Steam Deck 2 powstanie, Valve zdradziło plany na przyszłość
Jedynka nie wyszla, a oni juz o dwójce.
To nie motywuje do zakupów.
Kazda wydana konsolka, tablet, telefon, generalnie elektronika wypadałoby, żeby miala chociaz te 5 lat wsparcia.
Jak Valve znow bedzie wspierac SD na pol gwizdka jak SteamOS, albo na ćwierć gwizdka -Steam machines, to urządzenie szybko umrze i jednym rozwiazaniem bedzie wsadzic tam Windowsa.
Sprzet ma wydajnosc GPU na poziomie miedzy PS4 a PS4 pro a jest przenosny no i 16 GB pamięci tez daje jej nadzieje, że sporo odpali.
Tylko, czy Valve sie przyłoży i bedzie usprawnial kompatybilność?
Ludzie zapłacili i jeszcze jedynki nie dostali, a tu już o dwójce gadają. Czyżby jedynka okazała się jednak bublem?
Via Tenor
O, golowe jęki już się zaczynają w komentarzach...
To chyba normalne, że jak już wydało się jeden sprzęt, to można myśleć o kolejnej generacji.
Tak samo zawsze było z PlayStation czy Xboxem.
Ale nie. Forumowi inżynierzy już widzą bubla...
Ciekawe jakby reagowali fano PS5 jakby dzien przed premiera PlayStation 5 prezes Sony już pisał, co im nie wyszło i co usprawnia w PS5 pro.
Tak sie nie robi, chodzby z szacunku dla tych, ktorzy dopiero kupia i wydatek ten nie jest dla nich mały.
Moze dla kogos, kto zarabia po 20 tys miesiecznie wydaje sie, ze to groszowe sprawy, ale sa ludzie, ktorzy na to pol roku odkladali.
Napiszesz im, ze maja nie kupic i zmienic pracę lub sie dokształcić?
Najpierw zacznij od siebie, przestan jeść, bo Ci co produkuja żywność, ktora jesz wlasnie tak malo zarabiaja i nie maja jak zarabiac wiecej, a jak kazdy zrezygnuje z pracy przy zywnosci to nawet programisci umrą z glodu.
Wiec niech nabiorą szacunku do ludzi, ktorzy pracuja ciezko, zeby wacpany srajace kasą mieli komfortowo, syto i cieplutko doa swojego krytykowanie biedniejszych od siebie.
Spokojnie. To przedweekendowe januszowe pier głupot.
'Kilkne, napisze, a kto mi zabroni?'
Nawet na chłopski rozum to sugeruje kompletnie odwrotną sytuację!
Bez względu czy mówimy o nowym modelu samochodu czy nowym filmowym IP- jeśli właściciel marki deklaruje ogromne finansowe zaangażowanie na wiele lat do przodu to jest pozytywna i uspokajająca (bez względu czy mówimy o klientach czy inwestorach) wiadomość. Oczywiście że jak produkt ma fatalne oceny, cieszy się słabiutkim zainteresowaniem, jest rozczarowujący itd. to nie stoi na przeszkodzie w dalszym pakowaniu pieniędzy w trupa jeśli na czele firmy stoją wariaci. To raczej nie ma tu zastosowania, patrząc jak ogromnym sukcesem komercyjnym i kreaktywnym (od Steam linka, przez VR headset po przenośną konsolę PC!!) jest ta cała firma.
A nawet jeśli by miało i Gaben byłby szalony- to przecież była by doskonała wiadomość dla tej garstki klientów, że ich kiepski i/lub niepopularny sprzęt będzie rozwijany.
Ciekawe jakby reagowali fano PS5 jakby dzien przed premiera PlayStation 5 prezes Sony już pisał, co im nie wyszło i co usprawnia w PS5 pro.
Ale tu prezes nie pisze że coś im nie wyszło. Ani to nie jest DeckPro zapowiedziany 'dzień przed premierą'.
To nie jest sytuacja w której dwa miesiące po premierze pojawia się rewizja w tej samej cenie z lepszym wyświetlaczem, czy pojemniejszą baterią. Zejdź na ziemię.
Tak sie nie robi, chodzby z szacunku dla tych, ktorzy dopiero kupia i wydatek ten nie jest dla nich mały.
Czego się nie robi, okazuje wiary w swoją pracę i uspokaja niezdecydowanych producentów gier, którzy dzięki temu poświęcą trochę czasu i pracy na dostosowanie i doszlifowanie ich produktów do działania na tym urządzeniu ponieważ Deck zostanie na długo i to nie jest kolejna Ouya?
Co za głupota. Przecież to oczywiste że jak produkt jest dobry to pojawi się nowa, lepsza wersja w przyszłości. Bez względu czy to kuchenka mikrofalowa czy karta graficzna.
Moze dla kogos, kto zarabia po 20 tys miesiecznie wydaje sie, ze to groszowe sprawy, ale sa ludzie, ktorzy na to pol roku odkladali.
WTF co to ma do rzeczy, o czym tym gadasz? Ktoś kto odłożył by kupić konsole teraz będzie czekał na kolejną generację bo... odkładał?
Napiszesz im, ze maja nie kupic i zmienic pracę lub sie dokształcić?
Czy Ty jesteś niepełnosprytny? Matka sprzedała rodzinne srebra by ci kupić Decka i teraz piecze że wyjdzie jego kontynuacja?
Reszty nie chce mi się nawet kopiować. Harnaś wszedł za mocno. Neostrada może zniknąć z rynku, ale dzieci Neo trzymają się twardo.
"Przenośny PC do grania od Valve" To już nie "konsola"? ;p Brawo, w końcu się ogarneliście
Prawdopodobnie znaleźli pola do ulepszeń po rozpoczęciu produkcji albo nie chcieli się bawić z projektowaniem niewiadoma ile. Kreślić nowe plany i ulepszenia w oparciu o nowe technologie to możesz w nieskończoność. Natomiast samo ulepszanie jest niewiele warte jeśli nie wydasz w końcu jakiegoś sprzętu.
Albo tak jak wszystkie inne firmy myśli do przodu? Też byś był zaskoczony informacją że Sony po wydaniu ps5 już pracuje nad ps6? To chyba normalne...
Zawsze się o takich rzeczach myśli kilka lat wstecz, Sony pewnie też już myśli o PlayStation 6, ale są to tylko jakieś prace koncepcyjne tak jak pewnie przy Steam Decku 2.
Dobra informacja, najlepiej, gdyby nowa wersja pojawiała się co roku lub co dwa lata. Chcesz lepszy sprzęt? Kupujesz. Wystarczy ci słabszy model i chcesz oszczędzić? Kupujesz używkę, może i nawet na gwarancji.
Brakuje takiego podejścia u Nintendo w wypadku Switcha, jednak konsole, jak i ekskluzywne tytuły od Nintendo zawsze rządziły się innymi prawami.
Tak czytam co ten Gabe mówi o tym niby Steam Deck 2 i w sumie to nic nie powiedział, że mają już w planach nowy model tylko, że muszą skupić się na tym by działały gry i jak najlepiej wykorzystać to, że mają handheldowego PCta o relatywnie sporej mocy.
Zero info, że planują już nowy, mocniejszy sprzęt, tylko, że ewentualnie można by patrzeć w kierunku mobilnego sprzętu pod VR.
Clickbaitowy tytuł i niepotrzebna gównoburza.
Obecna wersja steam decka mogłaby być mocniejsza i droższa - najnowsze wymagające gry ledwo na niej pójdą i to przy ograniczonych ustawieniach graficznych i niskiej liczbie klatek. Nie jest to zakup na lata i raczej do wąskiej liczby gier się nada.
A czy SD to sprzęt tylko dla najnowszych i super wypasionych graficznie gier? Czy tzw. hanheldy kiedykolwiek były do grania w zaawansowane technologicznie gry? Steam to biblioteka ogromnej ilości produkcji i to różnych, od małych indyków po kosztujące ogromne pieniądze blockbustery. A hanheldy nigdy nie nadawały się do przenośnego grania w gry z dużych systemów, bo te zwyczajnie lepiej ogrywać na TV/monitorze.
SD jest fajnym kawałkiem sprzętu, jeśli się nie oczekuje od niego mega wydajności na poziomie PS5 i odpalania w rewelacyjnych warunkach nowych i zaawansowanych graficznie gier. To nie ta liga, to jest system głównie przenośny i ma swoje ograniczenia.