Recenzja gry Horizon Forbidden West - Sony ma asa na Game Passa
Jak się ma ta wciągająca fabuła z przegadanymi i nudnymi dialogami, w stosunku do pierwszej części?
Bo tam też fabuła była ciekawa, ale nudne postaci i słabe dialogi sprawiały że jedynie część powiązana z upadkiem cywilizacji była dobra...
Odnoszę się tylko do "bajtowego" tytułu. Ale jakim c...udem jedna gra na być odpowiedzią na całą ofertą GP? No jakim?
Skąd się biorą te Wasze kompleksy wobec Game Passa? Czemu to aż tak boli? Horizon to kapitalna gra, jedna z tych, dla których kupiłem PS4, podejrzewam że kontynuacja też będzie świetna, ale Game Pass to inna liga. Dajcie już spokój.
No i tego się spodziewałem :D Mam nadzieję ,że jak przejdę będe miał takie odczucie jak po jedynce ;]
Więc SONY , szybko sprzedawać na PS5 i dawać wersję na PC :D
Moja ocena "jedynki" nie będzie miarodajna, bo nie grałem w nią na premierę, kiedy to była świeża marka, a niedawno - mając też szybkie porównanie do dwójki. Sequel daje bardzo podobny feeling z podobnymi menusami, mechanikami, ale jednocześnie poprawia "jedynkę" w wielu aspektach, wielu drobnych detalach, dodając choćby szybki skan fokusem. A skoro poprawia, to poprzednia część miałaby u mnie ocenę o jakieś oczko niżej.
Jeszcze tylko pięć dni...
Jak się ma ta wciągająca fabuła z przegadanymi i nudnymi dialogami, w stosunku do pierwszej części?
Bo tam też fabuła była ciekawa, ale nudne postaci i słabe dialogi sprawiały że jedynie część powiązana z upadkiem cywilizacji była dobra...
Krajobrazy w grze zapierają dech!
Ale screena pod ten napis to akurat niezbyt fortunnie wybraliście, pierwszy plan jest bardzo rozmazany;)
Jeśli się odbiłeś, to mniemam, że pograłeś 2-3h. Ja H1 uwielbiam, ale trochę czasu zajęło mi wkręcenie się pomimo, że byłem pozytywnie nastawiony. Wiele osób narzekało na wolne rozkręcanie się tej gry.
Pudło. Grałem chyba ok 10 godzin bo liczyłem że w końcu gra siądzie, ale tak się nie stało. W jedynce walka wydawała mi się przekombinowana i męcząca, fabuła w ogóle mnie nie zainteresowała, a główna bohaterka denerwowała swoją drewnianą grą i nużącym głosem.
"przegadane, nie zawsze ciekawe dialogi;" + zero rewolucji w gatunku = 9/10
Czyli nic się nie nauczyli po pierwszej odsłonie... ciekawe co robili tyle czasu
Kolejna wydmuszka AAA pod graficzkę a z racji że wyprodukowane przez $ony to każdy recenzent skacze z podniecenia.
to nie jest raczej kwestia "nauczyli, nie nauczyli" - oni po prostu mają taki styl kwiecistych, rozbudowanych dialogów i w "trójce" to się raczej nie zmieni :) Po części chcą tym sposobem przybliżać to uniwersum, bo jest skomplikowane
z racji że wyprodukowane przez $ony to każdy recenzent skacze z podniecenia.
o co chodzi z tym fetyszem Sony tak naprawdę? :) Grę zrobiło Guerilla, a w recenzji tylko narzekałem na Sony, że nawet nie chcą swoich własnych technologii implementować do swoich sprzętów, zmuszając do dodatkowych zakupów....
Tym razem nie dam się nabrać na tę 9
9/10 czyli dokładnie tyle ile przypuszczałem, że HFW dostanie. Świetnia wiadomość, bo HZD bardzo mi się podobał, a tutaj wygląda na to, że doszlifowali słabsze elementy poprzedniczki.
Niestety, u mnie Horizon musi poczekać, dzień wcześniej wychodzi Warhammer 3 i to ten tytuł jest moim priorytetem w lutym.
No super, że sequel się udał, na pewno sięgnę (kiedyś).
Tymczasem, z tydzień temu dopiero zabrałem się za jedynkę. Dostałem, prawie trzy lata temu edycję kompletną, na urodziny i większość tego czasu przeleżała, nierozpakowana, w folii. Ten setting mi wybitnie nie leżał :P. No, ale spróbowałem w końcu w to pograć i żałuję, że dopiero teraz, dziewięć godzin za mną i powiem, że jak już przysiądę do konsoli, to ciężko się oderwać. Bolączek jest mało - to przede wszystkim te nieszczęsne animacje podczas rozmów, przypominające "drewniane" produkcje Piranha Bytes, ale szybko przymknąłem na to oko. Świetnie się w ten tytuł gra, bohaterka jest sympatyczna, a cała oprawa (choć minęło już prawie pięć lat od premiery!) audio/video powoduje opad szczęki. Fabularnie też jest dobrze, ciekawi mnie co będzie dalej i jak do tego wszystkiego doszło :). Z drobiazgów - wykorzystanie głośniczka w dualshocku dodaje sporo do immersji, szkoda, że niewielu deweloperów poszło to drogą. Setting też ostatecznie mnie kupił, także "gram dalej" :P.
Gra już na dysku. Przekonam się w czwartek w nocy ile prawdy w tych recenzjach.
Jak za dużo gadają zawsze można pominąć dialogi jak to w grach Ubi.
Świetna wiadomość! No to miłej zabawy życzę właścicielom konsol!
Czekam, aż HFW pojawi się na PC, bo jedynka była znakomita. (Dla mnie znacznie lepsza od GoW).
Pierwsza część ograna na PC i była/jest to kapitalna gra w moim osobistym rankingu. Ma prawie wszystko to, co czyni ją mastepiece - ocena 9.5. Ufam, że kontynuacja to już 10/10, może się doczekam premiery na PC lub swojej pierwszej konsoli w życiu ps5 jak będzie dostępna w UK w normalnych cenach. Udanej gry dla tych wszystkich co będą mieli możliwość ogrania. Zazdro.
Z jednej strony z checia zagram, z drugiej jestem sceptyczny. Jedynka byla mega chwalona, a okazala sie dobra, ale tylko dobra. Otwarty swiat byl taki raczej nudnawy.
czyli znowu zrąbali dialogi? To była największa bolączka pierwszej części, te dialogi, które były tak nudne i nużące, że pierwszy raz zdarzyło mi się przewijać je w grze. Może do momentu, jak kupię PS5 i tę grę (czyli za 2-3 lata) naprawią to w patchach xD
Czyli wszystko zgodnie z oczekiwaniami i brak grubszych ściem ze strony $. Kto się nie odbił od HZD, tego nic nie zaskoczy, a dostanie to czego mógł się spodziewać.
Odnoszę się tylko do "bajtowego" tytułu. Ale jakim c...udem jedna gra na być odpowiedzią na całą ofertą GP? No jakim?
No odpowiedź jest taka sama, jak od jakiś 20 lat. Mniej lub bardziej skuteczna (i nie wiadomo jak długo), ale $ utrzymuje swój trend. Coś nowego się wydarzyło?
Ano takim że to dobra gra A gry z game pass można zagrać kupując pudełko lub wersję cyfrową zazwyczaj w cenie niższej od abonamentu A większość nawet za darmo nikt nie kupuje.
Liczą się tylko gry od m$.
Nie ma to jak porównywać JEDNĄ grę do game passa który jest abonamentem z dostępem do wielu gier - porównywanie gry i abonamentu jest niedorzeczne.
I tu nie chodzi o to, że gra nie jest dobra (horizon zero dawn miało tragiczne dialogi) Tylko o to że to jedna gra, ukończysz w 2 tygodnie/miesiąc i tyle.
Hzd to był jeden z gorszych exów na ps, tej durnoty fabularnej, płytkich postaci i tragicznych dialogów nie dało się wytrzymać, a tutaj podobno jest jeszcze gorzej. Więc jakim cudem dajecie tak wysoką ocenę? Czy nazwa sony ma coś z tym wspólnego?
Ty się pytasz ich a sam piszesz "podobno"? XD
W innych recenzjach ewidentnie piszą, że fabuła dużo lepsza niż w zero dawn
Gra niby w każdym aspekcie jest po prostu lepsza
A o to nie trudno, bo sam ogrywając teraz jedynkę widziałem pole do poprawy we właściwie każdym jej aspekcie. Fajnie, że się przyłożyli.
Widać, że ktoś mądrze zarządzał budżetem i produkcją przy HZD, gdzie zawsze przy nowym IP podchodzi się ostrożnie (no chyba, że jest się CP77). Niby nic nowego, sporo aspektów zrobionych przeciętnie, a grało się i tak dobrze, bo zaoszczędzono tak, żeby ludziom ogólnej frajdy nie zepsuć. Teraz dostali więcej kasy na ogarnięcie niedociągnięć.
Po prostu na stworzenie pierwszej części potrzeba było dużo czasu, dwójka tak naprawdę bazuje na poprzedniczce, więc poprawiono głównie to co nie grało
Tak zrobił też Ubisoft z AC2 czy BioWare z ME2
Z tych wielkich gier ekskluzywnych Sony najgorsze story miał właśnie Horizon, ale nie było one tez jakies źle, ot takie średnie jak na standardy gotowe, początek był kiepski jedynie
Kolejny ex Sony, kolejne "łeeeee $ony kupiło recenzje!!1!" lub "uga buga gra dostaje wysokie oceny bo $ony!!" Ach, nie ma to jak tradycja!
Super, wczoraj skończyłem w końcu jedynkę, teraz dodatek, a fw już leży na dysku :-)
Bez większego zaskoczenia, jednak troszkę obawiam się waszej opinii na temat fabuły zwłaszcza jak teraz przechodzę Dying Light 2 i porównuje ją do waszych achów na temat " wciągającej fabuły na kilkanaście godzin "
PS: Po obejrzeniu paru recenzji mam wieki szacun dla twórców za tak ładnie wyglądająca grę działająca na ps4, serio programiści wykonali zapewne tonę pracy, oczywiście niektórzy recenzenci narzekaj na doczytujące się obiekty choć nie zdziwię się ze po jakiejś aktualizacji twórcy to ogarną
Jedynka na premierę wciągnęła mnie na dłuugie godziny. Wtedy zaraz po Wieśku była moją ulubioną grą. Minęły już 4 lata od premiery (zaraz będzie 5) i jestem już głodny nowych przygód w spódnicy. PS5 przetarte z kurzu, przygotowani czekamy.
Dobre gier zawsze warto zamówić preorder.
Czasami jest lepiej i gra już na premierę jest dopracowana (tu przyznaję, że bardzo często dotyczy to exów Sony) ale i tutaj preorder tak naprawdę nic nie daje. Nawet jeśli gra jest dopracowana to i tak się raczej nie opłaca bo zapłacisz za preorder pełną cenę a nie dostaniesz w zamian nic - tymczasem wystarczy sie wstrzymać kilka miesięcy dając innym czas na sprawdzenie, czy gra faktycznie jest dobra i kupić grę znacznie taniej... albo w tej samej cenie ale za to z DLC w pakiecie jak miało to miejsce w przypadku pierwszego Horizona czy Spidermana...
Chociaż przyznam, że sam HFW kupiłem przed premierą... wciąż po zdjęciu embarga na recenzje i potwierdzeniu, że tytuł jest dopracowany i warty swojej ceny ale jednak grzała się na dysku jakieś 31h przed mozliwością uruchomienia :)
Od początku wiadomo było że będzie mega hit. Sony dla ps5 dostarczyło obecnie już trzy arcydzieła: returnal, demons souls i ratchet teraz dołącza po prostu kolejny wielki ex z tym że tym razem też dla posiadaczy ps4ek. Muszę zgaszczać ruchy przy dl2 bo jeszcze tw3 i elder a potem elex2.
Dużą masz frajde z gier jak grasz po 10 godz dziennie na biegu bo za rogiem kolejna??
Przeciez Alex nie gra po 10 godz dziennie. On tyle czasu poswieca na sen, jedzenie i pisanie komentarzy na golu miedzy kolejnymi sesjami po 14 godzin ;)
Wiekszosci uzaleznionych, przedmiot uzaleznienia sprawia przyjemnosc.
zawsze i wszędzie aczkolwiek trochę ostatnio jestem niewyspany więc dzisiaj była kumulacja niewyspania i skasowałem auto ;) nic się mi nie stało (jechałem sam) więc ogólnie fajna przygoda może mniej fajna dla ubezpieczyciela
Asa na gamepassa
NIe, nie ma bo game pass to abonament jakiego nie ma SONY
A Horizon to wysokiej klasy tytył AAA z otwartym światem którego nie ma Microsoft .
Jak Sony wejdzie ze swoim abonamentem to porównamy wtedy abonamenty
Jak Microsoft wyda jakiegoś sandboxa to porównamy gry.
Krajobrazy w grze zapierają dech!
Zawsze wiedziałem że konsolowcy mają tunnel vision jeśli chodzi o grafikę, ale nie wiedziałem że aż tak. Pierwszy plan rozmyty jakimś bezsensownym blurem, na drugim planie widzimy że zasięg LOD jest komicznie krótki przez co skały mają tekstury w rozdzielczości z ery PS3 a ich geometria to wygląda jak skały z Morrowinda. Dalsze plany i tło to znów poziom Skyrima bez modów tylko z trochę lepszymi teksturami czyli tylko podstawowa geometria terenu + 2-3 większe landmarki (znaczniki?) i do tego kilka klasycznych billboardów drzew. Reszta screenów wygląda znacznie lepiej niż ten który ponoć "zapiera dech".
konsolowcy mają tunnel vision jeśli chodzi o grafikę, ale nie wiedziałem że aż tak
Czujesz się lepszy, bo nie grasz na konsoli, czy to jakiś słaby przytyk? Jakieś kryteria rozpoznania konsolowca? No bo sam nie wiem kim jestem i może powinienem szukać pomocy specjalistycznej w związku z Twoimi spostrzeżeniami.
To nie jest żaden blur pierwszego planu, tylko błąd dynamicznego dobru rozdzielczości w trybie wydajności - coś w rodzaju DLSS. Przypadek 1/100, że się załapał na screena, coś tam też patchowali w międzyczasie w tej sprawie.
WOW! 9/10 to więcej niż wiedźmin 3 dziki gon na PS4!
Ciekawe
Teraz tylko czekać na jedyną słuszną platformę do grania, czyli PC. Poczekam rok i zagram w ultimate edition. Póki co daję 2/10 na zachętę.
skoro nie będziesz grał to po co ta ocena?
No przecież napisał, że "na zachętę"
Akurat tu może mieć rację. 2 lata to myślę, że maks
Z racji hype'u i faktu, że exy od Sony zawsze odejmuję 1 pkt. od recenzji. Zawsze się sprawdza. Skończę Tsushimę, przypomnę sobie jedynkę i akurat ceny spadną do akceptowalnego poziomu.
Będzie grane!
Jestem pewny, że kupię. Nawet na PS4, ale poczekam na obniżkę ceny, bo 300 zł za tylko grę to przesada.
Czy jest jakieś embargo na informację o rozdzielczości Performance Mode? Nie znalazłem tej informacji w ani jednej recenzji.
Digital Foundry obiecał pierwszą część recenzji technicznej wieczorem na YouTube, pewnie opowiedzą więcej.
Ponoć okolice dynamicznego 1800p, ale jest z nią jakiś problem. DF pewnie wyjaśni sytuację.
Pierwszy plus w recenzji:
graficzna petarda na PlayStation 5 – gra wygląda po prostu przecudnie i działa płynnie
Tymczasem na screenie w recenzji, skały po prawej stronie ->
PS. Naprawdę bym się zdziwił, gdyby ekskluzywna gra "AAA" na PlayStation dostała mniej niż 8.0.
Nie mogę się doczekać, aż Uncharted 4 wyjdzie na PC. Wtenczas bankowo średnia ocen spadnie, a dotychczasowi fani gry zaczną psioczyć, że "to jednak nie jest super hit" itp.
I tylko z tego wysuwasz wniosek, że wszystkie tekstury tak wyglądają? Mimo, że wszystkie inne są ostrzejsze?
Czyli gdy w przedpatachowanej na premierę wersji kliknięcie screenshota uchwyciło ułamek sekundy, gdy akurat tu nie dograła się tekstura, to już co? Gra jest do wyrzucenia? Niegrywalna? Ma zawyżone oceny?
Gameplay, cały świat, aktywności, walkę z maszynami można wywalić do kosza, 6/10 bo kawałka tekstury nie widać na screenie?
O ile tak na zdrowy rozum obniżyłbyś ocenę z 9/10 w dół za tą teksturę jedną?
Tak jak psiocza na Days Gone, Death Stranding, Horizon ZD czy Detroit?
Wam z tej nienawiści już całkiem w głowach się poprzewracalo
Prawda jest taka, że osoba odpowiedzialna za screeny dodane w recenzji nie potrafi ich robić tak, aby były ciekawe i miłe dla oka. Naprawdę, te ujęcia są fatalne, po ich zobaczeniu aż naszła mnie myśl, że jednak HFW nie prezentuje się tak dobrze. Dopiero materiał od Digital Foundry i inne, zagraniczne recenzje przywróciły mój zachwyt.
Nie mam technologii co analizuje takie rzeczy :) Sporo się zapewne dowiesz z filmu Digital Foundry, bo oni są w tym najlepsi i wiarygodni. Ja opisałem swoje ogólne wrażenia w tekście. Screeny wychodzą zawsze w tej samej, wyższej rozdziałce. Czuć 60 klatek w trybie wydajności ale nie widać za bardzo brzydszego obrazu, a w trybie rozdzielczości, niby 30, ale naprawdę da się komfortowo grać - bez porównania w ogóle z Dying Light 2, gdzie oczy mnie bolały po 10 sekundach.
Na rozpalone głowy naszych konsolowych braci mniejszych po recenzji na GOL-u, proponuję do przemyślenia bardziej zrównoważoną i jakże odmienną recenzję na gram.pl.
Właśnie jestem po lekturze. Wychodzi na to że fabularnie to jest jeszcze większy gniot niż jedynka, postacie są jeszcze gorzej napisane a dialogi jeszcze bardziej do bani.
Czyli tak jak się spodziewałem, nic nie poprawili poza lekkim tuningiem graficznym a GOL oczywiście pieje z zachwytu, no bo gra AAA, Sony i w ogóle, 8/10 to wyjściowa ocena u nich.
Nie przeszedłem jeszcze pierwszej części na PS4. Mam z dodatkiem bodajże. Słuchajcie, a jak to jest z tym PS5 - jeżeli mam tą pierwszą część na PS4 to żeby grać na PS5 muszę coś dopłacić czy kupić od nowa trzeba? Druga sprawa co z zapisami z poprzedniej konsoli, czy da się przekopiować jakoś?
Kiedyś za darmo była ta gra z dodatkiem i miałem ją na PS4. Teraz mam PS5 i zalogowałem się na to samo konto co na PS4 i grę normalnie zainstalowałem i odpaliłem :)
Save'a nie kopiowałem, bo nie miałem. Ale z tego co wyczytałem, to można przenieść save'a tej gry z PS4 na PS5.
Wszystkie gry z PS4 działają na PS5 w trybie kompatybilności wstecznej (no prawie, swego czasu Sony opublikowało listę chyba 10 gier, które z jakiegoś powodu nie działają ale to były i tak gnioty nie warte uwagi). Czyli bierzesz sobie dowolną płytkę z PS4 albo pobierasz wersję digital i działa bez problemu. W tym przypadku jednak gra będzie działać i wyglądać niemal całkowicie tak, jak to było w oryginale (ew. poprawie może ulec płynność co najwyżej). Oprócz kompatybilności wiele gier dostało patche, które coś tam poprawiały na PS5. Te są darmowe.
Zupełnie inną kwestią są gry, które zostały wydane na dwie generacje albo doczekały się dedykowanego "ulepszenia". Takie ulepszenia w przypadku Playstation zwykle wiążą się dodatkowymi kosztami (choć są wyjątki, np. CP2077 dostał ulepszenie za darmo, podobnie Wiedźmin 3 ma mieć darmowy upgrade) - zwykle jest to koszt ok. 10USD/€ ale zdarzają się bardziej zagmatwane sytuacje, kiedy wydawca zmusza do zakupu całej gry od nowa.
W przypadku pierwszego Horizona nie ma mowy o ulepszeniu do wersji PS5. Jest jedynie możliwość uruchomienia wersji PS4 w trybie wstecznej kompatybilności - i to jest oczywiście całkowicie za darmo.
Nagrałem sie tyle w jedynke i nameczylem z tymi robotami (zwlaszcza latajacymi) tyle, ze do dzisiaj mi starczy, ale nie zmienia to faktu, ze nalwzy docenic każda dobrą gre singlowa.
Dzisiaj mamy rakie czasy, ze kazda taka gra w zalewie masy gier multiplayer, to jest coś co warto chwalić.
Kiedy premiera na PC?
Skąd się biorą te Wasze kompleksy wobec Game Passa? Czemu to aż tak boli? Horizon to kapitalna gra, jedna z tych, dla których kupiłem PS4, podejrzewam że kontynuacja też będzie świetna, ale Game Pass to inna liga. Dajcie już spokój.
Jestem pewien, że opinia o dubbingu to bzdura, w jedynce był tragiczny i tu raczej jest tak samo.
W najgorszym wypadku gry od Sony są Dobre. Nie schodzą po prostu poniżej pewnego poziomu. Do tego przyzwyczaili swoich graczy i to im dają. Kontynuują to co robią najlepiej od wielu wielu lat. Dostarczają jedne z najlepszych gier danych generacji. I jak widać podejścia nie zmienili. Można być trolem, fanbojem, żyć w jakieś psychozie, ale fakty są takie, że gry od Sony to gwarancja co najmniej dobrej gry. Gry, która bez kłopotu powalczy, a też bardzo często zdobywa GOTY.
Jako posiadacz zarówno mocnego pc, xboxa i ps cieszę sie, że nie jestem ograniczony pod względem dostępności. Gdybym miał samego xboxa, to ominęły by mnie min. takie hity. Gdybym miał tylko PS, to ominęły by mnie świetne min. strategie z PC.
No tak sobie przypominam GodFall i DestructionAllStars.
Ale fakt, że gry od Sony to po prostu dobre gry, ale nic poza tym.
Ograłem GoW i nie mam pojęcia jakim cudem RDR2 przegrało z tą grą o GOTY. RDR2 to epicka przygoda, a GoW to prosta gra akcji.
GodFall to nie gra Sony. Sony zapłaciło jedynie za wyłączność na ich konsole. Jeśli GoW to prosta gra akcji to RDR2 można nazwać nudnym open worldem
Jedynką też się zachwycali a wyszło nudne drewno. Poczekam aż będzie za pięć dyszek.
No cóż, a ja swoje PS5 dzisiaj sprzedałem.
Ograłem trochę tych exów od Sony, łącznie z Horizonem i mimo iż są to dobre gry, to spodziewałem się czegoś epickiego czytając opinie w Internecie. Tymczasem okazało się, że to po prostu dobre gry, ale nic więcej.
Mam XSX od premiery i dzięki GamePass nie wydaję prawie nic na granie, a PS5 to jednak maszynka do wyciągania kasy z użytkownika. 330 zł za jedną grę na 30-40h to zdecydowanie za dużo, jak na takie gry.
Także może i nie zagram w nowego Horizona czy GoWa, ale za to w tym czasie ogram masę innych dobrych gier w XboxGamePass.
Ale żeby nie było, właścicielom PS4/PS5 życzę udanej zabawy!
Każdą grę można sprowadzic do miana jedynie dobrej gry :] kwestia podejscia i oczekiwan. Jesli ktos lubi gry AAA, ma swoj ranking ulubionych gier to trudno mi sobie wyobrazic takie zestawienie bez np. TLOU1-2, U4, God of War, Ghost of Tshushima, Marvel-Spider-Man, Death Stranding czy Horizon ZD
Z reszta wybór gier dekady na golu pokazał, ze nawet tutaj gdzie glownei rządzi PC Master Race, gry Sony sa uwielbiane
Fakt tez jest taki, ze nawet sam MS przyznał, ze nie maja tak dobrych gier jak Sony, dlatego kupili Bethesde, Acti i na tym nie poprzestana
Ja osobiscie wole jedna porządną grę niz setki srednich, albo takich ktore juz dawno przeszedlem (aka gamepass)
Miałem subskrypcje na gamepassa jakos od premiery Halo Infinite i w ogole nie korciło mnie, zeby w cos stamtąd grac
Sa swietne gry jak Dishonored 1-2 czy Resident Evil 7, ale przeszedlem je juz bardzo dawno temu (z reszta i tak mam je na steamie)
Gamepass to dobra opcja jedynie dla mocno niedzielnych graczy, jak dla mnie jedynym plusem jest to, ze gry Bethesdy beda tam trafiac no i pare gier od studiow MS dobrych pewnie tez sie znajdzie, chocby Hellblade 2 na ktorego mocno czekam
Jeśli się jest niedzielnym graczem to biblioteka gamepassa jest bardzo interesująca , ale jeśli ktoś ogrywał większe i mniejsze premery z ostatnich 5-6 lat to nie ma za bardzo czego tam szukać
Używki zaraz będą latały po 200zł. Masa kopii zaleje rynek.
Płacisz 330zł ale za NOWA gre. Podkreślam NOWĄ gre. Gry na xboxa kosztują tyle samo co na PS. Co Ci z gamepassa skoro 3/4 gier w kolekcji to gry które wyszły 3/4 lata temu? Może zwykłemu niedzielnemu graczowi to się podoba, natomiast jeśli ktoś jest na bieżąco to ograł to wszystko X lat temu. A poza tym gamepass jest też na pc i oferta jest prawie identyczna co na konsole, ponadto 1/2 to gry niezależne. Jedyna ciekawa gra jaka ostatnio była to Forza. Oprócz tego nie ma obecnie nic ciekawego w ofercie.
masę innych dobrych gier w XboxGamePass
Szczerze... wymień pięć, singleplayerowych dobrych gier z aktualnej generacji... które nie są live service, multi ubi gównem które tam można znaleźć?
Bardzo chcę kupić xboxa bo potrzebne mi 2 konsole w domu, ale nie jestem wstanie znaleźć żadnego usprawiedliwienia, naprawdę.
Na PS zawsze możesz odsprzedać grę z niedużą stratą, a jak masz do nadrobienia jakieś kilkuletnie gry pokroju Uncharted, czy Days Gone, to praktycznie nic nie stracisz i nie są potrzebne do tego żadne abonamenty. Są tacy, co jada wyłącznie na używkach i na gry nie wydają praktycznie nic.
Osobiście uważam, że warto mieć wszystkie konsole i PC, sam posiadam PS5, Xbox Series X, Nintendo Switch i PC i na każdej platformie mam w co grać.
Game Pass jest super ale jest tam mało premier AAA, poza tym nie potrzeba do nich Xboxa, wystarczy PC. Starszych tytułów jest sporo ale albo je już mam albo mam EA Access Bassic, więc na GP mi się te gry dublują, GP jest dobry do gier Microsoftu, których nie trzeba kupować bo nie wylecą z usługi.
Moim zdaniem, Sony robi najlepsze gry ekskluzywne i dla tych kilku tytułów rocznie warto mieć PS5 a jak gry wyjdą kiedyś na PC to się je przejdzie ponownie ;)
Poza tym, nowości na Xboxa w pudełku też są drogie ale Masz grę na własność, a nie w GP.
Dlatego najlepsze jest wlasnie to ze kazdy z nas ma wybor na czym chce grac i w co chce grac. Posiadam PS5 i zarowno XSX. GamePass jest naprawde bardzo dobra usluga ale ja jakos osobiscie nie moge tam znalezc tyle interesujacych tytulow zebym calkowicie sie przesiadl na XSX. Szczerze mowiac to obecnie po ograniu interesujacych mnie pozycji tak naprawde nie mam tam nic. W ogole mnie nie interesuja indyki i remastery, wszystko to ogralem kilka lat temu i podwyzszona rozdzielczosc plus 60fps nie sklonia mnie to grania w tytuly z przed kliku lat. Gdyby Sony wprowadzilo usluge Spartacus o ktorej sie mowi i tam bylyby remastery starych gier Sony to sorry ale ja bym podziekowal za to. Ja gdybym w chwili obecnej sie przesiadl tylko na XSX jak Ty i sprzedlabym PS5 to mimo GPU nie mialbym w co grac! Naprawde. Dla mnie wiekszosc exow Sony sa najlepszymi grami video jakie mogla dac nam ta branza. Czesc z tych gier juz nie jest exami gdyz wyszly na PC ale ich poczatek i narodziny byly na konsoli Sony. TLOU obie czesci - przepiekna historia, trzymajaca od poczatku do konca w napieciu, jedna z najlepszych gier video EVER, Uncharted mega przygoda, emecjonujaca, wspaniala rozgrywka, Days Gone tak samo mnie wciagnelo swego czasu niesamowicie, nowy Ratchet jest piekielnie piekna i dobra gra gdy da sie mu szanse, God of War jest takze jedna z produkcji ktora musze tu wymienic gdyz mimo tego ze jeszcze nie zrobilem gry na 100% to gralo mi sie niesamowicie przyjemnie, Returnal tytul dla wymagajacych i jeden z lepszych exow zeszlego roku. Moglbym jeszcze wiele gier wymienic. Po kilku miesiacach uzywania GPU w podobnym tonie moglbym sie wypowiedziec o Gears of War ostatniej czesci, ktora mnie tez wciagnela i gralo mi sie mega przyjemnie oraz ostatniej Forzy. Nie jestem super fanem samochodowek ale Forza ze wzgledu na swoj zrecznosciowy tryb jazdy i przepiekna grafike jest naprawde dobra gra w ktorej chce sie zagrac "jeszcze jeden wyscig". Natomiast HALO w ogole mi nie podeszlo, nie jest to gra dla mnie. I wlasciwie to wszystko co ma mi XSX do zaoferowania. Zaczalem nawet myslec o sprzedazy klocka, jednak to ze MS przejal tyle studiow to mnie jeszcze powstrzymuje, bo byc moze karta sie odwroci i wyjdzie jakis super ex na XSX. Czekam na nowego Elder Scrolls i sie zastanawiam czy to nie bedzie wlasnie ex Microsoftu. Odniose sie jeszcze do ceny ktora podales za nowego Horizona, czyli 330zl. Moze nie wiesz ale zupelnie legalnie mozesz w Polsce kupic cyfrowa wersje tej gry w PS Store za 240zl. Jak? Kupujac gift cardy w Enebie, jeden gift card 100zl za ktory placisz 80zl, kupujesz trzy gift cardy i masz 300zl. Gra na PS4 kosztuje 299zl, masz za darmo ulepszenie do PS5, czyli gra wychodzi 240zl. Czy to jest duzo? Wedlug mnie za nowego exa od Sony na PS5 w dniu premiery nie. Tak wiec jak sie poszuka i komus zalezy na zaoszczedzeniu paru zlotych to jak najbardziej w przypadku niemal kazdej gry da sie to zrobic, chociazby na gift cardach wlasnie. Dlatego tak jak napisalem na poczatku, dobrze ze mamy wybor i niech kazdy gra w to co lubi i na czym lubi. Dla mnie Sony rzadzi i na kazdego exa czekam z niecierpliwoscia.
Nice :) W pierwszej części jestem zakochany, mimo nudnego nazwijmy to 1 rozdziału po prologu gra jest znakomita. Dla mnie taka topka, gra dla której kupiłem PS4. Dwójka musi być więcej tego samego i chyba to dostaliśmy. Za jakiś czas sam się przekonam :)
EDIT:
I patrząc na porównanie graficzne to na PS4 Pro jest rewelacja. Wielkich różnic nie ma pomiędzy PS5, a poczciwym Prosiaczkiem.
Jest dobrze i dobrze. Będziemy grać w swoim czasie.
Jedynka na ps4 była świetna więc 2 na ps5 mam nadzieję że też.
Zapowiada się świetnie. Osobiście mam tylko nadzieję, że walki z maszynami będą tym razem trochę szybsze. W jedynce na początku bardzo mi się podobało, że bitwy są wymagające, że trzeba kombinować, korzystać z pułapek, czy mikstur, ale było tych walk tyle, że w pewnym momencie zaczęły mnie zwyczajnie nużyć. Uwalenie jednego burzoptaka to nawet pod koniec gry było parę minut roboty. Fajnie, gdyby jakoś usprawnili ten element, albo chociaż urozmaicili go na tyle, żeby nie przejadł się za szybko.
A konsol jak nie było tak dalej nie ma.
eeee tam
Game Pass jest lepszy!
za tom grę to macie z pół roku gamepassa albo i lepiej ... no ludzie po co tracic takom okazję i kupywać ten shit?
A potem ludzie zdziwieni, że wojenki jak łapią takie bejty.
Cienki Bolek jesteś.
Lepszą jedną dobra gra jak 5 szitow.
A jak kupisz pudełko i sprzedasz to tylko miesiąc game passa ci wyjdzie A w miesiąc to jeden szit ograsz na game pass. Więc co wybierasz horizon czy szit?
Najzabawniejsze jest to, że ludzie płaczą, ze Ubi to kopiuj wklej. Tyle, że każda gra Ubi to inny setting, inaczej wygląda graficznie itp. itd. A tu proszę, jak w mordę strzelił, przykład prawdziwego kopiuj wklej. Przecież to wygląda jak duży dodatek do jedynki. Ubi takie coś wydaje jako dodatek w odpowiednio niżej cenie (vide nowy dodatek do Valhalli).
Ja w to grać nie będę, bo mnie osobiście się nie podoba.
Ale porównanie do ubi to jesteś chyba rozjebany.
z hejtem na ubi nie wygrasz co do Horizon dla mnie najważniejsza była historia w grze która była niezła :)
Via Tenor
Nie wiedziałem, że UBI wydaje nowe Asasyny co 5 lat...
A nie, czekej, czekej, może jakby wychodziły co 5 lat to by nie były nazywane powtarzalnymi?
Gdyby Guerrilla miała taką moc przerobową jak Ubi, to dziś gralibyśmy w Horizon 15. A co niektóre komentarze powyżej dobitnie świadczą o tym, co pisałem - Ubi - hejt musi być, gry Sony... cud, miód, orzeszki. Dla mnie historia w pierwszym Horizonie nie była wcale jakaś wybitna. A w HFW na każdym kroku widać, że to Horizon
Mnie tez bawi ten cały heit na gierki od ubi zwłaszcza jak większość niby lepszych studiów kopiuje na potęgę mechaniki z ich gier i tak sama sytuacja jest w przypadku horizona, no i oczywiście musi tez być argument o latach miedzy wydawaniem danej gry aby nie być kopiuj /wklej, co jest naprawdę komicznie
Dlatego moim zdaniem w ogole nie powinienes w nowego Horizona grac, nawet jakby ktos chcial Ci go opchnac w pudelku, calkowita nowke za 59,99zl to i tak powinienes to olac i powiedziec ze taka cena za dodatek to jest smiech na sali i nikt z Ciebie idioty nie bedzie robil zeby tyle placic, w sumie za copy&paste z pierwszej czesci. Nie jestes przeciez naiwniakiem zeby tak sie zrobic w bambuko, co to to nie, prawda? Dodali sobie nazwe "Forbidden West" i robia ludzi w ciula, ale na pewno nie Ciebie. Ty ich przejrzales juz dawno temu i dostrzegles tez dawno temu jak oszukuja innych ludzi. Ze wzgledu na swoja niesamowita przenikliwosc i doswiadczenie zdobyte na roznych forach internetowych byles w stanie wydac werdykt ogladajac same screeny i pare filmikow na YT. Brawo Ty!!!
Pełna zgoda. Nowy Horizon zapowiada się naprawdę obłędnie, ale bądźmy szczerzy, to w dużej mierze ta sama gra co 5 lat temu, tylko ulepszona i odpicowana. Ja to nawet rozumiem, takie po prostu mamy teraz czasy, że tworzenie gier AAA kosztuje krocie i nikt nie chce szastać milionami na ryzykowne (czytaj: mniej odtwórcze i niesprawdzone) projekty. Stąd też większość dużych produkcji to po prostu więcej tego samego, czego nawet Sony jest doskonałym przykładem i widać to przede wszystkim w ich flagowych seriach jak Uncharted, The Last of Us, God of War, Killzone, czy właśnie Horizon. To dalej są świetne gry warte swoich pieniędzy, ale recykling wszystkiego jest nich wręcz namacalny. Dlatego też strasznie drażni mnie to wieszanie psów na Ubi, EA, T2, Square Enix, Acti-Blizz, Bethesdzie czy Microsofcie (typowych korpo chłopcach do bicia) za wtórność ich gier, z jednoczesnym przymykaniem oka na dokładnie to samo zjawisko (albo nawet gorsze, bo gry Ubi to przynajmniej za każdym razem mają nowy setting, czego często nie można powiedzieć o tytułach od innych studiów) u Sony, SEGI, Capcomu czy Nintendo. Nie ma nic gorszego, niż hipokryzja...
PS5 gotowe i zwarte czeka na pierwszego prawdziwego nextgena od playa. Gra wygląda rewelacyjnie. Piątku przybywaj.
Miesiąc i będzie na PSNOW, jak każda ważniejsza gra od Sony. Ogra się na PC bez żadnego czekania 2 czy tam 3 lata. Jest tylko ważniejsza rzecz: cvzy fabuła jest powiązana, czy trzeba znać jedynkę, by wiedzieć, o co chodzi ?
Tak fabuła jest ściśle powiązana z pierwszą częścią. Trzeba ją znać przed rozpoczęciem tej części.
Akcja dzieje się kilka lat po wydarzeniach, jest nowe zagrożenie. Co tam potrzeba znać więcej?
Na PSNOW to nie zobaczysz tej gry wcześniej niż za dwa lata, do tego jakość tego streamingu to tragedia, co do fabuły to gra jest silnie powiązana z częścią pierwszą, praktycznie cała drugoplanowa obsada jest też z części pierwszej, gra się dzieje 6 miesięcy po wydarzeniach z jedynki i nie znając fabuły z jedynki nie ma sensu w ogóle zaczynać gry bo nie będziesz wiedział o co chodzi.
Co to za bezsensowny tytuł jako as na game passa? Jak tam w najbliższym czasie raczej samego shitu się spodziewam A prawie 60 dych trzeba zapłacić A w miesiąc to ja max 1 grę przejdę. Wolę horizon używane w pudełku lub inną dobrą gre i sprzedać że strata połowy ceny game passa. Albo będąc uczciwy wobec wydawcy nowa gre w pudelku i sprzedać że stratą jednego miesiąca game passa A grał będę conajmniej miesiąc. Myśleć.
Robią was w balona z tym game passem A wy się dajecie. To nie film z netflix że w 2h obejrzycie i zspomnicie.
Stary w tym pluciu jadem na tą usługę robisz się powoli karykaturalny.
Do Game Passa nie muszą dochodzić super spektakularne tytuły co miesiąc bo wiele takich już tam jest.
Moja lista "zagraj później" czyli gier które chce ograć a nie mieszczą mi się na tą chwilę na dysku to ponad 30 tytułów.
Nie muszę kombinować, szukać jakichś używek żeby potem grać w jedną grę aż do wyrzygania bo dzięki temu zaoszczędzę kilka cebulionow.
Mam zainstalowanych 10 gier z czego połowa to tytuły z Game Passa (co i tak jest spora anomalia, zazwyczaj jakieś 80% gier na mojej konsoli to gry z usługi). Gram sobie w 2 czasem 3 jednocześnie a jak coś skończę to już na dysku mam kilka kolejnych gotowych do odpalenia.
To jest komfort nieporównywalny z tym że musisz grać bity miesiąc w jeden tytuł żeby móc odtrąbić że udało Ci się zaoszczędzić piątka na browara względem tego co użytkownik GP wydaje na swoją usługę. Normalnie interes życia ;).
30 tytułów? Wymień chociaż 5 które są na ten moment coś warte. Gry które wyszły w 2014 roku. Ludzie ograli je już po 5 razy i pewnie wyszły już kolejne 4 części których nie ma w game passie i latają po 170zl na steamie. Z ciekawości sprawdziłem ostatnio co tam byłoby ciekawego i jedyne co znalazlem to Forza. Zagrałem kilka razy i nic więcej nie znalazłem. Oć, przepraszam, brat ostatnio ogral Minecraft Dungeons z kolegami i tyle było z gamepassa na miesiąc. Ekstra! Piszesz o oszczędzaniu cebulionow a sam bawisz się w cebulę. Możesz kupić raz na pół roku mustanga albo co miesiąc nowe Tico. Co za różnica
30 tytułów? Wymień chociaż 5 które są na ten moment coś warte.
A proszę bardzo, cała nowa trylogia Hitman, The Gunk, Dragon Quest XI, 5 gier z serii Yakuza, Death's Door, Hades i wiele innych.
Gry które wyszły w 2014 roku. Ludzie ograli je już po 5 razy i pewnie wyszły już kolejne 4 części których nie ma w game passie i latają po 170zl na steamie.
Z wymienionych przeze mnie chyba tylko gry z serii Yakuza są starsze niż rok 2018, no poza Like a Dragon który oczywiście jest w GP a premierę miał w 2020.
Ekstra! Piszesz o oszczędzaniu cebulionow a sam bawisz się w cebulę. Możesz kupić raz na pół roku mustanga albo co miesiąc nowe Tico. Co za różnica
A no taka różnica że to nie ja zacząłem rozmowę o kosztach. To że płacenie za Game Passa jak najbardziej jest finansowo korzystne nie oznacza że dla każdego jest to koronny argument.
Ja z tej usługi korzystam głównie dla komfortu który daje, nie zmienia to faktu że często gry kupuję.
It Takes Two, Forza Horizon 5, Halo Infinite, Psychonauts 2, Hitman 3. Najlepsze gry w swoim gatunku z 2021 roku. Same shity i starocie.
Musisz należeć do jakiejś sekty, innego wytłumaczenia nie znajduję.
I to te 5 najlepszych gier? Porównywanych do takich produkcji jak God of War, Horizon czy Uncharted? Fifa 21 to też nowa gra ale nikt w nią już nie gra bo jest 22.
I to te 5 najlepszych gier?
W usłudze jest ponad 400 gier, gdybyś spytał 1000 użytkowników GP o ich ulubiona piątkę każdy wybrałby co innego.
Niemniej woseba wyraźnie zaznaczył że chodzi mu o najlepsze w swoich gatunkach gry które miały premierę w 2021. I nie można się z tym nie zgodzić. Forza i Halo to gigantyczne sukcesy komercyjne, Hitman absolutnie najlepsza skradanka ostatnich lat, Psychonauts to gra obsypana nagrodami za innowacyjność i indywidualizm, o It Takes Two nawet nie ma co gadać bo to tytuł który zdobył najwięcej nagród GOTY w zeszłym roku więc można powiedzieć że to w zasadzie najlepsza gra z 2021 roku.
Porównywanych do takich produkcji jak God of War, Horizon czy Uncharted?
Uncharted? Tak się plułeś o nowości a wyskakujesz z grą która nie miała pełnoprawnej odsłony od 2016 roku, a od 2017 nawet głupiego dodatku :D.
Fifa 21 to też nowa gra ale nikt w nią już nie gra bo jest 22.
Normalnie mundrosci jak od Paolo Coelho :D.
Jeszcze w poprzednim zdaniu wyskoczyłem z 6 letnim starociem a teraz sugerujesz że w gry sprzed 3-4 miesięcy nikt nie gra :).
Skup się trochę bo strasznie niespójne te twoje wypowiedzi ;).
boze, hejt naprawde zaslania wam oczy, nie wierze, ze naprawde wierzycie w to co piszecie.
nie, GamePass nie jest dla totalnych casuali i tak, w GamePassie jest w co grac, jest tego nawet za duzo, a bedzie jeszcze "gorzej".
jasne, nie wchodza tam calkowite nowosci (oprocz first party), ale nie mozna tez mowic, ze nie wchodza tam zadne "hity", bo to po prostu nieprawda. ktos juz wymienil Hitmana, wczesniej mielismy nowa Yakuze, wszedl tam tez nowy Rainbow Six. a to, ze niektore tytuly wchodza po roku, lub dluzej, od premiery? nikt Ci przeciez nie kaze czekac, mozesz kupowac gry na premiere, nikt Ci nie zarekwiruje za to konsoli, ale GamePass to niesamowity dodatek do growego zycia, bo pozwala Ci ograc mase indykow albo gier, ktore przeszly pod Twoim radarem w trakcie premiery lub takich, ktorych kupno przekladales, a nagle widzisz, ze pojawia sie w GP.
Gas wstyd mi że się znizam do Twojego poziomu ale opowiedz nam coś w temacie?
Grasz w game passa? Ja tam bym wolał w horizona jak w game passa zagrać. Ale jak coś podobnej klasy m$ wrzuci do usługi na premierę i nie będzie to za długie żebym nie musiał opłacać 3-4 miesiące abonament żeby przejść to nie omieszkam skorzystać bo lubię dobre gry i lubię wybrać w jaki sposób mi się bardziej opłaca zagrać.
Gas wstyd mi że się znizam do Twojego poziomu ale opowiedz nam coś w temacie?
Grasz w game passa?
Hmmm, nie wiem jak ci to wytłumaczyć, nie sądziłem że w 2022 roku komukolwiek trzeba będzie to tłumaczyć ale Game Pass to nie jest gra. Za to bardzo często gram w tytuły dostępne w tej usłudze :).
Ja tam bym wolał w horizona jak w game passa zagrać.
W Game Pass jest przynajmniej kilkadziesiąt gier w które wolę od pierwszego Horizona (dlatego drugiego bez żalu odpuszczam) ;).
Trzymanie się pięciu tytułów wymienionych nawet na stronie głównej gamepassa. 400 gier z czego 350 niezależnych? Konsole z Chin też mają po 500, napewno wszystkie tak samo dobre. Jeżeli ktoś wybiera ilość ponad jakość to szkoda czasu na takie debaty. Gdy skończy wam się te 5 topowych gier to czym będziecie się bronić? Dreamscaperem, Infernaxem a może Pupperazzi?
Tak na szybko sobie rzuciłem okiem na gry które ukończyłem i okazuje się że zobaczyłem napisy końcowe w co najmniej 30 tytułach które ograłem dzięki Game Pass, usługę opłacam od nieco ponad 2 lat więc wychodzi że średnio kończę 2 Game Passowe tytuły miesięcznie, tak jak wspomniałem moja lista gier "do ogrania" to kolejne 30 tytułów a w przeciągu najbliższego roku do usługi wpadnie mnóstwo znakomitych gier w tym premiery takie jak Starfield, Stalker 2, Plague Tale 2: Requiem, czy genialnie się zapowiadający Hellblade 2...
A ty się mnie pytasz co zrobię jak ogram 5 gier... Hehehe
Ale o co chodzi z tą ilością? Na PS masz dziesiątki "lastofusów"?
Na GP jest zatrzęsienie gier z najwyższej półki i pozostaje tylko kwestia co kto lubi i co kto już ograł. Jeżeli jesteś graczem, który ogrywa 15 gier na miesiąc to tak, GP może być średni. Jak grasz sobie jak normalny człowiek to czasu na GP nie starczy. I absolutnie nie gra się tylko w jakieś totalne hity - nikt tak nie robi.
AoE4, Hades, Halo Infinite, Forza, Mortal Kombat 11, Among Us, Football Manager 22, Outriders, Crusader Kings 3, Ori and the Wisps, Psychonauts 2, MS Flight Simulator, no man sky, Doom Eternal, Minecraft i tak dalej. Życia nie starczy, żeby ograć tą listę a co dopiero więcej. Zaraz wychodzi TW:W3 na kilkaset godzin bez mała...
https://o.quizlet.com/oz-WB5Rpb2KH86gVuj0-jg.gif
Ból pupy soniarzy o GamePass'a nigdy nie zawodzi. Nieustanne wymienianie tych samych trzech serii gier od X lat przy każdej możliwej sytuacji też.
I to te 5 najlepszych gier? Porównywanych do takich produkcji jak God of War, Horizon czy Uncharted? Fifa 21 to też nowa gra ale nikt w nią już nie gra bo jest 22.
Z tego co wymieniłeś jedynie God Of War był w mojej topce. Horizon był ciekawy(polowania i maszyny) ale nic wybitnego. Uncharted po drugiej części praktycznie to samo, a przy 4 nie czułem już nawet "przygody", a jedynie znudzenie. Jakieś jeszcze tytuły bo z tego co pamiętam to na PS również "wybitnych" tytułów nie masz aż tak wiele jak sobie wmawiasz. Jest to oczywiście śmieszne jak nie potrafisz przeżyć tego, że inni ludzie wolą odmienne gatunki gier i dyskredytujesz każdy przykład zacnej gry z gamepassa ale prawda jest taka, że sam się ograniczasz i tworzysz własny cudowny świat. Mogę grać w gry od Sony? Spoko. Od Microsoftu? Zawsze znajdzie się kilka dobrych pozycji. Od Nintendo? Również. Przeraża mnie to jak ludzie sami sobie zakładają obroże i walczą za jakieś firmy kiedy tam gdzieś obok mają multum świetnych gier u tej strasznej "konkurencji".
To faktycznie jest takie dobre? Bo po Cyberpunku, BF2042 i kilku innych nauczyłem się, by ostrożnie podchodzić do recenzji na gry-online.
Warto ogarnąć prawdziwy gameplay. Ewentualnie jeżeli masz recenzenta z podobnym gustem. Obecnie wiem, że to po prostu ciut więcej i ładniej niż w poprzedniej części więc na 100% kupie za rok czy dwa ;)
Nie jest.
Przy prologu możesz zasnąć tym bardziej że trwa on ok 3-4h.
Sporo powtarzalności, dialogi nieco lepsze ale wciąż słabe, postacie jak i bohaterka do siebie nie przekonują.
Fabuła nie powala, na siłę zrobiony sandbox.
Od Sony i gier AAA wymaga się by fabuła, postacie, dialogi były najwyższych lotów, a nie rodem z marnych Indyków.
gra bardzo dobra, ale nic więcej. co by pozostawało w pamięci, taki mix tomb raidera i far cry
ziomek w której redakcji pracujesz że ograłeś juz HFW?
W redakcji "moja racja jest najracjowsza".
ziomek w której redakcji pracujesz że ograłeś juz HFW?
ziomek, wystawił "oczekiwania", a nie realną ocenę
ziomek, wystawił "oczekiwania", a nie realną ocenę
Naprawde??? Jak dla mnie to brzmi bardziej jak "stwierdzenie" niz "oczekiwanie"
Naprawde??? Jak dla mnie to brzmi bardziej jak "stwierdzenie" niz "oczekiwanie"
Ależ naprawdę! Każde oczekiwanie czy też opinia będzie "stwierdzeniem" ale to taki szczegół. Co do tego co napisał to spokojnie mógł wyrobić sobie jakieś oczekiwanie czy też opinie po recenzjach i gameplayu więc póki jego ocena jest w sferze "oczekiwania" nie mam z tym problemu. Co innego gdyby zaczął wystawiać oceny bez sprawdzenia produktu,
"As na GamePassa" oceniany zaledwie 0,05 lepiej (MC) od hejtowanego, "odgrzewanego kotleta", "kopiuj-wklej", "nudnego", "sztampowego" Assassin Valhalla.
Kto hejtował Valhalle? Chyba glownie fani Origins, a jak na ironie to Origins bylo strasznie wtorne
Horizon ma 88/100 przy 105 recenzjach, jeszcze 5 recenzji temu bylo 89/100, a Valhalla ma jedynie 46 recenzji z których wychodzi 84/100, ciekawe ze ilosci recenzji nikt pod uwage za bardzo nie bierze, a akurat gry Sony maja w cholere recenzji
www. gram. pl/artykul/recenzja-horizon-forbidden-west-zakazany-rozwoj
Sequel pod każdym względem słabszy od pierwszej części. Jak mogło do tego dojść?
Haha, święta prawda!
Zero Dawn wogule na mnie nie dzialalo. Gra jest nudna a Aloy jest brzydka. Moze dziecku bym kupil Forbiden West, zeby sobie oczy grafika nacieszylo ale sobie napewno tego nie kupie. Gra dla kobiet i dzieci
Rzeczowa argumentacja. Nikt nie podskoczy do "wogule".
Muszę być kobietą. A dzieckiem to już na pewno. Bo w HZD bawiłem się wyśmienicie.
Muszę być kobietą. A dzieckiem to już na pewno. Bo w HZD bawiłem się wyśmienicie.
Hola, hola! Żeby dostać tytuł dziecka musiałbyś się dobrze bawić przy Switchu.
Niby więcej tego samego tylko w ładniejszej oprawie jednak poczekam. Pierwsza część była czymś nowym i walka/polowanie dawała dużo frajdy. Tymczasem tutaj widzę sporą powtórkę co nie jest złe ale nie za "nową" cenę sony. Poczekam z rok aż będzie w cenie startowej pierwszego Horizona ;)
Fabuła to była ciekawa w części pierwszej, gdy nie wiadomo było o co chodzi.
Teraz też nie wiadomo.
Dupy nie urywa... Kolejny nudny na siłę zrobiony sandbox.
- Nudny prolog, potem nie wiele lepiej
- Powtarzalność
- Zbyt grzecznie i sterylnie jakby to była gra PEGI3
- Lepsze dialogi niż w HZD ale wciąż sztywno i żenująco
- Wybory dialogowe dramat... 2/3 opcji to tryb "Super Uber Feministka Alloy"
- Alloy jak i reszta postaci do siebie nie przekonują
- Gra sprawdziła by się lepiej gdyby była liniowa, a nie sztucznie rozciągnięta do sanboxa
+ Grafika
+ Świat
+ NIEKTÓRE misje
Co druga gra ma sporo opcji dostosowania HUD, sterowania etc. i dziwnym trafem o tym tylko tutaj gadacie ;)
W sumie prawie to samo co w jedynce plus kilka upgrejdów. Generalnie bardzo dobra gra, super ładna i płynna. JAK WYŁĄCZYĆ GŁOŚNIK PADA W TEJ GRZE???
i co ten horizon to ma byc niby yen as na game passa hehehehe smieszni jestescie jedna gra za 400zl przeciwko 200 gra za 54 mesiecznie naprawde smiechuwarte i zalosne
Śmiechu warte to są takie posty złapane bejtem z tytułu.
Horizon 2 razem ze Strażnikami Galaktyki, to dwie najbardziej ostatnimi czasy przereklamowane gry dla mnie oczywiście, może i strażnicy maja fajna historie ale przez gameplay w tej grze nie dałem rady jej poznać, horizon ma znowu ok ale bez przesady ale cała reszta ,historia ,dialogi ,postacie to taka zmarnowana szansa że głowa boli, i z tym next genem to bym się kłócił ,przypatrzcie się np. wodospadom na samym początku gry .
Zakazany Zachód to przyjemna gra od początku do końca, która pozwala łatwo zatracić się w jej wirtualnej mitologii. Rozgrywka, dźwięk i grafika współpracują ze sobą, tworząc wciągający tytuł na PS5. Jest również dobrze napisany i wyreżyserowany przez programistów z fantastyczną grą głosową i ścieżką dźwiękową, która brzmi, że została zaczerpnięta z hollywoodzkiego hitu, co czyni tę grę arcydziełem na PlayStation 5.
Gra Epicka. Warta każdej minuty. Robię na 100% nie spieszy mi się ,bo po co chce tu zostać jak najdłużej. Dziękuję za takie wspaniałe gry twórcą.
Pozdrawiam
DS