Putin sam wpycha Szwedów i Finów do NATO. Oni początkowo wcale nie chcieli.
Premier Gruzji odcina się od jakiejkolwiek interwencji w związku z agresją Rosji.
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35761221-gruzja-nie-dolaczy-do-sankcji-zachodu-przeciwko-rosji
Mołdawia jest najprawdopodobniej na celowniku Moskwy. W interesie bezpieczeństwa europejskiego jest uczestnictwo Finlandii i być może Szwecji w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Straszą Szwedów i Finlandię i to ostro https://twitter.com/Femi_Sorry/status/1497217148267253760
Mój dobry kolega ma narzeczoną z Ukrainy, która pochodzi z okolic Chersonia (dokładnie to okolice Skadowska), czyli akurat z miejsca, gdzie jest jeden z frontów. Dziewczyna jest na łączach z rodziną i jest tragiczna sytuacja. Powiedzieli jej, że Rosjanie atakują cywilów, strzelają do uciekających, czy też taranują czołgami wyjeżdżające samochody. Nie wiedzą co mają robić, na dodatek kończy im się żywność. Masakra jakaś :(
A tak wygląda bazar, na którym jeszcze w kilka miesięcy temu razem robili zakupy
https://twitter.com/nexta_tv/status/1497203829091315713?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1497203829091315713%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwiadomosci.wp.pl%2Fatak-na-ukraine-bombardowanie-kijowa-rosjanie-sa-juz-w-miescie-relacja-na-zywo-6740981329287680a
Każdy kraj który nie jest w NATO, a graniczy z komuchami ma zdrowo przej.... Niech Tajwan powie, że chce do NATO to mu Chiny oczy wydrapią.
Dzisiaj powinna dołączyć Szwecja, Finlandia i Mołdawia póki Rosja jest zajęta gdzie indziej bo jak wróci "pokój" to znowu na to nie pozwolą.
Mołdawia ma nieuregulowaną granicę, a to jest warunek wstąpienia do NATO. Chyba, żeby się przegoniło Rosjan z Naddniestrza i zlikwidowało to para-państwo. Lepszym długofalowo rozwiązaniem byłoby zjednoczenie Mołdawii z Rumunią, a o Naddniestrzu pomyślałoby się później. Niestety, UE na takie coś nie pozwala, natomiast w Mołdawii za zjednoczeniem jest około 44% obywateli.
Tak tu piszemy i piszemy, a wątek nazywa się Rosja vs Zachód (tak, Ukraina to też środek do celu).
Nie wiem jak wam się wydaje, ale jeżeli Zachód faktycznie dostrzega wartość życia (bez względu na narodowość), to czy nie powinien jednak rozważać wzięcia odpowiedzialności za błędy przeszłości i poniesienia konsekwencji, wprowadzając mocniejsze sankcje, które również uderzyłyby w nas samych?
OPENPETITION IST ZUR ZEIT NICHT ERREICHBAR
Także tego....
Europejska Unia Nadawców ogłosiła, że ??żaden rosyjski zespół nie weźmie udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji 2022.
Smutne, ale niestety wydaje mi się, ze nadciąga 3 wojna światowa
Ukraina to chyba dopiero początek, typowi odjebao i koniec
Moze swiat zapomni o Covidzie przynajmniej
Nie napisałem nigdzie, ze najwazniejsze
Po prostu jak juz mam na sile szukac plusow to byc moze to jeden z nich, bo paniczne banie sie tego wirusa juz robilo sie naprawdę smieszne, no ale jezeli bedzie 3 wojna to nie ma to zadnego znaczenia
Miejmy jednak nadzieje, ze tylko na Ukrainie sie skonczy, bo to ze Rosjanie ja podbija, jest juz pewne
Polscy twórcy gier komputerowych CD Project Red, którzy stworzyli kultową grę "Wiedźmin 3", przekazali milion złotych na fundusz humanitarny na pomoc Ukrainie.
Niemcy i USA mówią że SWIFT wcale nie jest taki ważny. Bez niego też można płacić i robić interesy, to tylko Ruskich spowolni.
ważniejsze jest odcięcie ruskich banków od rynków USA i UE itp.
Nie chcę mimo wszystko twierdzić, że zostaje nam tylko germanofobia i konflikt. Przyjmijmy że te argumenty są słuszne.
Gdzie propozycja zamienna, gdzie uderzenie w oligarchów, ruski biznes, ruski sport?! Gdzie konfiskaty kacapskich majątków?
Nie oferując nic w zamian Niemcy nie są wiarygodni.
No tak, będzie inna wymówka, że święte prawo własności i zasady. Wiadomo, honor na wojnie najważniejszy, zwłaszcza wobec bandytów i ludobójców. Potem rubelków nie zostawią...
Swoją drogą prawica może tryumfować raz jeszcze. Historyczny sojusz Niemcy Włochy Węgry znowu żywy
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-sean-penn-spotkal-sie-z-prezydentem-ukrainy-wykazal-sie-odwa,nId,5855445
No to wielki szacunek. Pewnie mógł bezpiecznie się ewakuować a mimo to został. Niczym Julien Bryan w oblężonej Warszawie.
Jakub Jaraczewski z Democracy Reporting podał, że za wspólnym wnioskiem Ukrainy i Polski o wykluczenie Rosji zagłosowały 42 z 47 krajów. Kto był przeciwko? Z informacji Jaraczewskiego wynika, że były to Armenia i sama Rosja. Ponadto Turcja miała się wstrzymać, a Azerbejdżan był nieobecny. Prawdopodobnie piątym brakującym członkiem była Serbia.
Erdogan ma chyba jakiś rodzaj zaburzenia dwubiegunowego.
Zaskakuje, że Orban poparł otwarcie ten wniosek. Reszta nie zaskakuje.
Zawieszona - https://www.coe.int/en/web/portal/-/council-of-europe-suspends-russia-s-rights-of-representation
Erdogan prowadzi własną rozgrywkę, natomiast Orban ... spadłem z krzesła.
jeszcze dzisiaj lecą do rosji transfery pieniędzy za importowane surowce w tym z Polski i Polska co wam wrzuciłem wcześniej nie ma żadnej opcji aby z tego zrezygnować, inni mają trochę lepiej ale tylko trochę. O czym więc jest ta cała mowa o wykluczeniach Rosji z czegokolwiek jak wszyscy ciągną dalej i płaca.
Mogliby się już poddać Ci Ukraińcy, i tak za długo walczą. Jeszcze przez ich upór giną i tracą dobytek cywile bo armia bawi się w wojnę
Herr Pietrus - jakby odcięli Rosję od eksportu energetycznego to Rosja leży bo 30% PKB Rosji to eksport energetyczny. Musiałby być wola wszystkich a jak widać EU to tylko nazwa jeśli chodzi o strategiczne działania. W moim marzeniu EU powinno być jednym supermocarstwem z jedną gospodarką i jedną armią ale zapewne za mojego życia to się nie stanie. Państwa narodowe jak widać z ostatnich 2 dni g... mogą.
jakby odcięli Rosję od eksportu energetycznego to Rosja leży
Niby jak mają to zrobić, dzięki polityce Niemiec i parciu w ekologie EU jest tak uzależniona od ruskiego gazu że odcięcie się od ruskich rozłożyłoby EU na łopatki szybciej niż wojna :P Ciekawe co zrobiłaby Austria która w 100% jest uzależniona od ruskiego gazu :P Teraz najlepsze jakby Ukraina w akcie desperacji odcięła tranzyt gazu to zapewne NS2 wystartowałby jak rakieta :D
Putin (nie Rosja) chce wojny z Ukrainą. To największe i najskuteczniejsze kłamstwo kremlowskiej propagandy, że większość Rosjan stoi przy Putinie" - napisała w relacji na InstaStories córka Romana Abramowicza, 27-letnia Sofia.
Tylko się nie zdziwcie, jak gościowi odbije i atomy odpali. Rosjanie chyba są świadomi, że Pupin zaszkodził kraju i kulturze i to chyba będzie jeden z najgorszych jak nie najgorszy prezydent. Najbardziej szkoda mi ludzkiego życia. Ukraincy na pewno nie oddadzą tak łatwo, przy okazji poślą do piachu tysiące rosyjskich jednostek. Wolałbym już żeby poddali się bez walki, w której i tak nie mają szans. Nikt im nie pomoże niestety. Pomoc militarna Ukrainie to jednoznaczne wypowiedzenie Rosji wojny a nie obrony przeciw nim.
Gdzieś czytałem że czołg przejechał po aucie i prawie zabił pasażera dla żartu. Strzelają w przedszkola w którym są dzieci. Zastanawiam się kto ma bardziej nasrane we łbie, Pupin, czy żołnierze którzy zachowują się jak dorosłe dzieci i bawią się sprzętem militarnym jednocześnie mając za nic ludzkie życie. Ogólnie wojsko to zbieranina "szaleńców i często morderców" nie jednego cieszy ten fakt rzeczy w każdej armi świata. Wielu chcę wojny, tylko głośno o tym nie mówi.
Jakby ktoś chciał pomóc w obronie Ukrainy:
https://bank.gov.ua/en/news/all/natsionalniy-bank-vidkriv-spetsrahunok-dlya-zboru-koshtiv-na-potrebi-armiyi
Ja swój tysiąc euro dorzuciłem, mam nadzieję że po wypłacie w marcu będzie komu wysłać drugi.
Nie każdemu w smak informacje oraz opinie którymi tutaj się dzielimy. Reakcja moderacji w wątku była jednoznaczna więc część szkodników skupiła się na minusowaniu, czym należałoby się kompletnie nie przejmować. Ja natomiast wyczerpuję swoje limity plusów.
Z chęcią bym pomógł. Ale sam kasy nie mam. Niech szanowni miliarderzy na świecie rzucą groszem dla Ukrainy. Bo sponsorować tak głupie idee jak klub piłkarski to potrafią.
Nikomu nie trzeba w Polsce tłumaczyć, co znaczy walczyć z wrogiem, gdy świat uważa, że to "nie jego wojna". Pomimo agresji na pełną skalę oraz planowanej od miesięcy inwazji na demokratyczne państwo, Zachód w pewnym sensie zachowuje się wobec Rosji jak alianci wobec Hitlera po wrześniu 1939. (...)
Dzisiaj Putin korzysta z bierności liderów, którzy po anektowaniu Krymu i Donbasu przyznali mu zimowe igrzyska olimpijskie i mistrzostwa świata w piłce nożnej. Którzy robili z dyktatorem interesy i do ostatnich chwili przekonywali, że Kreml można ucywilizować.
Pod tym względem Polska wyglądała jak naukowcy z netflixowego "Don’t Look Up", którzy stajają się wyjaśnić amerykańskiej prezydent i mediom, że kometa lecąca na Ziemię nie jest żartem. Wojna na Ukrainie to nie przypadek ani "szaleństwo Putina", ale konsekwencja dekad odwracania głowy od prawdziwej natury tego reżimu, który - dopóki płacił - z honorami witany była na salonach, w kurortach i najdroższych dzielnicach Londynu czy Paryża.
Ktoś powie - co mamy zrobić? Wysłać wojsko pod Kijów? Rozpętać III wojnę światową? Przecież Rosja posiada broń jądrową. Idąc tą logiką, Putin może już zawsze trzymać broń przystawioną do skroni państw demokratycznych, grożąc niekończącą się eskalacją przemocy. A przecież już raz - podczas zimnej wojny - przez nieugiętą postawę NATO i USA, udało się uniknąć najgorszego scenariusza.
Co było ówczesnym kluczem do zwycięstwa Zachodu? Jedność, reagowanie w przypadku najmniejszego zagrożenia, a gdy sytuacja tego wymagała - odcinanie ZSRR od jakichkolwiek kontaktów polityczno-biznesowych. Innego języka - poza siłą - Rosja po prostu nie rozumie. Dlatego dzisiaj Władimir Putin na własnych barkach musi odczuć ciężar podjętych decyzji. Nikt, kto przyczynił się do wojny z Ukrainą nie powinien mieć wstępu do jakiejkolwiek aktywności, która wykracza poza granice agresora. Rosja dokonuje na Ukrainie zbrodni wojennych. Czas na rozmywanie odpowiedzialności się skończył. Inaczej Moskwie nigdy nie będzie za mało, a z czasem i Warszawa może się okazać niewarta wojny. Kto wtedy powie: "zostaliśmy sami"?
https://twitter.com/mblaszczak/status/1497258005955547143?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1497258005955547143%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FiiVqjFeSM%2F
Czyli z tego wynika że dzisiaj coś przekazaliśmy czy to informacja o jakimś wcześniejszym transporcie?
Jedyną opcją powstrzymania Rosji to bunt rosyjskiego społeczeństwa. Ale na to się raczej nie zanosi
Rosja to np nie Polska, że KO robi sobie strajk planowany na piątek godzina 15 i schodzi się 100 tys ludzi i sobie protestują. W Rosji gaszą od razu mały płomyk. Jedyne wyjście to przekonanie armii do puczu co teraz robi Putin nawołując do wojska Ukrainy.
To nie jest jedyna opcja. Cały czas mówiło się o tym, że Zachód powinien przejąć inicjatywę. W Stanach coraz bardziej naciska się na Bidena, by jednak był gotowy wysłać wojska, jeśli sytuacja będzie tego wymagać. Uznano, że to musi być kolejna opcja "atomowa", bardziej atomowa niż SWIFT, ale leżąca na stole, na wszelki wypadek. Dzisiaj jeden z dyplomatów, na pytanie o interwencję wojskową NATO, na przykład humanitarną, w celu obrony ludności cywilnej, nie powiedział już jednoznacznie NIE.
Inną sprawą jest zamknięcie przestrzeni powietrznej Ukrainy przez NATO, na wniosek rządu ukraińskiego. Przewaga w powietrzu po stronie państw NATO byłaby gigantyczna, choć trzeba byłoby się też liczyć ze stratami. Ale bez przewagi w powietrzu "operacja specjalna" zbrodniarza miałaby coraz mniejsze szanse powodzenia.
Tutaj jeszcze opcja pomocy ludziom uciekającym przed wojną:
https://docs.google.com/forms/d/1QgU-ZST9KFdImAq5w_okRSSDKLmOhuW0JMG15JJO2E0/viewform?ts=62180bb1&edit_requested=true&fbclid=IwAR137rJb7wmvd-okhrrMRTedhq0D4KnC1cC3oH75oBuf9lts0z3vEMeNJ_0
Najbardziej ucierpią niemieckie i włoskie firmy, ale może powinny się poświęcić...
To może inaczej.
Jedyne co ten konflikt jak na razie pokazał, to że:
- chłodny interes jest ważniejszy od jakichkolwiek ustaleń, paktów itd.;
- ludzie Zachodu nie są gotowi przyjąć odpowiedzialności za swoje czyny.
Sami się zastanówcie, gdyby Niemcy naprawdę wierzyły, że Ukraina może być częścią Zachodu itd... co ja pierdziele
Liczy się się czysty interes i to widać od początku w działaniach Niemców w stosunku co konfliktu Rosja vs. Ukraina. Niechęć do wysyłania broni, do sankcji itd. Interes ponad wszystko.
Jedyne co ten konflikt jak na razie pokazał, to że:
- chłodny interes jest ważniejszy od jakichkolwiek ustaleń, paktów itd.;
- ludzie Zachodu nie są gotowi przyjąć odpowiedzialności za swoje czyny.
Nie, Raiden - to są tylko twoje błędne wnioski. Nie do przyjęcia, przez większość tutaj piszących.
Masz jeszcze coś do zaoferowania?
Na razie to sluszne wnioski.
Też mnie to boli
Zdaje sobie sprawę, że to tylko dyskusyjne forum, że gdybym sam miał podejmować takie decyzje (i, być może, ponosić ich ew. konsekwencje) to moje zdanie byłoby inne;
ale sam napisz, czy uważasz, że działania zachodu są adekwatne do poczynań Rosji i, co chyba ważniejsze, czy jasno wyznaczają Putinowi granicę, której nie powinien przekraczać?
ale sam napisz, czy uważasz, że działania zachodu są adekwatne do poczynań Rosji i, co chyba ważniejsze, czy jasno wyznaczają Putinowi granicę, której nie powinien przekraczać?
Raiden ;) Biedny Zachód robi w tej chwili wszystko co może, aby być "adekwatnym" w stosunku do ataku Putina na niepodległe państwo. Ponieważ Putin wypowiedział tym aktem wojnę Europie i reszcie świata, uważam że powinny być wykorzystane wszystkie opcje sankcji gospodarczych i innych. Reszta to dywagacje, w których chwilami biorę udział.. Coś jeszcze?
..sam dodam, co do tych "granic, co niby ich Putin nie powinien przekraczać". Sam Putin już dawno przekroczył wszystkie granice. Została mu jeszcze do przekroczenia opcja wojny nuklearnej, czyli koniec znanego nam świata.
Wybacz, ale mam zupełnie inne zdanie.
Wg mnie i tych, których gdzieś tam podsłuchuje, jedynym, co może powstrzymać teraz Putina na Ukrainie, były przedłużający się konflikt (niestety, z niekorzyścią dla ludności Ukrainy), gdyż:
a) wymuszałby on wprowadzanie głębszych sankcji, takich, które wychodzą nieco poza chłodną kalkulacje Putina (bo przecież atakując, on doskonale wiedział jak zachowa się UE - miał przygotowane scenariusze na każdą możliwość);
b) powodowałby większe straty w rosyjskiej armii, wpływając też niekorzystnie na poparcie w Rosji.
Jakoś UE, a przede wszystkim Niemcy nie kwapili się do dozbrajania Ukrainy (przedłużania konfliktu), chociaż Stany i UK jasno mówił: Putin nadchodzi.
Alternatywą dla tego jest szybkie oblanie rządu w Kijowie (być może dziś w nocy) i zakończenie projektu pt. "wolna Ukraina #poduszka Europy"
Wybacz, ale mam zupełnie inne zdanie.
Wybaczam i zostaję przy swoim zdaniu. Możliwości dozbrajania Ukrainy przed atakiem Putina, według układów międzynarodowych NATO, UE oraz możliwości USA, zostały wyczerpane. Gdybanie co by było, gdyby Ukraina było członkiem NATO czy UE, nie ma sensu. Uparte twierdzenia że Ukraina dostała za małe wsparcie, choć niby wszyscy wiedzieli że Putin uderzy, jest tendencyjne. Agresor i kłamca do ostatnich chwil przed atakiem oszukiwał Zachód i świat. Co chcesz nam tu wciskać tymi swoimi rozważaniami o "przedłużania konfliktu" i "alternatywie szybkiego upadku Kijowa"? Masz jakąś ukrytą uciechę z tego powodu? Daj sobie i mnie spokój.
Agresor i kłamca do ostatnich chwil przed atakiem oszukiwał Zachód i świat.
Tak wygląda konflikt z Rosją i 2014 to pokazał.
Co chcesz nam tu wciskać tymi swoimi rozważaniami o "przedłużania konfliktu" i "alternatywie szybkiego upadku Kijowa"? Masz jakąś ukrytą uciechę z tego powodu? Daj sobie i mnie spokój.
Totalnie nie rozumiem. Też chciałbym wierzyć w jakaś wizję, że Zachód zrobił i robi wszystko, ale nie potrafię i nie będę zakrzywiał rzeczywistość dla spokoju sumienia.
Tak, pisałem o przedłużającym się konflikcie, nie dlatego, że jest fajnie, tylko wręcz odwrotnie. Widzę, co się dziej i należy zatrzymać Putina. Jak przy każdej wojnie, tak i przy tej, dylematem moralnym będzie poniesiona cena. My widzimy obrazki, czytam, a ludzie, zaraz tu obok, tracą dobytek, tracą życie, tracą nadzieję. Zadaje więc pytanie "dlaczego", ale, jako mieszkaniec "zachodu", nie pozostaje bez samorefleksji i autokrytyki. Zastanawia mnie, czy oddanie pełnej inicjatywy było dobrym ruchem. Czy NATO, pomimo narracji ze strony rosyjskiej oraz szukania pretekstu, nie powinno być bardziej aktywne w regionie (uformowanie szpicy, manewry itd.).
Nie mam uciechy. Skąd taki pomysł? Chciałbym silnej, zjednoczonej Europy, która byłaby w stanie zrobić więcej, ale kolejny kryzys pokazuje, że coś tu nie gra (rozumiem, że to ta stronnicza część mojego myślenia). Nie twierdzę, że to co robią teraz, jest złe. Być może, na ten moment, to wszystko, co da się zrobić. Ale równocześnie zadaje pytanie, czy poprzednie kryzysy nie uwypukliły problemów? Czemu nic z nimi nie zrobiono? Moim zdaniem trzeba będzie o tym rozmawiać, analizować, a nie zamiatać pod dywan, bo UE, pomimo swoich wad, to najlepsze co mamy.
Chciałbym, aby teraz na Ukrainie nie było wojny, aby ludzie nie musieli bezsensownie ginąć.
Ale giną...
Paradoksem istnienia broni atomowej jest to że zapewnia ona teoretyczny pokój. Przecież w alternatywnej rzeczywistości, w której coś takiego jak broń atomowa nie istnieje, mielibyśmy w tym momencie wojnę NATO z Rosją na pełną skalę. Nie wyobrażam sobie teraz ingerencji wojskowej NATO bo to by Putina albo wystraszyło albo rozsierdziło.
Gdyby nie było broni jądrowej, Putin nie mógłby zaatakować Ukrainy, bo państwa NATO raczej by jednak interweniowały a z konwencjonalnymi wojskami NATO Rosja nie miałaby żadnych szans.
Włoski premier Mario Draghi ma lobbować w sprawie tego, żeby włoskie luksusowe produkty nie zostały objęte zakazem eksportu do Rosji. Belgowie nie chcą natomiast, żeby zakaz dotyczył belgijskich diamentów.
Fajne te k.... mamy w tej UNI.
Lobbuje żeby polskie jabłka również nie były objęte sankcjami.
Spodziewałeś się czegoś innego? Ah to musi być kubeł wody dla tych co bezkrytycznie podchodzili do EU i patrzyli przez różowe okulary :P
Ah jaka ta Unia podla bo kraje czlonkowskie maja czelnosc brac pod uwage wlasne interesy. Czemu nie napiszesz tez ze Belgia np. chce wysylac bron?
Jak Polska przed wojna dbała o własne interesy to było plucie jadem, że wykluczamy się z jedności państw UE. Teraz nagle dbanie o własną dupę jest ok?
No tak k... Bo jak nie ruscy oligarchowie to już nikt tych diamentów nie kupi?
To w chuj kiczowate i niewarte swojej ceny muszą być
Flyby -> nigdy nie pisałem o wyjściu, tylko trzeźwym spojrzeniu na to co się w EU dzieje, a nie przez różowe okulary :P Ale jak zwykle dla was z dobrozmianowego szamba albo 1 albo 0 :P Wszak nie pro europejskie jest bycie za członkostwem Polski w EU i jednoczesne dostrzeganie jak niektórzy członkowie przekładają swoje interesy, ponad EU :P
Chodzi o to, że dwa chińskie banki muszą ograniczyć transakcje z Rosją i ograniczyć finansowanie radzieckich towarów z powodu swoich powiązań finansowych z bankami zachodnimi ;) Cóż, układ naczyń połączonych - mam nadzieję, że niektórzy wreszcie zaczynają rozumieć jak potężnie po dupie dostanie gospodarka Rosji.
No to zaskakujące i dziwne. Chiny się tym przejmują? Przecież leją na wszystkie zachodnie przepisy
płakać się chce jak widzi się dzieci z kolorowankami w metrze z matkami ;( mam nadzieje wierze mimo naiwności że nic im się nie stanie. Mam nadzieje że rosjanie nie zdecydują się na zrobienie z Kijowa tego co niemcy z Warszawą.
Niektórzy nie umieją dodać dwa do dwóch i nigdy nie wyciągną właściwych wniosków.
Ukraińskie społeczeństwo u progu transformacji ustrojowej na początku lat 90. było nieco zamożniejsze od polskiego. Ale nie ruszyło z kopyta w kierunku integracji z Europą, bo jej tam nie zaproszono. W rezultacie już po 15 latach od rozpoczęcia transformacji ustrojowej Polska była 3 długości przed Ukrainą, bo wprowadziła europejskie standardy, normy, prawa. A Ukraina wciąż pogrążona była w typowej "polskiej korupcji", z tym że owa "polska korupcja" w samej Polsce właśnie zanikała.
W trakcie procesu akcesyjnego Polska załapała się na okno do NATO. Ukraina nie, bo była na szereg różnych sposobów powiązana z Rosją, wtedy jeszcze względnie przyjazną.
Krótko mówiąc, tych, którzy nie umieją dodać dwa do dwóch, informuję, że Polska jest teraz bezpieczniejsza od Ukrainy z jednego podstawowego powodu: zintegrowała się z Europą, wstąpiła do UE i NATO. I choć niektórzy powątpiewają w gwarancje bezpieczeństwa i mówią tylko o interesach, to tak, w interesie państw zachodnich jest pozostawienie polskiego rynku otwartego dla Zachodu, stabilnego, przewidywalnego.
Był jeszcze jeden ważny element polskiego bezpieczeństwa: wolna Ukraina, jako państwo buforowe. Mam nadzieję, że Putin nie zdoła naszego sąsiada połknąć, mimo wszystko, i że stanie mu on ością w gardle. Będzie charczał, wierzgał, aż zdechnie w męczarniach, czego Putinowi z całego serca życzę.
Żadne państwo, które graniczy z Rosją, a nie jest w NATO lub UE nie może czuć się bezpiecznie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A tak w ogóle, to lecimy dalej z sankcjami:
Rada do spraw Zagranicznych Unii Europejskiej zatwierdziła właśnie drugi pakiet sankcji, w tym sankcje finansowe dla rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Trzeci pakiet sankcji w przygotowaniu
Bardzo dobrze, że sankcje są wprowadzane, ale niestety wydaje mi się, że Putin miał to gdzieś wkalkulowane, więc one są bardziej poduszka dla politycznego gabinetu UE, niż faktycznym przeciwdziałaniem konfliktowi na Ukrainie.
Nie wiem, czy można oczekiwać sięgnięcia po sankcje, które faktycznie byłby poza kalkulacją Putina (oczywiście rozważne ma też te scenariusze, ale uznaje je za mało prawdopodobne), bo te mocno biłby w nas, być może pogłębiając rozbieżności zdań w UE, co byłoby dość groźne.
Nie jest w stanie tego sformułować bardziej neutralnie. Przepraszam
ale niestety wydaje mi się, że Putin miał to gdzieś wkalkulowane
Zapominasz Raiden że choć Putin miał to niby "wkalkulowane", to jego dalsze otoczenie i zwykli Rosjanie, dopiero odczują na własnej skórze, czy te "kalkulacje" są warte rubelków zmieniających się w g...., oraz innych utrudnień w codziennym życiu.
Na tle ludzi ginących na Ukrainie..
Co mogłoby zatrzymać Putina? decyzja USA o prewencyjnym użyciu bomby atomowej w celu ochrony ludności ukraińskiej lub wysłanie lotnictwa w przestrzeń powietrzną Ukrainy i ładować we wszystkie wrogie jednostki jakie przebywają w tym kraju.
Wszystko pod pretekstem ochrony ludności cywilnej.
To, co może powstrzymać Putina, to przedłużający się konflikt, wymuszający coraz głębsze sankcje, powodujący coraz większe straty i zainteresowanie w Rosji.
(bo woli oraz zdolności działania wyprzedzającego nie było).
Tak jak pisze przedmówca - każda godzina , każdy dzień przedłużąjącego konfilktu skupia mocniej uwagę całego globu ...
Zacznie to być nie w smak i Chinom i Turkom i innym .
Zamknięcie przestrzeni powietrznej Ukrainy przez NATO to byłby krok w dobrą stronę a może nawet decydujący.
Zmiana nastawienia do wysłania wojsk lądowych NATO i wprowadzenie ich na Ukrainę w celach humanitarnych, dla ochrony ludności cywilnej, po serii informacji o zbrodniach sił rosyjskich.
Ale Ukraińcy muszą się bronić, muszą wytrzymać, muszą przetrwać te pierwsze dni a Zachód musi się naprawdę zjednoczyć w tej próbie uratowania Ukrainy.
Ale jakikolwiek ruch NATO na Ukrainie Putin potraktuje jako pretekst do eskalacji wojny. Z kolei przedłużający się konflikt jest napewno niekorzystny dla ruskich, ale to takie wykrwawianie się Ukrainy.
Ale jakikolwiek ruch NATO na Ukrainie Putin potraktuje jako pretekst do eskalacji wojny.
Do jakiej eskalacji? Rosjanie już prowadzą pełnowymiarową wojnę w demokratycznym, europejskim kraju, atakując także ludność cywilną i używając regularnej armii inwazyjnej więc co mogą jeszcze eskalować?
Rosja użyje potencjału nuklearnego z powodu działań militarnych poza swoim własnym terytorium? Rosja w imię wojny w państwie ościennym skaże samą siebie na wielomilionowe straty w ludności i kompletny upadek?
Czy może chodzi o eskalację wojny w jej klasycznym rozumieniu? Co w w takim razie w odpowiedzi zrobi Rosja?
Zaatakuje państwa NATO bronią konwencjonalną? Ta sama Rosja, która od dwóch dni nie umie przełamać obrony Kijowa i nie spacyfikowała Ukrainy pomimo wielomiesięcznych przygotowań przeniesie front na bronione kolektywnie kraje Paktu Północnoatlantyckigo?
Gdyby przestrzeń powietrzną, na wyraźne życzenie władz Ukraińskich zabezpieczyły państwa NATO to Rosja mogłaby wydać z siebie co najwyżej bezsilny pierd z pękających zwieraczy.
Cała ta propaganda, cały teatrzyk z "nieobliczalnym" i "gotowym na każdą reakcję Putinem" ukierunkowana jest dokładnie na wywołanie takiego wrażenia u państw zachodnich. Na odstraszenie od realnych, operacyjnych działań i ograniczenia reperkusji "jedynie" do sankcji, na które przygotowywała się przez ostatnie lata. Bo ruscy wojskowi doskonale zdają sobie sprawę w jakiej czarnej dupie byliby gdyby tylko sojusz państw zachodnich przełamał decyzyjny impas i rzeczywiście odpowiedział adekwatnie do działań rosyjskich.
Audi, Jaguar Land Rover, BMW, Mercedes-Benz, Citroen and General Motors have suspended shipments of cars to #Russia.
Źródło: NeXta
Sky News informuje, że w ciągu ostatnich kilku minut w stolicy Ukrainy słychać było pięć głośnych wybuchów. Według tego źródła, przez większość popołudnia w Kijowie było spokojnie.
Z cyklu "oszukać przeznaczenie":
<edyta>
Faktycznie, nie zwróciłem uwagi. Nawet w "oficjalnych" przekazach trzeba być czujnym.
Tak mnie naszła refleksja czy w tym Śmieciu te wszystkie sankcje nie wywołają aktu jeszcze większej agresji .
No pewnie tak, dlatego miedzy innymi tez boja się ich uzyć
btw nie znam sie na wojskowosci, ale jak patrze na uzbrojenie ruskich to jakos tak przedpotopowo wyglada?
Włosi już zmienili zdanie i są za odcięciem Rosji od SWIFT. Niemcy są to gotowi poprzeć, jeśli sytuacja na Ukrainie będzie się pogarszać. Węgry i Cypr się dostosują.
Wydaje się, że nastąpiły jakieś negocjacje ze stroną amerykańską i może jakieś zobowiązania Amerykanów do uzupełnienia europejskich magazynów gazu i do dostarczenia ropy.
OZ Jest ich dużo:
Hiszpania 68,9 mld m3/rok
Wielka Brytania 48,1 mld m3/rok
Francja 34,25 mld m3/rok
Włochy: 14,73 mld m3/rok
Turcja: 12,2 mld m3/rok
Holandia 12 mld m3/rok
Belgia 9 mld m3/rok
Portugalia 7,9 mld m3/rok
Grecja 7 mld m3/rok
Polska 5 mld m3/rok
Litwa: 4 mld m3/rok
Szwecja 0,8 mld m3/rok
Norwegia 0,15 mld m3/rok
Ale Niemcy nie mają żadnego, i dlatego tak trzęsą portkami przed ruskim.
Czy w takim wypadku decyzja o neutralizacji atomu w Niemczech nie wydaje się błędna (jakby wręcz nielogiczna)?
Ta decyzja to glupota przy jednoczesnym parciu na auta elektryczne i wstrzymanie produkcji aut spalinowych w ogole w przyszłości. Z czego beda te auta ladowac jak nie z atomu? Ponoc kanclerz powiedzial, ze sie zesra, a nie pozwoli w Polsce zbudowac elektrowni jadrowej.
"Ponoc kanclerz powiedzial, ze sie zesra, a nie pozwoli w Polsce zbudowac elektrowni jadrowej."
"Jednak kluczowy kraj z perspektywy unijnego układu sił, Niemcy, sformowały nowy rząd, który dokonał w podpisanej umowie koalicyjnej ważnej zmiany. Usunięto z niej fragment, który wykluczał umieszczenie atomu w taksonomii UE."
https://energetyka24.com/atom/energetyka-jadrowa-zostanie-wpisana-do-taksonomii-ue
https://poland.representation.ec.europa.eu/news/gaz-i-atom-w-taksonomii-2022-02-02_pl
Tak z ciekawości... CDU dalej rządzi u nich?
jeżeli tak, to https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-niemcy-potencjalny-nastepca-merkel-powiazany-z-shadow-bankin,nId,2702539
Oczywiście trzeba odszumić, przefiltrować i przeczytać ze zrozumieniem.
Przy okazji rozpoczęły się rosyjskie groźby wobec Chin i Indii.
Śmiać mi się chcę z Rosji, ale to tak naprawdę. Krucjata na biednych Ukrainców jest tak głupia i nieopłacalna dla Rosji, że w końcu z super mocarstwa, to im tylko głowice zostaną. Cały świat ich nienawidzi i nie zdziwiłbym się, gdyby to oni później mieli problem gorszy niż Ukraina teraz... szkoda cywilów tylko, zawsze to oni głównie ponoszą szkody za takich "wstaw tu odpowiednie słowo"
W jakiś sposób broń jest dostarczana na Ukrainę? Od nas, ale też od UK, krajów bałtyckich.
Obawiam się, że trudno udzielić jakiejkolwiek racjonalnej odpowiedzi na obecną chwilę.
Jeżeli jesteś zainteresowany, podaję jak przebiegała współpraca z USA w zakresie obronności Ukrainy.
https://www.stimson.org/2022/u-s-military-assistance-to-ukraine/
Dzięki. To ciekawy temat, przy tym całym nieszczęściu i tragedii.
Sprawdźcie lokalne ZHP, w każdym mniejszy mieście są, zbierają tam pomoc - głównie medyczną. Warto coś dorzucić, przynajmniej tyle możemy zrobić. I każdy ma blisko, więc dużo paliwa nie zejdzie. ;) To trochę przez łzy, niestety. :(
W sprawie SWIFT- widać, że presja ma sens, Niemcy i Włochy zaczynają się łamać, w kolejnym pakiecie sankcji może to być wprowadzone.
Zostaje, do przekonania Cypr (raj podatkowy) i orbanowskie Węgry. Jeśli idzie o ten drugi kraj, to Morawiecki będzie miał okazję, żeby się w końcu wykazać.
Edycja:
Siepacze Kardyrowa z Czeczeni, "przyjaciele kobiet" wchodzą na pełnej do gry.
https://twitter.com/i/status/1497196542138196000
NATO uruchamia szpice
Na video czołgi angielskie w drodze do Estonii
https://m.youtube.com/watch?v=u8vvQ2JsZic
Amerykańscy eksperci uważają, że Kijów podda się najdalej w poniedziałek. Mam nadzieję, że pierwszy raz się mylą. Ale te dwa nadchodzące dni będą dla kijowian straszne. A Rosjanie przecież jeszcze nie wprowadzili nawet połowy swoich wojsk na Ukrainę, z tych przygotowanych przy granicy.
Jeśli szacunki Ukraińców są prawdziwe i Rosjanie stracili prawie 3 tysiące żołnierzy, to ile stracili Ukraińcy mając słabszą, mniej precyzyjną broń? 10 tysięcy?
Rosjanie chyba są bardziej odkryci na ogień i wygląda że atakują bez wiekszej strategii i oslony
Fajne video widzialem przed chwila na tvp. Ukraińcy żołnierze siedzieli na czołgu i jeden mówi że czas komuś spuścić konkretny wpierdol
No własnie, mi sie wydaje że przy odpowiedniej taktyce obronnej broniący sie moga ponosić dużo mniejsze straty niż atakujący. Do tego mit o potęznej, nowoczesnej i świetnie wyszkolonej armii rosyjskiej zdaje sie że zaczyna sie walić. Wojska rosyjskie, całe kolumny czołgów dające sie wciągać w pułapki, do tego ten sprzet, w wiekszości widać że to jakis przestarzały złom z lat 60-70.
Ktos już wcześniej wspominał że Putin został oszukany przez swoich generałów którzy zapewniali go o tym że armia jest wyszkolona, nowoczesna i przygotowana
no dobra, czy biorąc pod uwagę to co sie dzieje na ukrainie, nato i Polska zabezpieczają jakoś swoje granice?
Tam juz teraz powinno stacjonować kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy zarówno z PL jak i całego Nato.
Zgadzam się z Raidenem. Utrzymanie się samotnej i słabej Ukrainy jest kluczowe każda kolejna godzina, oby każdy kolejny dzień, powodują coraz większy ferment na zachodzie, nacisk opinii publicznej, której zdanie jednak trochę się tutaj liczy (wybory, koryto) i zmusza jak widać polityków, nawet tych z Niemiec, do działania. Tylko czy nie będzie znowu za mało i za późno.
Ale interwencja NATO - nie wiem na ile możliwa - jest chyba nierealna, nawet jeśli byłoby to jedyne skuteczne w 100% rozwiązanie.
W teorii może jest - są przecież popełniane zbrodnie, mandat byłby prawdziwy, a nie zmyślony, i cel pokojowy...
Ale do takich decyzji trzeba by chyba znacznie większej masakry.
Wiem, urwa, jak to brzmi...
NATO jest paktem obronnym, nie wejdzie na Ukrainę.
Nie jestem pewien czy nawet by weszło do Finlandii, czy Szwecji, które też do niego nie należą, ale jednak są państwami typowo zachodnimi. Tu dopiero byłby dylemat (mam nadzieję, że nigdy do niego nie dojdzie).
A na jakiej podstawie NATO bombardowało Serbię, jako pakt obronny?
Pewnie na takiej, że Jugosławia nie miała broni atomowej, a zwycięstwo było pewne i nie niosło ze sobą praktycznie żadnych strat?
Owszem - NATO to sojusz defensywny, ale jego członkowie mogą wykonywać operacje również w ramach innych porozumień niż sam Pakt (vide same Stany Zjednoczone, Francja czy Turcja wielokrotnie). Państwa wchodzące w skład NATO mogłyby np. przeprowadzić zabezpieczenie strefy powietrznej na prośbę demokratycznych władz Ukrainy. Bez naruszania granic terytorialnych innych państw, bez wypowiadania wojny i prowadzenia agresywnych działań skierowanych przeciwko terytoriom Rosji czy Białorusi.
Mogłyby przecież hipotetycznie ogłosić powietrzną ewakuację rannych w tym konflikcie cywilów i w dokładnie tym samym momencie rozpocząć misję pokojową mającą zapewnić ochronę tych transportów. Ostrzegając wprost, że będą eliminować wszelkie nieautoryzowane przez ukraińskie władze powietrzne obiekty wojskowe. Obiekty takie stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa ukraińskiej strefy powietrznej i pokojowo przeprowadzanej misji państw demokratycznych.
Kto powiedział, że Rosja ma wyłączność na ubieranie akcji wojskowych w gładkie słowa pozorujące misje "stabilizacyjne" czy też "wyzwalające"?
Siły pokojowe nie muszą nawet atakować żadnych zorganizowanych jednostek naziemnych. Patrząc na dotychczasowe rezultaty lądowej ofensywy Rosjan bardzo prawdopodobne jest, że odebranie im panowania w powietrzu zmieniłoby równowagę sił na tyle, że cała akcja mogłaby im się posypać i musieliby usiąść do rozmów z Ukrainą - na zupełnie innych warunkach niż chcieliby w tej chwili.
Tym, którzy powiedzą, że "przecież nieobliczalny Putin groził" przypomnę tylko jak mocno "nieobliczalny Putin" nadymał się w czasie konfliktu w Syrii gdy jego siły kilkukrotnie naruszały turecką przestrzeń powietrzną. I jak diametralnie zmienił optykę gdy Turcy udowodnili, że nie rzucają słów na wiatr i zmiotą każdy następny ruski samolot, który się na to odważy.
Widzieliście ten film z płonącymi zwłokami żołnierzy wzdłuż drogi?
Ktoś coś wie więcej na ten temat?
Były dyrektor CIA David Petraeus, powołując się na dane wywiadowcze powiedział, że Rosjanie nie spodziewali się takiego oporu i po dwóch dniach są ze wszystkim do tyłu. Wciąż nie zdobyli żadnego większego miasta, ale też nie naruszyli za bardzo, mimo bombardowań, ukraińskiej obrony powietrznej, co jest ciekawym spostrzeżeniem.
Ale jego konkluzja jest smutna, uważa, że ukraińskie siły konwencjonalne zostaną pokonane prędzej czy później i Ukraińcom zostanie tylko partyzantka (w tym miejska).
Wywiad wskazuje też, że Rosjanie, nawet w obwodzie charkowskim, nie napotykają ludności im przyjaznej. Mogą ludzi zastraszać, ale nie potrafią wzbudzić poparcia dla swojej interwencji. Tylko w terrorystycznych republikach ludowych, będących od 8 lat pod kontrolą Rosjan, ludzie są ogłupiali i wierzą w propagandę putinowską, ale tam przecież nie toczą się żadne walki.
Amerykanie nie potwierdzają szacunków dotyczących zabitych Rosjan. Po pierwszym dniu miało to być 800 żołnierzy, Amerykanie podają 450, ale nie bardzo wiadomo na jakiej podstawie, przecież ich na Ukrainie nie ma. Ale zawyżanie przez Ukraińców liczby zabitych wrogów jest bardzo prawdopodobne.
Tak jak Beret zauważył, napomknę, bo też mnie to dziwi (biorę poprawkę, że nie każda jednostka tak wygląda),ale...
... patrząc na żołnierzy rosyjskich, którzy się poddali (na 99% to jacyś rezerwiści, mięso armatnie), to oni wyglądali dość żałośnie, jak jakieś obdartusy, łachmaniarze, jak menele spod monopolowego. Te mundury, to jeszcze Jelcyna pamiętały, jak nie gorzej.
Gdyby to nie były kacapy, to nawet tak po ludzku bym współczuł...
Hmm, wydaje mi się, że oglądamy pojmanych żołnierzy rosyjskich po tym jak już zostali sponiewierani, niektórzy pobici.
Ale ten pojmany z 74. Brygady to jego wygląd i tusza nie wygląda na zaprowionego w boju, gdzie kondycja w tym tłuszczu, przecież koleś ewidentnie ma nadwagę.
Nie wiem, jak tak wygląda regularne wojsko rosyjskie to po trochę będą się chłopy sypać, bo przy walce nawet na ucieczkę nie będzie sił.
Ja widziałem "wywiady" z trzema złapanymi. Każdy z nich twierdził, że oni myśleli, że to ćwiczenia są, a nie wojna.
Jeden płakał, że Rosjanie ostrzelali jego oddział (możliwe, że nie chcieli walczyć, ale nie do końca rozumiałem co mówi).
Inny z kolei stwierdził, że on ma kontrakt z armią, ale jest mechanikiem i w ogóle to nie wie o co chodzi.
Miałem wrażenie, że to jacyś rezerwiści, czy pełniący zasadniczą służbę wojskową.
Gdzie wojsko zawodowe? Najemnicy? Nie bardzo rozumiem.
O proszę, kolejny złapany
https://twitter.com/i/status/1497305042453422087
On nawet nie wiedział dokąd jechał... Do rodziny dzwoni. O co tu w ogóle chodzi?
https://www.wykop.pl/link/6522559/pornhub-cuckuje-ruskow-blokuje-im-filmy-i-wyswietla-flage-ukrainy/
Pornhub robi więcej dla Ukrainy niż Niemcy
Cóż
Trzeba będzie w akcie silnej woli samodzielnie omijać rosyjskie pornusy...
A jest co omijać!
W odpowiedzi na pogłoski, jakoby wyjechał z Kijowa, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych nagranie z centrum stolicy Ukrainy. W krótkim materiale potwierdził, że jest w mieście.
A pamiętacie jeszcze, jak premier Kanady czmychnął na widok pokojowej manifestacji?
Nie mogłem się powstrzymać przed tym porównaniem...
Z tego co wiem, na początku swej kadencji Zelenski nie był jakoś wybitnie szanowany.
A teraz?
Dawno (a w zasadzie nigdy) nie widziałem takiego pokazu jedności polityka ze swoim ludem!
Taka jego robota, więc robi to wybitnie!
Ja już więcej nie szukam filmów z tej wojny. Natrafiłem na krótki filmik gdzie było pokazane jak skądś przywieźli nieżywych chyba żołnierzy i w jakim stanie oni byli to żadna gra, ani nawet filmy tego nie pokazują 1%. Piła, Oszukać przeznaczenie czy inne tego typu filmy to są bajki dla dzieci.
Biorąc pod uwagę ostatnie, dziwne wystąpienia Putina i sprzeczne komunikaty, to tam musi niezły chaos panować obecnie. Mam wrażenie, że właśnie zdali sobie sprawę, w jaką minę wdepnęli.
Obstawiam, że planowali rankiem wejść jak do siebie, odstrzelić rząd, posadzić na stołku jakąś marionetkę i wieczorem już być daleko stamtąd. A tu dwa dni minęły, a nie potrafili nawet jednego dużego miasta spacyfikować. Ludność jakoś ich chlebem i solą nie wita, wojsko ukraińskie spuszcza im momentami gruby wpierdol, kluczowego lotniska głupie kacapskie żołdaki nie są w stanie utrzymać, przed oczami widmo walk miejskich w Kijowie, gdzie z każdego okna czai się mieszkaniec-partyzant z kałachem, Anonymous właśnie zaczyna urządzać im jesień średniowiecza w cyberprzestrzeni, a truskawką na torcie tej pięknej katastrofy jest to, że zachód z każdą godziną zaczyna coraz bardziej ogarniać, że jednak wypadałoby coś konkretnego zrobić.
No jak nie idzie, to nie idzie.
Okazuje się, że ta wspaniała rosyjska armia to wygląda ładnie tylko w excelowych tabelkach. Tam teraz muszą lecieć głowy generałów en masse. Znając Putina, pewnie dosłownie.
Wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że mamy do czynienia z szaleńcem, a tacy w akcie desperacji są zdolni do najgorszego.
Tak naprawdę, to przez to jest właśnie mniej spoko, bo naczelnemu kacapowi peron już dawno odjechał i może być tylko gorzej.
Jak widziałem te filmiki z kolumnami aut to co mnie zaskoczyło to wachlarz kamazów, fakt że te auta się mocno nie zmieniają, ale rozwarstwienie roczników sugeruję jakby ściągnęli tam wszystko co mieli w okolicy, były nawet auta chyba jeszcze z przed lat 80.
Nawet Krazy z lat 60-tych.
Fakt że to fajne maszyny.
Mam wrażenie, że dzisiejsza noc, ewentualnie jutrzejsza będzie przełomowa. Mam wrażenie, że jeszcze nic nie zobaczyliśmy tak na prawdę (bo w TV i tak nic nie zobaczysz jak to na serio wygląda) ale niedługo zobaczymy TFU TFU zgliszcza dużych miast. Oby się moje słowa w gówno obróciły.
Nawet Krazy z lat 60-tych.
Jak się dba, to się ma ;)
Może taktyką Putina jest, aby zdobyć Ukrainę jak najmniejszym kosztem, i mieć siły aby przeć dalej na zachód ?
Jak najszybciej i przy użyciu możliwie jak najmniejszej liczby jednostek oraz sprzętu. Wojna jest zawsze bardzo kosztowna. Przeć nie, utrzymywać i zabezpieczyć zagrabione terytoria tak. Zdecydowaną większość swoich sił zatrzymuje w granicach federacji, przeznaczając nie na inwazję a potencjalną zbrojną odpowiedź ze strony zachodu. Popieram stwierdzenie, że im bardziej jego ofensywa grzęźnie, tym większe realne szanse dla Ukrainy. Morale rosyjskich wojsk okupacyjnych również nie będzie rosło przy niskiej skuteczności i przedłużającej się kampanii.
Edycja:
To był fejk. Wstrzymam się następnym razem i lepiej sprawdzę źródła.
Rok 2021
Trochę ot ale:
Z drugiej ręki (rodzina że strony Żony) napiszę, że sytuacja w Kijowie dla cywilów nie jest póki co tragiczna. Odgłosy wystrzałów pojawiają się bardzo często plus wiele uszkodzonych budynków mieszkalnych. Żadnych jednak oznak paniki nie ma.
W każdym razie udało się zdobyć jeden bilet kolejowy do Warszawy. Jutro o 0600 szwagierka z dwoma małymi córkami ma pociąg. Jesteśmy cali w nerwach bowiem obawiamy się, że chętnych na pociąg będzie więcej niż miejsc. Niemniej jednak dotarli z Trojeszczyny - osiedla na lewym brzegu Dniepru - pod sam dworzec bez problemu. Noc w metrze ale podobno to zdecydowanie lepsze warunki niż schron, w którym po kilkudziesięciu minutach człowiek musi wyjść, bo praktycznie nie ma czym oddychać. Podróż trwa ponad 24h (jeden bilet, trzy osoby) a nie wiadomo ile będzie opóźnienia z uwagi na działania wojenne. Teściowie niestety zostają w Kijowie póki co.
Trzymajcie kciuki, pls.
Aha, dla naszych ekspertów od ukraińskiego społeczeństwa: cala rodzina jest rosyjskojęzyczna
i od zawsze Ukraińcami się czują i nigdy z kacapami nigdy nic wspólnego mieć nie chcieli. Bynajmniej też do wyjątków nie należą. Mam trudno ta różnorodność językową pojąć, dla nich to sprawa oczywista.
Aha, dla naszych ekspertów od ukraińskiego społeczeństwa: cala rodzina jest rosyjskojęzyczna
i od zawsze Ukraińcami się czują i nigdy z kacapami nigdy nic wspólnego mieć nie chcieli.
Moi sąsiedzi identycznie. Ich rodzice też próbują dostać się do Polski ale granica zapchana i od rana stoją w korku, kilka kilometrów od granicy. Bracia niestety zostali w Kijowie jak rodzice Twojej żony. Trzymam kciuki za bezpieczny przejazd Twojej szwagierki.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawniła rosyjskie plany dotyczące "przejęcia kontroli" nad Kijowem. Podstawowym założeniem operacji jest przejęcie kontroli nad jednym z lotnisk w ukraińskiej stolicy lub jej pobliżu. Finałem operacji miałby być podział Ukrainy jak kiedyś Niemiec - na część wchodnią i zachodnią.
A to coś nowego.
rosyjski plan można podzielić na sześć zasadniczych punktów. Pierwszym z nich jest wyciągnięcie ukraińskich obrońców z Kijowa. Rosjanie założyli, że mogliby to osiągnąć poprzez zmasowane ataki na granicy, które zmusiłyby Ukraińców do przegrupowania się i wyjazdu części wojsk ze stolicy. Wtedy do walki wkraczają rosyjskie oddziały powietrzno-desantowe, które mają zdobyć lotnisko i utworzyć przyczółek.
Doniesienia wywiadu sugerują, że Rosjanie mieliby wykorzystać nawet do 2 tys. żołnierzy z jednostek specjalnych. Główna grupa uderzeniowa natomiast miałaby zostać przetransportowana samolotami IŁ-76 i liczyłaby nawet do 10 tys. ludzi.
Oddziały te miałby również być odpowiedzialne za zadania dywersyjne, takie jak ataki na kluczowe elementy infrastruktury potrzebne do funkcjonowania mieszkańców miasta. W nocy prezydent Zełenski poinformował, że rosyjskie grupy dywersyjne przeniknęły już do Kijowa.
Działania dywersyjne prawdopodobnie nie ograniczyłyby się jedynie do ataków na infrastrukturę. Równocześnie należałoby spodziewać się zamachów, podpaleń czy wybuchów. Efektem miałaby być panika wśród ludności cywilnej.
Rozszerzająca się panika doprowadziłaby do niekontrolowanych prób ucieczek z miasta skutkującą powstaniem potężnych korków i blokad. Następnie doszłoby do cyberataku, który tylko pogłębiłby panujący chaos.
Przy takim scenariuszu służby ukraińskie miałyby potężny problem z opanowaniem sytuacji w mieście, wtedy też prawdopodobnie doszłoby do ataku. Miejsce miałyby również próby zajmowania budynków rządowych i pozostałej kluczowej infrastruktury.
Z ujawnionych informacji wynika, że plan zakłada przejęcie i kontrolowanie głównych organów władzy - Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Sztabu Generalnego, Gabinetu Ministrów i Rady Najwyższej - i utrzymanie ich do czasu przybycia głównych sił. (...)
Pożądanym rezultatem operacji jest zdobycie władzy w kraju i doprowadzenie do podpisania porozumienia pokojowego na warunkach Rosjan. W rezultacie mogłoby to spowodować podzielenie państwa na osi wschód-zachód, na wzór Niemiec Zachodnich i Wschodnich, czy Korei Północnej i Południowej.
W momencie gdy jeszcze wczoraj po południu, nawet dzisiaj rano część europejskich polityków mówiła, że to niemożliwe - inni udowadniają, że jednak da się jak najbardziej.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28157718,zachod-wysle-bron-ukrainie-cala-o-jaka-poprosi-nato-wzmacnia.html#s=BoxMMtImg2
Dodam jeszcze, że ciekawe słowa padły w RMF podczas rozmowy z Merem Lwowa. Na pytanie dziennikarza co my, Polacy możemy robić dla Ukraińców i Ukrainy? odpowiedział: żeby atakować agresora trzeba mieć "zbroję". Ja znam, że wasz rząd pomaga i że ta pomoc ma być 2, 3, 4 razy mocniejsza (...) Mocno atakujemy naszego agresora, ale "zbroja" jest potrzebna w większej ilości. To dla nas nr1, wszystko inne mamy.
Pytanie czy zanim dotrze broń, Kijów już nie padnie, ergo - wysyłają, bo już mogą...
Kijów jest oczywiście kluczowy, ale wojska ukraińskie bronią się i potrzebują wsparcia sprzętowego nie tylko tam. Z informacji dostępnych dzisiaj wynika, że dostawy uzbrojenia najprawdopodobniej trwały także wczoraj. Po prostu jedni wysyłają, inni wolą czekać i "nie drażnić".
Amerykanie dzisiaj:
"22:16
- USA będą kontynuowały pomoc wojskową dla Ukrainy i szukać sposobów, by to zrobić - powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby. Odmówił podania szczegółów ze względów bezpieczeństwa."
Kolejni sabotażyści zatrzymani. Likwidacja i do śmieciarki
https://twitter.com/Buckarobanza/status/1497266551820623872
Skoro szpica NATO zakłada przerzucenie głównych sił na wschód, to gdzie one aktualnie stacjonują?
Brawo Romku.
Z innej beczki - wiedzieliście że bez Ukrainy nie ma nowych GPU?
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zabraknie-chipow-Wszystko-przez-agresje-Rosji-8285498.html
Hakerzy z grupy Anonymous pomyślnie włamali się do ministerstwa obrony Rosji. Nastąpił wielki wyciek prywatnych danych. Grupa udostępniła je w internecie i każdy może je pobrać.
Cały świat przeciwko rosyjskiej szumowinie i może doczekamy się zwycięstwa.
Za Onetem, ruskie ściągają lekarzy i pielęgniarki z całego kraju.
"Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia wydało pilny dokument, z którego wynika, że Rosja spodziewa się "dużego zagrożenia medycznego" i nakazała organizacjom zdrowotnym natychmiastowe zidentyfikowanie personelu medycznego gotowego do przeniesienia się i podjęcia pracy.
Pismo zawiera długą listę poszukiwanych lekarzy: chirurdzy urazowi, kardiochirurdzy, chirurdzy szczękowi i dziecięcy, anestezjolodzy, radiolodzy, pielęgniarki (w tym do pracy na sali operacyjnej) oraz specjaliści chorób zakaźnych. List jest podpisany przez wiceministra zdrowia Plutnickiego."
Dostają wpierdol albo planują coś jeszcze większego odjebać.
To nie jest pierwsza tego typu informacja, którą dzisiaj przeczytałem. Coś grubego ewidentnie się kroi, być może jeszcze dzisiaj w nocy a najdalej w ciągu kilku dni :/
Raczej coś większego.
Kto w dzisiejszych czasach poszedł by na wojne. Widocznie mają nie jednego "asa w rękawie". Tylko raczej pewny swoich sił człowiek poszedł by na to. Wątpię by odpuścili i na tym sie skończyło. Niestety...
Raczej normalne działanie podczas wojny.
Amerykański wywiad sprawdza się świetnie, więc widzimy, co robią Ruskie.
Widocznie mają nie jednego "asa w rękawie"
Może chodzi o Czernobyl? Jest już w rękach Rosjan, czasowo by to nawet współgrało :/
Swoją drogą trzeba odnotować fakt, że jako społeczeństwo nie dajemy ciała. Pomagamy Ukraińcom jak możemy, nie przebijają się też głosy przeciwko pomocy dla uchodźców (a byłem niemal pewny, że polskie społeczeństwo nie okaże empatii). Nawet nasze forumowe kuce się nie odzywają. Może nie jesteśmy aż tak zdegenerowani jak myślałem.
Tak, też na to zwróciłem uwagę, ale nie jestem zdziwiony, bo w chwilach trudnych umiemy stanąć na wysokości zadania.
Bardzo mnie to zaskoczyło, że w Krakowie zebrano, aż UWAGA 50 ton potrzebnych produktów. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
W świetle tego co wrzucaie, o transportach broni itp. dziwnie wygląda ta informacja:
https://twitter.com/nexta_tv/status/1497319363946319872/photo/1
Rzecznik prezydenta Ukrainy twierdzi, że Kijów i Moskwa omawiają szczegóły ewentualnych rozmów.
No i? Jedno nie wyklucza drugiego. Dzisiejsza noc może wyłonić faworyta w ewentualnych rozmowach.
Konwój amunicji od nas dotarł wcześniej.
https://twitter.com/mblaszczak/status/1497258005955547143
Bardzo szczegółowe omówienie rosyjskich osi natarcia i oporu jaki stawiają Ukraińcy. Zychowicz jak zwykle irytujący, ale jego gość ma bardzo duża wiedzę.
Bardzo mile zaskoczyła mnie informacja, że Ukraińcy nauczeni 2014r. zabronili żołnierzom nawet posiadania smartfonów w obawie przed szybkim namierzeniem przez Rosjan.
https://www.youtube.com/watch?v=EO3SnMqS4R8
Wolski, mimo że sam nie uważa się za analityka, ani eksperta, był jedną z pierwszych osób "z branży" która ostrzegała że tym razem nie wygląda to tylko na blef. Pierwszy raz słyszałem to od niego w okolicy listopada. Pod koniec grudnia alarmował że rosjanie ruszyli jednostki logistyczne i szacował prawdopodobieństwo inwazji na 80/20. Nie pomylił się.
Sumy, Ukraina - jedne z najcięższych walk od samego początku, Ukraińcy sie nie daja mimo wszystko a morale…No jak widać…im mocniej ruscy robią swoje tym mocnej w kupę zbija sie społeczeństwo
https://twitter.com/RaqeebK82134449/status/1497333379880177669?s=20&t=KQN81YFZkrWMu8s1YIhN4LwH2vzYwL4XxzwF5mhpQdg
Ja nie popieram patriotyzmu, gdyż często ma to związek z mydleniem oczu a chodzi tak naprawdę o pieniądze. Pomijając to. że ta wojna jest przez USA, które ciągle mieszało to tym razem popieram naród ukraiński. Tym razem walczą z kimś kto odebrał im prawo do wolności , morduje ludzi na ulicach jeżdżąc po nich czołgam gdy jadą samochodami, strzelają do szpitali gdzie są noworodki - i o dziwo chociaż staram się nie brać do siebie propagandy to przypomniał mi się film Wołyń, ale już po chwili uznałem że tak naprawdę mało wiemy o Wołyniu i kto za tym stał, kto był prowodyrem dalszych wydarzeń.
Chcę tu powiedzieć , że łatwo popaść w znieczulicę przez propagandę i widząc płonący szpital z małymi dziećmi wiele osób mówiło "dobrze im tak", "to za Wołyń". Ci ludzie z Ukrainy są w sytuacji , w której my również możemy się znaleźć. Rosja atakując Ukrainę dodatkowo ciągle powtarza by inne państwa nie wstępowały do NATO, tym samym pokazuje, że Ukraina ma być przykładem a to oznacza że gdy walki potoczą się zbyt długo może polecieć atomówka by dokładnie przekazać Europie to co będzie z nimi.
Vitaly Skakun Volodymyrovych. Zginął wysadzając most wraz z sobą.
https://nypost.com/2022/02/25/ukrainian-soldier-blows-himself-up-on-bridge-to-prevent-russian-advance/
Niech spoczywa w pokoju z tymi wszystkimi młodymi duszami pochłoniętymi przez piekło wojny.
Już to pisałem, ale powtórzę:
Jaja z tytanu!
Ja się pytam, gdzie są ku%&#$ te stingery? Dlaczego kacapy latają tam jak po swoim? https://www.youtube.com/watch?v=q0nuhI05QyA
Znajoma z Rosji, godzinkę temu mnie pytała (via Whatsapp) - czy Europa i Ameryka szykują się do ataku na Rosję?
Dziewczyna z wyższym wykształceniem lingwistycznym, odwiedzająca regularnie Europę zachodnią. To straszne co potrafi zrobić nachalna propaganda z ludźmi wykształconymi, ci wykształceni gorzej pewnie nie mają żadnych wątpliwości kto jest agresorem.
Wejdź sobie na mail.ru, to poczytasz sobie ciekawostki z innego wymiaru.
U nas po 6 latach ludzie mają nieźle sprane mózgi, a co dopiero tam.
Ba, wystarczą tweety ruskich trolli - bo to niby trolle, ale nie do końca.
Trzeba było powiedzieć, że tak, amerykańskie okręty z głowicami juz na Bałtyku :P
Zapytaj ją, jak u nich główne media przedstawiają sytuację.
Używa Whatsapp ? Oby jak najwięcej Rosjan korzystało z tej formy komunikacji, zwłaszcza rodziny rosyjskich elit. Niech przy okazji rozprzestrzeniają wieści, że dozbrajamy Ukrainę i wzmacniamy całą wschodnią flankę NATO oraz że Rosja gospodarczo, cytuję za Pupinem: poniesie konsekwencje, jakich nigdy wcześniej nie miała w swojej historii.
Dość ciekawa dyskusja nt. sytuacji:
https://youtu.be/gAq-x6cAjHM?t=805
Co do ewentualnej cenzury przekazów rosyjskich w polskich mediach, to czy takie rzeczy, jak ta poniżej, nie powinny być już ocenzurowane?
Uwaga, silna propaganda
spoiler start
spoiler stop
Sputnik to od zawsze tuba propagandowa Kremla nie mająca nic wspólnego z jakąkolwiek formą polskich mediów. Anonymous zapewne i im dobierze się do tyłka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sputnik_(agencja_informacyjna)
Tak na marginesie, ich oskarżycielska argumentacja dotycząca ścigania faszystów i nazistów itd. wpisuje się w stały repertuar jeszcze z czasów ZSRR.
Zaciekawił mnie jeden post, nie pamiętam gdzie go przeczytałem. Rosja używa jak na razie bardzo starego sprzętu. Nowego nie wprowadza więc atakuje jakby na pół gwizdka i nie pokazuje zachodowi swojej mocy i przy okazji oszczędza sprzęt na kolejne wojny czyli czytując SAMI WIECIE KOGO "jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność".
Czy wie ktoś coś więcej na ten temat, czy to tylko plotki.
Na kogo? Na cały świat? Zachód jest zjednoczony, a przynajmniej na tyle, by się wzajemnie bronić. Rosja po swojej stronie nie ma sojuszników, Chiny nie wyślą ani pół żołnierza na pomoc ruskim dzikusom.
Też widziałem ten komentarz, na Facebooku albo Twitterze profilu Militarium.
Nie ulega wątpliwości że Rosja posiada nowoczesny sprzęt tylko nie wiadomo ile. Może to jest taka ilośc że sluży im tylko do parady zwycięstwa na placu czerwonym
Wiadomo, że najdroższe zabawki się oszczędza.
Zresztą - na Ukrainę one mimo wszystko nie będą potrzebne, bez względu na to jak dobrze jej życzymy.
Natomiast pomijając już reanimację osi Berlin-Rzym-Budapeszt, pomijając podanie się przez Niemców na tacy Putinowi, decyzyjny paraliż i brak jaj zachodu, to nawet ta rozłożona na łopatki Niemiecka armia trochę rakiet i Tajfunów chyba ma, nie wspominam już o potencjale Francji z ich Szkwałami, oraz UK z zabawkami z USA i samym USA.
Jeśli zachód będzie bronił sam siebie, nawet poświęcając Polskę, to Putin wciąż nie ma szans. A w pomoc Chin też trudno uwierzyć. Oni chcą kupić cały świat i ekonomicznie podbić białasów, rzucić ich na kolana i zdominować w ten sposób, bo to najskuteczniejsze dla nich i najbardziej poniżające dla nas. Wojna? Średnio się opłaca.
Obrona powietrzna Ukrainy zestrzeliła rosyjskiego Iliuszyna II-76 przewożącego siły desantowe w pobliżu Wasylkowa na południe od Kijowa. Iljuszyn Ił-76 jest 4-silnikowym odrzutowym radzieckim samolotem transportowym,
W Donbasie ukraiński system S-300 zestrzelił o północy rosyjski Suchoj Su-25 i helikopter - podały ukraińskie władze
Cieszą takie informacje
Niby tak, ale to ponoć znak, że ruskie bydło szykuje silną ofensywę w nocy
Z cyklu "jaja z tytanu":
https://t.me/voynareal/9375?fbclid=IwAR0p6roBAxrCrk8jV802kogcsHHDss9q6k1MZTeqAl7lJ03ju02OlCHSCOw