Sprzedaż Metro Exodus przekroczyła 6 mln egzemplarzy. Marka trzyma się mocno
Czy ja wiem, 6 mln to sporo ale jak to się ma do innych gier, gdzie takie DL2 po weekendzie miało 3 mln.
Miejmy nadzieję, że wydawca znowu się nie połakomi na hajs z Epiczka i nie będzie robił cyrku na ostanią chwilę. Miłoby było zobaczyć dobrą sprzedaż kolejnego "Metra" ale na epiczku to im się nie uda...
I dobrze. Liczę na jeszcze więcej gier od tego studia. Seria Metro to najlepszy FPS w klimatach posapo w jaki grałem.
Oby przy kolejnej części zrezygnowano z niemego bohatera, bo było, to strasznie głupie.
Według mnie ta część straciła trochę klimat serii Metro, przez ten mini otwarty świat, wolałem o wiele bardziej liniową strzelankę, w dużej mierze dziejącą się w tunelach metra, gdzie był świetny klimat, ale tak czy siak Metro Exodus przeszedłem i czekam co dalej zrobią z tą marką.
Mam podobne zdanie, mroczny tunelowy klimat poszedł się gwizdać a zastąpiło go... no właśnie nie wiadomo co
Mini otwarty świat minus? Akurat to dla mnie plusem, bo świat Metro jest taki ciekawy, aż prosi o trochę swobody eksploracji. W grze Metro 2033 odwiedziłem po raz pierwszy Polis, to byłem zachwycony taki widok po wejściu do stacji. Ale potem byłem mocno rozczarowany, że nie można zwiedzić Polis choćby trochę i za szybko opuściłem. Tak samo było z wiele lokacji w Metro. Zmarnowany potencjału.
Natomiast w Metro Last Light jest pewien stacja Wenecji, gdzie są trochę opcjonalne miejsce i czynności, więc trochę na tym zyskuje. O poboczne mini-lokacji w każdej etapie albo mini-otwarta bagna nie wspomnę.
Metro Exodus nigdy nie jest sandbox, co jest na plusie, bo nie ma "puste" lokacji, ani nudne questy poboczne i znajdźki. Raz "tunelowo" (np. prolog, pociąg pomiędzy aktami), a raz "mini otwarta mapka". To dla mnie "złoty środek". Wolałbym, by nie wszystkie etapy w każdej grze są tylko "korytarzowe" i liniowe do bólu, jeśli chodzi o eksploracji. Metro to nie Call of Duty, gdzie tylko wykonujemy misji bojowe.
To fakt, że Metro Exodus przez większości czasu dzieje się tylko na zewnątrz i to w biały dzień, a nie w podziemia, więc nie ten sam klimat. Rozumiem twoje odczucie. Ale to nie jest dla mnie wada, a raczej "coś świeżego". I tak stworzą kolejny Metro, gdzie możemy wrócić do metro. No, są inne gry, gdzie też zwiedzamy metro i podziemie. Więc co mamy do stracenia?
Owszem, też uwielbiam klimat Metro 2033 i Metro Last Light. Więc wolałbym, by twórcy wrócili do czasów 2033 i kontynuować te opowieści, choćby mamy grać inne bohaterowie. Ma duży potencjału, bo w końcu powstało już wiele książki.
Absolutnie świetna gra i najlepsza część serii, ale chętniej bym zobaczył jakiś nowy projekt tego studia, tu się historia skończyła.
Bardzo dobra gra, z wielka przyjemnością ukończyłem 3 razy. A praktycznie nigdy nie przechodzę gier kilka razy.
Darmowa aktualizacja do nowych konsol, naprawdę wielki szacunek dla nich.
Kupiłem na premierę, ale nigdy nie ukończyłem. Toporna rozgrywka.
Po 19 godzinach gry niemy bohater zabił mnie. Od premiery nie ruszyłem tego syfu.
Mi się bardzo Exodus podobał, jedynie bezsens z niemym bohaterem, strzelanie dość toporne przydałoby się je poprawić i za mało mutantów. Cała reszta elegancka, czekam na Metro 4.
Kupiłem ostatnio na promocji. Sama gra taka jak poprzednie, narracyjne drewno ale nadrabiające ogólnie klimatem zaszczucia i fajnymi lokacjami. Ale technologicznie to jakiś masakryczny bubel. Na starym kompie przerywało audio lub znikało całkowicie, nie działało intro i żeby móc zagrać w grę trzeba zmienić nazwy plików wideo tak by gra je zignorowała (błędy znane od premiery), a jak zostawiłem na chwilę grę na pauzie (5 minut?) to w tle leciało zapętlone audio z rozgrywki aż gra się wysypała. I to w taki sposób, że nie dało się zamknąć komunikatu o błędzie i trzeba było restartować system.
Na nowym kompie dla śmiechu ściągnąłem enhanced edition, niezależnie od wybranych ustawień 40-50fps z widocznym zrywaniem i przycinaniem, nie nadające się do grania.
Zaznaczę, że na obu kompach, starym i nowym zmiana opcji graficznych od tekstur to od minuty do trzech oczekiwania na załadowanie się tego.
Jak już na nowym kompie zainstalowałem podstawową wersję to zaczęła działać. Ale takich jaj to dawno nie miałem, nawet Cyberpunk lepiej chodził na 7 letnim sprzęcie.
To bardzo dobra wiadomość. Więc jest większa szansa na kolejny Metro.
Piękna seria, wspaniałe gry. Exodus to mistrzostwo. Patrząc na postępy vs. 2033... Chłopaki na złoto.
Emocje w wielu miejscach jak przy oglądaniu najlepszych filmów. Głupia, liniowa jazda autem przez minutę zapada w pamięć bardziej niż niektóre cały gry:
https://www.youtube.com/watch?v=hv3-vh2klG0
Kto nie grał w serię- koniecznie zagrać!
Dziwne, bo Exodus to najlepsza część.
Klimat nie do pobicia, świetnie napisane postacie, kosmiczna oprawa, dobra historia. Ma w sobie sporo 'korytarzowego' gameplayu znanego z 2033 i Last Light, ale jednocześnie rozwija skrzydła i wprowadza element bardziej otwartych lokacji-hubów dających graczowi większą swobodę. To lekkie zluzowanie ograniczeń, nie żadna migracja do koncepcji Far Cryów. Typowych zadań pobocznych jest bardzo niewiele, a co jest to głównie poznawanie świata i różnych historii przez naturalną eksplorację otoczenia. To samo co w poprzednich grach, tylko w swobodniejszej formule, gdzie nie chodzi się po sznurku, tylko trzeba samemu włożyć trochę wysiłku w obserwację i analizę otoczenia i odkrywanie smaczków ukrytych na mapie. Jak ktoś nie jest zainteresowany to może trzymać się głównego wątku i nie zaprzątać sobie głowy poznawaniem świata.
No i super bo Exodus było fantastyczne. Pierwsze Metro, które mnie wciągnęło i bawiłem się świetnie. Czekam na kolejną część.
Gra naprawdę dobra, chociaż 1 i 2 według mnie lepsze. Po przejściu Exodusa przeczytałem trylogię Dmitrija Głuchowskiego i myślałem, że to bardziej się do końca kanonu jakoś tam trzyma. Nie mniej wizja twórców gier nie twierdzę, że jest zła.
Też czekam na kolejną część z tego uniwersum.
Te gry nie są adaptacją powieści. Poza tym scenariusz do drugiej części pisał sam autor uniwersum, a przy trzeciej pomagał.
Grę zepsuły otwarte etapy i ekstremalnie mała ilość amunicji przy potworach na Normalu.