Elden Ring otrzymało łatkę poprawiającą wydajność
Dwa patche, a przeciwnicy nadal niewidzialni razem z koniem na mapie świata.
Trochę na wyrost z tym "patch poprawiający wydajność"
Wzrosło jedynie wykorzystanie karty, jakim cudem ta gra wyszła w takim stanie to nie wiem i nie chce wiedzieć.
Wystarczyło na PC też zrobić Beta Network Test i mieli by pełno danych i pewnie można by było uniknąć tego graficzny gniot tak źle działa.
" jakim cudem ta gra wyszła w takim stanie to nie wiem i nie chce wiedzieć" - czytam takie komentarze i nie rozumiem. Gram na wysokich ustawieniach na średniej klasy lapku i nie mam żadnych spadków wydajności ani przycięć. I zachodzę w głowę czy ta gra działa źle na określonych konfiguracjach, czy ludzie próbują ją odpalać na kartoflu.
Na moim main kompie ze sprzętem:
i3-10100F
rtx 3060Ti
16gb
gra mimo 60 fpsów posiada GIGANTECZNEJ ilości stuttering, przy walkach, eksporacji, oraz zwykłych walkach. Po prostu często gine tylko dlatego, że stuttering mi sie pojawia i nie moge rollować.
Dla testów zainstalowałem elden ringa na swoim laptopie z:
i5-10400H
Gtx 1660 ti
8gb ram
I co? Zero stuteringu, zero jakichkolwiek przycięć, wszystko stabilne jak skała :|
Mimo, że wiele ludzi mierzy sie z tym problemem, to po znajomych potwierdza sie to, że czym lepszy sprzęt, tym gorzej ich chodzi gra. Sam elden ring jest skopany pod względem optymalizacji. Niby dx12, a gra wykorzystuje 1 ! rdzeń CPU, gpu potrafi ciągnąć mi tylko 40-60% mocy mimo odblokowania FPS modem, a oni chcą jeszcze tutaj dodać RT który pewnie też skopią w implementacji.
Ten silnik co oni wykorzystują jest kosmicznie archaiczny. A dla ciekawskich skąd te problemy to dlatego, ze do Sekiro korzystali ze wcześniejszych DXów, a tutaj wprowadzili DX 12 stąd tyle problemów.
I zachodzę w głowę czy ta gra działa źle na określonych konfiguracjach, czy ludzie próbują ją odpalać na kartoflu.
Loteria jak gra działa.
U mnie na średnich ustawieniach graficznych jest w miarę dobrze od premiery, chociaż stuttering jest odczuwalny od czasu do czasu. Jeszcze mnie to nie zabiło i nie miało miejsca podczas starć z bossami, ale jednak występuje.
Ogólnie w wielu lokacjach i w podziemiach jest te 60FPS. Problem polega na tym, że gra jednak potrafi spaść do 40FPS i to w losowych lokacjach - Stormveil? Nie ma problemu, jest płynnie. Jakieś bagnisko z masą drzew też jest git. Ale przed Gatefront Ruins, w tym małym lesie, gdy do niego wchodzisz idąc na te ruiny, gdy spojrzę w prawo, FPSy spadają do 40. Gdy w lewo, wracają do normy. I tak w całej grze - w większości lokacji, które w teorii są bardziej wymagające gra działa dobrze, by spaść w paru miejscach gdzie dzieje się niewiele, albo i nic. Żadnych przeciwników, nawet mało roślinności, po prostu są spadki płynności.
Moja konfiguracja to Ryzen 3 3100, GTX 1060 6GB, 16GB RAM. Kumpel z Ryzenem 5 2600, 24GB RAM i RX 5700XT na Wysokich potrafi spaść PONIŻEJ 40FPS, a zeszło najniżej do 25. Do tego grę ma na SSDku, ja na HDD. Sprzęt niewątpliwie mocniejszy od mojego, GPU w szczególności kilkukrotnie, ale działa gorzej na ustawieniach o oczko wyżej.
Do tego spójrz sobie na test Digital Foundry z konsol. Nawet tam gra nie trzyma 60FPS - ba! Potrafi spaść do 30, najniżej na Xboxie do 32. Niezależnie czy grasz w trybie wydajności, czy jakości. Wygląda na to, że From skopało optymalizację tym razem na każdej platformie, poza poprzednią generacją... Ale tylko dlatego, że tam jest lock na 30FPS i tego nam potrzeba w międzyczasie, gdy grę będą naprawiać. Najbardziej stabilną wersją okazuje się wsteczna kompatybilność PS4 na PS5, gdzie te 60FPS jest, ale tutaj tracisz na jakości oprawy wizualnej.
^
Tak jak pisałem sam, czym lepszy sprzęt, tym zasadniczo ludziom chodzi gorzej ta gra. ;)
To w takim wypadku współczuje. Oby szybko poprawili by każdy mógł zagrać. Dla fanów soulsów Elden Ring to Mekka.
Blaadee- przy Twoim procesorze i3 to nie dziwi. To podzespół do prac biurowych a nie gamingu. Mimo w miarę dobrej karty - to jest Twoje wąskie gardło. Ja mam te same parametry (3060 ti + 16 gb ram) ale procek i5 i prawie wszystko na ultra/wysokie i gra jest bardzo płynna. Nie licz że z procesorem za 300 zł będziesz miał dobre osiągi.
W sumie to ten procesor jest słabszy niż ten podany w minimalnych wymaganiach Elden Ringa. W moim przypadku ten stuttering pojawiał się przy eksploracji, ale to nie tak że uniemożliwiał grę, w walkach praktycznie nie występował. Używając Flawless Widescreen i najnowszego patcha ścinki już się więcej nie pojawiły, a ww program dodatkowo odblokowuje klatkarz, nie wiem która z tych rzeczy pomogła
No to dziwne. U mnie na:
Ryzen 5600X
3060 TI 8GB
16GB RAM
smiga elegancko - coprawda po cichu liczylem na 4k@high, bez dlss nie da rady.
gram na 1440p@MAX , zuzycie GPU 70-90% (sporadycznie 100%), FPSy nie spadaja, stutteringu praktycznie nie ma (sporadyczny jak - jako programista to sie czuje;) - jak przewala assety miedzy wiekszymi strefami; w czasie chodzenia i walki u mnie nic nie przycina).
W dniu premiery praktycznie jechalem do mediaexpert pod wersje ps5, bo tak wszyscy straszyli. ale odpalilem na steamie (mial byc refund) i full zaskoczenie i zostalo.
i7 + RTX 2070S - full hd, wysokie nienajwyższe detale i jazda na koniu bardzo nieprzyjemnie niepłynna. Nawet jakby gra chodziła całkiem płynnie max detale + 2K to jakości grafiki niemal nigdzie nie dostrzegam. Może trawy jest dość dużo i fajne światło miejscami. Poza tym gra wygląda bardzo staro + zwłaszcza te tabliczki wiszące w powietrzu - wygląda kiczowato, a lokacje zapełniane w pośpiechu. Po tym patchu nie testowałem, zobaczę.
Jak wspomniałem wyżej, na laptopie mam i5-10400H (to jest dokładnie to samo co i3-10100) i tam mam wszystko stabilne jak skała przy 60fpsach. Ponad to pisałem wam wyżej, to jest problem tego, że gra wykorzystuje 1 rdzeń CPU, w tym innych baboli.
Pragnę do tego przypomnieć, że wydajność 1 wątku między między Intelem serii 6xxx a 10xxx jest IDENTYCZNA.
W każdym razie pomijając to, czytam codziennie fora internetowe, i chyba nie powiecie, że oni też mają za słaby sprzęt co? (patrz zdjęcie). Koledzy o których wspomniałem z lepszym ode mnie sprzętem również mają 60fps, ale tak ogromny stuttering, że praktycznie im gre to uniemożliwia przy bossach.
Nawet na skylake prockach ta gra 4/4 dałaby rade, tylko jest skopana implementacja dx12.
Gram na Haswellu (4790k) i gra działa elegancko. Sporadycznie zdarzają się małe przycinki, ale nie jest to nic co uniemożliwiałoby grę.
Przetestowałem po łatce, i chyba framerate nawet spadł, albo nie zauważyłem, że było tak głównianie.
Wyłączyłem nawet rozmycie ruchu i jeszcze gorzej.
Pomyliłem się podając wcześniej rozdzielczość bo grałem na 2k.
Ale po przełączeniu na Full Hd na koniu spada nawet do 50fps w ruchu i tło z daleka wygląda jakby szło w 15fps oddzielnie a animacje do 30fps.
Można im to wybaczyć, i nie chodzi o faworyzowanie From choć to genialny developer, bez dwóch zdań, jak ktoś lubi klimaty jakie oni serwują doskonale wie o co mi chodzi;)
Chodzi o to, że to ich pierwszy tak duży świat, w dodatku z koniem i ze skakaniem. Na tak super gę jaką jest Elden (jestem dopiero w Pogrobnie, Crayden, ostatnio Zamek Morne, na budziku 15h) to chylę czoła za ogół oraz ogrom tej produkcji
Wszystko fajnie gdyby nie to, że ich pozostałe gry kiedy wychodziły na PC miały takie same problemy z działaniem, to już u nich jest standardem wiec nie wiem, czy w tym wypadku można ich bronić.
Bzdura. Ostatnim słabym portem z ich strony było pecetowe DkS1 w 2012. DkS2,3 i Sekiro od samego początku działały bezbłędnie na pc.
A Xbox nie dostanie? Na XSX też chodzi żenująco słabo, spadki do 40 klatek.
Serio współczuję pecetowej braci takich problemów, szczególnie jeśli ktoś ma odpowiedni albo ponad odpowiedni sprzęt do gry. Tym bardziej dziwi mnie to, bo ja gram na starożytnym PS4 i złego słowa nie mogę powiedzieć o grze, zapewne ledwo to trzyma 30kl/s, ale grać zupełnie da radę (chociaż jestem tym typem, który w miarę komfortowo grał nawet w Bloodborne, więc może stąd przyczyna). Tak czy owak, tak nie powinno być, bo zamiast cieszyć się grą i walczyć z bossami, ludzie walczą z działaniem gry. Nieładnie, Japończyki!
W moim przypadku gtx 1070 ti wraz z i5-9600k 16gb ram. Mam tylko chwilowe spadki płynności w momencie gdy gra doczytuje niektóre obszary w otwartym świecie. 60 fps przy 1080p, wymaksowane textury i cienie, reszta ustawień mid-high i gra się świetnie.
Tylko please bez spoilerów. Nazwy miejsc mogą być tylko i wrażenia, nazwy bossów nie;)
Elden Ring na Steam zakupiłem w dniu premiery - do tej pory nabiłem jakieś 50 godzin rozgrywki, a po wyjściu moda pozwalającego na noclip, postanowiłem trochę pozwiedzać. Pobrałem drugą kopię z Zatoki i przyznam szczerze, że wersja (nie)legalna działa na moim PCie bez najmniejszego zająknięcia na maksymalnych ustawieniach graficznych. Oryginał? 32 klatki i 25fps spadkowych na tych samych ustawieniach i tych samych lokacjach. Problem z EAC, a może Steam?
Na PS5 w trybie performance też niestety mocno chrupie. Na szczęście głównie podczas doczytywania lokacji, a więc podczas walki nie ma problemu. Optymalizacja pozostawia jednak sporo do życzenia, głównie biorąc pod uwagę jakość grafiki.
Po patchu zauważyłem wzrost wydajności, nie odnotowałem wczoraj przycięć w ciągu 2 godzinnej sesji
Szczerze nie rozumiem o co chodzi z ta wydajnoscia: w domu mam 1650 i dziala plynnie na low/medium i 3050 i tu jest plynnie na high, jest tez 1060 (wersja 3GB) i spokojnie ciagnie te gre w medium. Sprawdzalem spadki klatek i najnizsze jakie mialem to +-45 fps patrzac na horyzont z duza iloscia detali, poza tym stale 60 fps. Czego mi brakuje to likwidacji 60 klatek jako maksimum, bo monitor moze wyciagnac wiecej.
Jeśli ktoś czepia się wydajności to chodzi mu głównie o stuttering czyli przycinanie gry na sekundę, dwie w określonych lokacjach, miejscach. Osobiście doświadczałem strasznego stutteringu na bagnach koło akademii po wczorajszym patchu problem znikł. Jeśli winą tego był bug który uniemożliwiał korzystanie z GPU karty graficznej to i tak jestem pełen podziwu jak mi przed patchem na RX 580 chodziła ta gra
Zainstaluj sobie Flawless Widescreen, tam masz również opcję ściągnięcia ilości klatek na s
Po patchu naprawiającego savy na ps5 dalej są z tym problemy. Po rage quicie mojego Sava nie da się odpalić. Gra zatrzymuje się na ekranie ładowania.
