęcam do odpowiadania na takie komentarze miłym "IDI NA C*UJ"!
Jak sie w obecnych czasach miewa Twitter'owy
Profesor Miodek już wyjaśniał. Piszemy "na Ukrainie". Poza tym same dobre wieści w wiadomości.
Profesor, zdaje sie, uzyl argumentum ad antiquitam. Nie kazdy takie akceptuje.
Wyglada na to, ze w najblizszym czasie nie powstanie zaden Disneyland w Rosji.
Steam usuwa wszystkie dyskusje publiczne na temat blokowania kont użytkowników z Rosji i Białorusi . Szmaciarze . Rzygać się chce
Może te blokady mają sens, ale można by też podejść od innej strony, przemycając do każdej gry dostępnej w Rosji plansze informujące po rosyjsku co się dzieje na Ukrainie. Nie wiem jakie są techniczne możliwości, by dodawać takie treści, ale chyba nie ma rzeczy niemożliwych.
Zdjęcia płonących budynków, szpitali, przedszkoli zbombardowanych przez Rosjan, kilka prostych klisz i symboli, jak zestawienie swastyki z literą Z używaną przez wojska rosyjskie - taka socjotechnika może oddziaływać na młode umysły. Powtarzamy ciągle, że Rosjanie są zindoktrynowani debilną mongolską propagandą. Można byłoby przesączyć do tych młodych Rosjan też trochę prawdy.
Gorzej jeśli oni znają prawdę, rozumieją, że to Rosja napadła Ukrainę a nie na odwrót, ale im to nie przeszkadza...
Wedlug mnie, lepiej do tego uzyc Google maps.
Mozna zostawic opinie np. w restauracjach. Sadze, ze wszelkie biznesy male i nieduze sa dobrym celem. Niech wlasciciele i ich potencjalni klienci wiedza dlaczego im tak dobrze jest teraz... No i nie ma sie co ograniczac do stolicy.