Twórcy CrossfireX przepraszają za fatalny stan gry na premierę
Mogli powiedzieć, że nie wiedzieli w jakim stanie jest gra bo nie odpalali jej przez kilka miesięcy.
Via Tenor
To po wuja to zostało wydane? To samo z CP2077 i katastrofalnym stanie gry na ps4 i xbox one.
Wiedzą że jest źle, że gra tragicznie działa, że błędów kupa, ale waaaalić to... Gracze i tak kupią!
Dla fanów totalnej cyfryzacji i będą się oni jeszcze cieszyć ,że ta gra na mocarnym Xbox SX da się wogóle odpalić.
Prawda zgadzam się. Natomiast
ER3Y
Nic mnie nie boli , bo posiadam Xbox SX i to jest kawał świetnego hardwaru. I Games Pass fajna usługa , ale chyba można krytykować grę która jest technicznym bublem i daje nawet kampanii singiel- playear w trybie ofline co powinno być standardem w przypadku gier oferujących ten tryb. A ja przeciwieństwie do Ciebie nie jestem żadnym fanbojem bo gram zarówno na PS5 oraz Xbox SX i mogę grać w prawie wszystko. I mam pełne prawo być krytycznie nastawiony wobec cyfrowego rynku , który obok swoich zalet ma wady . I to dość poważne w przypadku konsol.
.
Niech przeproszą za to że kampania singiel -playear nie działa w trybie ofline. I posiadacze Game Pass nie mogą zagrać w coś za co płacą pieniądze.
Temu że ta gra jest słaba nic nie pomoże. Phil jak zobaczył co z tego wyszło to zapłakał i chyba lepiej byłoby dla Microsoftu żeby nikt o Crossfire i tej kampanii nie usłyszał.
No ale przecież jest 1/3 gry w gamepassie który jest darmowy wiec super.
A na PS jakiś crap horizon.
Brawo zieloni, brawo phil.
No tak, zrobili smutną minkę, przeprosili, obiecali poprawki i już wszystko w porządku.
A może by tak, zamiast wydawać niedoróbkę z nadzieją, że jakoś to będzie, a w najgorszym razie się przeprosi, wydać dopracowany produkt (wiem, szalona myśl, przestarzała koncepcja, która od ładnych kilkunastu lat nie postała w głowie żadnego, szanującego się prezesa dużej firmy growej).
Ja naprawdę jestem w stanie zrozumieć, że nikt nie jest doskonały i czasem, mimo najlepszych chęci, wszystkie plany i terminy trafia szlag, a okoliczności zmuszają do wydania tego, co jest. Tyle, że sytuacja, która powinna być wyjątkiem od reguły, w tej branży sama stała się regułą.
Nie wyobrażam sobie takiego samego podejścia np. architektów/budowlańców przy budowie domu. Wyobrażacie sobie taki dialog?
- Panie, ten nowy dom, co mi go zbudowaliście, wali mi się na głowę!
- Przepraszamy, już pracujemy nad poprawkami konstrukcji, które wprowadzimy najdalej za miesiąc.
- Ale mnie się dzisiaj wali na głowę, a nie za miesiąc!
Najgorsze jest to ze sterowanie na padzie w tej grze to coś w rodzaju pierwszych mohow z ps2 albo killzone 1. W to się nie da komfortowo brać no i brak kontent nie wiem jak mogli wypuścić coś takiego, single oś remedy nie sprawdziłem bo w gamepassie dali tylko multi
Darem żale, próżny trud
W CrossfireX ciągle coś nie styka
Schrzanionej gierki żaden cud
Nie wciągnie na top metacritica
spoiler start
Było chyba w cdaction kiedyś o cp77. :D
spoiler stop
Nie rozumiem takich firm.
Mają testerów z więc wiedzą doskonale, ze na premiere daja ludziom niedopracowany produkt, a mimo to go wydają, by pozniej przepraszać.
Albo to są shizofremicy, albo zwykli naciągacze.
Zamiast przepraszać przesuń premierę i zrob grę jak nalezy, porzadnie ja wytestuj i napraw wszystkie błędy. Pozniej dopiero grę wydawaj.
To jest pokłosie braku gwarancji i rękojmi na software. Gdyby software bylo traktowane jak produkt, to mozna by skladac reklamacje i jak blad nie zostanie usuniety w okreslonym czasie to zarządzać zwrotu kasy.
Programiści dostaja kosmiczne wynagrodzenia, wiec moze czas najwyższy wymagać od nich takze dobrze wykonanej pracy?
Trzeba wymusic zachowanie przy Batman: Arkham Knight - wycofali gre i naprawili a nie beta testy i smieszne tlumaczenia "pracujemy nad latka"